C. Naef - M. Fręch 2 @2.13 Fortuna
Polki zaczynają dziś rywalizację w Szwajcarii w dawniej nazywanym Pucharze Fed Cup. W zespole znalazła się Iga Swiątek, stąd nasze dziewczyny są zdecydowanymi faworytkami tej rywalizacji, zwłaszcza, że po stronie gospodyń zabraknie kluczowych zawodniczek. W 1 spotkaniu zobaczymy lgę i tylko można sobie zadać pytanie na ile Polka pozwoli rywalce , myślę, że rywalka za dużo gemów nie ugra. W 2 starciu zobaczymy Madzię Fręch, i jestem kompletnie zdziwiony kursami na to spotkanie. Mniej znana i niżej notowana Szwajcarka jest faworytką wg bukmacherów. Ja rozumiem, że Szwajcarki grają na własnym terenie, ale Naef to dziewczyna, która rywalizuje głównie w turniejach
ITF, a najwyżej sklasyfikowaną rywalką, którą pokonała w tym sezonie jest Hiszpanka 102 w rankingu
WTA. Polka miała bardzo dobry początek sezonu w Australii i zaprezentowała się z dobrej strony w DOHA i Dubaju, co pozwoliło na awans w okolice 50
WTA. W Stanach zaprezentowała się już poniżej oczekiwań , ale też rywalizowała ze znanymi nazwiskami, więc porażka była wkalkulowana. Moim zdaniem nie można wystawiać takich kursów na Polkę, może o czymś nie wiem, czy borykała się ostatnio z kłopotami zdrowotnymi? Czy to tylko pokłosie słabszych występów w Stanach? Jedno jest pewne, Polka to bardziej doświadczona zawodniczka i to ona powinna przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dodam jeszcze, że rywalizujemy na twardej nawierzchni w Hali, a to nie jest pieta achillesowa dla Magdy. Myślę, że Polki będą chciały dziś szybko załatwić sprawę i wygrywać po dzisiejszym dniu 2:0, bo przed Magdą i głównie IGA rywalizacja na mączce.