Może faktycznie ująłem to nie do końca jak powinienem. Bardziej chodziło mi o tegoroczną dyspozycję poszczególnych zawodników i fakt, że nie ma tutaj w grupie Brytyjczyka takiego, który by dał jakiś spory handicap. Manificat w Davos mnie nie zachwycił. Uważam, że na Malnichenko to będzie za mało.