Bieg pościgowy na 10km Kobiet - Quebec
Od 21.00
Nathalie Von Siebenthal vs Maria Rydqvist 1 @ 1.66 Bet365 19-20
Solidny kurs i biorę go bez zawahania. Na starcie Von Siebenthal ma 3 sek przewagi i może dziwnie to zabrzmi, ale może to mieć decydujące znacznie w kontekście całego biegu. Obie ruszą w tzw. fali 3.30min po Weng i generalnie od razu od startu stworzy się grupka kilkunastu biegaczek. Bardzo możliwe, że po prostu obie cały czas będą obok siebie i wpadną na metę razem. Wtedy ciężko, aby Rydqvist mogła gdzieś na finiszu urwać te 4sek. Jak będą to minimalne różnice. Szwedka w mojej ocenie za nic nie będzie w stanie na trasie zgubić młodej Szwajcarki. Nathalie to młoda, ale bardzo utalentowana zawodniczka i obok Teresy Stadlober to pewnego rodzaju objawienie tego sezonu. Szwajcarka uwielbia biegi łyżwą i już kilka razy w tym sezonie plasowała się w czołówce. Na dodatek jej forma w tym roku jest na prawdę znakomita. W Planicy na 10km łyżwą 7 miejsce i 40sek lepsza od rywalki. W Falun na tym samym dystansie 8 lokata i tutaj minimalna 2sekundowa porażka ze Szwedką. Ostatnio w Lahti w łączonym 8 miejsce i świetne drugie 7.5km techniką dowolną oraz ogromna przewaga nad Rydqivst. Generalnie Szwedka w tym sezonie nie błyszczy, dwa-trzy miejsca w ''10'' i strasznie nierówna forma. Z kolei Von Siebenthal może się podobać. On umiejętnie potrafi rozłożyć sił, podczepić się pod teoretycznie mocniejsze rywalki i trzymać ich tempo. Nie będę ukrywał, że ta dziewczyna na swój sposób mi imponuje i dzisiaj powinna się przesunąć w górę klasyfikacji. Trasa z podbiegami jej na pewno pasuje i według mnie szansa, aby tutaj Szwedka mogła gdzieś jej uciec jej dosyć mała. Prędzej to ona gdzieś zgubi rywalkę, a nawet jak wpadną obok siebie na metę to te 3sek zrobią różnicę. Atakuje ten becik mocniej.
Bieg pościgowy na 15km Mężczyzn - Quebec
Od 22.00
Marcus Hellner vs Ilia Chernousov 1 @ 1.53 Bet365 17-24
Tutaj te @ 1.53 to chyba wzięli z kosmosu. Chernousov to jest na jakiś dalekich peryferiach biegania. W przeszłości solidny zawodnik, ale po przejściach, kontuzjach kompletnie nie może się pozbierać i teraz stanowi gdzieś 3-4 rząd na świecie. W tym sezonie forma po prostu słabiutka. Najwyższe miejsce to 14 lokata w Davos na 30km dowolnym, a w pozostałych startach nawet nie załapywał się do ''30''. Nie ma sensu porównywać jego możliwości do tego co nawet będący w nie najlepszej dyspozycji prezentuje Szwed. Hellner jak to on kiedy w sezonie nie ma imprezy rangi mistrzowskiej to raczej zbyt wiele nie startuje, też jakoś szczególnie tej formy nie szlifuje, ale w dalszym ciągu stać go na lokaty na granicy 1-2 dziesiątki. Znakomity specjalista od łyżwy. Nie za bardzo wiem jak tutaj Rosjanin mógłby odrobić te 5sek straty na starcie. Tym bardziej, że znowu tutaj podobna sytuacja jak u dziewczyn. Obaj ruszą w tzw. fali 4.30min za liderem i mogą sobie nawet wbiec na metę razem, a i tak Chernousov dostanie te 5sek w plecy. Hellner zgubić się nie da, on tutaj powinien nadawać tempo nawet w tej grupie. Chernousov nic nie odrobi, a wcale mnie nie zdziwi jak straci kolejne kilkanaście sekund. Dla mnie oba typy dosyć pewne, a ten w rywalizacji mężczyzn to już w ogóle. Wiadomo, że to koniec sezonu i zawsze jakiś biegacz/biegaczka może mieć słabszy dzień, odczuwać zmęczenie, ale będę zdziwiony jeżeli nie wpadnie 2/2 do przodu.