rodzina mieszkająca od wielu lat, znajomi też i uwierz nie są stronniczy. Sam byłem tam kilka razy, niby nie na długo, ale co nieco widziałem, ogarnąłem. Od niedawna Medica, w której do bardzo niedawna pracowałem, współpracuje z kilkoma dostawcami z okolic Borysowa, raz ich zagadnąłem co nieco na pewne tematy. Tylko potwierdzili moją wcześniejszą wiedzę.
Może nie jest zajebiście, to nawet na pewno nie, ale to co się przedstawia w mediach o jakichś reżimach, ciśnieniach społeczeństwa i innych to wierutne bzdury. Mniej więcej bazuje to na tym schemacie, jakim przedstawiano Polskę w okresie PRLu - mąż ciotki, Francuz, bał się przyjechać tutaj bo tam przedstawiano Polskę jako kraj dżungli z biegającymi sarnami po krajowych piaszczyszczystych drogach:grin:
Wszystkim polecam wakacje na Białorusi, super okolice, super ludzie. No i te kluby z Białorusinkami... ehhhh. Trochę gorzej z agroturystyką, niektóre wsie nie zachęcają.
Z resztą ja gdzieniegdzie robiłem wiele odniesień do Białorusi. Ale nikt uwagi nie zwracał, tematu nie podejmował (bo zna go pewnie z
Tv tylko) to i nie było szerszej rozmowy. Jak coś to z konkretnymi pytaniami na skrzynkę zapraszam
Adirave - wiem, miałem opisać co się na radach działo. Jakoś tak się zebrać nie mogę, bo jest sporo do napisania. Ostatnio mimo szkoły mam troche wolnego, spróbuje jutro coś skrobnąć, mam nadzieję że mobilizacji wystarczy