KTO DO GORY A KTO W DOL - WZLOTY I SPADKI, CZYLI KTO SPADNIE NA KONIEC SEZONU Z PREMIER LEAGUE ?
Przy okazji bodajze 9 czy 10 kolejki tego sezonu zabawilem sie w spekulacje, ze Manchester City nie obroni tytulu mistrzowskiego - i na jakies 95% mialem racje bo roznicy 12punktow nie odrobil jeszcze nikt w ciagu 10 kolejek w historii EPL. Tym razem (choc jest to juz oczywiscie mega prostsze ze wzgledu na sytuacje w tabeli) sprobuje wytypowac trafnie 3 spadkowiczow na koniec sezonu.
Sytuacja jest o tyle prostsza, ze juz tylko 5 zespolow (i moze jeszcze Sunderland aczkolwiek 30 pktow na tym etapie to duzo) bedzie sie bilo do utraty tchu o pozostanie w elitarnej klasie rozgrywek w Anglii. Ale moze zacznijmy po kolei wg sytuacji w tabeli na dzien dzisiejszy.
Queens Park Rangers to na chwile obecna ekipa zamykajaca tabele. Jest to bardzo tajemniczy zespol w rekach tajemniczego malezyjskiego bogacza ktory jak na latarnie ligii robi niesamowite wrecz wyniki (0-0 i 1-0 z Chelsea, 0-0 ze Spurs i Citizens oraz 1-1 z Evertonem). Jaka w tym wszystkim zasluga ich sily i mocy a jaka pieniedzy ktore za nimi stoja, to juz pozostanie jedna wielka tajemnica... Fakty na dzien dzisiejszy sa jednak takie, ze Harry "Cudotworca" Redknap zaczyna ten zespol ciagnac do gory. Nie bez powodu zreszta sciagnieto go na Loftus Road bo facet w przeszlosci wyciagal zespoly z dna i utrzymywal w EPL i taka tez misje ma w QPR. Patrzac jakich zawodnikow ma w skladzie ta misja powinna sie powiesc.
Nastepny w kolejce
Reading strzelil sobie wlasnie samoboja zwalniajac Brian'a McDermott'a i tutaj upatruje najwiekszego gwozdzia do trumny zwanej "Spadkiem z
Premier League". Nie rozumiem zupelnie jak mozna w najwazniejszym momencie sezonu zwolnic managera ktory z tym zespolem jest od 2009 roku - kompletny brak mozgu a zarazem kompletny braz szacunku... Niby w jaki sposob ma teraz tchnac zycie w graczy The Royals nowy manager ? Jesli bedzie mial zaczarowana rozdzke ktora spelnia jego zyczenia - to ok, cos z tego bedzie - w innym wypadku nie widze aby w ciagu 10 kolejek "nowa miotla" mogla cokolwiek wniesc do tej ekipy. Pierwszy spadkowicz tego sezonu rysuje nam sie gruba linia.
Kolejna druzyna to
Wigan ktora od ostatnich 3 sezonow zajmuje koncowe miejsce doslownie kilka pktow nad spadkowiczem. Wiekszych nazwisk w tym zespole nie widze (wzmocnien generalnie rowniez), manager Martinez to naprawde dobry fachowiec i mysle sobie, czy po prostu patrzac przez pryzmat jego doswiadczenia w EPL nie zasluguje na objecie jakiegos lepszego klubu (np. Newcastle). The Latics maja kilka dosyc fajnych meczy - na DW Stadium podejma jeszcze do konca sezonu Norwich, Newcastle oraz Swansea a wiec 3 ekipy, ktore juz sa w "martwym punkcie". Na dodatek w ostatniej 38. kolejce - rowniez u siebie - podejma bezposredniego rywala w walce o utrzymanie - Aston Ville. Wigan ma spore szanse zeby sie utrzymac.
Kolejna ekipa to wspomniani juz powyzej
The Villans i bez dwoch zdan uwazam, ze ten zespol spadnie z
Premier League na koniec sezonu. Kiepskie wzmocnienie lawki trenerskiej w postaci managera Lamberta a takze slabe wzmocnienia w polu nie dawaly za duzej nadzieji na poczatku sezonu, co zreszta zostaje z kolejki na kolejke potwierdzane. Niesamowicie wyglada historia AV na przestrzeni kilku ostatnich sezonow w EPL :
- 2008/2009 6.miejsce
- 2009/2010 6.miejsce
- 2010/2011 9.miejsce
- 2011/2012 16.miejsce
Upadek - to slowo najprosciej oddaje sytuacje w klubie z Birmingham miedzy 2010 a 2012 rokiem. O dziwo w szeregach The Villans jest kilku naprawde dobrych graczy takich jak Benteke, Weimann czy bramkarz Guzan ale jak widac po wynikach, nic to nie daje.
Ostatnia druzyna to zespol
Swietych ktorzy trzeba przyznac robia wrazenie. Pomimo zmiany managera - ba, w sumie po zmianie managera - ten zespol zaczal grac nawet lepiej. I nie chodzi tutaj tylko o wyniki jakie notowala ekipa Boruca (1-1 z AFC czy 2-2 z CFC przed przybyciem Pochettino czy 0-0 z Toffees i 3-1 z City juz po przybyciu tego szkoleniowca) ale rowniez o sam styl gry ktory jest ofensywny (Soton ma 39 goli na koncie, o 1 bramke mniej niz grajace rowniez ofensywnie WBA czy Swans). Gra Swietych moze sie naprawde podobac i widac w tym "momentalnym chaosie" pewien pomysl na ten zespol. Rzucmy jeszcze okiem na terminarz (mecze od 38kolejki) :
- Southampton - Stoke City
- Sunderland - Southampton
- Tottenham - Southampton
- Southampton - West Brom
- Swansea - Southampton
- Southampton - West Ham
Ostatnie 6 spotkan i az 5 rywali, ktorzy maja juz na 99% utrzymanie. Nie widze powodow, dla ktorych Swieci mieliby spasc z
Premier League przy tak korzystnym ukladzie gier w koncowce sezonu.
Podsumowujac z moich powyzszych wypocin wylonily sie 2 pewniaki do spadku - Reading oraz Aston Villa. Jak wiemy niestety/stety ale z EPL co roku zegnaja sie 3 zespoly a wiec brakuje jednego. Patrzac na terminarz najgorzej wg mnie wyglada ten QPR :
- Aston Villa - QPR
- QPR - Wigan
- Reading - QPR
oraz
- Liverpool - QPR
- QPR - Arsenal
- Everton - QPR
Duzo mocnych spotkan - jak nie z zespolami bezposrednio zainteresowanymi utrzymaniem, to z ekipami ktore walcza o europejskie (jakie europejskie to sie okaze na koncu) puchary. Niestety ale wychodzi na to, ze jednak Harry tym razem nie uratuje klubu przed degradacja...
Do spadku w tym sezonie szykuja sie : Aston Villa, Reading oraz QPR. Tak by to wygladalo na 10 kolejek przed koncem.