Narazie przemyślenia, typy później.
Co do dwumeczu Islandii i Chorwacji to kluczowe dla pierwszego meczu na Islandii będzie to:
Klimat na Islandii w listopadzie to już naprawdę hardkor.
Średnia temperatura wynosi mniej więcej 2 stopnie Celsjusza. Załóżmy, że w czasie rozgrywania meczu będzie temperatura równa średniej. To już są warunki ciężkie dla graczy nieprzyzwyczajonych do takich temperatur. Nie bez powodu rozgrywki ligowe na Islandii kończą się we wrześniu. Piłkarze "Gejzerów" oczywiście będą czuli się jak ryby w wodzie, gdyż wychowali się w takich warunkach. Chorwaci już niekoniecznie. Duża liczba z nich gra co prawda w ligach: ukraińskiej i rosyjskiej, gdzie warunki też są ciężkie, jednak gracze odpowiedzialni za ofensywę grają już głównie w "ciepłych" (jeśli tak to można nazwać) ligach.
Biorąc pod uwagę katastrofalną postawę Chorwacji w ostatnich tygodniach i zamieszanie związane z kadrą (zwolnienie trenera) i to, że
Islandia jest na fali w ostatnich tygodniach trzeba poważnie rozważyć opcję:
Islandia - Chorwacja - 1 @3,40 WilliamHill
Co do pozostałych spotkań...
Portugalia zmierzy się ze Szwecją. Niby jest faworytem, ale ja w życiu na nich nie postawię złamanego grosza. Widziałem ich kilka razy w tych eliminacjach i ta drużyna to dramat. Cristiano jak ma dobry dzień to ciągnie ich, wtedy udaje im się wygrywać (jak z Irlandią Płn. (3:2)), jak mu się nie chce, to
Portugalia leży i kwiczy. To jest przeciętna reprezentacja, nieprzypadkowo grają trzeci baraż o wielką imprezę z rzędu. Teraz przeciwnik trochę trudniejszy niż Bośnia (jak w dwóch poprzednich przypadkach), bo
Szwecja na czele ze Zlatanem. Napastnik PSG to prawdziwy przywódca, łatwo awansu Portugalczykom nie odda. Jeśli zainspiruje kolegów swoją dobrą grą, to
Szwecja może sprawić niespodziankę, bo to naprawdę waleczna drużyna. O Portugalii bym tego nie powiedział. Może zadecydują piłkarskie jaja i drużyna ze Skandynawii awansuje. Mam taką nadzieję, choć typowania się nie podejmuję.
O dwumeczu Grecji z Rumunią powiem tyle - nie wyobrażam sobie, żeby Rumunia wyrzuciła Greków z gry o MŚ. Trzeba mieć ogromną siłę w ataku, by naruszyć defensywę Greków. Widzi mi się tu under 2.5... w dwumeczu.
No i Ukraina z Francją. Całym sercem jestem za Ukrainą, choć jak w przypadku Szwecji, typowania się nie podejmę.
Francja to od kilku ładnych lat tylko nazwa i liczę na to, że Ukraińcy sprawią sensację. Mają odpowiednią jakość do tego. A Francji życzę odpadnięcia za to:
Karma musi zadziałać ????