Awaria w Expekt

[assassin84]

Obstawiałem dziś w tym buku spotkanie Resovii, ponieważ po 3 godzinach po zakończeniu meczu nie rozliczyli mi zakładu skontaktowałem się z nimi przez chat - niby mają "problem techniczny" z wypłacaniem zakładów ????
Mieliście dzisiaj jakieś problemy ze swoimi kuponami w Expekt ?

 

[rutra]

Wchodzę dziś na expekt-a i pojawia mi się następujący komunikat:

Site Maintenance

INFORMATION: Site Maintenance

Please be aware that you may experience problems accessing expekt.com and placing your bets. We apologize for any inconvenience caused and are working to solve the problem as soon as possible. Please contact [email protected] if you require any assistance.

Mam nadzieję, że to jakiś chwilowy problem techniczny, który rozwiążą.

PS. Jeśli będę musiał napisać do nich e-maila ws. tego problemu technicznego to czy wystarczy napisać po polsku, czy trzeba po angielsku? A może po gibraltarsku (chociaż takiego języka nie ma, ale oni tam chyba po hiszpańsku się porozumiewają).

 

[edi8]

Wchodzę dziś na expekt-a i pojawia mi się następujący komunikat:



Mam nadzieję, że to jakiś chwilowy problem techniczny, który rozwiążą.

PS. Jeśli będę musiał napisać do nich e-maila ws. tego problemu technicznego to czy wystarczy napisać po polsku, czy trzeba po angielsku? A może po gibraltarsku (chociaż takiego języka nie ma, ale oni tam chyba po hiszpańsku się porozumiewają).

@rutra, Gibraltar stanowi terytorium zamorskie Wielkiej Brytanii ...

 

[rutra]

A ja myślałem, że to część Hiszpanii. Musiało mi się coś pomylić z Sycylią zapewne. Problem rozwiązany.

 

[obserwator-m]

A ja myślałem, że to część Hiszpanii. Musiało mi się coś pomylić z Sycylią zapewne. Problem rozwiązany.

A Sycylia to Włochy:razz:

 

[rutra]

A Sycylia to Włochy:razz:

:grin: Kiedyś byłem dobry z geografii, ale to było dawno temu. Do Hiszpanii z tego co pamiętam Korsyka i Sardynia się zalicza.

 

[pete1989]

:grin: Kiedyś byłem dobry z geografii, ale to było dawno temu. Do Hiszpanii z tego co pamiętam Korsyka i Sardynia się zalicza.

Ciekawe gdzie leży granica zrobienia z siebie kompletnego idioty?