Admira - Lustenau | Typ: Admira - Kurs: 1,25
Miałem wątpliwości, czy zagrać tutaj over 2,5 (1,45) czy czystą jedynkę. Wydaje się, że gospodarze nie będą mieli problemów ze zwycięstwem. Nie znalazłem jednak niestety handi. Admira już w zeszłym sezonie była bardzo bliska awansu do Bundesligi. Zabrakło jednak 2 punkcików. W tym sezonie wszyscy w klubie są niezwykle zdeterminowani do tego, aby w końcu zasilić szeregi najwyższej klasy rozgrywkowej. Czy się uda? Szanse na pewno są, ale trzeba wygrywać. I oto dzisiaj naprzeciw Admiry staje FC Lustenau, które jest raczej przeciętnym zespołem. W ubiegłym sezonie goście uplasowali się w drugiej części tabeli. Ten sezon rozpoczęli fatalnie, od wysokiej porażki z First Vienną (0-4). Dzisiaj są skazywani na porażkę i to nie bez powodu. Po ubiegłym sezonie pozbyli się aż 3 zawodników, którzy stanowili o sile drużyny. Odeszli podstawowy bramkarz Christian Dobnik, podstawowy obrońca Dario Baldauf oraz utalentowany napastnik Thomas Fröschl, który strzelił w ostatnim sezonie 7 goli. Klub niby wzmocnił się kilkoma graczami, jednak niestety postawił na ilość, a nie na jakość. w ten sposób do zespołu dołączył bramkarz, 3 obrońców, 3 pomocników i napastnik. Prawie wszyscy wystąpili jednak w meczu z First Vienną... Ciężko powiedzieć, czy transfery były nietrafione, czy po prostu gracze muszą się wgryźć w zespół. Tak czy inaczej póki co klub został zbyt mocno przebudowany i zapewne zaprocentuje to dopiero w przyszłości. Admira w pierwszym meczu rozgromiła na wyjeździe Sankt Polten aż 4-1. W okienku transferowym zostali sprzedani 4 gracze, z czego dwóch ma już powyżej 30 lat. Jedyną stratą może być 24-letni obrońca Andreas Schicker, bo rządził on w obronie drużyny. Jednak w jego miejsce został sprowadzony ze słowackiego DAC-u Stephan Palla. Największe nadzieję klub pokłada w kupionym z drugiej drużyny Austrii Wiedeń Benjaminie Sullimanim. I się nie przeliczył. Ten napastnik zdobył jedną z czterech bramek z Sankt Polten. Admira poczyniła znacznie większe kroki naprzód podczas przerwy międzysezonowej od Lustenau. Do tego weźmy fakt, że już w zeszłym sezonie prezentowała się zdecydowanie lepiej. Co ciekawe ostatnia porażka Admiry na własnym stadionie przytrafiła się właśnie z FC Lustenau. nie przejmowałbym się jednak tym faktem zanadto. Myślę, że dzisiaj gospodarze odniosą okazałe zwycięstwo.
Gratkorn - Altach | Typ: Altach - Kurs: 1,80
Kolejny faworyt do awansu w tym sezonie. Goście spisali się świetnie w pierwszym meczu pokonując Hartberg aż 4-0. Gratkorn dla porównania uległ 1-4 beniaminkowi WAC. Co tutaj dużo mówić. Altach to zdecydowanie silniejszy zespół. Gra od długiego czasu na najwyższym poziomie jak na warunki 2. Ligi austriackiej. W zeszłym sezonie do awansu zabrakło 3 punktów. W sumie goście na rynku transferowym nie dokonali zbyt dużo. Sprowadzili jedynie 21-letniego pomocnika Hopfera, zresztą właśnie z Gratkornu. Tymczasem gospodarze stracili 2 graczy z podstawy. Mowa właśnie o Hopferze, a oprócz niego odszedł Puntigam. Do tego na kontujze narzekają kapitan Sauseng, Eibinger, Tesevic i Bernhar. Wszyscy gracze są bardzo ważni dla zespołu. Oprócz tego w ostatnim meczu z WAC czerwoną kartkę otrzymał Markus Beer - podstawowy bramkarz. Jest to również nie lada problem dla trenera. Nie da się ukryć, że z takimi osłabieniami Gratkornowi będzie ciężko walczyć ze znacznie mocniejszym rywalem. Myślę, że goście pewnie wygrają ten mecz.