Australian Open '12 - turniej główny kobiet

[christopher48]

Australian Open 2012​

Turniej główny kobiet​

Miejsce: Melbourne (Australia)
Data: 16.01.2012-28.01.2012
Nawierzchnia: Outdoors Hard
Rozmiar drabinki: S-128 D-64
Oficjalna strona turnieju: http://www.australianopen.com/en_AU/index.html
Drabinka turnieju singlowego: http://www.australianopen.com/en_AU/scores/draws/ws/index.html
Drabinka turnieju deblowego: http://www.australianopen.com/en_AU/scores/draws/wd/index.html
Plan meczów na dany dzień: http://www.australianopen.com/en_AU/scores/schedule/
Historia turnieju Australian Open: http://en.wikipedia.org/wiki/Australian_Open





Kursy na końcowe zwycięstwo (Milenium):

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​

 

[poozon]

Ormaechea P. - Halep S. typ 1
Pinnacle 3,6 Pinnacle 3/10
Duży talent argentyńskiego tenisa . W zeszłym roku na clayu wyśmienity wynik 42/14 . W tym roku zaczyna startować na hardzie kwalifikacje przeszła bez problemu . Wygrana z Coco Vandeweghe już jakieś wrażenie robi
Qualifying Rnd Def. (19)Yvonne Meusburger(139,0.84) (AUT) 6-1 6-3
Qualifying R2 Def. Su-Wei Hsieh(172,1.14) (TPE) 3-6 6-4 6-2
Qualifying R1 Def. (7)Coco Vandeweghe(121,0.77) (USA) 6-4 6-1

 

[oldhand]

K-C. Chang - P. Martic
P. Martic @ 1.694

Ładny kurs na według mnie wyraźna faworytkę tego spotkania. Tenis Chang mnie nie przekonuje. Tajwanka jest słaba fizycznie, co za tym idzie, słabo podaje. Serwis będzie łatwy do zabicia przez dobrze returnującą Martić. Chang lepiej czuje się odbierając serwis, ale przy dobrym podaniu Chorwatki może nie być łatwo. Chang nieźle operuje backhandem, w wymianach radzi sobie dobrze, ale z mocnym forehandem Martić będzie miała problem. Grały ze sobą w maju zeszłego roku i Petra wygrała 2-0. Tym razem Chorwatka również powinna wygrać. Dla Martić to pierwszy mecz w tym sezonie, więc ze stawka bez szaleństwa.

A. Barty - A. Tatishvili
A. Tatishvili @ 1.455

Dla Barty jest jeszcze ze wcześnie. Gdyby nie dzika karta, nie miałaby szans tutaj zagrać. Tatishvili jest zbyt solidna żeby oddać ten mecz.

A. Cornet - M. Niculescu
M. Niculescu @ 1.541

Nie widziałem w tym roku zarówno Cornet jak i Niculescu. Rumunka do tej pory ma bilans 1/2, ale miała wymagające rywalki. Cornet w ogóle nie traktuję poważnie. Francuzka w tym roku wygrała dwa mecze.
Z Lucić która pewnie wszystko wyrzucała i przez krecz z Pivovarovą. Tutaj Alize pewnie będzie się chciało grać, ale wolę postawć na defensywę Niculescu.

 

[lubiekebab]

Wygra turniej: Serena Williams
Kurs: 6
Bukmacher: Tobet
Ma chyba najłatwiejszą "ćwiartkę" - nie ma Wozniacki, Clijsters (i tak bez formy), Li, Azarenki... Wszystkie zawodniczki do raczej łatwego ogrania. O jej przygotowanie fizyczne się nie martwię, bardziej mnie ciekawi co będzie siedziało jej w głowie. Kvitovą spotka ewentualnie dopiero w półfinale, choć moim zdaniem Czeszka nie dotrze do tego etapu.
Tradycyjnie kibicuję Victorii i jej życzę zwycięstwa, to moja druga faworytka, z tym że ona może kondycyjnie nie wytrzymać, jak to często bywało.

 

[geryx]

Radwańska-Matek S.
under 18,5 @ 1,8 bet365
Formy Isi nie będe opisywał, wiadomo że jest w gazie. A jak jest w gazie to w pierwszych rundach w turniejach lubi zasadzać prawie rowerki. Tu może być właśnie taki scenariusz czyli bardzo krótki mecz. Linia zachęca. Matek oglądałem z Pironkovą, bardzo mały procent pierwszego miała i waliła po autach tudzież w siatkę. Fakt jak jej weszło to kończąca ale jak wchodzi 1/6 to przy regularności Agi nie ma o czym mówić

 

[kamil081308]

Laura Robson(+6gemów) - Jelena Jankovic 1 1,96 (titanbet) - 5/10j
Dla mnie bet pierwszego dnia AO. Robson to młoda, utalentowana Brytyjka, która systematycznie robi postępy. Przyszedł czas, aby powoli zaczęła dawać o sobie znać w seniorskich rozgrywkach. Kwalifikacje przeszła bez problemu, nie tracąc seta. Laura potrafi bardzo dobrze serwować, co oczywiście pozwala wygrywać swoje gemy serwisowe.
Jankovic bez formy, w 1r czeka ją trudny mecz, myślę, że Brytyjka spokojnie pokryje ten handicap.

 

[drago]

Faworytką wielu do wygrania całego turnieju jest Petra Kvitova. Czeszka na pewno zajdzie daleko, po udanym sezonie miała szansa objąć przed tygodniem #1 w rankingu WTA. W tym sukcesie przeszkodziła jej Chinka Li Na, która następnie przegrała w trzech setach z Azarenką. Tytułu z poprzedniego AO broni Kim Clijsters. Belgijka skreczowała w półfinale Brisbane z Hantuchovą i jej forma jest zagadkowa, podobnie, jak finalistki USO'11 - Sereny Williams. Amerykański mit o wygrywaniu turniejów, gdy jest zdrowa przełamała australijska tenisistka Sam Stosur, która w niebywałym stylu pokonała Serenę u siebie. Sam w ostatnich dwóch latach nie osiągała wybitnych wyników podczas styczniowej imprezy, jednak przegrywała z czołówką żeńskiego tenisa, w '10 z Williams, a rok później z Petrą Kvitovą. Wielu Polaków ma nadzieję, że 'czarnym koniem' imprezy będzie nasza Isia, jednak jej sukces byłby dla mnie ogromnym zaskoczeniem.
Moją faworytką jest Li Na. Z roku na rok w Australii osiąga coraz lepsze wyniki, zakończywszy na ubiegłorocznym finale. Li niezależnie od tego, jak gra w turniejach poprzedzających AO w Szlemie gra na wysokim poziomie. W sobotę zaliczyła finał Sydney, więc myślę, że w tym roku będzie naprawdę groźna. Jej drabinka do 1/8 wygląda łatwo, do czasu gdy wpadnie prawdopodobnie na Kim i będzie miała okazję zrewanżować się za finał w 2011, o ile Belgijka będzie w pełni sił. W ćwierćfinale trafi za pewne na Woźniacką, która jest jak najbardziej do ogrania, z resztą wygrała z nią rok temu broniąc przy tym jednej (lub dwóch) piłki meczowej. Półfinał z Radwańską? Raczej nie. Azarenka powinna dojść do 1/2, chociaż nie odbieram do końca szans Polce. Chinka, jak najbardziej może Bułgarkę pokonać. W finale widzę Serenę, Stosur lub Kvitovą. Wszystko się może zdarzyć. Losowanie, jak widać do najlepszych nie należy, ale mogło by być gorsze. Kurs wynagradza wszystko @16.00 na chińską tenisistkę jest jak najbardziej godne polecenia.

#1
Zwyciężczyni AO'12: Li Na @16.00

 

[scotratez]

A. Radawńaksa - B. Mattek-Sands - 2:0 (1,35) 2:1
unibet


Agnieszka Radwańska podejmuje w pierwszej rundzie wielkiego turnieju jakim jest wiadomo wszystkim Australian Open Amerykankę B. Mattek-Sands która plasuje się na 56 miejscu w rankingu WTA. Ostatnie zwycięstwo Amerykanki było pokonanie A.Barty (tenisistka nie grała z nikim konkretnym w ostatnim długim czasie i notuje regularnie porażki, przegrała niedawno z V. King w dwóch setach) Drugą zawodniczką z która przegrała Amerykanka także jest T. Pironkovej która nie prezentuje formy w ostatnich dniach. Oprócz urwanego seta Wozniackiej która jest w swojej "przeciętnej" formie nie osiągnęła indywidualnie nic więcej w ostatnim czasie. Ostatni mecz Amerykanka rozegrała z S. Cirstea która prezentuje także spadek formy. Przegrała ten mecz w 3 setach. Agnieszka pokonała ostatnio średnio prezentującą się Wozniacka w trzech setach, niezłą Petkovic w dwóch i przegrała z bardzo mocną V. Azarenka w trzech setach. Azarenka wygrała w finale w Sydney grając z grającą mniej więcej na swoim poziomie Na Li. Ciężko sobie wyobrazić aby Agnieszka nie sprostała już w pierwszej rundzie turnieju i nie pokonała Amerykanki. Ambicje są na pewno duże i forma jest niezła patrząc nawet że Agnieszka zmagając się "niby z jakąś chorobą".. rozprawia się z rywalkami nawet z TOP 10. Nie sądzę aby Amerykanka zdołała urwać seta jutro Polce, która gra co najmniej o jedno niebo lepiej od niej. Jedynie czego się obawiam to małych kryzysów gry Agnieszki podczas meczu. Polka ma skłonności do tracenia punktów z kapelusza. Wierzę jednak że będzie chciała załatwić ten mecz w dwóch setach aby nie obciążać organizmu na następną rundę.


T. Pironkova - S. Mirza - 1 (1,50) 2:0

Bet-at-home


Nie oszukujmy się T. Pironkova formy nie ma, na szczęście jej rywalka też jej nie posiada. Tsvetana to z pewnością ambitna tenisistka która z pewnością ma większe umiejętności techniczne w tenisie niż jej rywalka. Bułgarka zdołała urwać seta C. Wozniackiej pomimo niezbyt dobrej formy. To oznacza że potrafi zmobilizować się na spotkania z dobrymi rywalkami. Warto wspomnieć po raz drugi w poście że Carolina także dyspozycją nie szaleje. T. Pironkova pokonała ostatnio H. Watson która jest niezłej dyspozycji. Później jednak przegrała dość sensacyjnie z A. Chakvetadze która widać łapie wiatr w żagle ponieważ wcześniej pokonała Monica Niculescu która po ładnej serii zwycięstw rozregulowała się. S. Mirza prezentuje się chyba jeszcze gorzej niż Bułgarka. Przegrywa wszystko jak leci. Jej ostatnie zwycięstwo było z V. King która w tamtym czasie przeżywała kryzys. Podejrzewam że gdyby zawodniczki ponownie teraz się spotkały Venia byłaby lepsza. Wcześniej S. Mirza wygrała jeszcze w trzech setach z 313 rakietą.. która ostatnio notuje 8 porażek z rządu.. No cóż spotykają się dwie zawodniczki bez specjalnej formy, obie zostaną zapewne pożarte przez inne rywalki. Jednak z tego słabego pojedynku T. Pironkova powinna się wyróżnić. Przemawia za nią większy potencjał, lepsza technika gry no i lepsza dyspozycja mimo słabych wyników. Nie oszukujmy się ale księżniczka Tsvetana gra z lepszymi rakietami niż księżniczka Anna Mirza pomimo wielu ostatnio porażek.


L. Safarova – Ch. McHale – 1 (1,50) 0:2
expekt


Tutaj kolejny pojedynek wydaje się być wyrównany. Zawodniczki ze sobą nie grały. W lepszej dyspozycji wydaje się być jednak Czeszka która po krótkiej przerwie od nieudanego turnieju Fed Cup powróciła do gry na korty do Australii wyraźnie szykując się pod Australian Open. Na początku była porażka z I. Benesova która gra w tej chwili nawet nieźle. Później zwycięstwo z A. Ivanovic która prezentuje się ostatnio dobrze. Następnie zwycięstwo przez krecz z S. Kuznetsova. Jednak w pierwszym secie roztrzaskała Rosjanke 6:2, krecz nastąpił dopiero w drugim secie przy stanie 2:0 dla L. Safarovej. Później była już tylko porażka z Na LI. I tutaj Czeszka wypadła nieźle ponieważ prawie zabrała drugiego seta Chince. Według mojego odczucia forma Czeszki rośnie. Ch. McHale ostatni pojedynek stoczyła z Rosjanką S. Kuznetsova jeszcze przed jej kreczem z L. Safarova. Rosjanka rozbiła Ch. McHale w dwóch setach. Wcześniej pokonała średnio spisującą się A. Dulgheru. Jeszcze wcześniej przegrała dosyć niespodziewanie z T. Tanasugarn. Tutaj sytuacja jest podobna. Zarówno L. Safarova jak i Ch. McHale mają problem z regularnością a przede wszystkim optymalną formą. Jednak to Czeszka sprawia wrażenie że robi większe postępy w ostatnim czasie. Stawiam tutaj na L. Safarova. Bardzo możliwe że spotkanie rozegra się na 3 sety.

by scotratez​

 

[apator]

Dla wszystkich szukających underdog'ów polecam na dzisiejszą noc pojedynek V.Lepchenko-D.Hantuchova. Lepchenko to bardzo niewygodna leworęczna Amerykanka rosyjskiego pochodzenia. Doskonale pamiętam ją z meczu z poprzedniego sezonu przeciwko Woźniackiej. Dunka namęczyła się piekielnie by ograć Varvarę w setach 6-4, 7-6. Owszem mecz był na clay'u, ale dodam że Amerykanka grała z drobnym urazem uda, który jej dokuczał przez całe spotkanie.
Hantuchova oczywiście jest faworytką tego spotkania, ale po jej grze w meczu z Clijsters i Kvitovą w ubiegłym tygodniu można spokojnie liczyć na jej pomoc w postaci unforced errors. Lepchenko potrafi grać potężne niewygodne forehand'y po crossie, z których wyciąganiem Hantuchova będzie miała problemy. Do tego należy doliczyć problemy Danieli z serwisem. Suma sumarum, polecam dla odważnych za niewielkie pieniądze. Ja z zasady nigdy nie grywam handi, ale dla mniej odważnych Varvara +1.5.
V. Lepchenko-D. Hantuchova 5.5 bet365

 

[geryx]

Laura Robson(+6gemów) - Jelena Jankovic 1 1,96 (titanbet) - 5/10j
Dla mnie bet pierwszego dnia AO. Robson to młoda, utalentowana Brytyjka, która systematycznie robi postępy. Przyszedł czas, aby powoli zaczęła dawać o sobie znać w seniorskich rozgrywkach. Kwalifikacje przeszła bez problemu, nie tracąc seta. Laura potrafi bardzo dobrze serwować, co oczywiście pozwala wygrywać swoje gemy serwisowe.
Jankovic bez formy, w 1r czeka ją trudny mecz, myślę, że Brytyjka spokojnie pokryje ten handicap.

bardzo popieram ten typ, dodam że panie raz grały ze sobą jankovic win 6-3 -7-6 a to było w 2010 na Wimbledonie, a wiadomo że czas na korzyść młodej Laury,sam miałem ten typ napisać ale wybrałem Isię

 

[widzu]

Wickmayer, Y - Voskoboeva, G 1.58
Jeszcze rano kursy na Belgijkę wynosiły około 1,45. Teraz poszły strasznie do góry, nie wiem czemu. Może wydarzyło się coś o czym się nie dowiemy... Czysto Sportowo Wiki jest zdecydowanie lepszą tenisistką. Jest w dobrej formie, finał w Hobart to potwierdza. Galinka w tym sezonie przegrała z bardzo przeciętną zawodniczką z Australii, jak tylko Belgijka jest zdrowa na pewno wygra ten pojedynek.

 

[lampardd]

Mona Barthel - Anne Keothavong [1,25] lub 2:0 [1,73]
Co myślicie o tym spotkaniu ?? Barthel w Hobart straciła tylko jednego seta. Powinna być w gazie, jedynie zmęczenie może działać na jej niekorzyść, ale to dopiero początek sezonu.

 

[radomiak1910]

Tenis WTA Australian Open 16.01.2012 3:00
Ayumi Morita - Petra Cetkovska
typ: 1
1.9
Expekt
Analiza
Dziś w nocy w spotkaniu pierwszej rundy pierwszego wielkoszlemowego turnieju w tym roku, Australian Open, Japonka Ayumi Morita spotka sie z Czeszka Petra Cetkovska. Zadna z tych zawodniczek w tym sezonie jeszcze nie zwyciezyla. Czeszka wycofala sie z turnieju w Hobart z powodu kontuzji, przez to nie rozegrala jeszcze w tym sezonie nawet jednego spotkania. Tak naprawde niewiadomo w jakiej Czeszka jest kondycji, jednak biorac pod uwage jej wycofanie z Hobart, moze nie byc najlepiej i nawet jak dogra to spotkanie, to moze nie wygrac w nim na 100% mozliwosci. Morita natomiast dwa turnieje konczyla w pierwszych rundach, trzeba jednak przyznac, ze nie miala latwych rywalek, Jie Zheng, ktora wygrala turniej w Auckland, japonka natomiast potrafila z nia nawiazac rownorzedna rywalizacje trzysetową. Oraz porazka w Hobart z reprezentantka gospodarzy Jarmila Gajdosova. Japonka to zawodniczka regularna, juz dosyc doswiadczona, choc jeszcze mloda. Czeszka gra bardzo agresywnie, czasami bezmyslnie gra na sile. Ponadto z jej kondycja moze nie byc najlepiej. Brak jej rowniez ogrania jakiekolwiek w tym sezonie. Mysle, ze te wszystkie aspekty potwierdzaja moja teze ze Japonka jest faworytka tego spotkania i tak tez stawiam.

 

[assassin84]

Casey Dellacqua - Bojana Jovanovski
Dzisiaj ogromna oferta, trzeba rozsądnie wybierać. Te dwie panie grały już ze sobą w tym roku w Brisbane. Jovanovski wygrała z miejscową Dallacqua 2:0 (6:4 i 6:2). Tak więc wygrana dwa tygodnie temu na terenie rywalki daje dużą szanse na powtórkę z rozrywki dziś.
Dodam, że te panie grały ze sobą 2 razy. W 2010 (ale to trawie) również wygrała Serbka 2:0 (6:1, 6:0)
Jovanovski @1,47
​

 

[poozon]

K-C. Chang - P. Martic
P. Martic @ 1.694
Ładny kurs na według mnie wyraźna faworytkę tego spotkania. Tenis Chang mnie nie przekonuje. ............
A. Barty - A. Tatishvili
A. Tatishvili @ 1.455
Dla Barty jest jeszcze ze wcześnie. Gdyby nie dzika karta, nie miałaby szans tutaj zagrać.

Zgadzam się z tobą w zupełności a przy okazji rozliczam swój zakład
Ormaechea P. - Halep S. typ 1

kurs 3,6 Pinnacle 3/10

Duży talent argentyńskiego tenisa . W zeszłym roku na clayu wyśmienity wynik 42/14 . W tym roku zaczyna startować na hardzie kwalifikacje przeszła bez problemu . Wygrana z Coco Vandeweghe już jakieś wrażenie robi

 

[scotratez]

WTA, Australian Open

A. Radawńaksa - B. Mattek-Sands - 2:0 (1,35)
T. Pironkova - S. Mirza - 1 (1,50)
L. Safarova – Ch. McHale – 1 (1,50)

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

C. Wozniacka - A. Rodionowa - powyżej 17,5 gema (2,00)

bet365

Carolina przystępuje do turnieju z wielką nutą niepewności. Nie ma co się oszukiwać Dunka nie ma swojej wielkiej formy, do tego dochodzi brak odpowiedniej kondyncji co pokazał mecz z A. Radwańską kiedy to Wozniacka po przegranym drugim secie padła. Nie ma co się dziwić. Carolina ostatnio rozgrywa szereg meczów trzy setowych. Dzisiaj w pierwszej rundzie spotyka słabiutka A. Rodionowa. Jednak czy oby taka słaba?. A. Rodionowa występuje na swojej ziemi. Będzie chciała wykorzystać sznase nie do końca dobrze ostatnio prezentującej się C. Wozniackej i na pewno zabierze jej kilka gemów. Wydaje mi się że szansa przekroczenie 17,5 gemów w pierwszej rundzie gdy C. Wozniacka będzie potrzebować czas na przyzywczajenie się z nawierzchnią jest realne.

by scotratez​

 

[hiro]

Wozniacki vs Rodionowa 6:2, 6:1
Niech nikogo nie zwodzi wynik tego meczu. Jak napisał scotratez, Wozniacki gra słabo. Męczy sie z każdym zagraniem. Rodionowa gdyby zagrała bardziej konsekwentnie to mogłaby pokusić się o sensację, a o 1 seta to już na pewno. No cóż, każdy typ grany na Wozniacką to duże ryzyko.
A na korcie podczas meczu pojawiły się jakies insekty ????

 

[kamil081308]

Jelena Dokic - Anna Chakvetadze 1 2,4 (betclic) - 3/10j

Kolejne value, szanse w tym meczu oceniam "50 na 50". Dokic zawsze jest groźna, szczególnie jak ma dobry dzień. Zresztą to samo można powiedzieć o Chakvetadze. Za Australijką przemawia fakt, że Rosjanka ostatnio kreczowała z powodu skurczów. Uważam, że o zwycięstwie w tym meczu zadecyduje dyspozycja dnia, dlatego kurs 2,4 warto zagrać.
Samantha Stosur - Sorana Cirstea(+5,5 gema) 2 1,89 (pinnacle) - 5/10j
Samantha od początku sezonu zawodzi, jest wielką nadzieją gospodarzy w rozgrywkach pań. Uważam jednak, że sezon 2011 był ostatnim w jej karierze, gdzie odnosiła takie super wyniki. Cirstea do sezonu jest przygotowana bardzo dobrze, może w końcu zacznie grac na miare swojego talentu. Mecz powinien być zacięty, jakoś nie wyobrażam sobie gładkiej wygranej Stosur. Czuję sensacje :razz:

 

[assassin84]

Ula Radwańska - Alison Riske ​

Isia wczoraj trochę się męczyła z Amerykanką, dziś jej siostra też gra z Amerykanką. Cieszy mnie kurs na Ulę, bo pokazała w tym roku, że zrobiła postępy.
W ostatnim czasie u młodszej z sióstr Radwańskich nastąpiły dość znaczące zmiany. Ula ma nowego trenera w osobie znanego szkoleniowca Borna Bikicia. Chorwat jest kojarzony przede wszystkim z czasu kiedy to pod jego opieką znajdowała się Jelena Dokic i poczynała sobie całkiem nieźle.
Ula zaczęła sezon dość obiecująco w turnieju w Sydney, najpierw w kwalifikacjach odprawiła australijkę Peers, a potem sensacyjnie pokonała Benesovą (6:4, 6:1). Następny mecz w tym turnieju wygrała walkowerem - Vania King doznała kontuzji i nie wyszła na kort. A potem pech - mecz z siostrą...znowu i koniec turnieju.
Rywalka 137 pozycja rankingu, kwalifikantka. W tym roku trochę już pograła, bo i turniej w Auckland i Hobart (tam szybko odpadła) i kwalifikacje w Melbourne.
H2H dla Amerykanki 1:0 (Wygrała z Ulą 2:1 w zeszłym roku na korcie ziemnym)

Ula@ 1,92 (pinnacle)

​

 

[scotratez]

WTA, Australian Open

A. Radawńaksa - B. Mattek-Sands - 2:0 (1,35)
T. Pironkova - S. Mirza - 1 (1,50)
L. Safarova – Ch. McHale – 1 (1,50)
C. Wozniacka - A. Rodianowa - over 17,5 gems (2.00)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jak nie idzie to nie idzie. Kilka uwag to nietrafionych typów. Spotkanie: A. Radwańska - B. Mattek Sands. Oglądałem to spotkanie na eurosporcie i byłem pełen podziwu dla amerykanki która grała antytenis. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że Amerykance wiatr pomógł wygrać pierwszy set. Natomiast co do skrótów to Amerykanka nie grała ich genialnie pomimo szerokich zachwytów komentatorów. To Agnieszka wykłada piłki po zagranym skrócie przez Amerykanke prosto pod jej rakietę, że nie sposób było to zmarnować. Sama Agnieszka grała na początku zbyt ostrożnie i dopiero tak naprawdę w 3 secie zaczeła grać prawdziwy tenis Radwańskiej.

D. Cibulkova - M. Rybarikova - 2:0 (1,40) (2:0)
bet-at-home

Dominika Cibulkova od dłuższego czasu gra naprawdę dobry tenis. Po zwycięskim turnieju w Moskwie, pokonała później w 3 setach z D. Hantuchova w 3 setach która jest w bardzo dyspozycji mimo wielu nieprzychylnych ocen w jej kierunku. Póżniej Dominika wygrała z S. Peng w pierwszej rundzie w Syndey. Następnie przegrała z C. Wozniacka w trzech setach. Ostatnie dwie rywalki Dominiki są na bakier z optymalną formą ale mimo wszystko nie są to rakiety z odległych dziesiątek rankingu WTA w przeciwieństwie do jej jutrzejszej rywalki. M. Rybarikova to 69 rakieta WTA. Jej ostatnie zwycięstwo było z S. Dubois która notuje seryjne porażki. Sama M. Rybarikowa notuje reguralne porażki. Formy ewidentnie nie ma. Jej ostatni udany turniej odbył się 4 miesiące temu w Chinach. Od tamtej pory M. Rybarikova nie radzi sobie. Biorąc pod uwagę potencjał D. Cibulkovej, jej dość dobrą dyspozycję stawiam na zwycięstwo młodszej Słowaczki. Dziewczyny już raz ze sobą grały na twardej nawierzchni w ubiegłym roku. Spotkanie zakończyło się w 3 setach na korzyść D. Cibulkovej, tylko że wtedy w lepszej formie była M. Rybarikova niż dzisiaj. To był pierwszy mecz po udanym turnieju w Chinach. Jutro spodziewam się innego scenariuszu w setach.


V Rozzano - M. Bartoli - 0:2 (1,35) (0:2)
expekt

Tutaj faworytką jest oczywiście Francuzka o imieniu Marion Bartoli. Ciężko sobie wyobrazić aby przegrała z Virginie która prezentuje się ostatnio słabo. Jeżeli przegrywa się w dwóch setach z beznadziejną Baltacha to nie wróży to nic dobrego. Forma M. Bartoli może rewelacyjna nie jest ale na pewno jest wysatrczająca aby rozwalić V. Rzzano w dwóch setach. Wystarczy spojrzeć z kim na M. Bartoli ostatnio grywa i prawie urywa sety. P. Kvitova 5-7, 1-6, V. Azarenka 5-7, 4-6. Frnacuzka co prawda jest nieobliczalna aczkolwiek w wielkich szlemach zazwyczaj wysoko zawiesza poprzeczke.

V. Zvonareva - A. Dulgheru - over 19,5 gemów (1,83)
bet365

Vera wyraźnie ma problem z formą. Gdzieś Rosjanka ją zgubiła od długiego czasu i widać że ostatnio wcale nie jest lepiej. Vera ostatnie mecz to porażki z:Radwanska, Kvitova, Azarenka zwyciestwo w 3 setach z słabą Wozniacką to wyniki z turnieju z Stambulu. Rywalki jednak to światowa czołówka. Jednak przed Stambułek Vera przegrała z Cibulkovą. Fakt Cibulkova wtedy także się bardzo dobrze prezentowała. Po Stambule rozegrała tylko jedno spotkanie z S.Kuznetsova - także przegrała. Jednak zbyt łatwo 6:1, 6:2 oznacza że coś się z Rosjanką dzieje. A. Dulgheru ostatnie spotkanie rozgerała w grudniu z fenomenalną P. Kvitovą. Przegrała, ale w trzech setach. Z V.Zvonareva Aleksandra Dulgheru grała już dwa razy oba spotkanie wygrywając, jednak jedno na na naiwierzchni tawrdej prawie zakończyło się w 3 setach (6:2, 7:6). A. Dulgheru dobrze czuje się na nawierzchni twardej, zresztą przebywa w Syndey już długi czas oswajając się z nawierzchnią i dosyć dobrze się prezentuje zawodniczka. Zagadką jest forma V. Zvonarevy która opróc fatalnego spotkania z S. Kuznetsova nic więcej nie rozgerała od Stambulu. Spodziewam się po małego falstartu Rosjanki i oddaniu sporo gemów Rumunce.

by scotratez​