ATP Wielki Szlem: Australian Open 2019 - turniej główny - 14.01-27.01.2019

[pinio1111]

Według mnie kursy są wystawione dobrze. Stan od dłuższego czasu nic nie gra a Milos ładnie odprawił Kangura. Wawrinka brał bodajże medicala z Gulbisem więc też zdrowie niepewne. Dla mnie Raonic to bierze.

Na tą chwilę kurs na Stana to 4,05 i uważam że warto zagrać w jego stronę. Brać Milosa po 1,25 to czysty akt desperacji!!! Stasiek to Stasiek, wraca po kontuzji i jestem pewien że da jutro wszystko z siebie i będzie chciał za wszelką cenę wygrać ten mecz. To że brał medicala w meczu z Gulbisem nic nie oznacza, bo to wg mnie był wybieg taktyczny. Raonic to w porównaniu z Wawrinką straszne drewno i jedynie w serwisie ma przewagę.

 

[dx2]

Wawrinka to nie grał miedzy lutym a srodkiem maja ubieglego roku, a operacja byla jeszcze w roku 2017. Pozniej gral juz przed French Open w maju, sezon trawiasty wraz z Wimbledonem, US Open Series (Toronto-Cincinnati) , US Open oraz w azjatyckiej czesci sezonu (Tokio) i turniej halowy w Europie.
Kontuzjowany to on byl do maja ubieglego roku !!!
Fakt faktem, ze przez 3 miesiace gral bardzo slabo, ale od Toronto w sierpniu zaczal wygrywac mecze w turniajach Masters Series, na amerykanskim szlemie, w Azji oraz Sankt Petersburgu.
Kontuzjowany Szwajcar byl zatem 8 miesiecy temu (chociaz operacje mial jeszcze wczesniej, tylko zrobil 3 miesieczna przerwe w startach miedzy wspomnianym lutym i majem 2018), a od 5 miesiecy Wawrinka wygrywa mecze. Wszystko zasadniczo jest kwestia przygotowania tutaj i niezaleznie jak tak kontuzja wplynela na Wawrinke to Szwajcar gosci od prawie 8 miesiecy i wtedy byl ow powrot.
Bez urazy, to nie atak personalny, ale ten powrot po kontuzji juz nastapil dawno. Oczywiscie sa przypadki, ze tenisisci po powaznych urazach nie wracaja juz na tak wysoki poziom jaki prezentowali, ale na pewno nie mozna biegac po kortach z kontuzja przez 8 miesiecy i wygrywac meczow, takze to glownie ilosc pracy wykonana przez tenisiste. Zaden tenisista bez odpowiedniego przygotowania nie bedzie wygrywac regularnie meczow na duzych turniejach.

 

[gazowana-smietana]

Przecieram oczy ze zdumienia, ~1,25 na Raonica?! Czy oni powariowali ? To co niektórzy wypisują jest wręcz śmieszne. Stachu brał medicala z Ernestem i to was skłania bez zastanowienia ku Kanadyjczykowi? Proszę was...osobiście miałem odpuścić to spotkanie, gdy kursy na Rao pojawiły się w okolicach ~1,60 ale to co jest obecnie to jest spore value na Szwajcara. W Doha przecież na prawdę dobrze wyglądał w spotkaniach z Ruskiem i Jarrym. Nie sugerował bym się w jakimś znacznym stopniu spotkaniem z Kangurem bo zawsze w spotkaniach z jego udziałem trzeba jednak mieć pewien dystans. Dobrze na podaniu, to na pewno i prawdopodobnie będziemy świadkami nie jednego tajbreka, nie wyobrażam sobie, aby Raonic miał zamknąć to szybko w trzech setach.
Kursy są wystawione jak by to było pierwsze spotkanie Wawrinki po dłuższej przerwie, śmiech. Powalczy na pewno Stachu i pokazywał już w Doha, że bekhend działa momentami jak należy, czyli wybitnie. Myślę, że tajbreki mogą zdecydować. Takie hc z takim kursem po prostu trzeba zagrać.

Wawrinka + 6.5 @ 1,50 1xbet
Wawrinka wygra seta @ 1,52 Pinnacle

 

[wilku141]

Teraz macie rację że 1,25 sie nie opłaca ruszać ale z początku widziałem 1,47 i to bym ruszył do jakiegoś dubla. Stan dla mnie nie odzyskał formy która kiedyś prezentował. Wy myślicie inaczej ja inaczej. W takim razie odpuszczę to spotkanie a jutro sie okaże co i jak. Powodzenia Pany.

 

[demolka6]

H. Chung - P. H. Herbert (+1.5 seta) 2 @1.63 milenium
Tutaj zgadzam się z użytkownikiem Radhu21. Chung od początku sezonu radzi sobie średnio, żeby nie użyć słowa - słabo. Szybkie porażki 0-2, zarówno w Pune, jak i w Auckland, a także duże męczarnie w pierwszej rundzie z Klahnem pokazują, że nie jest w najwyższej dyspozycji. Przeciwieństwem jest obecna forma Herberta, który gra bardzo skutecznie. W pierwszej rundzie AO wyeliminował Querreya, więc nie byle kogo. Wcześniej w Doha pokonał Thiema i Marterera, a odpadł dopiero z Berdychem. Spodziewam się tutaj wyrównanego spotkania, które najprawdopodobniej nie skończy się w trzech setach. Myślę, że Francuz ugra tutaj co najmniej dwa sety, a może i wygra całe spotkanie.

 

[undertaker_tsw]

Djoko 3-0@1,7 fortuna
No cóż szkoda, zeze tak barwny zawodnik.jak Francuz odpada juz w.drugiej rundzie ale ja tutaj zadnych szans na seta nawet nie widze. Z Tsongi to juz raczej powoli tylko nazwisko zostaje i dla mnie nie zmienia tego.faktu ani dobry wystep z Klizanem ani dobra gra w Brisbane. Djoko uwielbia grac przeciwko ofensywnym graczom. Tsonga w wymianach szans miec nie bedzie. Przy siatce.jednak juz.tez nie ta szybkosc co w najlepszych czasach a Djoko wszystkie parametry jeszcze w miare podobne. Tsonga jest w sumie tez chyba obok Berdycha najlepszym kąskiem dla Serba z czolowki ATP z ostatnich 10lat. Bilans ich ostatnich 20spotkan to 16-3(nie licze jednego walkowera dla Tsongi) a.setowy 35-8 wiec jest to.raczej miazga gdyby popatrzec jak swietnym.i utalentowanym graczem Tsonga był i jeszcze moze jest przez te lata. Charakterystyka rywala idealna dla Djoka, ulubione korty, jeden z ulubionych rywali wiec czego chciec wiecej. Tutaj odpuszczania nie bedzie. Bardziej bym.sie bal o.straconego seta gdyby grał z.jakims słabiakiem ale na takich rywali z nazwiskiem, Novak jest zawsze zmobilizowany.

 

[adik1992]

Wawrinka - Raonic o10,5 1 set @1,97
Uwazam ze kluczowy bedzie pierwszy set dla Stana w tym meczu. Jezeli go przegra nie wierze ze cos ugra w tym meczu. A przy obecnej formie obu graczy ciezko bedzie przelamac Kanadyjczyka. Dlatego szwajcar musi sie skupic przede wszystkim na swoim podaniu.
Karlovic - Nishikori o10,5 1set @1,75???? w kazdym secie byl over pokryty oprocz pierwszego
Daniel - Shapovalov o32,5 @1,65
Copil - Goffin o33,5 @1,6
Do tego tez polecam o36,5 w meczu Fogniniego i o35,5 w meczu Sousy.
Wiecej typow w moim temacie.
Kursy z fortuny.

 

[kriksus]

AO Raonic M. - Wawrinka S. typ 2 kurs 2,88 Fortuna
Spadają kursy na zwycięstwo Roanica , a ja tym bardziej widzę w tym meczu spory value na Wawrinkę .Kanadyjczyk w pierwszym meczu dosyć gładko rozprawił się z kangurem , który jak zwykle pajacował na korcie w swoim stylu. Szwajcar zagrał tragicznego wręcz pierwszego seta z Gulbisem po czym w drugim zwyciężył jak i w całym meczu po jego kreczu. Ten jeden słaby set Stasia spowodował ,że kursy na zwycięstwo Roanica tak mocno pospadały. Ten jeden słaby set nie jest dla mnie wyznacznikiem obecnej formy Szwajcara. W swoich meczach , często się rozkręca w czasie meczu , przegrywając początkowego seta , by potem z impetem wejść do gry , ten typ tak ma od wielu lat. Stan , poza serwisem jest lepszym graczem od Kanadyjczyka w każdym elemencie gry. Zrzucił też parę kilogramów , fizycznie wygląda na korcie bardzo dobrze . Moim zdaniem jego gra zatrybi i pokona jutro topornego Roanica .

Na tle Kyrgiosa Raonic wyglądał wprost rewelacyjnie, ale ten kurs jest naprawdę niezrozumiały. Jak dla mnie Raonic to bierze, na serwisie bezbłędny, bardzo pewnie i stabilnie i nawet przez chwilę nie miałem wątpliwości ż Kyrgios wróci do meczu. Nie oglądałem Wawrinki, ale wg mnie lepiej wziąć do dubla te marne 1,25 (chyba najpoważniejszy spadek kursu ze wszystkich, co to ma być do cholery ?!) niż kombinować w stronę Wawrinki...

 

[bartezgambler]

Ivaska - Carreno Busta 2
Wiadomo, Hiszpan po kontuzji dopiero wraca do rozgrywek i oczywistym jest, że brak mu ogrania.
Ale już mecz ze Struffem który ogórkiem nie jest czy spotkaniem z Vannim pokazało, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Ivaska naprawdę nie jest żadną rewelacją,dużo strzela z forehandu a regularności i cierpliwości zawsze mu brakowało. Kurs na Hiszpan lekko poszedł w górę. Gram za lekko średnią stawkę w dublu z MacLahclan/Struff .

 

[psotnick]

Tennis Australian Open
Novak Djokovic - Jo-Wilfried Tsonga
ACES TOTAL JO-WILFRIED TSONGA: OVER 15.5 @ 2 10
1xbet
Tsonga dobrze wszedł w sezon, półfinał w Brisbane, bilans 4-1, w setach 9-2 a na rozkładzie między innymi De Minaur i już w AO Klizan. Ale co ważniejsze Francuzowi siedzi serwis, który jest głównym silnikiem jego gry. W każdym meczu 10+ asów 11, 11 12, 17 (dwusetówki), a w pierwszej rundzie AO w 3 setach zrobił 23 asy przeciwko nie najwolniejszemu przecież Klizanowi. Dzisiaj defensor oczywiście z najwyższej półki, więc i o asy może być trudniej, ale myślę, że nawet w 3 wyrównanych setach 16 asów Tsongi jest do zrobienia. Zwłaszcza że jego skuteczność pierwszego serwu w każdym meczu średnio oscyluje wokół 65%, a to klucz do dużej ilości asów. Podsumowując, dobra forma Francuza, zwłaszcza na linii serwisowej sprawia że linia jego asów do przekroczenie nawet w 3 setach, oczywiście każdy kolejny set tylko zwiększa szanse typu, a moim zdaniem jest na to szansa.

 

[karciarz]

Co myślicie o tym, ze Novak wygra 3:0 z Jo? Czy zbyt duże ryzyko, żeby ładować się w takie zdarzenie?

 

[Usunięty użytkownik 130176]

Co myślicie o tym, ze Novak wygra 3:0 z Jo? Czy zbyt duże ryzyko, żeby ładować się w takie zdarzenie?

Kursy mocno pospadaly, a tiebreak tez sie moze trafic. Ja bym poczekal po pierwszym secie i eventualny handi gemowy

 

[qarny]

Fognini - Carreno Busta
Czas na przełamanie serii. Uwielbiam powiedzenie, że z każdą wygrana zwiększa się szansa na przegraną. I tak jest tutaj gdy patrzymy od strony Hiszpana. Coś niesamowitego. 5 spotkań między nimi i 5 zwycięstw Hiszpana. Z tym, że ostatnie 2 lata temu. I tutaj wydaje mi się klucz, że to Fogna rozwinął się mentalnie przez te 2 lata, już nie irytuje się tak jak kiedyś, chyba dziecko i małżeństwo go lekko zmieniło. A w spotkaniu ze stylem gry Hiszpana to właśnie głowa się liczy. On będzie przebijać i przebijać i trzeba zachować równowagę między atakiem ryzykownym A tym mniej. Fognini poradził sobie w 3 setach z dobrze grającym ostatnio Mayerem, grając bardzo dobrze na serwisie, czego się bałem, ale widać, że Fabio grał dobrze i łapie formę. Hiszpan Carreno Busta stoczył 5 setowke z Vannim i wczoraj odprawił Ivashke w 3 setach. Ale porównując poziom gry to na pewno Mayer grał lepiej niż Ivashka, szczególnie na serwisie (Ivashka dał 15 szans na brejki). Tak czy inaczej. Dwóch zawodników z czołówki i h2h 5:0 To już coś nie gra i przełamanie musi przyjść plus wg.mnie lepsza forma Fabio, daje mi to typ na wygranie tego meczu przez Fogniniego.

 

[rekretyper]

Pozwolicie Panowie i Panie ze dołączę się do rozmowy. Na tenisie sie nie znam, nie wiem kto na jakiej nawierzchni jest mocny a kto słaby, kto mial kontuzje i dlugo nie grał. Czasami pooglądam w tv ale bez emocji. Przejdzmy do rzeczy. Jest taki zawodnik jak Bautista. Bautista we wczesniejszej rundzie wyeliminowal Andiego Murraya. WOW takiego gościa odprawił 3:2 - myślę gość Kozak ,ale wysłuchałem temat do końca i dowiedzialem sie że Murray prawie caly poprzedni rok nie grał i ze tutaj tez miał jakieś dolegliwości i znowu :fubar: skoro gość bez gry, lekko kulawy, w podeszlym wieku potrafił urwać 2 sety to ten hiszpan nie jest wcale taki dobry i trzeba grać przeciwko niemu bo może dać zarobić. I wczoraj zagralem na Millmana +1,5 seta po kursie 2, 40 i ugral 2 sety.
Teraz Bautista(24 w ATP) gra w kolejnej rundzie z Khachanov (czy jakos tak, różną pisownie widzialem, ale ludzie w temacie beda wiedziec). Rosjanin w rankingu na 11 miejscu także nie jest byle ogórem. Wczesniejsze rundy bez wiekszych problemow przeszedl 3:1 / 3:0 i myślę że na tym rywalu hiszpan zakończy swój udział w AO. Lekko nie będzie i nie sądzę że mecz zakończy sie 3:0. W dodatku Bauti jest niepokonany w 7 ost. spotkaniach i czas zakończyć tą serię.
Bautista-Kchakanov
2 1,53
2 - 1,5 gema 1,58
2 -2,5 gema 1.72
Kurs na 2 myślałem ze będzie trochę lepszy ale i tak chyba warto zagrać.

 

[kasztanowy]

Pozwolicie Panowie i Panie ze dołączę się do rozmowy. Na tenisie sie nie znam, nie wiem kto na jakiej nawierzchni jest mocny a kto słaby, kto mial kontuzje i dlugo nie grał. Czasami pooglądam w tv ale bez emocji. Przejdzmy do rzeczy. Jest taki zawodnik jak Bautista. Bautista we wczesniejszej rundzie wyeliminowal Andiego Murraya. WOW takiego gościa odprawił 3:2 - myślę gość Kozak ,ale wysłuchałem temat do końca i dowiedzialem sie że Murray prawie caly poprzedni rok nie grał i ze tutaj tez miał jakieś dolegliwości i znowu :fubar: skoro gość bez gry, lekko kulawy, w podeszlym wieku potrafił urwać 2 sety to ten hiszpan nie jest wcale taki dobry i trzeba grać przeciwko niemu bo może dać zarobić. I wczoraj zagralem na Millmana +1,5 seta po kursie 2, 40 i ugral 2 sety.
Teraz Bautista(24 w ATP) gra w kolejnej rundzie z Khachanov (czy jakos tak, różną pisownie widzialem, ale ludzie w temacie beda wiedziec). Rosjanin w rankingu na 11 miejscu także nie jest byle ogórem. Wczesniejsze rundy bez wiekszych problemow przeszedl 3:1 / 3:0 i myślę że na tym rywalu hiszpan zakończy swój udział w AO. Lekko nie będzie i nie sądzę że mecz zakończy sie 3:0. W dodatku Bauti jest niepokonany w 7 ost. spotkaniach i czas zakończyć tą serię.
Bautista-Kchakanov
2 1,53
2 - 1,5 gema 1,58
2 -2,5 gema 1.72
Kurs na 2 myślałem ze będzie trochę lepszy ale i tak chyba warto zagrać.

Wszystko się zgadza, z tym że Rosjanin też nie jest w pełni sił, w meczu z Gojowczykiem brał medicala, narzeka na uraz nogi

 

[rekretyper]

Wszystko się zgadza, z tym że Rosjanin też nie jest w pełni sił, w meczu z Gojowczykiem brał medicala, narzeka na uraz nogi

O widzisz tego nie wiedziałem. Dzięki za cynk:highhive:
Cos poważnego??
Polecacie jakies warte uwagi strony właśnie z takimi informacjami?

 

[gazowana-smietana]

Tiafoe @ 1,94 1xbet ​

Ciągnie mnie w stronę Amerykanina od pierwszego spotkania. Z Kevinem można było fajnie zarobić i również widzę takową szansę jutro. Ogólnie rzecz biorąc jest dla mnie lepszym grajkiem niż Włoch. Dotychczas Andreas bez większego sprawdzianu i spotkania przez które miał bym odpuścić grę przeciw niemu. Na pewno nie można mu odebrać dobrego występu w Sydney, choć jeśli ktoś by chciał z ciekawości oglądnąć powtórki tamtejszych spotkań to polecam, na pewno również z innej strony popatrzycie na te zwycięstwa. Tutaj ograł Stiviego, który borykał się z problemami, między innymi śmierć taty. Ostatnie spotkanie wygrał jeszcze latem bodajże i to, iż Włoch tutaj wygrał nie powinno być żadnym zaskoczeniem a tylko i wyłącznie obowiązkiem, choć i tak wcale to spotkanie łatwe dla niego nie było. ograł w trzech setach Australijczyka, który mimo wszystko odstaję znacznie poziomem to topki i obecne miejsce w rankingu jest i tak przesadzone, tak jak w przypadku Troickiego przed laty. Tiafoe ograł tutaj w trzech setach w spotkaniu bez historii Prajnesha. Świetne spotkanie z Andersonem i nie wyjeżdżajcie mi tutaj i nie usprawiedliwiajcie wszystko i wszystkich medicalami bo nie jest to na poziomie, tak jak w przypadku choć by Wawrinki, który brał go z Gulbisem i czytanie bredni typu, że wolę Raonica po 1,25 bo Stan brał medicala i nie wiadomo jak z nim. Koniec z końców siedzieli obgryzając paznokcie do ostatnich piłek. Kevin momentami był bez radny, bardzo dobrze na returnie momentami Amerykanin a serwis Włocha będzie i kilka klas niżej, serwis i kończący forhend po prostu książkowo. Amerykanin to zdecydowanie ofensywny grajek w porównaniu do Włocha, który cierpliwie ustawia sobie wymianę za wymianą, natomiast w tym przypadku tak nie będzie. Tiafoe będzie większość atakował świetnym krosowym forhendem, Włoch będzie spychany do defensywy i automatycznie zmuszony do gry na warunkach jakie postawi Frances. Z tym stylem gry obu zawodników po prostu nie widzę niczego czym Seppi mógł by to spotkanie wziąć.

 

[qarny]

Tiafoe @ 1,94 1xbet​

Ciągnie mnie w stronę Amerykanina od pierwszego spotkania. Z Kevinem można było fajnie zarobić i również widzę takową szansę jutro. Ogólnie rzecz biorąc jest dla mnie lepszym grajkiem niż Włoch. Dotychczas Andreas bez większego sprawdzianu i spotkania przez które miał bym odpuścić grę przeciw niemu. Na pewno nie można mu odebrać dobrego występu w Sydney, choć jeśli ktoś by chciał z ciekawości oglądnąć powtórki tamtejszych spotkań to polecam, na pewno również z innej strony popatrzycie na te zwycięstwa. Tutaj ograł Stiviego, który borykał się z problemami, między innymi śmierć taty. Ostatnie spotkanie wygrał jeszcze latem bodajże i to, iż Włoch tutaj wygrał nie powinno być żadnym zaskoczeniem a tylko i wyłącznie obowiązkiem, choć i tak wcale to spotkanie łatwe dla niego nie było. ograł w trzech setach Australijczyka, który mimo wszystko odstaję znacznie poziomem to topki i obecne miejsce w rankingu jest i tak przesadzone, tak jak w przypadku Troickiego przed laty. Tiafoe ograł tutaj w trzech setach w spotkaniu bez historii Prajnesha. Świetne spotkanie z Andersonem i nie wyjeżdżajcie mi tutaj i nie usprawiedliwiajcie wszystko i wszystkich medicalami bo nie jest to na poziomie, tak jak w przypadku choć by Wawrinki, który brał go z Gulbisem i czytanie bredni typu, że wolę Raonica po 1,25 bo Stan brał medicala i nie wiadomo jak z nim. Koniec z końców siedzieli obgryzając paznokcie do ostatnich piłek. Kevin momentami był bez radny, bardzo dobrze na returnie momentami Amerykanin a serwis Włocha będzie i kilka klas niżej, serwis i kończący forhend po prostu książkowo. Amerykanin to zdecydowanie ofensywny grajek w porównaniu do Włocha, który cierpliwie ustawia sobie wymianę za wymianą, natomiast w tym przypadku tak nie będzie. Tiafoe będzie większość atakował świetnym krosowym forhendem, Włoch będzie spychany do defensywy i automatycznie zmuszony do gry na warunkach jakie postawi Frances. Z tym stylem gry obu zawodników po prostu nie widzę niczego czym Seppi mógł by to spotkanie wziąć.

No i ta końcówka to odpisałeś Seppiego.
Nieprzyjemny to jest przeciwnik. Solidny i właśnie on będzie liczył na błędy Tiafoe. Plus potrafi pograć przy siatce. Też chciałem pograć na Tiafoe, ale wydaje mi się, że Seppi jest w najlepszej formie od dawna. On żadnego błędu nie popełni, dobrze gra slajsem itd. Jasne, Tiafoe to faworyt moim zdaniem, ale kurde Seppi też gra dobrze. 50/50 ten mecz.

 

[cosmograf]

Co myślicie Panowie i Panie o jutrzejszym pojedynku deblowym Kontinen/Peers - Skupski/Skupski? Jak dla mnie kurs na Skupskich to spore value

 

[uskok]

Tiafoe @ 1,94 1xbet​

Ciągnie mnie w stronę Amerykanina od pierwszego spotkania. Z Kevinem można było fajnie zarobić i również widzę takową szansę jutro. Ogólnie rzecz biorąc jest dla mnie lepszym grajkiem niż Włoch. Dotychczas Andreas bez większego sprawdzianu i spotkania przez które miał bym odpuścić grę przeciw niemu. Na pewno nie można mu odebrać dobrego występu w Sydney, choć jeśli ktoś by chciał z ciekawości oglądnąć powtórki tamtejszych spotkań to polecam, na pewno również z innej strony popatrzycie na te zwycięstwa. Tutaj ograł Stiviego, który borykał się z problemami, między innymi śmierć taty. Ostatnie spotkanie wygrał jeszcze latem bodajże i to, iż Włoch tutaj wygrał nie powinno być żadnym zaskoczeniem a tylko i wyłącznie obowiązkiem, choć i tak wcale to spotkanie łatwe dla niego nie było. ograł w trzech setach Australijczyka, który mimo wszystko odstaję znacznie poziomem to topki i obecne miejsce w rankingu jest i tak przesadzone, tak jak w przypadku Troickiego przed laty. Tiafoe ograł tutaj w trzech setach w spotkaniu bez historii Prajnesha. Świetne spotkanie z Andersonem i nie wyjeżdżajcie mi tutaj i nie usprawiedliwiajcie wszystko i wszystkich medicalami bo nie jest to na poziomie, tak jak w przypadku choć by Wawrinki, który brał go z Gulbisem i czytanie bredni typu, że wolę Raonica po 1,25 bo Stan brał medicala i nie wiadomo jak z nim. Koniec z końców siedzieli obgryzając paznokcie do ostatnich piłek. Kevin momentami był bez radny, bardzo dobrze na returnie momentami Amerykanin a serwis Włocha będzie i kilka klas niżej, serwis i kończący forhend po prostu książkowo. Amerykanin to zdecydowanie ofensywny grajek w porównaniu do Włocha, który cierpliwie ustawia sobie wymianę za wymianą, natomiast w tym przypadku tak nie będzie. Tiafoe będzie większość atakował świetnym krosowym forhendem, Włoch będzie spychany do defensywy i automatycznie zmuszony do gry na warunkach jakie postawi Frances. Z tym stylem gry obu zawodników po prostu nie widzę niczego czym Seppi mógł by to spotkanie wziąć.

Ciekawa analiza ale ja mimo wszystko w strone Włocha. Nic mnie jakoś ostatnio nie przekonuje Tiafoe. Słabo w next gen , same porażki w hopman, tu obowiązkowo musiał ograc hindusa i co by nie mówić nie ten Kevin.Seppi wystrzelił z forma idealnie.doha odpuszczona , Sydney już na maxa i bardzo fajny występ.pewne zwycięstwo z Johnson i nie trafia juz do mnie opinia że jest w żałobie , już trochę czasu minęło. Z australijczykiem tez luz mimo że wielu spodziewalo się bardziej wyrównanej pojedynku.
Wydaje mi się że jeśli nie będzie jakiegoś mocnego i celnego bombardowania tiafoe i dojdzie do "gry" to seppi będzie górą
Seppi 1.9 sts