Kuchcika okiem:
Isner a Querrey to taka różnica, że ten pierwszy trzyma serwis niesamowicie regularnie. Poza tym ma o wiele mocniejszy i kierowany na forhend, gdzie Sam po prostu ma mocny i nic więcej. Od losu zależy, czy mu się uda, czy też czeka nas drugie podanie. Poza tym dość sporo podwójnych jak na takie warunki.
John jest o wiele bardziej doświadczony, a na finał
ATP WT 250 wychodzi leciutko i bez stresu. Jest o wiele bardziej regularniejszy i sprytniejszy od rodaka. Return nie kuleje. Co zauważyłem, bardzo mnie martwi. Napisałem notkę o Querrey'u i teraz niestety utwierdza mnie w przekonaniu, że jego głowa jest beznadziejna. Nie chodzi tutaj o własne UE czy źle dobierane zagrania. Bardziej o niesamowicie długie przestoje w grze. Potrafił zrobić piorunująco szybko dwa breaki oraz swoje podanie w drugim, a w pierwszym ostro rozpocząć mecz. Breakiem, oraz obroną 5 bp w drugim gemie. Lecz potem wspominane niesamowicie długie przestoje, masa błędów, serwis ciągle drugi, nieprecyzyjny. No tragedia. Poza tym dał się czterokrotnie przełamać w całym meczu na tak szybkiej nawierzchni i to wcale nie po walce w owych gemach.
John to klasa światowa już. Ten finał to istna wojna. Ja w HP wspominałem, że nie ma możliwości aby w finale faworytem kursowym był Jaś. Kursy są wystawione dobrze. Berdych ma średni serwis w tym turnieju, o dziwo. To jest niepokojące. Amerykanin nie ma takiego słabego returnu jak kolega z reprezentacji. Czech natomiast świetnie z głębi kortu w Winston Salem. Oj, bajeczne rozprowadzenie po bekhendzie, nie kaleczą slajsy u Tomka (co z reguły były jego problemem) bo jest dosyć taki, no, drewniany. Return na poziomie. To kolejne zagranie które męczyło w drugim, trzecim secie Darcisa oraz cały mecz Sama. Pasuje mu ten szybki hard i na US Open może podgonić lekko pod czołówkę, a przynajmniej narobić im strachu. Ja życzę obu jak najlepiej, lecz typ pod gospodarza.
Ten mecz będzie niesamowicie wyrównany. Nie spodziewałbym się przysłowiowego 6-4 6-4 w którymś kierunku.
Wczoraj grałem +2,5g na Isnera z Francuzem. Dzisiaj jadę dużo ryzykowniej, ale polecam z pełną odpowiedzialnością na zakończenie singla w Winston Salem. Ryzykownie, bo nawet przegrana po dwóch TB skreśla ten pierwszy typ.
John Isner - Tomas Berdych 1 +1,5g @1,92 Pinnacle
John Isner - Tomas Berdych 1 +2,5g @1,66 Pinnacle
Pozdrawiam dział. Ależ przecudowny finał. WOJNA po mojej stronie.