158,3K
niewiemnajaki
Znawca - NBA
Ja poszukam parę niespodzianek w pierwszym dniu turnieju.
Yannick Hanfmann - Taylor Fritz
Nie mam przekonania do Amerykanina, słabo wyglądał w turniejach przed Wimbledonem, szybko odpadał w Stuttgarcie, Londynie, a w Eastbourne, gdzie dwukrotnie w swojej karierze wygrywał turniej odpadł w pierwszej rundzie. Czysto historycznie Fritz na Wimbledonie osiągał dobre wyniki, ale wtedy w turniejach podprowadzających były wyniki, których teraz nie ma. Dodatkowo w losowaniu nie miał szczęścia, bo trafił na Hanfmanna, który rozgrywa sezon życia. Niemiec na trawie nigdy nie osiągał dobrych wyników, pierwsza runda Wimbledonu to jego max, ale nie wiem czy warto te wyniki brać pod uwagę patrząc na to co Yannick gra w tym sezonie. W Halle wyniku Niemiec nie zrobił, ale już na Majorce półfinał, po drodze zakończył karierę Feliciano Lopeza i wygrał z Tsitsipasem, który oczywiście jest w słabszej dyspozycji, ale potrafił to Yannick wykorzystać. Moim zdaniem Hanfmann w tym meczu nie jest bez szans, gra teoretycznie bez presji, bo faworytem nie jest, z Fritzem już w tym sezonie wygrywał (co prawda na clayu), więc wie, że da się Amerykanina pokonać.
Yannick Hanfmann @ 4.10 STS
Do AKO:
Hanfmann wygra seta @ 1,58 betclic
Michael Mmoh - Felix Auger-Aliassime
Felix wygląda w tym sezonie słabo, a po turniejach w USA to jest już kompletna tragedia, ewidentnie grał z jakimś urazem podczas turniejów na mączce. Do Wimbledonu podchodzi bez większego ogrania na trawie, nie grał w żadnym turnieju (tylko pokazówki), więc też jego forma to zagadka. Uważam natomiast, że Mmoh będzie w stanie napsuć trochę krwi Felixowi. Amerykanin co prawda wraca po kontuzji, mało grał, pewnie celuje w dobry występ na US Open, ale jak już wszedł do głównej drabinki jako LL to nie odpuści, tym bardziej, że nie ma nic do stracenia. W kwalifikacjach wyglądał dosyć słabo, równie dobrze mógł odpaść z pierwszej rundzie z Andreevem, gdzie obronił dwie piłki meczowe przy serwisie rywala, ale myślę, że z meczu na mecz powinno to wyglądać lepiej. Wątpię, że Felix ten mecz przegra, bo Amerykanin fizycznie może nie podołać na dystansie, ale set dla Mmoh moim zdaniem w zasięgu, tym bardziej, że Felix to gość, który sam jest w stanie zrobić sobie kłopoty, a Mmoh swoim przebijaniem piłeczki może Felixowi pomóc.
Michael Mmoh wygra seta @ 2.10 STS
J.J. Wolf - Enzo Couacaud
Nie ma wątpliwości, że Wolf jest lepszym tenisistą, natomiast na trawie brakuje doświadczenia, meczów, to dla niego pierwszy sezon na tej nawierzchni. Grał w turniejach przed Wimbledonem, po których w zasadzie ciężko go ocenić, ma predyspozycje, żeby na trawie robić solidne wyniki, pytanie czy na predyspozycjach się skończy, czy coś za tym pójdzie. Couacaud w drobnym stylu przeszedł przez kwalifikacje, szczególnie mecz z Kovaceviciem pokazał, że jest w solidnej dyspozycji i myślę, że napsuje krwi Amerykaninowi. Największym problemem Francuza jest to, że ma problem z domykaniem meczów, setów, co było widać w kwalifikacjach, gdzie serwował po mecz, miał 30-0 i dał się połamać, ostatecznie domknął spotkanie, ale lepszy zawodnik może to wykorzystać. W zeszłym roku z Isnerem przegrał dopiero po pięciu setach, tutaj moim zdaniem może być podobnie.
Enzo Couacaud wygra dwa sety @ 2.44 betclic
Do AKO:
Enzo Couacaud wygra seta @ 1.57 betclic
Sebastian Baez - Tomas Barrios Vera
Nie będę się tu rozpisywać, bo zaraz zaczynają, imo Chilijczyk ma więcej argumentów do solidnej gry na trawie, przeszedł kwalifikacje, gdzie wcale łatwej drabinki nie miał (trochę się też poszczęściło, bo Seyboth Wild dostał kontuzji w 5 secie). Baez oprócz mączki wygrywa pojedyncze mecze, dużym problemem jest serwis, a właściwie jego brak. Na minus H2H, gdzie Baez ma 4-0, ale wszystkie te mecze na clayu. Niby w rankingu przepaść, ale Barrios Vera drugą połowę zeszłego sezonu w ogóle nie grał, w tym sezonie bardzo dobre wyniki w challengerach.
Tomas Barrios Vera @ 2.10 betclic
Yannick Hanfmann - Taylor Fritz
Nie mam przekonania do Amerykanina, słabo wyglądał w turniejach przed Wimbledonem, szybko odpadał w Stuttgarcie, Londynie, a w Eastbourne, gdzie dwukrotnie w swojej karierze wygrywał turniej odpadł w pierwszej rundzie. Czysto historycznie Fritz na Wimbledonie osiągał dobre wyniki, ale wtedy w turniejach podprowadzających były wyniki, których teraz nie ma. Dodatkowo w losowaniu nie miał szczęścia, bo trafił na Hanfmanna, który rozgrywa sezon życia. Niemiec na trawie nigdy nie osiągał dobrych wyników, pierwsza runda Wimbledonu to jego max, ale nie wiem czy warto te wyniki brać pod uwagę patrząc na to co Yannick gra w tym sezonie. W Halle wyniku Niemiec nie zrobił, ale już na Majorce półfinał, po drodze zakończył karierę Feliciano Lopeza i wygrał z Tsitsipasem, który oczywiście jest w słabszej dyspozycji, ale potrafił to Yannick wykorzystać. Moim zdaniem Hanfmann w tym meczu nie jest bez szans, gra teoretycznie bez presji, bo faworytem nie jest, z Fritzem już w tym sezonie wygrywał (co prawda na clayu), więc wie, że da się Amerykanina pokonać.
Yannick Hanfmann @ 4.10 STS
Do AKO:
Hanfmann wygra seta @ 1,58 betclic
Michael Mmoh - Felix Auger-Aliassime
Felix wygląda w tym sezonie słabo, a po turniejach w USA to jest już kompletna tragedia, ewidentnie grał z jakimś urazem podczas turniejów na mączce. Do Wimbledonu podchodzi bez większego ogrania na trawie, nie grał w żadnym turnieju (tylko pokazówki), więc też jego forma to zagadka. Uważam natomiast, że Mmoh będzie w stanie napsuć trochę krwi Felixowi. Amerykanin co prawda wraca po kontuzji, mało grał, pewnie celuje w dobry występ na US Open, ale jak już wszedł do głównej drabinki jako LL to nie odpuści, tym bardziej, że nie ma nic do stracenia. W kwalifikacjach wyglądał dosyć słabo, równie dobrze mógł odpaść z pierwszej rundzie z Andreevem, gdzie obronił dwie piłki meczowe przy serwisie rywala, ale myślę, że z meczu na mecz powinno to wyglądać lepiej. Wątpię, że Felix ten mecz przegra, bo Amerykanin fizycznie może nie podołać na dystansie, ale set dla Mmoh moim zdaniem w zasięgu, tym bardziej, że Felix to gość, który sam jest w stanie zrobić sobie kłopoty, a Mmoh swoim przebijaniem piłeczki może Felixowi pomóc.
Michael Mmoh wygra seta @ 2.10 STS
J.J. Wolf - Enzo Couacaud
Nie ma wątpliwości, że Wolf jest lepszym tenisistą, natomiast na trawie brakuje doświadczenia, meczów, to dla niego pierwszy sezon na tej nawierzchni. Grał w turniejach przed Wimbledonem, po których w zasadzie ciężko go ocenić, ma predyspozycje, żeby na trawie robić solidne wyniki, pytanie czy na predyspozycjach się skończy, czy coś za tym pójdzie. Couacaud w drobnym stylu przeszedł przez kwalifikacje, szczególnie mecz z Kovaceviciem pokazał, że jest w solidnej dyspozycji i myślę, że napsuje krwi Amerykaninowi. Największym problemem Francuza jest to, że ma problem z domykaniem meczów, setów, co było widać w kwalifikacjach, gdzie serwował po mecz, miał 30-0 i dał się połamać, ostatecznie domknął spotkanie, ale lepszy zawodnik może to wykorzystać. W zeszłym roku z Isnerem przegrał dopiero po pięciu setach, tutaj moim zdaniem może być podobnie.
Enzo Couacaud wygra dwa sety @ 2.44 betclic
Do AKO:
Enzo Couacaud wygra seta @ 1.57 betclic
Sebastian Baez - Tomas Barrios Vera
Nie będę się tu rozpisywać, bo zaraz zaczynają, imo Chilijczyk ma więcej argumentów do solidnej gry na trawie, przeszedł kwalifikacje, gdzie wcale łatwej drabinki nie miał (trochę się też poszczęściło, bo Seyboth Wild dostał kontuzji w 5 secie). Baez oprócz mączki wygrywa pojedyncze mecze, dużym problemem jest serwis, a właściwie jego brak. Na minus H2H, gdzie Baez ma 4-0, ale wszystkie te mecze na clayu. Niby w rankingu przepaść, ale Barrios Vera drugą połowę zeszłego sezonu w ogóle nie grał, w tym sezonie bardzo dobre wyniki w challengerach.
Tomas Barrios Vera @ 2.10 betclic
Ostatnia edycja:
Z dzisiejszej przedmeczowej oferty najbardziej wpadł mi w oko szalenie niski kurs na młodego Włocha, który w LVBET wynosi dokładnie 1,01, co według mnie zakrawa o absurd, bo Lorenzo zaledwie od czterech lat jest profesjonalistą, a trawa póki co nie wydaje się jego ulubioną nawierzchnią.
Chardy liczba asów w meczu 3+ @1,55 (
