McDonald-R.Harrison 2
Analiza bedzie pozniej. Przeczuwam zmiany kursow na korzysc Harrisona, wiec wstepnie taki typuje.
Harrison gdy wygrywa mecze w kwalifikacjach to zazwyczaj po prostu musi byc dobrze, a pokonal dwoch niezlych zawodnikow w postaci Gulbisa i Mahuta. Na poczatku Harrison wyroznial sie glownie w Cincinnatti, ale ostatnio coraz lepiej wiedzie mu sie tez na kanadyjskich kortach. Dwa sezony temu zaliczyl tutaj 3 runde, co jak na turniej serii
Masters jest jakby nie patrzac calkiem bardzo dobrym osiagnieciem.
Mlodszy McDonald pokazal sie w tym sezonie i zaliczyl kilka dobrych wynikow, ale sadze ze on wlasnie w takim miejscu w ktorym byl kilka lat temu Harrison i powinien liczyc przede wszystkim na turniej w Cincinnatti, gdzie mial okazje juz grac, bo Toronto to jego debiut.
McDonald dostal sie jako lucky loser po wycofoaniu sie Bautisty. Decydujaca runde przegral z Medvedevem. Medvedev prawdopodobnie gral niezle i tego wykluczyc nie mozna, ale McDonald przegral 1-ego seta bedac dwa przelamania do przodu, co jednak nie zdarza sie bardzo czesto i cos tu zaszwankowalo.
Przeczucie mowi mi ze Harrison wygra. Pokonanie kwalifikacji sugeruje, ze Harrison bedzie grac serio i z tym nie powinno byc problemu, bo niedawno Harrison zagral w fianle w Atlancie.
Obycie i doswiadczenie z kanadyjskiego kortu zdecydowanie na korzysc starszego Amerykanina, dlatego celuje w jego zwyciestwo.
H.Chung-Djokovic 2 <Chung zglosil tutaj 864-ty raz kontuzje przed meczem w swojej karierze>
ZWROT
Do tego dorzucilbym chyba wygrana Djokovica z Chungiem i zrobil zaklad kombinacyjny. Razem da to kurs w okolicy 2. Serb bedzie chciec wziac rewanz za porazke na tegorocznym
Australian Open moim zdaniem. Zwyciestwo turniejowe powinno rozstrzygnac sie prawdopodobnie miedzy Djokovicem a Nadalem. W Cincinnati wroci Federer wiec przybedzie jeden rywal w walce do tytulu. Wczoraj Djokovic wygral mecz deblowy, wiec powinien w Toronto jeszcze zabawic.
Teraz inne ciekawe mecze:
Dimitrov-Verdasco
Dimitrov, jako ubiegloroczny triumfator z Cincinnati, wroci w ktoryms z tych amerykanksich turniejow do grania na wysokim poziomie. Moze sie to zdarzyc juz tutaj w Toronto by zabezpieczyc ilosc punktow. Ciezko wyrokowac. Spotkali sie dwukrotnie w tym roku, dwukrotnie wygral Verdasco w bardzo prestizowych turniejach (Indian Wells i French Open), ale jesli Dimitrov wroci na swoj wysokim poziom to bedzie gora w tym meczu. Powaznie sie zastanawiam czy nie sprobowc oddac tego typu na Dimitrova...
Ten mecz bedzie grany juz w sesji poznopopoludniowej w Toronto wiec zawsze mozna jeszcze dobrac. Kursy na Dimitrova tutaj to zachecajaca opcja i nie sadze by mial to byc "early exit" dla bulgarskiego tenisisty. Jak wygra Harrison, to wezme i Dimitrova za mniejsza stawke.
Wawrinka-Kyrgios
No i oczywisice przyslowiowa "truskawka na torcie", czyli mecz z podtekstami.
Stan juz generalnie sie 8 miesiecy zbiera do dobrego grania, bo przeciez zagral na
Australian Open, ale serio tutaj juz jest znaczna poprawa. Bylo to widac na Wimbledonie i w meczu z Youngiem. To ze przegral z Youngiem to wcale tak zle nie swiadczy. Przeciez niejeden topowy tenisista przegrywa w mniejszym turnieju wczesniej, gdy gra sie wiekszy turniej w kolejnym tygodniu, by zrobic przetarcie. Mecz byl jednak niezly. Ciezko powiedziec na ile stac Wawrinke finalnie, ale mobilzacji nie zabraknie. Kibicowac oczywiscie nalezy Wawrince, gdy spotyka sie z chamem i prostakiem jak Kyrgios, tak juz moralnosc nakazuje. Licze na fajny mecz, oczywiscie nie do typowania, lecz na pewno powinno to byc spotkanie do obejrzenia.
Przeczuwam, ze ten mecz moze zakonczyc sie kreczem jednego tenisisty, jesli wynik bedzie przesadzony. Tak bylo bodajze ostatnio, ale zalezy na ile emocje pomiedzy ta dwojka opadly. Niby
ATP wprowadzilo nowe zasady co do ilosci kreczow zwiazanych z niemoznoscia startow w kolejnym tygodniu i faktycznie liczba kreczow w tourze spadla, ale tutaj jednak chec zrobienia rywalowi na zlosc moze wziac w pewnym momencie gore.