ATP Doha
Habib
vs. O’Connell 
Spotkanie I rundy turnieju
ATP 500 w Dosze czyli tam gdzie dopiero grały kobiety swój tysięcznik. Zawody zyskały rangę, bo przez wiele lat był tylko bogatą 250-tką. Dziką kartę do zawodów otrzymał uzdolniony Libańczyk i nie ma czemu się dziwić, bo kto inny mógł ją dostać. Jedynie Shelbayh, który ugrzązł w challengerach i nie widać drastycznego rozwoju, a do tego męczą go coraz częściej kontuzje. Hady to całkiem inny typ zawodnika i zabłysnął podczas tegorocznego
Australian Open. Przeszedł w dobrym stylu kwalifikacje, a jeszcze lepiej poradził sobie w I rundzie, w której ograł faworyzowanego Bu aż 3-0. Poległ dopiero z Humbertem, ale ogólne wrażenie po turnieju pozostało oczywiście dobrze. Bazuje na serwisie, który robi wrażenie, a jakościowy jest nawet drugie podanie, używając często kicka. Libańczyk prezentuje ofensywny
tenis, potrafi przejąć inicjatywę i na to liczę, bo O’Connell nie miał tu jeszcze poważnego sprawdzianu. Był bliski przegranej z Watanukim, a w II rundzie miał sporo szczęścia, że trafił na tak fatalnego dysponowanego Kotova, który momentami ledwo biegał do piłek i co chwilę łapał głęboki oddech podpierając się o rakietę, a i tak w pierwszym secie sprawił mu spore problemy. Australijczyk bywał bardzo pasywny na bekhendzie, a ta strona powinna być właśnie katowana przez rywala. Bardzo ciężko mu będzie odbierać bekhendem tak trudne kick serwisy i ogólnie o jakościowy return. Dlatego kluczowe w tym meczu będzie podanie Habiba, choć w wymianach też nie jest bez szans, bo wielokrotnie w challengerach pokazywał się ze świetnej strony i w tym elemencie. Ciekaw jestem tylko dlaczego tak długo nie grał o punkty, bo okazji było już sporo, ale zakładam, że może chciał się porządnie przygotować do tego turnieju i o dzikiej karcie wiedział już wiele wcześnie. Wystąpił tylko ponad dwa tygodnie temu w Davis Cup i przegrał z Bueno, ale mecz był rozgrywany na mączce, gdzie traci wiele ze swoich atutów. Dużym plusem na korzyść O’Connela jest doświadczenie i rytm meczowy. Po pierwsze zagrał tu w kwalifikacjach, więc złapał rytm, ale także grywał tu wielokrotnie wcześniej rok temu osiągając drugą rundę, a przed dwoma laty ćwierćfinał, ogrywając Verdasco, Bautiste Aguta i urywając seta Medvedevowi, co na pewno robi wrażenie. Myślę, że over gemowy jest w stanie pokryć samym serwisem, a kto wie czy nie będzie w na tyle wysokiej dyspozycji, by urwać seta.

powyżej 20,5 gemów @1,45 (
betclic)

Opcja ryzykowna: Habib wygra seta @1,9 (
betclic)

(2x tb i setowa)