ATP Pekin
Dominic Thiem vs Zhizhen Zhang
Spotkanie drugiej rundy
ATP 500 Tour w Pekinie, w której zmierzy się zdecydowanie faworyzowany Dominic Thiem oraz młody gospodarz Zhizhen Zhang. Austriak po finale w Roland Garros przeżywa gorszy okres, o czym świadczą chociażby porażki w pierwszej rundzie Wimbledonu i US Open (zaliczył udany epizod u siebie w Kitzbuhel na cegle, gdzie wygrał, oprócz tego nie rozegrał ani jednego dobrego turnieju). Ponadto w ostatnim starciu podczas Davis Cup zagrał słabo, ulegając utalentowanemu Finowi – Ruusuvuori. Przed Pekinem zdążył się jeszcze pokazać na Laver Cup, gdzie zagrał dwie trzysetówki ze zmiennym szczęściem (porażka z Fritzem i wygrana z Shapovalovem). W samym Pekinie w pierwszej rundzie zmierzył się z Richardem Gasquetem, z którym nie musiał bronić żadnego bp. Austriak rozegrał całkiem dobre spotkanie, szczególnie na pierwszym serwisie, choć przy drugim nie wyglądał zbyt dobrze przegrywając średnio co drugą akcję. Trzeba pamiętać, że Francuz to cień zawodnika, choćby sprzed kilku miesięcy, który ma problemy zdrowotne i brakuje mu rytmu meczowego. Oczywiście jego bekhend stoi na wysokim poziomie, ale na forhendzie sporo traci, podobnie na serwisie. Mecz Dominica z gospodarzem będzie całkiem inny głównie z powodu odmiennego stylu, gdyż Chińczyk dzięki świetnym warunkom fizycznym ma czym postraszyć, więc akcje nie powinny trwać zbyt długo. Zhinzhen potrafi przyłożyć na serwisie, uderzyć z forhendu czy też solidnie z bekhendu, ale też chętnie biega do siatki. Można śmiało powiedzieć, że potencjał ma spory, głównie dzięki unikalnemu wzrostowi jak na Azjatę (nie kojarzę wysokich graczy z tej części świata). Zhang ostatnie tygodnie ma bardzo dobre i dzikie karty w turniejach
ATP Tour nie mogą dziwić, gdyż niedawno wygrał turniej rangi challenger w Jinan, następnie rozegrał dwa bardzo dobre mecze w Zhuhai oraz tutaj w pierwszej rundzie z Kyle Edmundem, który bronił punktów za półfinał sprzed roku. Thiem na pewno będzie musiał się wspiąć na wyższy poziom by łatwo wygrać te spotkanie, a ja oczekuję dość wyrównanego meczu w co najmniej jednym secie. Martwi mnie jednak jeden fakt, a mianowicie spore wzrosty kursów na Azjatę (nawet z 4,6 na 6,14 więc milowy skok, który może świadczyć o czymś, czego nie wiem, np. uraz). Spotkanie odbędzie się na korcie centralnym na koniec dnia, więc będzie to testem dla mentalności Chińczyka, co jest kolejną niewiadomą i potencjalnym minusem mojego kierunku.
Typ: powyżej 19,5 gema
od 3-3 i 40-15 chłopak się posypał, szkoda
Kurs: 1,63
Jeśli chcesz odpowiedzieć na mój komentarz to tylko merytorycznie, nie chce mi się wdawać w dziecinne dyskusje, co często miało tutaj miejsce, nie wspominając o kopiowaniu na inne portale, więc zaprzestałem wklejania analiz tutaj.