Monfils-Bautista A. 1 @1.88
Tutaj stawiam na Monfilsa. Francuz powoli wraca do bardzo dobrego grania po okresie slabszych wystepow. Monfils rok temu w tym okresie nabil mocno punktow, poniewaz wygral turniej w Waszyngtonie i byl polfinalista w Kanadzie. Waszyngton moze jeszcze przeszedl bokiem w tym roku, ale tutaj juz jest koncentracja.
Monfils mial dwa bardzo trudne mecze, ale jak to czesto bywa, uwazam, ze to zaprocentuje i wyjdzie mu na dobre. Francuz z Johnsonem pokazla klase od tie-breaka w 2-im secie, wczoraj jakze wyrownany mecz z Nishikorim, gdzie Japonczyk wygral nawet dwa punkty wiecej w meczu, ale Francuz znowu wyszedl z opresji i wygral.
Bautista to jest swietny tenisista, ze scislej czolowki. Szanuje bardzo Hiszpana za jego umiejtnosci gry z glebi kortu, ale nie jestem przekonany, ze to sie sprawdzi na maerykanskich kortach.
Paradoksalnie uwazam jednak, ze Bautista ten sezon ma slabszy niz poprzedni. Poza tym Bautista w swoich startach w Kanadzie czy Cincinnati wielkich sukcesow jak dotad nie odnosil i nigdy nie wyszedl az do tej edycji poza 2-ga runde. A ze teraz trafia na tenisiste, ktory sie najprawdopodniej znowu rozkreca, wiec mam przeczucie i stawiam na Monfilsa.