Dziś miałem jeszcze pogranego Chardiego -1,5 seta i Youzhny wieczorem. Patrząc na wyniki to prawie same dogi wchodzą Ymer, Sousa, Herbert, Marterer, Ebden.
Donaldson J. - Baghdatis M.
Baghdatis M. ::: 1,99 ::: 1/3
Dość nieduże mam przekonanie do tego typu, ale jest kilka faktów przemawiających za Baghdatisem. Marcos już na Indian Wells zaprezentował się całkiem nieźle, wygrał tam 5 meczów, ale grał od kwalifikacji. Z Raonicem poddał mecz walkowerem bo zachorował.
W Miami dostał dziką kartę, facet kręci się na 103 miejscu w rankingu, a turniej jest wielki więc warto postarać się i wskoczyć do rankingowej setki, bo zaraz zacznie się tourne na mączce gdzie Baghdatis raczej nie wielbi cegły.
Jared Donaldson na własnych śmieciach, 21-lat, ostatni mecz wieczoru. Moje podejście do młodszych zawodników zapewne dobrze już znacie. Przyznam szczerze, że ten Donaldson facet umiejętnie jest dla mnie niezauważalny, a on kręci się w okolicy 50 miejsca. Na IW wypadł blado, a tutaj rok temu dotarł od kwalifikacji aż do 4 rundy więc uwaga.
Wynik: 2:0