ATP Tour - Madryt (24.04.2024 - 05.05.2024)

[Tenis by Dawid]

Alcaraz vs. Seyboth Wild
Spotkanie o IV rundę turnieju na madryckiej mączce, który dwa razy z rzędu padł łupem Alcaraza i rzecz jasna broni tytułu, choć osobiście mam wątpliwości czy to zrobi, bo ma swoje problemy. Od turnieju w Miami nie grał w żadnym turnieju, trochę odpoczywał, a szczególnie jego prawa ręka. Dwa dni temu powiedział: „Wczoraj zdecydowałem, że mogę grać, od tygodnia nie dotykałem rakiety. Wczoraj zagrałem set z Miedwiediewem (trening) i zdałem sobie sprawę, że jestem gotowy i nie czułem żadnego dyskomfortu. W ostatnich tygodniach wykonaliśmy dużo pracy, było dużo niepewności (...)”. Po meczu z Shevchenko powiedział, że nie czuje, by grał jeszcze na 100%. Prawdopodobnie nie wystąpiłby w tych zawodach, gdyby to nie był Madryt czyli podobny argument, co u Rafaela Nadala. U pierwszego wypadało zagrać, bo broni tytułu i trzeba gdzieś złapać rytm przed Roland Garros, a dla drugiego jest to ostatni występ w Madrycie i prawdopodobnie podczas Laver Cup zakończy karierę. Carlitos w II rundzie zmierzył się ze wspomnianym Shevchenko, który nie był poważnym wyzwaniem, bo zwyczajnie na cegle gra wiele gorzej i jego forma jest niska, także ta mentalna. Kazach wygrał tylko trzy gemy, ale aż dwa z nich na serwisie rywala. Seyboth Wild to dziś wiele poważniejszy rywal, którego potencjał jest ogromny i powinien od dawna być co najmniej w TOP 50 rankingu. Wydaje się, że warunki w Madrycie są idealne skrojone pod niego, bo lubi grać agresywnie, a z racji, że jest szybko i mamy cegłę to można mówić o świetnym połączeniu (oczywiście to też świetne warunki dla faworyta). W pierwszej rundzie rozgromił Safiullina, a w drugiej faworyzowanego Musettiego. Oczywiście Alcaraz to zawodnik z innej półki, ale widzę tu potencjał na walkę i jeśli ktoś ma go sprawdzić to właśnie Brazylijczyk, który gra nieszablonowo, technicznie, ale też agresywnie. Problemem Thiago może być jednak mental, bo już wielokrotnie ten aspekt go zawiódł, a w Madrycie nie będzie mógł liczyć na wsparcie trybun, a wręcz przeciwnie. Carlitos będzie nakręcony, a jeśli go nie zlekceważy to raczej ten mecz wygra. Pamiętajmy jednak, że gra wolniej na forhendzie, więc Seyboth zyska trochę czasu i może czasem przejąć inicjatywę w wymianach, choć Hiszpan zapowiada, że będzie zwiększać tempo i tego można się obawiać. Jeśli Alcaraz poczuje się pewniej to może sięgnąć po hattrick w Madrycie, bo póki co podchodzi spokojnie i bada możliwości swojego ramienia. Mimo to wypada spróbować gry w stronę Seybotha, bo kursy wydają się przesadnie wysokie, mając na względzie powyższe problemy i stratę aż dwóch serwisów z Shevchenko. Oczywiście też nie zdziwi pogrom na korzyść Alcaraza i będzie to naturalne, ale Brazylijczyk coraz częściej udowadnia, że potrafi grać w tenisa na wysokim poziomie. Kilka lat temu wygrał pierwszy turniej ATP, a później niestety przepadł i rok 2024 od początku ma dobry.

Seyboth Wild powyżej 0,5 przełamania @1,55 (betclic)

Typy bez analizy:
Humbert vs. Struff powyżej 20,5 gemów @1,4 betclic
Davidovich Fokina vs. Rublev powyżej 1,5 przełamań w 1. secie @1,4 betclic

Typy na życzenie TUTAJ

Zapowiedź meczu Hurkacz vs. Altmaier od Damiana TUTAJ

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[louisarmstrong]

Tallon Griekspoor v Holger Rune
over 1,5 tajbreka kurs 8.50 Betfair
Player to win most Games Tie - kurs 17.00 Livescorebet

Coś z gatunku za drobne z wysokimi kursami.
w h2h jeden mecz na cleyu 2022 Hamburg 2:0 wygrał Tallon a w pierwszym secie Tajbrek 10;8 a w meczu tylko 3 przłamania serwisu , dwa w pierwszym secie.
Ciekawy jest tegoroczny bilans Rune na cleyu , 7 meczy w tym 4 razy 3 sety a w tych siedmiu meczach 5 tajbreków i wszystkie Holger wygrywał i to nie z ułomkami!!!
Z Dimitrovem 2 !! 11-9 i 7-2 , z SInnerem 8-6 , z Hueslerem 7-3 , i w poprzednim meczu z Navone 7-2 hm robi wrażenie ten bilans , coś tu było w sprawie tajbreków przepracowane i widać Dunczyk pewnie się czuje w wojnie nerwów.
Griekspor w tym sezonie na cleyu 4 mecze i 3x razy trzysetówki , tajbrek na razie jeden z Koepferem wygrany dosyć gładko 7:2
Wydje mi się że może nie będą bardzo naciskać by szukać przełamań serwisu , jakiś over gemowy też chyba do zagrania i jakiś over asów ale zadnych dobrych kursów na razie nie oferują.

 

[jasmin_bogow]

Cerundolo - Paul
Typ 1, kurs 1,80

Paul to typowo Amerykanin - hard, hard, hard. Cegła ostatnimi laty to nie jest miejsce gdzie czuje się najlepiej. Ze świecą szukać zawodnika z top 50 z którym w ciągu ostatnich turniejów na cegle był w stanie wygrać. W Madrycie zazwyczaj przegrywa w pierwszych rundach. Teraz wygrał swój pierwszy mecz w 3setach z Kleinem - który delikatnie mówiąc rekinem na tej nawierzchni nie jest. Paul dużo lepiej czuje się na szybszych nawierzchniach, sezon na cegle zazwyczaj szybko się dla Niego kończy.

Cerundolo z drugiej strony w tym roku nic ciekawego nie pokazał - ale dopiero teraz wchodzimy w fazę dużych turniejów na jego ulubionej nawierzchni. Ma ogromny talent - w tamtym roku na cegle wygrał między innymi z Ruudem czy…Sinnerem(!)

Ogolnie podsumowując - Paul na cegle nie zwykł sobie radzić. Cerundolo zwykł, ma słabszy sezon ale to idealny mecz dla Niego na przełamanie. Ma dużo większe możliwości na tej nawierzchni i w przeciwieństwie do Amerykanina - na niej sie wychował. Warto do tego dodać że Paul do tego turnieju wrócił po kontuzji kostki. Kurs do tego zachęca.

 

[benzik94]

Miedwiediew - Korda
Typ : Miedwiediew
Kurs : 1.50
Bukmacher: betcris

Pomimo, że Korda gładko ograł Purcella a ja typowałem, że może mieć ciężej ze względu na stosunkowo małą regularność Amerykanina na kortach ziemnych - poszło szybko łatwo i przyjemnie i na Kordę patrzyło się z przyjemnością, 26 na 28 punktów po pierwszym serwisie robi wrażenie, ale to był naprawdę słabiutki Purcell który właściwie nie miał nic do powiedzenia w wymianach jeśli już udało mu się wprowadzić piłkę do gry po returnie to zaraz wymiana kończyła się niedokładnym dodatkowo pasywnym, nijakim zagraniem na siatce. Miedwiediew niewątpliwie dużo cięższa przeszkoda, stąd jest faworytem pomimo jego niechęci do mączki i faktu, że wszystkie siły wyłoży zapewne na Rzym ale sądzę że jeśli Kordzie uprzykrzy się życie trochę bardziej kombinacyjną, mniej jednowymiarową grą do jakiej przyzwyczaił Miedwiediew to Amerykanin może się trochę frustrować. Rosjanin nie miał nigdy łatwych pojedynków z Korda, dwukrotnie wygrywał w 3 setach i dwukrotnie przegrywał nie urywajac seta i to na hardzie na teoretycznie ulubionej nawierzchni Danila, ale wciąż nie jestem przekonany do Kordy na clayu, prawdę mówiąc Purcell okazał się zbyt łatwym lupem, a Danil już miał jednak naprawdę solidnego Arnaldiego w poprzedniej rundzie.

Shelton - Bublik
Typ : powyżej 3,5 przełamań
Kurs : 1.72
Bukmacher: superbet

To, że Bublik to mem wiemy nie od dziś, to że Shelton to znakomicie serwujący gracz to również wiemy nie od dziś, dlatego linia niska a kurs całkiem wysoki, ale wchodzę w to z podejścia nieobliczalności Bublika bo cholera wie co on odwali, a myślę że z jedno przełamanie to w swoim stylu załatwi nam głównie df'ami, myślałem nad over 2,5 przełamań Sheltona ale przypomniałem sobie ze młody też czasem przy dłużej wymianie lubi się podpalić i trochę prostych pilek popsuć. Typ bardziej więc na czutkę, bo Shelton rzeczywiście ostatnio niezbyt często traci serwis, ale zawsze jest jakieś ryzyko że się wylosuje ten dobry Bublik i może trochę krwi popsuć.

 

[Tenis by Dawid]

Nadal vs. Cachin
Spotkanie III rundy w domu wielkiego Rafaela Nadala, który zapowiedział, że zagra ostatni raz w Madrycie, więc można spodziewać się, że Berlinie podczas Laver Cup zakończy zawodową karierę, zresztą podobnie jak dwa lata temu Federer. Myślę, że to odpowiedni moment, lecz póki co ma jeszcze swoje cele. Te na dziś czyli Madryt, ale później Roland Garros i Igrzyska Olimpijskie (także na mączce, w Paryżu). To byłoby piękne jakby zakończył z medalem, ale skupmy się na tym co teraz. Rafael Nadal w Barcelonie nie wyglądał może dobrze, bo przegrał dość gładko z De Minaurem, ale już tutaj wziął pełen rewanż i rozgromił go bez straty seta. To tylko potwierdza jak jest mocny, mimo, że męczą go kontuzje, które zostaną z nim prawdopodobnie do końca życia. Niesamowity zawodnik, który w tym wieku ma jeszcze tyle jakości i nie wyobrażam sobie, by odpadł właśnie z Cachinem. Byłaby to katastrofa dla niego, ale i też publiczności, która zapełni Magiczne Pudełko. To właśnie trybuny sprawiły, że mecz z De Minaurem właśnie tak wyglądał, bo mam wrażenie, że mocno nakręciły Hiszpana, a przy okazji skutecznie przeszkadzały Australijczykowi. Pamiętajmy, że Madryt to miasto bardzo bliskie Nadalowi i pewnie gdyby to był inny turniej to by nawet w nim nie wystąpił. Powiedział, że chce się godnie pożegnać i powinien ograć Argentyńczyka, który bardzo lubi te korty, co udowodnił przed rokiem jak i teraz, ale to cały czas zawodnik z niższej półki, który przed Madrytem przegrał 15 spotkań z rzędu, a większość w fatalnym stylu. Topspinowy forhend powinien zrobić robotę i nawet jeśli Cachin przełamie Hiszpana, to ten zrobi to samo i będzie cały czas napierać. Do tego kibice będą mocno przeszkadzać underdogowi i wyprowadzać go z równowagi, aby tylko pomóc legendzie. Zobaczymy jak to mentalnie zniesie Pedro, ale jedyny element, który może go trzymać w grze to serwis, który ustawiać będzie wymiany. Bez tego ten mecz nie będzie mieć historii i Nadal wygra bez większych problemów. Latynos w poprzednich meczach ograł Ofnera i Tiafoe czyli zawodników dość wymagających, ale cały czas z niższej półki na cegle od Rafy. Oprócz serwisu, pomóc Cachinowi może tylko Nadal, w razie jakby pojawił się ból. Nadal niestety w takich przypadkach nie kreczuje i zazwyczaj dogrywa, tym bardziej, że będzie chciał się pożegnać z fanami w normalny sposób czyli spróbuje powalczyć do samego końca. Na dziś jednak nie ma mowy o czymś więcej niż wiemy, bo też nie można mówić, że ze zdrowiem Rafy jest dobrze, bo nie jest, ale też nie było i nie będzie. To niestety efekty katorżniczej kariery. To będzie pierwszy ich pojedynek i to raczej minus dla Pedro, który będzie musiał szybko przyzwyczaić się do rotacji.

Nadal powyżej 3,5 przełamań @1,85 (betclic)

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[dx2]

Lehecka-T.Monteiro 1 @1.62

Czech to ma zadatki na bardzo dobrego tenisiste, co potwerdzil beda c w cwiercfinale AO w ubieglym sezonie. Smialo mozna zalozyc, ze zrobi duza wieksza kariere niz Monteiro. Wydaje mi sie faworytem Lehecka, wszechstronniejszy jest. Bardzo skuteczny byl tez Lehecka swoim pierwszym meczu z Medjedovicem, gdzie jego procent wygranych pilek po 1 podaniu w obydwu setach wyniosl cos 90 i wiecej procent.
Monteiro silowo jest na pewno lepszy, ale ograniczen tez ma wiecej. Brazylijczyk po zwyciestwie nad zaowdnikiem TOP 10, czyli Tsitsipasem, ale nie da sie ukryc, ze Tsitsipas po dwoch tygodniach wyczerpujacego grania nie zabijal sie o wygrana, a wrecz zrobil madra rzecz majac w perspektywie dwa najwazniejsze starty na cegle jeszcze w tym sezonie.

Jedyne co mnie tylko niepokoi, to ubiegloroczny wystep Lehecki w sezonie 2023, gdzie zagral slabiutko w Madrycie i bardzo dobrze w Rzymie. Czech jest mlodym graczem i wczesniej wzial tylko udzial w jednej edycji turnieju w Madrycie i Rzymie i trudno zweryfikowac jak dobrze czy ten Madryt lezy. Z drugiej strony, nie moze tak Lehecka kombinowac i mam nadzieje, ze w tym sezonie rowniez w Madrycie pokaze sie z dobrej strony.

 

[Tenis by Dawid]

Hurkacz vs. Fritz
Spotkanie o ćwierćfinał turnieju rangi masters 1000, który będzie dużym sukcesem dla jednego i drugiego zawodnika, bo obaj na cegle potrafią grać dość dobrze, ale jednak zdecydowanie lepiej czują się na betonie oraz trawie. Tutaj jednak warunki są dość specyficzne, gdyż grają na wysokości, a piłka lata zdecydowanie szybciej. Stąd też turniej w Madrycie odpowiada zawodnikom bazującym na serwisie i ogólnie ofensywnym czyli mocno wyróżnia się na tle innych turniejów na mączce. Bukmacherzy delikatnie faworyzują Fritza i muszę przyznać, że zrobiłbym raczej to samo na ich miejscu, gdyż obaj mają argument w postaci serwisu, a w wymianach też wiele potrafią, ale nieco więcej w ofensywie do zaoferowania ma Fritz, którego tenis jest nieco bardziej konkretny. Ponadto pokazał już bardzo dobry tenis w Monachium, w bardzo trudnych warunkach, gdy piłki były wiele cięższe, a w Madrycie potrafił gładko ograć Darderiego i Baeza, którzy zza końcowej linii są konkurencyjni, szczególnie ten ostatni. Hubert miał wiele większe problemy, ale tylko w III rundzie, gdy musiał gonić wynik z Altmaierem i panowie kilkukrotnie tracili serwis, co na pewno trochę martwi przed tym starciem. Zaletą Polaka na pewno jest to, że ma bardzo duży potencjał na serwisie i przy optymalnym dniu będzie ciężko go przełamać, tym bardziej, że Fritz na returnie też nie jest szczególnie mocny. Ponadto cały czas rozwija się w grze na mączce i jak mówi w wywiadach jest zadowolony z postępów i w ostatnim czasie mocno popracował nad forhendem, który był jednym z jego gorszych elementów gry. Warto też spojrzeć na H2H, bo tam ewidentnie widać, że panowie zazwyczaj rozgrywali bardzo bliskie mecze, lecz żadnego na mączce, a co ciekawe żadne z nich nie wyszło poza dwa sety. Czyżby czas na przełamanie? Pasuje idealnie, gdyż nawet tutaj nie stracili jeszcze seta, a obaj od czterech spotkań rozgrywali każdy mecz na najkrótszym dystansie. Mówiąc krótko, będę zawiedziony jak mecz zakończy się po dwóch krótkich partiach. Obaj na returnie przez większość meczu nie będą istnieć, spodziewać się można niskiej liczby przełamań, a zdecyduje forma dnia, detale i być może pojedyncze punkty w tie-breakach. Hubert by myśleć o zwycięstwie potrzebuje bardzo dobrego serwisu i solidnej gry w wymianach, szczególnie w kluczowych momentach, bo potrafi mu głowa uciec podczas tb, choć rozgrywa ich na tyle dużo, że jego psychika powinna być na to odporna i wydaje się, że tak jest, gdyż przegrywa ich znacznie mniej niż niegdyś. W ostatnich dwóch meczach między nimi Polak nie zdołał urwać seta, więc to dobry moment, by tę statystykę zmienić, a już jeden wygrany set bardzo mocno przybliży do pokrycia tej propozycji. Ewentualnie można przemyśleć linię 11,5 gemów, lecz kurs jest zdecydowanie za niski, w stosunku do ryzyka.

Hurkacz powyżej 12,5 gemów @1,71 (betclic)

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[Pablito91]

Zaproponowane do wyróźnienia:
+1

Struff powyżej 9.5 gema @2.03 Fortuna 3:6 7:6 6:7. 16 gemów Struffa

Spotkanie ubiegłorocznych finalistów z Madrytu. W tamtym pojedynku górą wyszedl Carlitos, ale Struff bardzo mocno się postawił chociaż buki nie dawały mu żadnych szans. Kurs na niego wynosił wtedy 12 a on grał jak równy z równym przegrywając w decydującym secie. Struff, Drogę wtedy miał bardziej wyboistą, gdyż praktycznie w każdym meczu wygrywał swoje mecze 2:1. Teraz rok później wydaje się w jeszcze lepszej formie. Turniej w Monachium wygrał w cuglach bez straty seta. Tutaj też zdaje się obalać mit, że po bardzo dobrym turnieju w następnym szybko zawodnik odpada. Tutaj również wygrał już 2 mecze w stosunku 2:0. Także aktualnie posiada bilans 6:0 w meczach i 12:0 w setach. Carlos gra Tutaj w Madrycie po miesiącu odpoczynku, gdzie borykal sie z kontuzją ramienia. W wywiadzie powiedzial, ze gra bez bolu, ale nie jest w 100 % pewny swojego forhendu. Wygrał dwa mecze dość gładko, ale Struff jest lepszy i w lepszej formie od jego wcześniejszych rywali. Myślę, że spokojnie stać na wygranie seta albo dwa wyrównane sety z przynajmniej jednym tie breakiem ugrywajac te 10 gemów, które proponuję.[/ICONPLUS]

 

[Tenis by Dawid]

Sinner vs. Khachanov
Spotkanie o ćwierćfinał, które zapowiada się arcyciekawie, choć kursy bukmacherów na to może nie wskazują, choć i tak już bardzo mocno spadły. Jeszcze wczoraj wieczorem oscylowały wokół ~8,00 na Rosjanina, a teraz zostały potężnie zbite. Wynika to z kilku powodów, które postaram się przytoczyć. Po pierwsze trzeba oddać Sinnerowi to co widać na papierze, wygrywa prawie wszystko i to w bardzo dobrym stylu, a ustąpił jedynie Alcarazowi podczas Indian Wells i Tsitsipasowi w Monte Carlo czyli dwóm zawodnikom znakomicie dysponowanych na tamten moment, którzy ostatecznie wygrali te turnieje, a i tak Jannik był bliski lub bardzo bliski zwycięstwa. Dlatego stawianie przeciw niemu w tym roku to zadanie trudne, niewdzięczne i ryzykowne lub nawet głupie, ale pojawiły się pewne przesłanki i to dopiero teraz. Turniej w Madrycie zaczął rzecz jasna od II rundy i gładkiego zwycięstwa z Sonego, które nie zwiastowało nic złego, lecz poniedziałkowy mecz z Kotovem już dość mocno mnie zmartwił. Pierwszy set wygrany dość pewnie, ale i tak został w nim przełamany dwukrotnie, a w drugiej partii jeszcze raz, a Rosjanin serwował na seta i ostatecznie jego głowa nie wytrzymała i ze stanu 5-3 w kilkanaście minut zrobiło 5-7 na korzyść faworyta. Łącznie aż trzy razy podanie stracił Sinner, co na przestrzeni całego sezonu praktycznie mu się nie zdarzało i to z rywalem z niższej półki, który lawiruje między challengerami, a głównym tourem, a jego gra jest dość specyficzna, niekoniecznie ładna dla oka, ale jak się przekonaliśmy choćby w Maroku, skuteczna. Jannik miał problem z utrzymaniem podaniem i popełnił zdecydowanie za dużo niewymuszonych błędów, choć jak powiedział po meczu jest raczej dobrej myśli i przekonany, że pokaże się z lepszej strony w następnej rundzie. Warto zaznaczyć, że mogliśmy zobaczyć grymas na jego twarzy i łapać się za biodro. Po meczu potwierdził ten fakt i dowiedzieliśmy się, że już od Monte Carlo czuje dyskomfort w biodrze, a co za tym idzie irytuje się i to było widać, szczególnie w drugiej partii. Jego gra nie wyglądała źle, bo to byłaby przesada, ale nie było widać wielkiej różnicy między nim, a Kotovem, a to już coś znaczy. Sinner zaznaczył też, że raczej wystąpi w kolejnej rundzie, ale czekać go będą mocniejsi gracze i musi poprawić grę oraz mobilność, a w tym może mu ten uraz przeszkadzać. W sumie zaliczył 22 winnery, ale przy tym aż 22 niewymuszone błędy. Khachanov ma prawo to wykorzystać, bo w tym turnieju wygląda znakomicie i ogólnie jego gra od jakiegoś czasu może się podobać. Co prawda z Sinnerem zazwyczaj przegrywa, ale wystarczy sprawdzić jak wyglądały mecze między nimi i dowiemy się, że każde było wyrównane i Włoch nawet w najwyższej formie miewał problemy. Najłatwiej poszło mu jednak podczas ostatniego AO, bo nie stracił nawet seta, lecz mecz długimi momentami był równy. Wydaje się, że Karen ma teraz idealną okazję, by ugryźć go zdecydowanie mocniej, tym bardziej, że z Bautistą Agutem oraz Cobollim zagrał na bardzo wysokim poziomie, a rywale postawili przy tym wysokie warunki. Lepszego momentu dla Rosjanina może już nie być. Problem w tym, że Karen wiele lepiej niż w ostatnich meczach już nie zagra, bo wygląda optymalnie, a Jannik ma spore rezerwy, a mecz z Kotovem był jednym z najgorszych w tym roku. Włoch w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że mecz z Khachanovem będzie bardzo trudny, o ile do niego dojdzie, więc daje znaki, że wcale do tego meczu dojść nie musi ze względu na powyższe.

powyżej 19,5 gemów @1,54 lub Khachanov +5,5 gemów (ha) @1,47 (betclic)

Opcja ryzykowna to: Khachanov wygra seta @2,1 (betclic)

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[louisarmstrong]

Rafael Nadal v Jiri Lehecka
Rafael Nadal to Serve 3+ Aces in the Match kurs 14.00 Betfair
Wynik w asach 2:7

Hm kurs więcej niż kuszący .Ostatni raz 3 asy Nadala na cleyu widzieliśmy w pamietnym półfinale 2022 na Garrossie gdzie Zverev sobie nogę złamał.Rafa w pierwszym secie miał 3 asy.Póki co w Madrycie notuje we wszystkich meczach poza jednym 0 asów a w wywiadahc nażeka że wciąż mankamętem jest serwis daleki od optymalnego.ALe tu w Madrycie w pierwszym meczu z niewymagającym przeciwnikiem zakończonym 6:1 6:0 Rafa posłał dwa Asy.Hm podczas pierwszej próby powrotu Hiszpana w tym roku na Antypodach w trzech meczach pokrywał takie linie.W Madrycie 2022 Nadal zagrał 3 mecze w pierwszym z Kecmanovicem miał 3 asy w kolejnym z Goffinme miał aż 7 w trzech setach zakończonych tajbrekiem decidera.
Lehecka nigdy nie grał z Nadalem to chyba may argumęt za typem.Oczywiście to nie jest forma Nadala z 2022r ale linia 3 asy jest niska / albo wysoka zależy.Zdania elektoratu są podzielone czy Nadal sie postawi Lehecce czy odwrotnie , cięzko jest orzec ale kurs 14.00
chyba wart by trochę zaryzykować.Ale to mósiał by byc u Nadal dzień asa !!!! Hm ale mecz wieczoru , wydaje mi się że szanse że zobaczymy 3 sety również hm może i 3 asy Rafy kro wie????
Hm tak czy śmak to może być ostatni mecz Nadala w Madrycie a jeśli nie to jeden z ostatnich hm może będzie z lekkim przytupem.

 

[zlo]

Rafael Nadal v Jiri Lehecka
0:2 kurs 3.10 STS

Mój poprzedni wpis został usunięty, to może jak napiszę analizę to zostanie
Nadal wraca do formy, ale na razie nie miał przeciwnika który gra siłowo, Lehacka będzie skracał wymiany, a Nadal już nie w tym wieku żeby biegać od linii do linii. Nie te nogi, kolana po kontuzjach, może liczyć tylko na ręce a to może już nie wystarczyć.
Post wyżej bez sensu, analiza że może się uda bo wysoki kurs, bo kiedyś to było, bez wzmianki o kontuzji i wieku Nadala. Bez analizy jak radzi sobie w odbiorze Lehacka. Brawo

 

[louisarmstrong]

Rafael Nadal v Jiri Lehecka
0:2 kurs 3.10 STS

Mój poprzedni wpis został usunięty, to może jak napiszę analizę to zostanie
Nadal wraca do formy, ale na razie nie miał przeciwnika który gra siłowo, Lehacka będzie skracał wymiany, a Nadal już nie w tym wieku żeby biegać od linii do linii. Nie te nogi, kolana po kontuzjach, może liczyć tylko na ręce a to może już nie wystarczyć.
Post wyżej bez sensu, analiza że może się uda bo wysoki kurs, bo kiedyś to było, bez wzmianki o kontuzji i wieku Nadala. Bez analizy jak radzi sobie w odbiorze Lehacka. Brawo

Hm bez wzmianki o wieku i kintuzji Nadala ??? - po co pisać o czymś o czym trąbią wszyscy i wszystkie media i portale od początku ceglanego sezonu.Lehecka na odbiorze jest świetny ale na ASA nie ma mocnych .
Rafa wsadził dzisiaj 2 asy ale jeśli oglądałeś mecz to widziałeś że jeszcze co najmnie 4 poszły minimalnie w aut i Lehecka ani drgnął do tego było całkiem blisko Tajbreka w pierwszym secie i pewnie kolejnych dwóch - trzech prób.

Wtopiłem 10e dla mmie to butelka wina i tak uważam że warto było pograć dla potencjalnych osiemnastu butelek bo mogło się udać nawet przy wyniku 0-2 w setach.
Nie te nogi nie te kolana?to wiadomo od lat teraz nie te biodra .
Ale gdyby nogi i biodra Nadala były Te to nie wystawili by kursu 14.00 na 3+ asa Rafy
O jeden pod linią , całkiem blisko
W kolejnym starcie Nadala już nie wystawią kursu 14.00 na 3+ asa , choćby z drugiej strony był Medvedev , Djokovic czy Alcaraz

 

[Tenis by Dawid]

Alcaraz vs. Rublev
Spotkanie ćwierćfinałowe, w którym rzecz jasna wyraźnym faworytem jest Carlitos, który zaliczył bardzo ciężką przeprawę i równocześnie rewanż za ubiegłoroczny finał ze Struffem. Niemiec przygotował znakomitą formę i był o włos od zwycięstwa, lecz zabrakło trochę chłodniejszej głowy i przegrał końcówkę, głównie przez złe decyzje (zbyt częste wycieczki do siatki z nieprzygotowanych pozycji). Jan pokazał bardzo dobry tenis, ultraofensywny, co zapoczątkował już w Monachium i zakończył w Madrycie. Rublev wcale nie musi być trudniejszym rywalem dla Carlosa niż Niemiec, bo jest zwyczajnie wygodniejszy. Andrey nie będzie naciskać na siatkę, a jedynie przyśpieszać każdą piłkę z końcowej linii, poszukując winnerów. Alcarazowi taka gra będzie pasować, gdyż do wielu piłek dojdzie i one wrócą na drugą stronę, a Rublev będzie musiał utrzymać maksymalną koncentrację i ponawiać poszukiwania kończącej piłki. Chodził mi po głowie over 19,5 gemów w tym spotkaniu, ale także asy Rubleva i zastanawiam się, który z tych typów jest pewniejszy. Teoretycznie jak nie ma gemów, to tym bardziej asów, lecz w tym przypadku tak nie musi być. Rublev potrafi zaliczyć kilka asów z rzędu w jednym gemie, a w kolejnym zaliczyć kryzys i stracić podanie. Akurat takiego scenariusza nie oglądaliśmy w Madrycie, bo od początku gra bardzo solidnie. Pewnie pokonał Bagnisa, Davidovicha Fokinę (choć tu tb był thrillerem) oraz Griekspoora. Rosjanin znakomicie rehabilituje się za serię porażek i tu w roli underdoga ma prawo namieszać, choć nie wiem czy wystarczy mu umiejętności. Wadą Andreya jest niewątpliwie jego jednowymiarowość. Zazwyczaj gra ten sam schemat, można go wyczuć i wszystko jest siłowane. Na dobrych i przeciętnych graczy to wystarcza, ale ktoś w wysokiej formie i przy tym inteligentny go ogra, dlatego tak bardzo nie lubi rywalizować z Medvedevem, który broni wszystko i prowokuje go do popełniania błędów. Linia na asy Rosjanina jest dość niska, ale to wynika z kursów, gdyż bukmacherzy dopuszczają scenariusz, w którym Rublev przegrywa wyraźnie ten mecz i nie będzie za bardzo czasu na pokrycie tej linii. W Madrycie zaliczył kolejno 5, 5 i 8 asów, więc teoretycznie ledwo przekraczał linię, lecz z drugiej mecze były krótkie, a tu jednak jest jakiś potencjał, że zobaczymy chociaż jedną długą partię, a przy dobrych wiatrach może dwie albo nawet trzy, choć to raczej tylko w sferze wyobraźni. Fakty są takie, że Rublev póki co rozgrywa perfekcyjny turniej, a Alcaraz bardzo dobry, choć było sporo niewiadomych tj. stan zdrowia jego ramienia, które od początku oszczędzał. Forma jednak jest wysoka i można powiedzieć, że najgorsze już chyba za nim. Nikogo nie powinna zdziwić wygrana bez straty seta, szczególnie w ulubionym turnieju, przed własną publiką, ale też muszę docenić Rubleva. Rosjanin ostatni raz przegrał z Alcarazem, podczas finał sezonu 2023, a wcześniej ograł go tylko w pokazówce. W tych meczach zaliczył 6 i 4 asy, więc bardzo blisko dzisiejszej linii, lecz były to korty twarde i szybkie. Tutaj mamy mączkę i pytanie jaką strategię na returnie przyjmie Carlitos. Czy ustawi się głęboko, by odbierać potężne serwisy, ale przy tym mocno odpychać się od siatki czy może bardziej wejdzie na piłkę i w ciemno wybierać będzie kierunki. Raczej bliżej mi do pierwszej opcji, lecz linia cały czas wydaje się dość ciekawa i godna spróbowania. Potrzeba tylko takiego Rubleva jak w poprzednich starciach.

Rublev powyżej 4,5 asów @1,85 (betclic)

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!

 

[jasmin_bogow]

1. Cerundolo

2. Fritz vs Cerundolo

Na tym etapie nie ma już słabych zawodników. Decydują detale, a jednym z nich jest nawierzchnia. To nie jest typowa wolna cegła, to coś dużo szybszego w porównaniu do np RG czy Rzymu. Dużo bardziej liczy się np serwis.

Fritz w tym przypadku ma przewagę. Cerundolo rozgrywa naprawdę fajny turniej, mecz z Zverevem należał do świetnych, ale dla niego im wolniejsza nawierzchnia tym lepiej. Jest niesamowicie utalentowanym zawodnikiem i na pewno sprawi Amerykaninowi dużo problemów ale Fritz na tym turnieju gra niesamowicie regularnie. Nie ma za bardzo chwil słabości, serwis niesie go przez mecz (średnio około 10 asów na mecz) czas jest mocno skoncentrowany - Cerundolo zazwyczaj nie potrafi utrzymać tej koncentracji przez cały mecz w tym roku(wyjątek wczoraj, ale to raczej wyjątek niż tendencja ostatnio)

Nie będzie to łatwy mecz, nie ma co się oszukiwać - ale regularność, serwis, nawierzchnia - powinno wg mnie dzisiaj zagrać po stronie Amerykanina.

Jako ciekawostka - Baez ani Hurkacz nie mieli ani jednej możliwości breakpointu w meczu z Fritzem.

Ty: Fritz 1.52

 

[dx2]

Fritz-F.Cerundolo 1 @1.54 <szacun Cerundolo, przetrwal poltora seta bomabrdowania, a potem rownie dobrze mogl wygrac ... szczesliwie z happy endem ... dobra seria trwa>

Chyba tez bym sie pod taki typ podpial w strone Fritza. Liczby Amerykanina wygladaja naprawde imponujaco jak dotad. Akurat tych meczow Fritza nie widzialem, ale trafia do mnie ten argument, ze tak dobrze grajacy kombinacyjnie Baez czy tez bardzo dobrze z reguly grajacy w Madrycie Hurkacz nie mieli nawet szansy na przelamanie.
Fritz juz mial jeden bardzo dobry turniej na europejskiej cegle z tych najwiekszych w Monte Carlo, gdzie zameldowal sie w polfinale. Byc moze Amerykanin w tym sezonie dobrze sie przygotowal do grania na cegle.

Nie trafia za to do mnie Cerundolo z ta forma, tu z kolei ogladalem duza czesc jego meczu ze Zverevem i Zverev byl tragiczny. Oczywiscie Cerundolo tez zrobil niejeden dobry wynik, ale mam wrazenie ze w poprzedniej rundzie glowna sila Cerundolo byla slabosc Zvereva. Nie mam do konca rozeznania w grze Fritza, ale chyba cos w tym musi byc ze kursy co raz bardziej faworyzuja Amerykanina. Rok temu podczas French Open Cerundolo pokonal Fritza 3-1, wiec teraz Amerykanin ma szanse wziac rewanz bedac w dobrej formie, a zobacze z ciekawosci w jakiej ten Fritz jest faktycznie obecnie dyspozycji.

 

[Volleyball_Expert]

Fritz - Cerundolo (Dokładny wynik meczu 2:0 dla Fritz) kurs 2.29 Betclic

Fritz w meczu z Hurkaczem zagrał kapitalne spotkanie. W meczu Amerykanin zaserwował, aż 10 asów serwisowych. Procent pierwszego serwisu to prawie 90%. Hubi nie miał w meczu nawet jednego break-pointa co mnie mocno zaskoczyło. Fritz wygrał z tenisistami, którzy dość mocno preferują nawierzchnie ziemna Darderim, Baez oraz ostatnio z Hubim, który ulubiona nawierzchnia to bardziej twarda, ale ostatnio także solidnie prezentujący się na nawierzchni ziemnej. Dla Fritza może nawierzchnia ziemna nie jest ulubiona, ale patrzac jak ostatnio się na niej prezentują to jest naprawdę zaskoczony. Cerundolo ostatnio może kursy tez wskazują dość podwyższone na Fritza że względu na oststnio wygrana Argentyńczyka z Zverevem, ale tam naprawdę Niemiec zagrał bardzo słabe spotkanie i bym dużej uwagi odnośnie tego meczu uwagi nie poświęcał i jakiegoś ogromnego optymizmu w stronę Argentynczyka. Ostatnio Fritz dobrze zaprezentował się w Madrycie natomiast Argentyńczyk odpadł na początku turnieju. Idę w dzisiejsze pewne zwycięstwo Fritza. Pozdrawiam.

 

[jasmin_bogow]

1. Cerundolo
2. Fritz

3. Medvedev vs Lehecka

Zaskakująco wysoki kurs, słodowany kilkoma faktorami.

Po pierwsze, wygrana Lehecki z Nadalem. Jednak umówmy się, to nie był najlepszy mecz Nadała, drugi najlepszy też nie. Lehecka wykorzystał słabszą dyspozycję rywala - i chwała mu za to - ale to tyle. To nie był wymagający mecz.
Z drugiej strony Medvedev niesamowicie walczy w tym turnieju. Większość jego meczów to krew, pot i łzy - ale udowadnia tym kilka rzeczy - swoją waleczność, kondycję i spryt na korcie, z którego jest już dość dobrze znany.

Druga rzecz, która wpływa na kurs to nawierzchnia. Z góry już jakoś się przyjęło, że Rosjanin nie ma najlepszych wyników na cegłę - ale jakby tak przyjrzeć się jego wynikom w tamtym roku to ma na koncie takich zawodników jak Zverev, Rune czy Tsitsipas. Poza tym jak tak popatrzeć na ostatnią karierę Lehecki przez 2-3 lata na cegle, to wygląda to naprawdę bardzo słabo.

Warto też dodać że Lehecka ma 31 lat. Medvedev uwielbia grać, ma kondycję, czasem po 3 długich setach wygląda jakby na to zawiedziony że to już koniec. Rosjanin w razie czego jest po prostu w stanie go zabiegać.

Podsumowujac, nie do końca widzę tu argumenty przeciwko Merdvedevowi. Dodam że spotkali się na Wimbledonie rok temu i było gładkie 2:0.

Typ: Medvedev 1.60

 

[sebek1997]

Pomyliłeś kolego drogi wiek Jerzego z jego rankingiem. Do 31 lat to Czechowi jeszcze sporo brakuje.

 

[jasmin_bogow]

Bardzo słusznie!

Tak to jest, jak się pisze zaraz po wstaniu, jedną ręką opiekując się dwulatkiem ;-)

Typ zdecydowanie dalej pozostaje, ale z różnicy wieku się wycofuję.

 

[benzik94]

Medvedev - Lehecka
Typ : powyżej 19,5 gemow
Kurs: 1.36

Typ : Lehecka set
Kurs : 1.57

Bukmacher: superbet

Jakoś nie widzę tu jednostronnego pojedynku, Danił pomimo mojej sympatii i faktu, że kibicuje mu najbardziej z pozostałych zawodników tutaj- nie gra nic wielkiego. Zwłaszcza, że Lehecka miał w poprzedniej rundzie całkiem spore wyzwanie nie tylko sportowe, ale też mentalne bo stoi po 2 stronie siatki legenda tego sportu i dźwignąl to. W aspekcie psychologicznym był to najcięższy mozliwy test. Tak więc czysto tenisowo Czech prezentuje się tu w Madrycie wybornie, tak na dobrą sprawę znacznie ciekawiej wygląda jego gra niż Medwedewa.
Mimo wszystko zostanę przy calkiem bezpiecznym overze gemowym i przy "jedynie" wygranym secie. Bo to jednak Danil, jest ćwierćfinał więc nie ma zartow, tymbardziej że w półfinale czeka FAA a nie Rublow czy Fritz. Liczę na dobry mecz.