ATP Tour - Los Angeles, Gastaad i Umag 27.07.-02.09.

[pezio]

Popieram typ na Melzera. Denko wczoraj nie zachwycił, 1 set słabiutki a 2 przegrał Bolelli. Jurgen to niewygodny rywal, jak już złapię rytm to ciężko się z nim gra. Wczoraj obronił parę MP z Ljuba, w 3secie grał bardzo fajnie. Myślę, że dziś ma szanse na sukces. Ja zagrałem bezpieczniej, +1.5 seta @1,98 w Unibet.

Ball, C - Mayer, L Over 22,5 @1,85


Ball - rewelacja turnieju. Widziałem go w meczu z Tursunovem, świetne podanie. Myślałem jednak, że kulał będzie u niego return, ale się zdziwiłem bo Australijczyk naprawdę prezentuje się obecnie bardzo dobrze. Potrafi zwolnić kiedy trzeba, znakomity FH. W Los Angeles nie stracił jeszcze seta. Mayer ciekawy zawodnik, z dobrym podaniem. Uniwersalny. Typuję tutaj over, bo jakoś nie widzi mi się mimo wszystko 2 setowe zwycięstwo Carstena. Over 22,5 moim zdaniem 8/10. Wchodzi chociażby po 2 wyrównanych setach.

 

[hellraiser]

Seppi - Ferrero 1/6 7/6 5/7
(5/10)
Seppi +3.5g @ 2.00
(3/10)
Seppi @ 3.00
Kiedy zawsze oglądam Seppiego jest to jedyny dla mnie Włoch który naprawdę ma widoczny gołym okiem potencjał, może jeszcze Fognini lecz stracił u mnie ostatnio szacun, co do Andreasa gra na każdej nawierzchni porządnie nie raz mógł ogrywać ludzi z TOP10 i zawsze brakuję mu tego czegoś może być to psychika bo na to, to wygląda, zarazem chłopak jest obecnie na #43. pozycji i jest to na jeden z najwyżej umieszczonych graczy w rankingu bez żadnego zdobytego tytułu w ATP Tour, chyba nawet nigdy nie był w finale żadnego turnieju jeśli dobrze zauważyłem, lecz Umag widać już mu pasuję pokonał tutaj Chelę, Gila i Massu może nazwiska obecnie nie robiące całkowicie szału lecz jednak Seppi nie raz przegrywał z gorszymi w tym sezonie dobrze grał w Mastersach z Nadalem czy z Fedexem na bardzo dobrym poziomie, w Belgradzie osiągnął półfinał gdzie bardzo męczył Djokovića lecz jednak sam na końcu nie dał rady. Co do Ferrero widać że też walczy w tym sezonie po powrocie wygrał turniej w Casablance i zanotował parę 1/8 finału. H2H o dziwo 2-0 dla Włocha, Panowie spotykali się cztery lata temu w Davisie gdzie po pięciosetówce Seppi wygrał z Ferrero i dwa lata temu w Kitzbühel gdzie Włoch wygrał tez w ciężkim boju po trzysetówce. Jak widać Włoch potrafi grać na styku z Hiszpanem i jeśli dziś powtórzy zwycięstwo będzie miał w Niedziele szansę na pierwszy tytuł w karierze w turze, jeśli nie teraz to kiedy bo następnym razem to nie wiem kiedy będzie miał tak dobrą sytuację jak teraz gdzie w półfinale gra z trochę starszym rywalem który kiedyś był bardzo utytułowanym, lecz teraz jest w zasięgu ręki gdzie i bilans z nim jest jak najbardziej dodatni.

Czy Andreas wreszcie weźmie los w swoje ręce?

 

[looker29]

Haas Tommy - Querrey Sam 2 2,62
bet365

zaskakująco wysoki kurs na amerykanina... spodziewałem się wyrównanego kursu na obu tenisistów.. Haas gra pierwszy turniej od wimbledonu. świetne występy na trawie sprawiły że jego notowania poszły bardzo w górę. na cegle nie było jednak już tak rewelacyjnie poza udanym RG.początek sezonu nieudany. pierwsze mecze w LA stosunkowo dobre, bez straty seta.
Querrey w dwóch ostatnich turniejach dochodził do finału gdzie przegrywał będąc faworytem. świetny na hardzie, serwis, FH właściwie jest to zawodnik stworzony na tą nawierzchnię. in minus można zaliczyć najwyżej to że może dać o sobie zmęćzenie bo jednak to już trzeci turniej pod rząd w którym gra do końca.
jestem pewien że będzie chciał wreszcie postawić na swoim i wygrać turniej, w końcu do trzech razy sztuka ???? bo za tydzień w Waszyngtonie będzie już o wiele trudniej.
zatem - nie wierzę w łatwą wygraną Hassa, kurs 1,44 zdecydowanie za niski.
dla mnie to Querrey jest faworytem, a Querrey +1.5 seta za 1.55 biorę w ciemno.

 

[lubiekebab]

Haas - Querrey 1
A napiszę coś na temat spotkania, bo zamyka mi gruby kupon. Haas to wiadomo, że na hardzie grać potrafi jak mało kto, a korty w LA są mu bardzo dobrze znane, zdobył mistrza tutaj już dwukrotnie i za chwilę ta liczba się zwiększy. Jego rywalem będzie Querrey, także mocny na ziemi, ale sporo mniej doświadczony. Oglądałem kilka ostanich jego spotkań i to nie jest to, robi sporo głupich błędów. Kiedyś będzie mocny i jeszcze nie jedno osiągnie w swojej karierze, ale jeszcze nie dziś. Wydaję mi się, że jest zmęczony, ostatnio dwa razy dochodził do finału w Newport i nieszczęsnym Indianapolis. Take a break dude. Niemiec powinien zadbać o to, by powiedzenie "do trzech razy sztuka" nie miało tutaj miejsca. Jest bardzo wypoczęty, miał miesiąc przerwy po Wimbledonie i strata seta to maksimum niefarta, jaki go może spotkać. Kurs 1,45 - biorę. 7/10

 

[filweb]

Jeśli chodzi o mecz Querreya z Haasem. Niewielkie value po stronie Amerykanina. Haasa z Safinem nie widziałem, ale słyszałem, że grał średnio. Mimo wszystko muszę skomentować stwierdzenie, że Querrey jest "świetny". Sam to zawodnik solidny, pracowity. Bardzo dobry serwis, jest jednak zasługą głównie wzrostu. Dobry kończący FH po linii. Jednak Sam to zawodnik o bardzo ograniczonych możliwościach, pewnego pułapu pewnie nigdy nie przeskoczy i musi jeszcze bardzo dużo się stać, aby miał być wystawiany jako faworyt w meczu z tak klasowym zawodnikiem jak Tommy Haas. A Querrey to zawodnik, który może odnosić sukcesy, ale tylko w małych turniejach serii 250 obsadzonych głównie zawodnikami notowanymi dużo niżej. A i w takich nie daje rady w finale - Auckland, Indianapolis, Newport - Sam zdołał wygrać tylko raz w Las Vegas.

 

[looker29]

Jednak Sam to zawodnik o bardzo ograniczonych możliwościach, pewnego pułapu pewnie nigdy nie przeskoczy

zgadzam się w 100% . to nie jest następca Roddicka, nigdy nim nie będzie. i tak jak napisałem w Waszyngtonie nie będzie pewnie już miał czego szukać. jednak w tym spotkaniu więcej przemawia za Amerykaninem. Jest ograny na amerykańskich hardach, z powodu serwisu bardzo cięzko będzie go przełamać. Haas z Safinem nie wzniósł się na wyżyny, to raczej Safin po swojemu to przegrał - szczególnie w I secie; Haas gra technicznie Querrey siłowo i wydaje mi się że szanse na ugranie seta ma bardzo duże.

 

[maurizio1986]

Spotkanie: Haas - Querrey
Typ: 2:0
Kurs: 2,38
Buk: Betfair
Analiza: Tommy Haas Nr 22 w Rankingu Atp i jako Nr1 rozstawiony w tym turnieju spotka sie dzis w polfinale z Nr32 Sam Querrey rankingu Atp. Jeden i drugi wlasnie na hardzie wedlug wlasnych zeznan czuja sie najlepiej... a dzis wlasnie na tej nawierzchni odbedzie sie to spotkanie polfinalowe.
Haas w tym roku gra naprawde bardzo dobry sezon bilansem 24-10. Szczegolnie po French Open jego bilans jest imponujacy: 15:2 wygrywajac turniej w Halle. Te dwie porazki byly nie z byle kim - z Federerem, z kotrym mysle ze przegrac mozna :wink:
Do tej pory ogral Levine na hardzie, ktory jak na jego stosunki spisywal sie nie najgorzej, po czym wyeleminowal Safina ktory byl z Nr8 rozstawiony i pokonal przedtem tez nie najgorszych Ginepri i Gulbis...
Querrey tez w ostatnim czasie nie spisuje sie najgorzej. Doszedl i w Newporcie i w Indianapolis do finalu lecz i jeden i drugi przegral, jeden z Ramem a drugi z Gineprim po czym widac ze zbyt dobrych rywali nie bylo jednak w tych turniejach...
W tym turnieju pokonal Istomina, Sweetinga i Sela , ktorych 'musial' pokonac...
w H2H prowadzi Haas 3:1. na hardzie 1:0
Sadze ze Haas w takiej formie powinien sobie poradzic z amerykanczykiem i wygrac to spotkanie pewnie 2:0.
Po takim kursie mysle ze warto sprobowac :smile:

 

[pezio]

Sam Querrey - Carsten Ball Over 21,5 @1,90


No i proszę - Ball w finale ???? Kto by się spodziewał.. Na przeciw stanie Querrey. Dla Amerykanina to 3 finał z rzędu, 2 poprzednie przegrał, zatem - Do 3 razy sztuka? Ciężko powiedzieć. Zgadzam się z Filweb - Sam to zawodnik, który powyżej pewnego poziomu już nie przeskoczy. Będzie ogrywał laików na hardzie, świetnie serwował, kończył FH, ale to max. Turnieje w USA na hardzie, ew. grassie to jedyny okres w roku gdzie może pograć dłużej. Na mączce już zdecydowanie traci na wartości. Nie liczę carpetu, bo tam rzadko grywa. Carsten na pewno w świetnej formie. Lewa ręka może zaskoczyć Sama. Myślę, że over zostanie spokojnie przekroczony, obaj trzymają podanie. Kurs w okolicach @4,2 na Australijczyka to z pewnością value, więc jeśli zagrać na triumfatora to Carsten. Ja jednak 8/10 zagram over, bo linia dosyć niska, a zawodnicy wydają się być równi.

 

[looker29]

Sam Querrey - Carsten Ball +1.5 @ 2.30
expekt

co do gry Querreya powiedziane zostało już wiele.. tak jak się spodziewałem odprawił wczoraj Hassa, ale dzisiejszy mecz to inna bajka. trzeci finał pod rząd a w nim Australijczyk Ball - rewelacja turnieju. Jakże podobna sytuacja miała miejsce podczas turnieju w Newport. Querrey bez problemu dotarł do finału by w nim gładko przegrać z Ramem który przebijał się od kwalifikacji. Czuję ze dziś może być podobnie, a z pewnością nie będzie to głądki win Sama. To z pewnością będzie w jego głowie, trzecia szansa na wygranie turnieju, będzie stres. Myślę że tym razem się jednak uda, ale po ciężkim meczu. Popieram też typ na over gemowy, ale że w expekcie oferta uboga i nie ma takiej opcji zagram dziś C.Ball +1,5 seta

 

[miodzik]

Querrey bez problemu dotarł do finału by w nim gładko przegrać z Ramem który przebijał się od kwalifikacji

jeśli wygrana po 3 setach Rama to gładkie zwyciestwo to tak albo nie masz informacji albo dodajesz sobie otuchy takim zdaniem...tak czy inaczej sam gram lekko na Ball'a, powodzenia

 

[looker29]

jeśli wygrana po 3 setach Rama to gładkie zwyciestwo to tak albo nie masz informacji albo dodajesz sobie otuchy takim zdaniem...tak czy inaczej sam gram lekko na Ball'a, powodzenia

fakt zwracam honor Querreyowi ???? nie patrzyłem w statystki.. z pamięci pisałem