Ernests Gulbis - Somdev Dev Varmaan 2 2.19 PS 3/10
W tym spotkaniu faworytem dla mnie jest Hindus. Warto odnotować, że ostatnio wygrał dla swojego kraju rubber z RPA, dzięki czemu Indie zagrają po wielu latach przerwy w Grupie Światowej. Również na US Open Somdev pewnie pokonał Gila, potem co prawda przegrał z Kohlim, ale Gulbis to zawodnik zbliżony umiejętnościami bardziej do Portugalczyka niż do Niemca (gdybym napisał to rok temu to zostałbym szyderczo wyśmiany). Łotysz całego sezonu nie może nawet w najmniejszym stopniu zaliczyć do udanych, ostatnia jego wygrana to kwale w Montrealu ze świetnym deblistą Dlouhym, który doświadczenie singlowe ma niewielkie.
Warto dodać, że turniej odbędzie się oczywiście na kontynenecie azjatyckim, co także może mieć duży wpływ na spotkanie. Hindus, jeśli trenował ostatnio u siebie, a tak zakładam, dużo lepiej poradzi sobie w pierwszej rundzie turnieju w Tajlandii niż ktoś, kto dopiero przestawia się na zupełnie inną strefę czasową.