Typ przeciwko Radwańskiej Agnieszce!
Querrey S. - Cilic M.
Querrey S. +1,5 seta ::: 1,65 ::: Pinnacle ::: 2/3
H2H 0:3 z lat 2009-2012. Ich wszystkie mecze zostały rozegrane na trawie i zawsze były zacięte. 5 setów w 2009 i 2012 roku na Wimbledonie, oraz 3 sety w Queen's Club. Cilic daleki jest od swojej optymalnej formy z przed roku, wrócił w tym sezonie po przerwie od tenisa i nie gra tego co najlepiej potrafi. Chociaż kto tam wie co z nim będzie, bo rok temu wrócił po "banicji" na
tenis od federacji i wygrał US Open pokonując po drodze 3:0 Nishikoriego, Federera i Berdycha. To jednak jego wyniki nie napawają mnie optymizmem. Querrey też nie ma jakiś wybitnych osiągnięć, ale w końcu zaczęły się turnieje z cyklu US Open Series czyli dla Amerykanów jest to najważniejsza cześć sezonu w tenisowym kalendarzu. Forma i mobilizacja powinna być zwiększona dwukrotnie. Zastanawiałem się czy nie grać handicapu gemowego bo obaj dobrze serwują, ale z nimi zawsze miałem niemiłe wspomnienia i już wolę zagrać tylko na jednego seta dla Sama.
Wynik:
(2)6:7 (3)6:7
Lopez F. - Groth S.
Groth S. +1,5 seta ::: 1,55 ::: Pinnacle ::: 2/3
H2H 1:1 z tego roku. Lopez wygrał na trawie, a Groth po bardzo zaciętym meczu na styku w Stuttgarcie. Jak już pisałem ostatnio wydaje mi się, że Hiszpan jest daleki od swojej optymalnej dyspozycji. Rok temu doszedł w Kanadzie do półfinału, a w Waszyngtonie odpadł w 1 rundzie z Estrellą. Zaraz zbliżają się Mastersy i kto wie jak tam będzie z jego motywacją. Dobrze serwuje, podobnie jak i Groth który w tym roku gra świetny
tenis. Feliciano po przylocie z Europy pokonał podstarzałego Hewitta po zaciętym meczu, za to Australijczyk zaliczył już dwa pewne zwycięstwa. Nie zdziwię się jak Samuel wygrał cały mecz.
Wynik:
3:6 4:6
Zverev A. - Dolgopolov A.
Gasquet R. - Sock J.
Dolgopolov A. & Gasquet R. ::: 2,11 ::: Pinnacle ::: 2/3
Łączę te dwa mecze bo wydają mi się o podobnym ryzyku czyli dość pewnym. Zverev pokonał Andersona, ale on podobnie jak i Murray (sprzedał, odpuścił, podłożył się, wstał lewą nogą - zwał jak zwał) turniej w Waszyngtonie na rzecz dwóch zbliżających się Mastersów w Kanadzie i Cincinnati. Zverev ma dopiero 18 lat, a Dologpolov niekiedy gra genialny
tenis, w Miami prawie pokonał Djokovica i miał w drugim secie już 2 razy przełamanego Serba, ale pękł psychicznie. Tutaj jak na razie dwa pewne zwycięstwa i to nie nad byle kim.
Lubię Gasqueta, gra bajecznie, świetnie porusza się po korcie tylko jego problem tkwi w tym, że jak trafi na kogoś z czołówki to wtedy jest "bye bye". Tak oto na French Open żadnych szans nie dał mu Djokovic, a na Wimbledonie kolejny raz Djokovic, pomimo, że Francuz doszedł do półfinału turnieju co jest nie lada sukcesem. W pierwszej rundzie pewne zwycięstwo nad Mullerem, a Sock moim zdaniem mocno odpadł z formą z początku sezonu. Teraz jego wyniki są mocno średnie. Bodajże na Wimbledonie złapał jakiś uraz palca być może go to wybiło z rytmu.
Wynik I:
2:6 6:2 6:4
Wynik II:
7:6(4) (5)6:7 4:6
Johnson S. - Dimitrov G.
Johnson S. +1,5 seta ::: 1,65 ::: Pinnacle ::: 2/3
Grali ze sobą na Wimbledonie i typowałem podobny zakład, okazał się niestety nietrafiony. Padło wtedy 0:3 dla Bułgara z dwoma tie-brekami. Tutaj jednak widzę większe szanse na przynajmniej seta dla Steva. Po pierwsze gra u siebie, po drugie rok temu osiągnął tutaj półfinał więc broni sporej ilości punków, a po trzecie Dimitrov w tym sezonie gra poniżej tego od czego od niego się oczekuje. Nie grał nic od Wimbledonu, na którym przegrał sromotnie z Gasquetem 3:0. Do tego w pierwszej rundzie męczył się z takim ziemniakiem jak Guido Pella rozgrywając z nim tie-break, a do tego stracił 3 razy swoje podanie - nie wygląda to zbyt optymistycznie. Johnson to jakiś jeden poziom wyżej, może i Bułgar wygra, ale wątpię żeby przyszło mu to łatwo.
Wynik:
6:3 1:6 6:3