ATP Tour - Indian Wells, 08-18.03.2012

[darkk7]

Panowie, a co myślicie o tym, że być może dla Rafy pokonanie dzisiaj Federera będzie przepustką do wygrania z Djokovicem w finale? Novak ostatnio nie porywa swoją grą, pewnie dzisiaj pomęczy się z Isnerem, patrząc na grę Amerykanina tiebreak w którymś z setów nie będzie niespodzianką. Myślę, iż dla Rafy mecz z Djokovicem byłby czymś bardzo ważnym, czymś, do czego na pewno chciałby dopuścić. Cały poprzedni rok przebiegł pod dominacją Serba, spotkali się 6 razy w finałach wielkich turniejów (Indian Wells, Miami, Madryt, Rzym, Wimbledon, US Open), oraz raz w tym roku w finale Australian Open. Każdy z tych meczów to wygrana Serba, choć ostatnie spotkanie w Melbourne pokazało jak bardzo ich poziom się wyrównał. Uważam, iż nadszedł czas Rafy na postawienie się Djokovicovi. Oczywiście wychodzę bardzo w przód, gdyż najpierw muszą rozegrać się półfinały, ale moim argumentem za Nadalem w dzisiejszym meczu z Federerm jest to, że na horyzoncie widać pokazanie Djokovicovi, że pomimo fantastycznych wyników ostatniego sezonu stał się zawodnikiem do ogrania dla graczy z czołówki. Dokonał już tego w tym sezonie Andy Murray, teraz czas na zawodnika, który najwięcej z nim przegrał, na zawodnika, który na jego rzecz utracił pozycję lidera rankingu ATP - Rafaela Nadala.

Nie mozna patrzec takimi kwestiami ze Rafa bedzie chcial wygrac z federerem bo bedzie to dla niegoto przepustka do wygrania z Djokovicem. Po pierwsze Djokovic musi najpierw wygrac z Isnera choc tu widze ze nie ma latwego meczu a po drugie kazdy z nich tak samo bardzo chce wygrac i to spostrzezenie z Twojej strony jest mylne. Bedzie na pewno zaciety mecz lecz sklaniam sie dalej do wygranej Rogera.

 

[prof]

Lopez/Nadal - Isner/Querrey @ 1.57 Bet365 62 76

Typuje Hiszpanski debel od poczatku i ida przez ten turniej pewnie jak burza. Wygrali wszystkie 4 mecze bez straty seta.

16/03-12 Półfinały Lopez M / Nadal R vs. Fyrstenberg M / Matkowski M 2:0 62 60
15/03-12 Ćwierćfinały Lopez M / Nadal R vs. Paes L / Stepanek R 2:0 63 76
13/03-12 R16 Lopez M / Nadal R vs. Dolgopolov A / Malisse X 2:0 64 63
10/03-12 R32 Lopez M / Nadal R vs. Llodra M / Zimonjic N 2:0 64 64

Dodam ze Lopez/Nadal w podobnej formie deblowej byli w 2010 i jak to sie skonczylo? Zwyciestwem w Indian Wells. Teraz stawiam ze bedzie tak samo. Isner wlasnie gra 3 setowke z Djokovicem wiec po dlugim meczu w ktorym sie troche nabiega przy serwisie Serba moze byc troche zmeczony. Jankesi sporo musieli sie natrudzic aby dojsc do finalu bowiem pierwsze 3 mecze wygrali w mistrzowskich TB. Dopiero w polfinale latwo ograli Mirny/Nestor. Lopez/Nadal on fire i z racji tego ze przewiduje porazke Nadala z federerm w singlu , to zgarnie tytul w deblu ????

 

[andre@]

Rafa 1.60

Czemu Rafa, oto kilka subiektywnych powodów:

> Kiedy Roger gra z hiszpanem jest wyjątkowo spięty, jego wyraz twarzy jest lekko zakłopotany, nie ma takiego luzu, w waznych momentach spina się maxymalnie i psuje wazne piłki,
> Kiedy Rafa jest zdrowy, widać że kipi na korcie to wtedy Roger wygląda na mocno przestraszonego - Rafa jest zdrowy, a jego emocje są bardzo pozytywne, nic mu nie dolega,
>Ostatnio szwajcar się sporo nawygrywał, ma sporo meczy, wiem że jego zdrowie jest żelazne ale to Rafa jest witalnie w ciut lepszej dyspozycji,
>Rogerowi totalnie nie odpowiada styl Rafy, zawsze to podkreśla że nie cierpi tych mocnych topsinowych kozłów które po odbiciu wyskakuja na tułów, a to główna taktyka Rafy który gra to na pojedyńczy bekhend szwajcara, po prostu szwajcara zagina takim stylem gry,
>Jezeli Fedowi nie będzie siedział serwis to przegra dużo szybciej, szwajcar podkresla że cała zabawa gry z Rafą zaczyna sie od dobrego serwisu, gdy go nie ma ma pozamiatane.
>Ostatni argument może trochę wydawać się z leksza dziwaczny ale Rafa na otwartch twardych kortach czuje się jak ryba w wodzie, ma tam tlen jak na boisku piłkarskim, jak gra w hali to jakoś się męczy nie miłosiernie...Roger jak gra z rafa to on ma zawsze coś do udowodnienia, gra pod presją, jeżeli mu coś nie wychodzi to ma coraz bardziej skwaszoną minę, robi się przygaszony a Rafa zaciska pięść, bawi się z publiką, nakręca się...
> Fed lubi mocną płaską piłkę np. Marrey czy Del Potro...styl Rafy to zawsze męki dla Feda...
> Argumenty na wczorajsze ich spotkania mnie mało obchodzą, kto jak grał, kto był w lepszej dyspozycji...itd, Rafa jest zdrowy to najważniejsze, po Australii dotarł się juz w deblu i w singlu, jest gotowy na Ferdka,

@włąsnie Jasko wygrał, lekki szok, ale Johnu rozjechał Feda na Pucharze Devisa, kwestą czasu była jego wygrana z Djoko, że przyszła tak szybko to maga sensacja... mafia buków się obłowiła...współczuje wszystkim którzy zagrali singla, czy dobijali kurs, 1.10 - to zawsze smutne przejechac się na takim kure.....współczuje!!!


Andre@

 

[dzidzok]

Lopez/Nadal vs Isner/Querrey 1 1,57 8/10 Bet365

Stawiam na faworytów,hiszpański debel od początku turnieju mknie jak burza.Pokonali Llodrę/Zimonjica,Dolgopolova/Malisse,Paesa i Stepanka oraz nasz Polski debel-Fyrstenberg/Matkowski i to wszystkich gładko 2-0.Amerykanie mnie nie przekonują owszem zaszli do finały pokonując po drodze m.i.n Linsdtedta i Tecau czy Mirnyia i Nestora,ale głównie dzięki dobremu serwisowi.Teraz według mnie ten atut aż takiego znaczenia mieć nie będzie,Nadal posiada świetny return i z pewnością nie raz ładnie minie Amerykańców.Forma deblowa Hiszpanów jest i trzeba to wykorzystać,jak dla mnie pewna 1.