ATP Tour - Houston, Marrakech, Bukareszt (31.03.2025 - 06.04.2025)

[adik1992]

Miejsce: Houston, USA
Data rozgrywania: 31.03.2025 - 06.04.2025
Nawierzchnia: Outdoor Clay
Kategoria: ATP 250
Pula nagród: $742,350,735
Oficjalna strona turnieju: www.mensclaycourt.com
Lista Startowa: https://www.dartsrankings.com/tennis/houston
Drabinka: https://www.atptour.com/en/scores/current/houston/717/draws
Plan gier: https://www.atptour.com/en/scores/current/houston/717/daily-schedule
Zwycięzca singla 2024: B. Shelton
Zwycięzcy debla 2024: M. Purcell / J. Thompson



Miejsce: Marrakech, Maroko
Data rozgrywania: 31.03.2025 - 06.04.2025
Nawierzchnia: Outdoor Clay
Kategoria: ATP 250
Pula nagród: €622,850
Oficjalna strona turnieju: www.frmt.ma/
Lista Startowa: https://www.dartsrankings.com/tennis/marrakech
Drabinka: https://www.atptour.com/en/scores/current/marrakech/360/draws
Plan gier: https://www.atptour.com/en/scores/current/marrakech/360/daily-schedule
Zwycięzca singla 2024: M. Berrettini
Zwycięzcy debla 2024: H. Heliovaara/H. Patten



Miejsce: Bukareszt, Rumunia
Data rozgrywania: 31.03.2025 - 06.04.2025
Nawierzchnia: Clay
Kategoria: ATP 250
Pula nagród: €622,850
Oficjalna strona turnieju: tiriacopen.ro
Lista Startowa: https://www.dartsrankings.com/tennis/bucharest
Drabinka: https://www.atptour.com/en/scores/current/bucharest/4462/draws
Plan gier: https://www.atptour.com/en/scores/current/bucharest/4462/daily-schedule
Zwycięzca singla 2024: M. Fucsovics
Zwycięzcy debla 2024: S. Doumbia/F. Reboul


Zapraszam do merytorycznej dyskusji i pisania analiz ​

 

[inkub1986]

Dellien 2,57 superbet

Obserwuję migrację kursów na Mullera i ewidentnie jakaś grupa ludzi pograła Delliena. Pomimo dowodu formy, jakim był występ Mullera w Buenos Aires gdzie dotarł do finału na tejże nawierzchni, coś mi ten wzrost kursów właśnie na niego nie pasuje. Teraz spada, bo Niewiadomscy łatają dziurę. Ewidentnie ktoś wczoraj i dziś pograł na Delliena.

Może tylko na seta?

 

[Tenis by Dawid]

ATP Houston

Paul vs. Garin
Spotkanie II rundy zawodów rangi ATP 250 na specyficznej, bo syntetycznej mączce. Houston zarazem rozpoczyna cykl zawodów na nawierzchni ziemnej, zwieńczony wielkoszlemowym Roland Garros. Zawody okupowane są głównie przez graczy pochodzących z Ameryk lub po prostu preferujących szybsze granie, gdyż akurat tutaj jest nieco szybciej niż w innych lokacjach, właśnie przez specyfikę mączki. Nie oznacza to jednak, że każdy zawodnik na niej się odnajduje, bo przykładowo Paul nigdy nie odnosił tu sukcesów i wygrał tylko dwa mecze w czterech edycjach i to z niezbyt silnymi rywalami, a raczej bardzo przeciętnymi. Całkiem inną historię napisał Garin, który sześć lat temu tutaj triumfował, trzy lata temu grał w ćwierćfinale, a dwa lata temu w półfinale, więc ani razu nie zszedł poniżej ćwiartki, co robi wrażenie i raczej te korty mu leżą. Z tego powodu dostał też dziką kartę i póki co ją wykorzystuje, bo w I rundzie pokonał wyraźnie Ritscharda, choć Szwajcar nie jest w formie. Dzika karta była mu potrzebna do tych zawodów, gdyż jego ranking mocno się obniżył, razem z formą przez ostatnie kilka lat, co spowodowane jest kontuzjami. Obecnie gra mocno w kratkę i co jakiś czas rozgrywa bardzo dobry mecz, ale niedługo później przychodzą słabsze. Dlatego to Amerykanin jest wyraźnym faworytem i nawet kursy go w tym umacniają, co nie brzmi optymistycznie. Na pewno historia turnieju wyraźnie przemawia na korzyść Chilijczyka, tym bardziej, że H2H też ma bardzo obiecujące i wygrał z Paulem aż trzy z czterech spotkań, a w każdym wygrywał co najmniej seta. Na minus oczywiście to co dzieje się ostatnio czyli wyraźna obniżka formy i oczekiwań, więc możemy zobaczyć dwa różne oblicza Cristiana i ciężko stwierdzić, które się wylosuje. Na pewno na duży plus działa fakt, że zagrał już jeden mecz, a rywal dopiero wchodzi w turniej i dla niego te zawody nie są głównym celem, a raczej cykl w Europie, gdzie będzie chciał nieco namieszać, tym bardziej, że jego gra na mączce w ostatnich latach mocno się rozwinęła. Na plus dla Garina działa też fakt, że w ostatnim czasie grał dość sporo na wolnych nawierzchniach, a rywal wiele miesięcy temu, co może mieć znaczenie. Oczywiście forma sprzyja faworytowi i jego zwycięstwo nie byłoby dla nikogo sensacją, ale jak widać jest kilka przesłanek, które przemawiają za underdogiem, który jak najbardziej ma prawo urwać kilka gemów, a może nawet seta przy optymalnym dniu i odrobinie szczęścia. Jeśli chodzi o asy Paula to wybrałem tę linię ze względu na fakt, że jest najniższa na rynku, a nawierzchnia dość szybka i jeśli mecz nie będzie przesadnie krótki to widzę tu szansę. W poprzednich meczach na tym turnieju zazwyczaj pokrywał tę linię, czasem nawet zdecydowanie. Minusem niewątpliwie jest to, że mecz nie musi być długi, choć na to liczę, a zostanie rozegrany dość późno czyli w wolniejszych warunkach, a Chilijczyk raczej ustawi się dość głęboko do returnu. Wysokość linii mimo wszystko jest kusząca.

powyżej 20,5 gemów @1,55 (betclic) lub Paul powyżej 3,5 asów @1,65 (superbet)

 

[bartezgambler]

Muller A. - Majchrzak K. 1 1.80 sts
Francuz to naprawdę sprawny grajek, radzący sobie dobrze na clayu, na tej nawierzchni w tym roku pokonał F. Cerundolo. Kamil przeszedł kwalifikację a w turnieju głównym pokonał Munara i De Jonga ale nie przywiązywał bym się zbytnio do tych rezultatów. Uważam kurs na Mullera za duże value, sądzę że do meczu będzie tylko spadać, więc gram już dziś.
6/10

 

[inkub1986]

Carreno-Busta 2,16 betfan

Naprzeciw świetny Griekspoor. Świetny na twardej nawierzchni. Tutaj mąka i posypka. To nie jego klimaty. A Carreno-Busta szuka zwycięstw jak karp powietrza. To nie żarty. Kursy spadają. Głodny wygranej Hiszpan na pewno namiesza w tym meczu.

Do tego oczywiście szybko zagrać Navone po ok. 1,60 który pokonał bożka antuki Djere.. i mamy pięknego dubla.

 

[arass1]

Carreno-Busta 2,16 betfan

Naprzeciw świetny Griekspoor. Świetny na twardej nawierzchni. Tutaj mąka i posypka. To nie jego klimaty. A Carreno-Busta szuka zwycięstw jak karp powietrza. To nie żarty. Kursy spadają. Głodny wygranej Hiszpan na pewno namiesza w tym meczu.

Do tego oczywiście szybko zagrać Navone po ok. 1,60, który pokonał bożka antuki Djere.. i mamy pięknego dubla.

To, że Carreno-Busta szuka zwycięstw to nie znaczy, że w tym meczu znajdzie. Sam głód wygranej może nie wystarczyć, bo Griekspoor nie jest jakimś nieudacznikiem na nawierzchni ziemnej, a za przykład niech posłuży świetny mecz jaki rozegrał w ubiegłorocznym French Open ze Zverevem. Obecna forma bardziej przemawia za Holendrem i bardziej skłaniałbym się ku niemu.

Griekspoor @ 1.70 fortuna

 

[inkub1986]

To, że Carreno-Busta szuka zwycięstw to nie znaczy, że w tym meczu znajdzie. Sam głód wygranej może nie wystarczyć, bo Griekspoor nie jest jakimś nieudacznikiem na nawierzchni ziemnej, a za przykład niech posłuży świetny mecz jaki rozegrał w ubiegłorocznym French Open ze Zverevem. Obecna forma bardziej przemawia za Holendrem i bardziej skłaniałbym się ku niemu.

Griekspoor @ 1.70 fortuna

I to jest rozmowa. Niech wygra lepszy.

 

[dx2]

O'Connell-Fucsovics 2 @1.58

Fucsovics dzis dobre wygladal w meczu z Navone. Ten mecz to byla powtorka finalu sprzed roku, gdzie rowniez Fucsovics pokonal Navone. Wegier wyglada jednak na gracza, ktoremu zalezy i ktory staral sie majac na trybunach rowniez swoja wybranke. Mega wolny kort, duzo przelaman, ale tez jakosciowo bylo na poziomie.
W perspektywie duzo wiekszych turniejow, ktore ruszaja taki Bukareszt czy Marakesz to dla wielu graczy jedynie przetarcie, ale Wegier wyglada ze w tym roku tez chce powtorzyc tu bardz dobry wynik. Meczu O'Connella nie widzialem, ale mam wrazenie, ze on wlasnie znalal sie tu troche w wyniku tego, ze rywale skupiaja sie na tych wiekszych turniejach, ktore wystartuja w przyszlym tygodniu.
Obydwaj beda walczyc o wygrana, mozna zalozyc. Fucsovics nie zamierza starac sie start w Monte Carlo, wiec dla niego to priorytetowy turniej, bo w wiekszym w nasteonycm tygodniu nie zagra. O'Connell niby moze wciaz o start w Monte Carlo grac, bedac wciaz zgloszonym do kwalfikacji, ale Australijczyk tez nie bedzie myslec w tych kategoriach przy tak duzym turnieju jak Monte Carlo, gdzie ciezko bedzie mu cos ugrac. Wierze jednak, ze Fucsovics jest zahypowany na ten Bukareszt wciaz i pociagnie dalej ten turniej.

 

[Tenis by Dawid]

ATP Houston

Paul vs. Smith
Dziś pod lupę wziąłem znów turniej w USA i znów spotkanie Paula, tym razem ze swoim młodszym kolegą, więc ryzyko wzrasta dwukrotnie, bo mamy do czynienia z rodakami, a takie mecze zazwyczaj typuje się jeszcze ciężej. Jednak wychodzę z założenia, że jak je ruszać to głównie w kierunku underdoga i poniekąd tak będzie. Przyjrzyjmy się zatem obu panom. Oczywiście po stronie Tommy'ego jest doświadczenie i mówię nie tylko o tym ogólnym na szczeblu ATP, ale też na samej cegle, bo Colton w swojej karierze rozegrał bardzo mało spotkań na tej nawierzchni, a na tym poziomie to w ogóle. Młody Amerykanin w swoim drugim starcie na poziomie ATP zrobił już ćwierćfinał i to grając od kwalifikacji. Wygrał kolejno cztery spotkań i wszystkie z nich zamknął w 20 gemach, co robi ogromne wrażenie. Korzystał maksymalnie ze swojego serwisu, szukał nim łatwych punktów i to się udawało. Bezkompromisowa gra, na wysokim tempie i nie dał rywalom wielkim szans na zaistnienie w tych meczach, bo rozgrywał je na własnych warunkach. Teraz już tak łatwo nie będzie i rywal na pewno się postawi i dużo będzie znów zależeć od procentu trafień pierwszego serwisu. Jeśli będzie wysoki to jak najbardziej może powalczyć o co najmniej over gemowy lub nawet seta. Paul to nie był nigdy wybitny gracz na mączce, ale trzeba mu oddać, że w ostatnim roku poczynił bardzo duży progres, co widzieliśmy w Europie, ale pamiętajmy, że Houston momentami bardziej przypomina hard i tu serwis wiele znaczy. Tommy nigdy w tej lokalizacji nie zrobił dobrego wyniku i w zasadzie ta edycja jest jego najlepszą, choć wygrał tylko jeden mecz i to w bólach. Oczywiście Garina trzeba szanować, bo dostał tu WC nie bez powodu i przez lata grał tu wyśmienicie, a nawet triumfował i to było w jego grze widać, choć już od jakiegoś czasu jest pod formą, przez kontuzje. Bardziej doświadczony Amerykanin jak najbardziej może to wygrać, nawet łatwo, ale jeśli rywal będzie dalej grać na tak wysokim poziomie to może zrobić się bardzo ciekawie i na to liczę. Oczywiście bez serwisu za wiele nie ugra, więc jedynka musi działać. Warto też spojrzeć na asy, gdyż jak wspomniałem wygrywał mecze, które trwały krótko, a zanotował ich wcale nie tak mało jak wskazuje linia wystawiona przez betclic. Kolejno od startu kwalifikacji zaliczył: 3 (15 gemów), 8 (20 gemów), 5 (16 gemów) i 3 asy (19 gemów). Jak widać w połowie przypadków przekroczył linię, a dwa razy był o asa od przekroczenia. Teraz mecz będzie bardziej zacięty na gemach serwisowych Smitha, a przecież liczymy, że będzie najdłuższy z dotychczasowych, o ile wystarczy jakości, szczególnie na serwisie. Dlatego jeśli wejdą gemy to prawdopodobnie też asy.

powyżej 20 gemów (azjan) @1,45 (forBET) lub Smith powyżej 3,5 asów @1,85 (betclic)