ATP Tour - Hamburg, Atlanta, Gstaad 27.07.2015-02.08.2015

[machiavelli]

Isner - Kudla over 23.5 1.82 3/10 maraton
Wydaje mi sie, ze bedzie tu over, tu i tu dobry serwis, ciezko bedzie przelamac rywala. Kudla solidnie serwuje w Atlancie, forma wysoka, niby Sela polamal go 2 razy ale wiadomo, ze Isner gra zupelnie inaczej i jakis return nie wejdzie to z glebi raczej male szanse. Jego tenisowe instrumenty sa mocno ograniczone. Denis rozgrywa naprawde dobry turniej od kwali ogral juz m.in. Matosevica, Harrisona, Socka, Sele a przegral zaledwie jednego seta. Isner jest faworytem nie mam watpliwosci ale nie sadze aby to bylo szybkie 2-0 dla Big Johna. Kudla powinien sie postawic i moze cos w tb ugra. Berankis wczoraj pokazal jak wiele probleow na Isner z gra z takimi rywalami, sam niezle serwowal a po pierwszym robil co chcial 32/37 wiec Kudla powinien wygladac podobnie a moze nawet lepiej.

Z całym szacunkiem, ale instrumenty Isnera nie są mocno ograniczone i poprawił swoją grę bardzo, ale to bardzo mocno. To już nie jest jakieś tam drewno typu Anderson. Jeżeli jest w formie to potrafi grać niesamowicie też z głębi kortu. Nie raz udowadniał, że umie kontrolować wymiany na spokojnie bić bić i kończyć. Z wysokich graczy ma aktualnie największe umiejętności i robi największe postępy. Ja tu ide 2:0 1.95 Otobet
Jak dla mnie Kudla to tu nie ma wielkich szans z taką grą. Z isnerem trzeba swój serwis trzymać, a ten pan tego nie robi.

 

[songo]

Jak wielkim trzeba byc ignorantem, aby 15 rakieté swiata nazwac drewnem... D

Co do meczu to faworytem jest Isner I kursy sa wystawione prawidlowo. Amerykanin znaczaco poprawil swoja gre co nawet pobieznie sugeruja tegoroczne wyniki jakie osiagal na najgorszej dla niego nawierzchni kortu, maczce. Jankes to bez cienia watopliwosci top3 najlepszych serwismanow w tourze. Cierpliwy gracz, ktory potrafi wykorzystac chwile slabosci przeciwnika. Warto rowniez miec na wzgledzie bardzo dobra u niego sfere mentalna. Bede zdziwiony zwyciestem mlodszego Amerykanina, ktory wg mnie w decydujacych momentach nie wytrzyma cisnienia

7/10 na Isnera. Kurs 1,40 grany rano

 

[pezio]

Prawda jest taka, że w meczach Isnera, Karlovicia, Grotha, Guccione kiedyś jedyne co warto grać to over. Zwłaszcza ze słabszymi zawodnikami. Tajbreki to jednak loteria, a bardzo często decydują one o wygraniu seta w przypadku w/w zawodników. Kudla jest chimeryczny ale jak już złapie formę to potrafi pograć. Overek 22,5 @1,59 Pinnacle do gry.

 

[wonderkido]

Nie zdziwię się jak Isner z Kudlą trochę pograją dla publiki więc mecz na pewno nie będzie szybki i szybko się on nie skończy. Grają na swoim terenie więc nawet 3 setówka jest jak najbardziej prawdopodobna.

 

[nole90]

Thiem - Goffin / Thiem @2.29 Pinnacle

Czekalem na te kursy , obrona kontra atak . Dla mnie faworytem jest Austriak , nie jestem fanem Goffina , najpiew slaby Sousa, ktory ma slaba glowe , pozniej niewyobrazalnie slaby Bellucci , ktory jakby sie podlozyl . Na ogol eksperci ukazuja Belga jako systemaycznie powtarzajacego sie dokladnego gracza , tutaj w starciu z Portugalczykiem widac bylo straszne nerwy i latwe nawet dla amatora popsute pilki , kluczem na zlamanie Goffina jest agresja , ktorej upatruje w Dominicu . Thiem , kilka slow o nim , spodobal mi sie juz w meczu z Monfilsem , wiadomo jakim aktorem jest Francuz , ale pozniej juz final i pelna dominacja , tutaj nie mial tez latwych przeciwnikow , a Feliciano Lopez nawet na ziemi ma grozniejszy serwis niz Goffin . Statystyka ostatnich meczow przemawia co prawda za Belgiem , ale mysle ze Austriak dojrzal by siegnal po drugi tytul z rzedu . Rewanz za ubiegloroczny final czas pomscic ????

O to chodziło! Nerwowy początek, ale koniec końców dobry

 

[roxanne]

Goffin 1.73 6/10 pinn dziecinne bledy Belga.
Wymarzony final w Gstaad, odpuscilam gre przeciwko Thiemowi z Lopezem bo hiszpanski kelner kompletnie mnie nie przekonuje. Mialam nadzieje, ze wlasnie Belg zagra z Dominikiem o tytul i moj typ idzie oczywiscie w kierunku Davida. Austriaka opisywalam przy okazji innych meczow, za to dawno nie bylo nic o Belgu wiec pare slow o tym zawodniku. Najpierw h2h bardzo korzystne dla Davida bo 4:1 a w zasadzie to 4:0 bo ostatni mecz w Marsylii to krecz Goffina przy 0-5 w 1 secie. Wczesniej Goffin solidnie lał Thiema i to na kazdej nawierzchni. 2014 wszystko Acapulco i Basel hard, Kitzbuhel clay (wyjatkowo to pamietam bo gralam mocno ... Thiema i jak zwykle zawiodl) i Queens grass. Austriask wygral tylko dwa sety. Tenis Goffina nie lezy mu i nie dziwie sie. Belg swietnie porusza sie po korcie, dobrze broni, cierpliwie odbija z linii. Takich rywali nie lubi Thiem. On woli wlansie takich Lopezow jak dzis czyli mnostwo bledow, jakies farfocle z bh i pozostawiony pusty kort. Takich grajkow ogrywa ale kogos dobrego z tylu, polaczenie obrony ataku cierpliwosci i czekania tez na blad rywala to juz gorzej. Tutaj Thiemowi brakuje atutow. On ma bardzo malo wygranych ze scisla czolowka, prosze mi wierzyc ze to h2h 4-0 nie jest przypadkiem. Moze Goffin nie jest wirutozem i o wiele lepszym grajkiem ale wlasnie takiego stylu u rywali Thiem nie lubi.

 

[pikarafa17]

Thiem jest nadal w rewelacyjnej formie. Lopez dzis trzymal serwis i nie zagral zlego meczu, mimo to Thiem dal rade. Goffin meczyl sie ze Sousa, ktory nie gral dobrego meczu i caly czas narzekal na jakosc kortu, Goffin wykorzystal slaba psychike i wygral. Szanse daje 50/50 lecz intuicja podpowiada mi wygrana Thiema.

A w finale w Hamburgu Rafa vs Fognini. Kursy wachaja sie od 4.6 do 5.0 na Wlocha. Nie wiem jak inni sadza ale Rafa zagral dzis dobry 1 set no ale Seppi zagral dramatycznie slabo. Fog jest regularny w tym turnieju, ostatnie dwa mecze wygral z Rafa i jutro jak najbardziej moze powalczyc. Rafa ma problemy czasem z serwisem, sporo przelaman. Moze to nie wystarczyc. Gra Rafy nie powala.

 

[pezio]

Nie wiem jak inni sadza ale Rafa zagral dzis dobry 1 set no ale Seppi zagral dramatycznie slabo. Fog jest regularny w tym turnieju, ostatnie dwa mecze wygral z Rafa i jutro jak najbardziej moze powalczyc. Rafa ma problemy czasem z serwisem, sporo przelaman. Moze to nie wystarczyc. Gra Rafy nie powala.

Rafa dzisiaj pierwszy set to zagrał genialny. Zawijał forhendami aż miło. To ambitny gościu, te dwie porażki mu ciążą i jestem przekonany, że jutro wygra. I to pewnie. Fognini wiadomo - pajacyk. Umiejętności ma, ale mentalność typowego Włocha. @1,19 na wygraną Nadala widzę na teraz, więc pewnie handi -4,5 gema po @1,7-@1,8 będzie i to polecam i pobieram.

 

[aka-shakal]

ATP Gstaad:
Goffin D. - Thiem D.
Goffin D. ::: 1,73 ::: Pinnacle ::: 2/3
Powyżej 22 gemów ::: 1,74 ::: Pinnacle ::: 1/3
H2H 4:1 z lat 2014-2015. Tak naprawdę to wszystkie zwycięstwa były w 2014 roku, bo Thiem tylko raz pokonał Goffina po kreczu w Marsylii przy stanie 5:1. Co by o nich nie mówić to jedynie na trawie w Queen's Club wynik był jednostronny 6:4 6:2, pozostałe ich mecze były zacięte i na to samo liczę jutro.
Spotkali się rok temu w Kitzbuhel czyli Austrii (za dosłownie dwa dni zaczyna się turniej) w samym finale i po 3 setach górą był Belg. Thiem sobie zrobił fajny maraton tenisowy, wygrał turniej w Umag, teraz ciśnie do samego finału w Gstaad, a tu zaraz Austria i trzeba grać na oczach kibiców, chociaż kto tam wie co się stanie. Przecież to stolica Bet-at-home więc wszystko jest możliwe.
Goffin zaimponował mi w meczu z Belluccim, a wcześniej pokonał po dramatycznym meczu Sousę który w ostatnich tygodniach był w świetnej formie. Belg z Brazylijczykiem był cały czas skoncentrowany, świetnie się bronił przy atakach Thomaza jak ten uderzał po linii. Do tego David również świetnie rozrzucał po korcie Bellucciego i kończył akcję strzałem po linii, wszystko efektownie wyglądało i precyzyjnie.
Thiem solidny zawodnik, dobry serwis, ale jutro zmierzy się z graczem przeciwko któremu gra mu się niezwykle ciężko i to nie będzie taki Sousa który w Umag "spusiaczył" totalnie w finale wygrywając w pierwszym secie bodajże 2 punkty przy serwisie Dominika. Strata seta z Carreno-Bustą i Lopezem również mówi, że nie jest to zbyt stabilny zawodnik.
Wynik: 5:7 2:6 @Edit: Bardzo słaby mecz pod względem mentalnym Goffina.
ATP Hamburg:
Nadal R. - Fognini F.
Powyżej 20,5 gemów ::: 1,74 ::: Pinnacle ::: 2/3
Fognini F. +1,5 seta ::: 2,22 ::: Pinnacle ::: 1/3
H2H 2:4 z lat 2013-2015. Powiedzcie mi szczerze do czego to doszło, że dzisiaj zastanawiamy się czy Nadal pokona Fogniniego, a nie ile gemów ugra Fabio? Takim pytaniem właśnie można zobrazować ten mecz. W 2013 roku w Rzymie Włoch został zniszczony, ale później na French Open w królestwie Hiszpana wcale to tak już gładko nie wyglądało 7:5 6:4 6:4. Następnie w tym samym roku w Pekinie urwał set Fognini. W Miami 2014 była masakra 6:2 6:2, ale tam moim zdaniem jest jedna z dość szybkich nawierzchni jak na hard.
W końcu rok 2015 i dwie sensacyjne porażki Nadala na mączce. Najpierw w Rio po 3 setach, a później w Barcelonie po dwóch. Włoch gra płaską, niską piłką, szybko porusza się na korcie, do tego ma ten komfort psychiczny, że Nadal wcale nie taki groźny jak go malują. W tym sezonie Hiszpan ma swoje problemy, a Włoch je konsekwentnie dwa razy wykorzystał do bólu.
Na wcześniejsze mecze ja tu nie patrzę bo moim zdaniem nie ma sensu. Fabio od kilku sezonów gra w tym okresie genialnie, za to Nadal gra tutaj pierwszy raz od jakiegoś dłuższego czasu. Forma nie ta, sezon stracony. Pokonanie Cuevasa który gra jednoręcznym backhandem o niczym nie świadczy, tak samo jak i pokonanie Seppiego który w tym sezonie wygrał zaledwie 2 mecze na mączce z czego aż 4 przegrał. Liczę, że jutro w finale będzie piękny zacięty mecz godny finału.
Wynik: 7:5 7:5 @Edit: Szkoda bo Fognini zasługiwał na tego seta, miał kilka piłek setowych.

 

[wonderkido]

Nadal - Fognini
+ 1,5 Fognini set @ 2,20 Unibet
Finał w Hamburgu i wypadałoby pograć coś w tym kierunku. Moim zdaniem samobójstwo jest granie na Nadala, po kursie 1,19. Nie wiem jak grał w tym turnieju ale Włoch mimo swoich humorków w grze ma patent na Hiszpana. Na pewno nie będzie to mecz, w którym będziemy widzieli mnóstwo przełamań Nadala, bo i on ma w pamięci wszystkie ostatnie mecze z Fogiem. Dzisiaj wygrał pewnie z Seppim. Za to Fabio odpoczywał i ma jeden dzień w zapasie jeśli chodzi o odpoczynek. Potrafi być regularny w swoich podaniach i do tego dużo punktów zdobywa forehandami. Nadal dzisiaj zagrał dobre spotkanie, ale jutro już nie koniecznie może być tak kolorowo. Jest faworytem, ale i Foga bym tu nie skreślał. Kurs na win 4,90 też apetyczny, ale ja jednak widzę tu urwanie seta Hiszpanowi, bo tak samo i Włoch ma w pamięci ostatnie swoje mecze gdzie nie oddał nawet seta Hiszpanowi, a kursy były jeszcze wyższe na Foga. Włoch natomiast w całym turnieju oddał tylko jednego seta z Ramosem (jeśli mnie pamięć nie myli) i co lepsze, nie było jeszcze meczu w którym przegrałby pierwszy seta w tym turnieju. Co pokaże jutro, zobaczymy ja uważam że set jest jak najbardziej w zasięgu. Nadal to wielka klasa i potencjał spory, na mączce grał jeszcze lepiej więc to nie jest jego szczytowa forma. Nie miej jednak stwierdzam, że Fog niektóre słabości Nadala, wykorzysta i seta minimum jednego zdobędzie. Nie zdziwię się jak do jutra kursy jeszcze spadną.
E: mój błąd Fog dzisiaj grał, ale i tak według mnie dalej go stać na seta minimum z Nadalem.

 

[wrobel2006]

Bukmacherzy wystawili cudowny kurs na zwycięstwo Foga - 4,5 pobieram z wielką przyjemnością. Głównym betem na to spotkanie będzie +1,5 seta dla Włocha, zgadzam się z kolegą wyżej. Spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco i ciężko wskazać zwycięzce zatem przy takiej różnicy w kursach należy z tego skorzystać i pograć na zawodnika, który 2 ostatnie spotkania z Rafa wygrał - Rio i Barcelona...Panowie rozegrali ze sobą 4 spotkania na piasku z czego 3 z nich były bardzo wyrównane.
Wydaje się, że Rafa będzie grał jeszcze kilka sezonów na wysokim poziomie jeśli zdrowie dopisze, natomiast nigdy już nie osiągnie szczytowej formy jaką prezentował przez wiele lat. Co za tym idzie jest do ugryzienia na mące przez takich graczy jak Fabio. Nie ma co się specjalnie rozpisywać o umiejętnościach obu zawodników gdyż są to geniusze tenisowi których nie trzeba przedstawiać.
Fognini - Nadal => Fognini => 4,5 => Bet365 7:5 7:5
Fognini +1,5 seta => 2,20 => Unibet

 

[saltan]

Muller G. - Baghdatis M. 1 @1.77 Pinnacle
Niestety minus. Okazji do przełamań wiele nie było w pierwszych dwóch setach, tylko raz połamał Bagieta. W 3 secie aż 4 brejki, jednak w TB tylko Muller raz stracił podanie i przez to przegrał. Szkoda, bo mógł to spokojnie wygrać. Jednak wygrał urozmaicony tenis Marcosa.
Muller fajnie nam gra tutaj w Atlancie. Póki co 3 mecze i nawet w jednym nie było TB ani nie stracił seta. Rywali generalnie łamie jak chce a jego samego nie jest łatwo złamać. Generalnie już od jakiegoś czasu pokazuje dobrą formę. Ma sporą szansę zwyciężyć tutaj w debla i w singla, więc dlaczego miałby nie spróbować? Bagieta jak to Bagieta. Potrafi zagrać genialnie, ale też może zagrać zbyt lekkomyślnie, że tak to ujmę. Forma też niezła, dobre wyniki na trawie. Tutaj w pokonanym polu zostawił już Krajicka, Grotha czy Pospisila, tak więc groźniejszych rywali niż Gilles. Z Grothem stracił seta ale ostatecznie udało mu się wygrać. Bagieta wiadomo - niezłe wymiany, czasem trochę polotu w wymianach i generalnie kiedy mu idzie to przyjemnie się go ogląda, z tym jego luźnym sposobem bycia. Muller z kolei bardzo dobry serwis i gra przy siatce. To umie robić, to jego naprawdę duży atut. Liczę na jego dzisiejszą wygraną, ma na to w moim odczuciu spore szanse.

 

[mmichael83]

ATP Gstaad

Goffin David Thiem Dominic

Pinnacle 1,67 5:7,2:6

Finał w pełni zasłużony, Thiem notuje 2 tydzien z rzedu gre w finale, moim zdaniem niestety teraz poniesie kleske . Jego rywal kompletnie mu nie lezy, tu juz nawet nie chodzi o H2H 4:1 dla belga,ale o sposob grania, Thiem wolalby gracza ktory gra schematek, Goffin jest to bardzo inteligentny gracz i wlasnie nie korzysta z tego schematu, zbliza sie do TOP 10 i fakt faktem widac to w jego grze,bo kiedy trzeba wrzuca 2 bieg i odjeżdza . Podobnie bedzie dzisiaj,w decydujących momentach wybije z rytmu Thiema, moze nawet sie skonczyc 2:0 co mnie w ogole nei zdziwi . Niemniej jednak nie ujmuje talentu Autryjakowi, ale wydaje mi sie ze dojrzalsza gra Belga bedzie tutaj decydująca.


ATP Atlanta

Isner John Baghdatis Marcos

Pinnacle 1,45


tak jak wspominałem wczesniej, ze Dużego Johna moze pokonac zawodnik ktory rownie dobrze operuje serwisem, Marcos do takich nie nalezy, chociaz trzeba przyznac ze po jego ostatnich 18 msc grania nie spodziewalem sie ze wroci na taki level ktory da mu final ATP, nie mniej jest to zawodnik inteligenty,szachujący na korcie, o ironio orgal 4 zawodników ktorzy gre opieraja na seriwsie, Krajicek,Groth,Pospisil, Muller co na pewno jest niezlym przetarciem rpzed finałem, nie bedzie musial sie przyzwyczajac do bomb serwisowych . nawet nie wiedzialem ze H2H wynosi 5:0 dla Amerykanina,vo bardziej przekonuje mnie w tym ze John obroni tytuł.


Dubel dnia: AKO 2,42

 

[dx2]

Isner-Baghdatis 1 @1.35
To bedzie 4 final Isnera w Atlancie w stanie Georgia, za pierwszym razem dwa razy w finalach pokonywal go Mardy Fish, ale dwa ostatnie lata to triumfy Amerykanina. John Isner w ogole jest najwiekszym pupilkiem publicznosci z prostego wzgledu, poniewaz on w collegu reprezentowal barwy wlasnie Uniwerstytu Georgia. Jak trzeba bedzie to Isner przycisnie w odpowiednim momencie, wygra tie-break, wyciagnie serwis i skompletuje taki tenisowy hat-trick w mojej opinii. Marcos Baghdatis wypadl bardzo dobrze, chociaz byl bliski porazki z Samem Grothem w 2 rundzie turnieju, okolicznosci wskazuja jednak jako faworyta Isnera, kory zawsze w Atlancie zaczyna start w turniejach US Series.

Goffin-Thiem
A tutaj takie bardzo ciekawe spotkanie, bardzo trudne do wytypowania, czyli pojedynek Belga z tenisowym Justinem Bieberem z Austrii. Panowie maja stare porachunki z ubieglego roku z Kitzbuhel wiec walki raczej nie zabraknie. Goffin to z pewnoscia jeden z najczysciej uderzajacych pileczke zawodnikow w tourze. Thiem z kolei gra nieprawdopodny topspinowy backhand. Obydwaj bardzo wybiegani, wiec wlasnie liczylbym na ta walke. Ogolnie postawilbym na Belga niz austriackiego metroseksualiste (taki zart), poniewaz Thiem ma zdecydowanie wiecej w nogach, ale chyba zbyt trudny mecz do wytypowania.

 

[saltan]

Peers J./Murray J. - Cabal J./Farah R. 2 @1.76 Pinnacle
Super pierwszy set, słąbszy drugi a w trzecim niestety porażka do 8.
Cabale, czyli specjaliści od mączki, zmierzą się z Murrayami, czyli parą, która zaszła w tym roku do finału Wimbledonu. Cabale grali już w Bastad, gdzie musieli uznać wyższość pary Chardy/Kubot. Oni jednak im nie leżą, jeszcze z nimi nie wygrali i zanotowali 3 porażki. Tutaj ograli jednak między innymi Peyki czy Cuevasa z Marrero. Mieli zdecydowanie groźniejszych rywali niż Murraye, którzy najpierw ogrywali składaki, a później gdy mieli trafić na najgroźniejszą dla nich parę Bolelli/Fognini to tamci skreczowali. Lepiej prezentują się tutaj Cabale, więc stawiam na nich.
Goffin D. - Thiem D. 2 @2.46 Marathon
Thiem robi sobie maraton gier. Obaj raz spotkali się na cegle - w zeszłym roku - i po zaciętym meczu wygrał Goffin. Od tego czasu jednak Thiem bardzo poprawił swoją grę i prezentuje się całkiem dobrze. Co prawda tracił sety z Carreno czy Lopezem, ale pierwszy to jednak spec od cegły a drugi ma duże umiejętności. Goffin wcale nie miał trudniejszych rywali - Zeballos grał kiepsko, Bellucci to też już nie jest ta firma co kiedyś. Sporo problemów sprawił mu Sousa, ale on też grał 2 tydzień z rzędu. I wcale nie grał jakoś powalająco, na pewno nie lepiej niż choćby z Istominem. Ostatecznie przegrał, lecz dopiero po TB w 3 secie, gdzie już chyba całkiem opadł z sił i dostał do 1. Thiem po DC zaczął grać o wiele lepiej i ja widzę dzisiaj value w typie na niego.
Nadal R. - Fognini F. 2 @6.00 Marathon
Istne WTA się zrobiło w tym meczu, Fog łamał się bodaj 2 albo i 3 razy z rzędu z 40*:15 w drugim secie więc to się musiało tak skończyć.
Podobnie jak wielu idę w stronę Foga. Ale to będzie lekko zagrany bet. Martwi mnie ta masówka i boję się, że Rafa na przekór wszystkim skończy to szybko w dwóch setach. Ale po takim kursie imo żal nie spróbować. Fognini gra tu naprawdę dobrze. Zaczął co prawda od straty setów z Ramosem i Chardym, ale później już bez problemów ogrywał Bedene i Pouille. Nadal wciąż nie może wrócić do swojej najlepszej formy. Z Verdasco w pierwszym secie to była tragedia. Wszystko rzucał na środek, a Fernando tylko rzucał Nadala na boki. Dopiero z Seppim jeden set zagrał na naprawdę dobrym poziomie. Ale z Fabio tak łatwo nie będzie. Dobry, agresywny bh sprawia trudności rywalom. Nie ma wątpliwości, że dysponuję on jednym z lepszym bh w tourze, przynajmniej w mojej opinii. Serwis Rafy nie jest groźny, był już kilkukrotnie łamany na tym turnieju i generalnie daje wygrywać sporo piłek po swoim serwisie. Ale co z tego, skoro rywale sami często się łamali. Z Fogiem już tak łatwo nie będzie. Już 2 razy ograł Nadala w tym roku, jak wyglądały te mecze nie muszę mówić. Jeśli Włoch nie pajacuje to gra naprawdę znakomity tenis. Ma z pewnością większą szansę na wygraną niż rysują to bukmacherzy. Stawiam więc na niego.

 

[conors]

Goffin - Thiem
typ: 2:1@4
/Goffin jest delikatny jak piórko na wietrze.../
Typowanie finału przy tak wyrównanej stawce, przy proponowanych kursach opłaca się słabo. Wolę zaryzykować i zagrać 2:1 w setach dla Belga.
Typ ryzykowny, ale sprawy zaszły za daleko. Dużo mówi się, że Austriak powinien dawno odpuścić, że ma u siebie turniej, że musi na nim dobrze wypaść itd. OK. To młody chłopak, jest w gazie, chce wygrywać. Liczę, że Belgowi się postawi i seta przytuli.
Faworytem jest w moich oczach jednak Goffin. Gra on mądry, procentowy tenis. Świetnie się broni, ale potrafi też sprytnie zaatakować, zagrać z kontry. Wszystko potrafi.
Lepiej wchodzi w mecze. Od poczatku jest skupiony. Thiem sporo potrafi, ale gra tenis oparty na ofensywie. Z atakowaniem jest jednak tak, że czasami celownik się przestawi i jest kłopot. Dominik nie ma moim zdaniem jeszcze opcji B. Belg go wycyka.

Nadal - Fognini
2:0 Nadal@1,5
/ a na Rafie można polegać jak na Zawiszy/

Nadal nie zachwyca, ale na Foga powinno wystarczyć. Ma Hiszpan zawsze sporo zapasu. Waleczność, umiejętność wygrywania big pointów, determinacja. Gra lepiej niż na początku sezonu, gdzie został poobijany przez Włocha. Kort też ponoć wolniejszy, ale mają być 23 stopnie. Stawiam na Nadala, ale bez szaleństw.

 

[vasyl86]

Fognini - Nadal ---- Fognini +5 gemów @ 1,77 Pinnacle
Hiszpan na pewno bardzo dobrze sobie zapamiętał swoje porażki z Fogninim w tym sezonie i nie wątpię, że będzie chciał się zrewanżować. Na początku sezonu gdy Nadal grał nieco słabiej Włoch w bezpośrednich starciach z Hiszpanem wybił się na wyżyny swoich umiejętności i wygrał. Nadal wciąż nie może odnaleźć dawnej formy, gra lepiej niż na początku sezonu, ale ta zmiana na plus jest minimalna. Fognini w Hamburgu spisuje się jak do tej pory bardzo solidnie, jeśli jego gra nie ulegnie zmianie w finale to może powalczyć nawet o wygraną, ale tym razem będzie mu trudniej niż to było w Rio i Barcelonie. Historia bezpośrenich pojedynków Nadala z Fogninim nie ogranicza się jedynie to meczów z tego sezonu. Meczów na hardzie nie będę przypominał, ale na mączce spotkali się obaj podczas French Open 2013, Nadal wygrał, ale wcale nie miał łatwej przeprawy, bo skończyło się na 7-6 6-4 6-4. W 2013 Nadal grał jeszcze na bardzo wysokim poziomie. W tym samym roku w Rzymie też górą był Nadal, tylko, że tym razem wygrał wysoko 6-1 6-3. Z racji tego, że dziś gramy w finale (motywacja Foga powinna być duża), wysokiej formy Włocha, słabszej niż w poprzednich latach gry Nadala i historii ich bezpośrednich meczów stawiam handicap w stronę Fogniniego +5 gemów. Kurs całkiem zadowalający jak na takie zdarzenie, ale obawiam się, że może jednak wygrać dziś Nadal i na zwycięstwo, czy nawet na seta dla Włocha nie stawiam.

 

[aka-shakal]

Ale finał w Hamburgu! Łamią się jak w WTA!
Isner J. - Baghdatis M.
Baghdatis M. +3 gemy ::: 1,67 ::: Pinnacle ::: 2/3

H2H 5:0 z lat 2009-2013. Ich mecze były dość zacięte zresztą jak większość Isnera z tie-breakami, ale zwycięstwo przechylał zawsze na swoją korzyść "Big John". Niby Atlanta i wielki sentyment Amerykanina do tego miejsca to jednak dzisiaj spotka się z prawdziwym przeciwnikiem, który według statystyk był, lub nawet i jest jednym z lepiej returnujących zawodników.
Tak szczerze to wydaje mi się, że John od jakiegoś czasu nie jest w dobrej formie. Przeciwników w drodze do finału też nie miał za specjalnych bo stary Stepanek, challengerowiec Berankis i Kudla z którym stracił set to żadni wielcy mocarze tenisa.
"Bagieta" ma już swoje lata i wierzę w to, że zrobi on dosłownie wszystko aby wygrać ten turniej w wieku 30 lat. Groth, Pospisil, Muller to wszyscy zawodnicy którzy świetnie serwują, a on ich ograł. W półfinałowym meczu z Luksemburczykiem w tie-breaku nie stracił nawet swojego podania. Zabezpieczam się dodatkowo dodatnim handicapem w przypadku jakby padły 2 tie-breaki bądź wynik 7:6 6:4.
Wynik: 6:3 6:3 @Edit: Totalna porażka.

 

[saltan]

Isner J. - Baghdatis M. 2 @3.16 Marathon
Serio? Ten kurs to spore przegięcie. Owszem, John w Atlancie od lat osiąga dobre wyniki, ale teraz formą nie zachwyca. Isner męki ze Stepankiem, ostatecznie wygrana po dwóch TB. Zresztą Radek to już nie te lata. Berankis to jednak poziom challenger. A Kudla może i ma talent, ale to też jednak jeszcze nie ten poziom, o czym świadczy choćby wynik 6:2 w drugim secie dla Johna. Może i poprawił swoją grę, ale na returnie to wciąż nie jest jakiś super zawodnik. Dla odmiany Bagieta tutaj radzi sobie bardzo dobrze. Wygrana bez żadnych problemów z Krajickiem, strata seta z Grothem ale generalnie miał ten mecz pod kontrolą, pokonał Vaska Pospisila oraz ostatnio po 3 zaciętych setach Gillesa Mullera. Teraz właśnie gra debla. Przesadnie zmęczony raczej jednak nie będzie, bo to mimo wszystko debel. Marcos bardzo dobrze prezentuje się w wymianach, widać polot i nieraz trochę finezji. Bawi się tenisem i w dodatku mu to jeszcze wychodzi. Kurs jest przesadzony, więc go pobieram. Patrząc na formę obu, powinny być one zdecydowanie bardziej wyrównane.

Zmęczony to chyba wcale nie będzie, bo bagieta to debla raczej nie gra ????

Pomyliło mi się z Gillesem Mullerem, to dlatego, że pisałem tą analizę trochę na szybkiego ???? Tak więc to jeszcze lepiej dla mojego typu

 

[heksan]

Isner J. - Baghdatis M. 2 @3.16 Marathon
Serio? Ten kurs to spore przegięcie. Owszem, John w Atlancie od lat osiąga dobre wyniki, ale teraz formą nie zachwyca. Isner męki ze Stepankiem, ostatecznie wygrana po dwóch TB. Zresztą Radek to już nie te lata. Berankis to jednak poziom challenger. A Kudla może i ma talent, ale to też jednak jeszcze nie ten poziom, o czym świadczy choćby wynik 6:2 w drugim secie dla Johna. Może i poprawił swoją grę, ale na returnie to wciąż nie jest jakiś super zawodnik. Dla odmiany Bagieta tutaj radzi sobie bardzo dobrze. Wygrana bez żadnych problemów z Krajickiem, strata seta z Grothem ale generalnie miał ten mecz pod kontrolą, pokonał Vaska Pospisila oraz ostatnio po 3 zaciętych setach Gillesa Mullera. Teraz właśnie gra debla. Przesadnie zmęczony raczej jednak nie będzie, bo to mimo wszystko debel. Marcos bardzo dobrze prezentuje się w wymianach, widać polot i nieraz trochę finezji. Bawi się tenisem i w dodatku mu to jeszcze wychodzi. Kurs jest przesadzony, więc go pobieram. Patrząc na formę obu, powinny być one zdecydowanie bardziej wyrównane.

Zmęczony to chyba wcale nie będzie, bo bagieta to debla raczej nie gra ????