McDonald +1,5 seta @1,636
888starz
Alcaraz przylatuje do Acapulco po dwóch turniejach w Ameryce Południowej. Wygrał dwa tygodnie temu turniej w Buenos Aires, natomiast w ostatnią niedziele uległ Norriemu w finale w Rio. Był to udany rewanż Brytyjczyka, którego Alcaraz pokonał w tydzień wcześniej. Te turnieje były grane na nawierzchni ziemnej. Obecny turniej w Acapulco rozgrywany jest na hardzie. Jest to najwolniejszy hard ze wszystkich turniejów
ATP 500 rozgrywanej na nawierzchni twardej. Hiszpan z powodu kontuzji musiał opuścić AO. Dopiero turniejami w Argentynie i Brazylii rozpoczął na dobre sezon 2023. Jednak było widać w ostatnich meczach z Jarrym w półfinale i finałowym z Norriem, zmęczenie co przekładało się na masę niewymuszonych błędów.
Należy dodać że od przyszłego tygodnia rusza turniej w Indian Wells, a następnie w Miami gdzie Alcaraz ma do obrony bardzo dużo pkt, za 1/2 w IW i wygrana w Miami. Sądziłem, że wycofa się z turnieju w Acapulco by odpowiednio przygotować się do tych dwóch "tysięczników". Jednak na moment pisania tego posta nie ma informacji o jego wycofaniu.
I tu upatruje szansy dla McDonalda, który na kortach twardych głównie grywa. Liczę, że Carlos potraktuje ten mecz jako przetarcie na nowej nawierzchni i nie będzie się zabijał o wygranie tego meczu, ale że podejdzie trochę luźniej. Amerykanin potrafi czasami zaskoczyć, o czym przekonał się choćby Nadal na ostatnim AO ulegając Mackenziemu 0:3.
Dla odważniejszych McDonald wygra @3,3
Manarino @2,3
888Starz
Podobna sytuacja jak wyżej. Gram przeciw Norriemu, który tak jak Alcaraz grał całe dwa ostatnie tygodnie na mączce. Ostatnie trzy mecze w Rio to spotkania na pełnym dystansie, ze średnim czasem 2,5h. Więc w tym tygodniu najlepszy moment by odpocząć przed ważnymi turniejami w IW i Miami. Byrtyjczyk zdobył pokaźną sumę pkt więc liczę, że wpadnie do Acapulco po wpisowe i poleci do
USA by tam przygotowywać się do kolejnych turniejów. W Acapulco jest ciężki klimat, bardzo duża wilgotność, w porównaniu do IW, gdzie panuje suchy, pustynny klimat. Manarino to nieprzyjemny rywal. Bardzo często potrafi wybić z rytmu gry swojego rywala. Bardzo lubi wdawać się w długie wymiany i gdy wyczuje swoją okazje rusza aby zaatakować. Zagrał w czelku w Monterrey, gdzie uległ w pierwszym meczu Kovacevicovi po wyrównanym meczu 5:7 6:7. Tutaj turniej rangi 500 więc powinna być większa mobilizacja u Francuza. Jako ciekawostkę można dodać, że Panowie spotkali się w Acapulco w 2020 roku i wtedy w trzech setach spotkanie wygrał Francuz