ATP Brisbane
Humbert vs. Thompson
Spotkanie o ćwierćfinał turnieju na Antypodach, który jest częścią cyklu przygotowawczego do
Australian Open. Faworytem bukmacherów jest Francuz, z czym nie zamierzam dyskutować, choć na pewno nie można lekceważyć bardzo doświadczonego gospodarza. Australijczycy zazwyczaj na swoim kontynencie grają najlepszy
tenis, co już nie raz widzieliśmy w wykonaniu choćby Popyrina, Kokkinakisa czy Millmana. Poprzedni sezon dla Jordana był całkiem niezły i na pewno ma aspirację by zaliczyć mocny start kolejnego sezonu. W I rundzie pokonał Vukicia, co nie było dużym wyzwaniem i ten mecz na pewno będzie wiele trudniejszy, gdyż Humbert wyglądał bardzo solidnie w końcówce ubiegłego sezonu, szczególnie w hali i tutaj na start ograł Michelsena, który zapowiada się bardzo dobrze. Jakbym musiał obstawiać to minimalnie bliżej mi do Ugo, choć mam nadzieję, że mecz trochę potrwa, a co za tym idzie zobaczymy over gemów jak i asów. Moją uwagę zwróciły asy Francuza i najniższą linię na rynku wystawił
forBET, a konkurencja aż o dwa oczka wyżej, co jest dość sporą różnicą, patrząc o jak niskich wartościach rozmawiamy. Humbert w poprzednich meczach zaliczył kolejno 5, 8, 4 i 4 asy, więc zawsze ponad linię, lecz pamiętajmy, że większość z tych wyników zaliczył w hali, gdzie teoretycznie łatwiej o asy, więc przy szybkiej wygranej może być o over bardzo trudno. Istnieje jednak dodatkowy argument, a mianowicie defensywa Thompsona, która jest zwyczajnie średnia i można tam znaleźć luki. Przewagą Humberta jest też lewa ręka i to zazwyczaj spore utrudnienie dla graczy praworęcznych. Francuz lubi szukać kątów i przy dobrym dniu i w miarę długim meczu ta linia powinna zostać pokryta. Polecam także zajrzeć na tenisbydawid.pl, gdzie znajdziecie raport dotyczący asów i średnie obu panów są zdecydowanie ponad wskazaną przeze mnie linię.
Humbert powyżej 3,5 asów @1,55 (
forBET)
ZWROT
Moje analizy znajdziesz także na DISCORD!