>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

ATP Tour - Bastad & Stuttgart 12-18.07.2010

Status
Zamknięty.
luckyandgrind 22

luckyandgrind

Użytkownik
Soderling R. - Ferrer D.
Typ: 1
Kurs: 1.85
Buk: BAH
Stawka: 2j
Robin trochę męczy sie ze swoim tenisiem w tym turnieju, stracił po jedym secie w każdym meczy, no ale chyba nie myslicie, ze grał na 100%. Gdy trzeba było to wrzucił 4,5 bieg i wygrywał mecz. Dzisiaj na maxa bedzie trzeba zagrać od początklu- i dobrze skończą sie kaklulacje i granie na pół gwizdka! Z Ferrerem porrafi grać H2H 6:2, dwa ostatnie mecze na korzyść Szweda. Własna publika+mocny rywal - licze, że Soderling zagra dzisiaj na miarę swoim możliwości!
Racją jest to że Soda się męczy i dzisiaj odpadnie(nie ta forma, nie ta nawierzchnia) .... Jutro w finale zobaczymy pojedynek dwóch Hiszpanów:Ferrer D.kontra Almagro N ...
Jeżeli chodzi o drugą parę to Almagro grający na 60 % możliwości zakończy pojedynek w dwóch setach.... Awans Robredo do tej fazy jest już dużym sukcesem(choć wczoraj Verdasco pomagał mu bardzo)...
Widzu: Nie jest to jego nawierzchnia(i tego zdania nie zmienie, pomogła mu przewaga siły ... a na live zarobiłem jeszcze wiecej niż miałem na początku ;) ...)
 
wujo 360

wujo

Użytkownik
Zgadzam się z przedmówcą. To nie jest tak że Soda bagatelizował rywali w początkowej fazie tego turnieju. Po prostu jest pod formą i zwycięstwa przychodziły mu z wielkim trudem. Dodatkowo dochodzi fakt, że gra przed własną publicznością i bardzo chce dobrze się pokazać - jak to mówią chcieć, a móc ???? Gra Robredo w 1/2 już jest sporym zaskoczeniem. Jego gra nie zachwyca, pokonanie rozkapryszonego Verdasco za mną nie przemawia. Jutro finał Ferrer vs Almagro.
 
B 0

bialy331

Użytkownik
Odnośnie meczu
Ferrero v Montanes
Ktoś wie czemu tak kurs poszedł w górę na Ferrero.
Teraz chyba można go grać po kursie 1,7
 
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
Bo ludzie grają na Monatnesa, mała masówka. Zobaczymy jak dla mnie 50 na 50
I Soderling ziszczył Ferrero w dwóch ostatnich setach. Tak jak przewidziałem z poącztku meczarnie ale jak juz sie obudzi to nie było litości ???? ) Jak to nie jest nawieschnia dla Sody to ja jestem... ???? )
 
gju 134

gju

Użytkownik
kurs na montanesa był od początku dziwnie wysoki biorąc pod uwagę, że radzi sobie w niemczech bardzo dobrze. zmiótł z kortu melzera, a wczesniej chela i petzschner. ja też zaagrałem na montanesa.
widzu, trochę przesadzasz ze zniszczeniem ???? hiszpan dziś popełnił duży błąd. zamiast trzymać całą grę w swoim tempie oddał inicjatywę szwedowi w połowie 2 seta. gdy zaczęły się pojawiać błędy to zamiast trochę przyhamować, wziąć oddech, skoncentrować się podchodził od strzału do kolejnego serwisu i nakręcał błędne koło, bo to z kolei rozpędzało robina. to już jest stały schemat.
jeżeli ferrer sobie nie poradził z tym to nie poradzi sobie tym bardziej almagro, którego z równowagi i koncentracji wyprowadzić bardzo łatwo i śmiem twierdzić, że robin w takim finale rozkręci się szybciej niż z ferrerem.
 
E 0

elcomendante

Użytkownik
Soda gra nierówno i to zwłaszcza w mniejszych turniejach, gdzie potrafi przegrać z konkretnymi ogórami. Gdyby nie grał u siebie to dawno, by go w tym turnieju nie było. Soda ewidentnie przygotował szczyt formy na RG, bo bronił tam masę punktów. Teraz jest okres rozprężenia, żeby przygotować się na końcówkę sezonu. Na pewno Sodzie zależy, ale Almagro to strasznie ciężki rywal na korcie ziemnym. Jeśli ominą go kontuzje to może być wielkim rywalem Nadala. Nowy trener trochę poukładał mu w głowie. I to tym względem Nicolas stoi o półkę wyżej, niż Ferrer. Dotychczasowe H2H z dużo młodszym Hiszpanem na niekorzyść Sody na ziemi. Almagro na pewno nie odpuści - miał przerwę i będzie chciał złapać jakiś sukces. Za +1.5 seta buki dają ok. 1.6 kurs i to jest gruba przesada skoro Soda tracił sety z takimi ogórami, jak Vinciguerra, czy Seppi. Natomiast ze znacznie większym ryzykiem można spokojnie pokusić się na obstawienie Hiszpana, bo Soda może znów badziewnie stracić własny serwis, co ostatnio jest u niego w normie.
W drugim finale Montanes. Dla mnie ten gracz to jest jedno wielkie no bet. Przypuszczam, że nawet on sam prowadząc zdecydowanie w meczu nie jest pewien tego, czy warto na siebie postawić. Jednak spotyka się w tym meczu z jednym większych przypałowców w świecie tenisa. Monfils potrafi wyczyniać cuda, by za chwilę grać, jak junior. Ponadto jest to gracz, który nie potrafi wyciągać wniosków z tego, co się dzieje na korcie. Innymi słowy idzie na żywioł. Nigdy nie zapomnę, jak kiedyś na RG w meczu z bodajże Jokerem, albo Fedexem, pewnie namówiony przez trenera zagrał ponad 30 skrótów, z których wygrał 3. Jednak buki w tym meczu go faworyzują. +1.5 na Montanesa wydaje się najbardziej racjonalne, ale kursy oscylują lekko ponad 1.4, więc trzeba podjąć ryzyko i zagrać na Alberta. Na jego korzyść działa to, że podbudowało go zwycięstwo z Melzerem, co widać było z Ferrero. Jak dla mnie wygrana Montanesa {widać, że buki się boją tego meczu, bo wystawione handi gemowe na razie na poziomie 0-0}, a powinni tak, jak w setach faworyzować Alberta.
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Montanes - Monfils 2,0 1/10

Nie moge sobie wyobrazic Gaela wygrywajacego turniej na cegle. Wszyscy chyba pamietami jego show na Roland Garros. Jakość gry była zblizona do Marty Domachowskiej. Mozna wymieniac cala mase minusow, zle wybory, fatalna gra taktyczna, bledy. Na plus mozna zaliczyc tylko serwis i poruszanie sie po korcie ale co to da z Montanesem? To wlasnie Hiszpan biega jak szalony, do wszystkiego dochodzi wiec taka klepanina z nim to blad a inaczej Monfils nie zagra. Beda klepac, klepac do upadlego az w koncu Hiszpan pokaze swoja wyzszosc. Przynajmniej tak sie mnie wydaje ale 1/10 samo mowi za siebie. Nie ufam Albertowi (ostatnio gralam go z Kubotem na celge i wynik 6-2 6-2 dla Polaka!) i nigdy nie zagram kogos takiego wyzej jak 2-3/10 bo nigdy nie wiadomo co mu strzeli akurat do glowy. Albo zagra normalnie na swoim poziomie albo bedzie pajacowac. Nic nie wskazuje na pajacowanie w tym turnieju. Ograny Melzer, ograny Pussiak Ferrero, Petz i Chela 3 setowki. Jakby mu nie zalezalo to juz by dawno odpuscil. Teraz jest szansa na spory sukces wiec zakladam ze zagra na maxa a to oznacza, ze malo inteligetnego rywala z Francji powinien pokonac chociaz zakladam raczej zaciety mecz, zapewne 3 setowy.

H2H Montanes 1-0 (clay 2005)
 
vrazzo 928

vrazzo

Użytkownik
Soederling - Almagro 2:0 2,51, Soederling 1,57
Kursy zachęcają do gry na Soederlinga za naprawdę wysoką stawkę. Robin wczoraj wygrał z Ferrerem po słabym pierwszym secie, gdzie miał sporo szczęścia, że do końca liczył się w walce. Potem było dużo lepiej. Dziś Almagro, który moim zdaniem zostanie wyraźnie pokonany przez Robina. Nicolas jest, wydawałoby się przed turniejem, bez formy, na Wibledonie 0-3 z Seppim, potem 0-2 z Simonem w Davis Cup, a, podkreślę, i Seppi, i Simon, zagrali średnie mecze i również byli pod formą. Tutaj wygrana, choć niełatwa, z Jarkko, potem 2:1 ze Skugorem. Wczoraj po prostu Robredo nie było stać na kolejny dobry występ, zrobił już w tym turnieju i tak za dużo. Robin na razie 3x 2-1, z Seppim, Vinciguerrą i Ferrerem. Drabinka wyjątkowo trudna, na pewno gdyby zamienili się rywalami, Almagro nie byłby dziś w finale, zaś Robin pewnie nie miałby na koncie nawet straconego seta. Dziś uważam że Szwed, nawet jeżeli będzie tak sobie dysponowany, i tak wygra. Almagro nie prezentuje tenisa takiego, jak przed sezonem na trawie i wyniki trochę jednak wybielają rzeczywistość, czyli taką sobie grę.
 
adwokat_typera 237

adwokat_typera

Użytkownik
Ja bym odpuścił sobie ten mecz. Wg mnie gra dwóch godnych siebie rywali. Soderling się ewidentnie męczy w tym turnieju, zawsze traci seta. Almagro od czasu gdy zmienił trenera zupełnie zmienił swoje nastawienie. Nie jest już taki ekspresywny, uspokoił się i to mu wyszło na dobre. Bardziej skupia się na grze, niż na łamaniu rakiet. Wczorajsze półfinały pokazały, że Soderling jak chce to potrafi. Przełamał się i pokonał przebijacza Ferrera. Almagro zmiażdżył Robredo, mała gwiazdę tego turnieju, który wyeliminował m. in. Verdasco. W meczu z Almagro po prostu nie istniał. Wg mnie jest to typowy mecz no bet. Będzie to piękne widowisko, bo każdy z nich ma szanse na win. Bilans ich spotkań to 3-2, dla Robina, chociaż ostatni mecz wygrał Almagro. Gdybym miał jednak postawić, dałbym na Almagro, bo granie po kursie 1,50 na nieobliczalnego Soderlinga, to nieporozumienie.
 
rickyfcb 159

rickyfcb

Użytkownik
Pograłem na Sodę, uważam że jest on obecnie drugą rakietą świata. Od razu zaraz po Nadalu, dzisiaj mam nadzieje zmobilizuje się i zagra tak jak we wczorajszym ostatnim secie gdzie to Ferrer nie istniał. Dodatkowym plusem jest fakt iż cała publika będzie dopingowała Robina. ;) pozdrawiam.
 
pezio 33,1K

pezio

Użytkownik
Soderling vs Almagro over 22,5 @1,8

Granie na Robina po kursie @1,5 w mojej opinii nie ma sensu. Zbyt chimeryczny w Bastad. Dużo przestoi, słaby jak na niego serwis. Oczywiście prezentuje pewien poziom, wczoraj w 2 i 3 secie z Ferrerem już grał dobrze. Almagro za to wczoraj bardzo dobre spotkanie. Po RG jakoś spuścił z tonu , no ale w Szwecji gra poprawnie. W sumie obaj bez rewelacji, jeśli miałbym kogoś typować to jednak widzę Valuebet na Cygana. Jeśli się nie podpali, będzie trzymał założone warianty to może dać radę. Ja tutaj widzę 3 sety, bo obaj w Bastad grają mniej więcej równo.
 
adwokat_typera 237

adwokat_typera

Użytkownik
Almagro jednak wygrał po ładnym meczu. Robin zrypał swój serwis i za to zapłacił w setach. U niego bez serwisu, nie ma gry. O dziwo ładnie zaczął mecz, a fatalnie skończył. Szkoda, bo widać było, że mu zależo. Popłakał się facet na koniec. Almagro to stary cwaniak, który wykorzystał słabości Robina. Wygrał po prostu lepszy na korcie...
 
A 10

atpwta

Użytkownik
Prawda jest taka, że Soderling spieprzył sprawę. Na początku spotkania miał dwie szanse na przełamanie Hiszpana, jednak nie potrafił tego wykorzystać. W 3 secie również mógł przełamać Hiszpana, wszak ponownie zawiódł. 1. set na pewno nie wskazywał na to, by Szwed mógł zostać przełamany. Wygrywał łatwo swoje podania. Wcale serwis nie był tu kluczowy, po prostu brak cierpliwości przeważył.
Almagro w wymianach był lepszy, mimo że Soda zagrał kilka efektownych kończących piłek z returnu. Hiszpan miewał kłopoty na początku każdego seta, ale zwyciężył, koncentrując się należycie w najważniejszych momentach.
Konkludując: Szwed jest sam sobie winny. Miał sporo szans, jednak nie tylko ich nie wykorzystał, ale i w swoich gemach serwisowych nie potrafił ukazać zimnej krwi, przede wszystkim w 3 secie, gdzie zdobył tylko 2 gemy. Zauważyłem ponadto, że Soderling już nie nawalał tak forhendem w ostatnim secie. Wielkie uznanie poza tym dla jego rywala, który kapitalnie odbierał wiele mocnych piłek ze strony oponenta rozstawionego z numerem 1.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom