>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

ATP Tour - Bangkok & Kuala Lumpur, 23-29.09.2013

Status
Zamknięty.
qbali 3,5K

qbali

Forum VIP
PTT Thailand Open

Miejsce: Bangkok (Tajlandia)
Data: 23.09.2013-29.09.2013
Rozmiar drabinki: S-28 D-16
Nawierzchnia: Indoor hard
Pula nagród: $631,530
Oficjalna strona: http://www.thailandopen.org



Malaysian Open

Miejsce: Kuala Lumpur (Malezja)
Data: 23.09.2013-29.09.2013
Rozmiar drabinki:
S-28 D-16
Nawierzchnia: Indoor hard
Pula nagród: $984,300
Oficjalna strona: http://www.malaysianopentennis.com/




Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​
 
gemsetmecz 927

gemsetmecz

Użytkownik
#104#
Igor Sijsling - Jarkko Nieminen ⛔
Kurs: 1.50​
Nie jestem zwolennikiem Nieminena, ale w tym meczu raczej inny wynik niż jego wygrana nie wchodzi w grę. Wiem, że ostatnio używam tego sformułowania wielokrotnie i raz się sprawdza, a raz nie. Zobaczymy jak tym razem będzie. Ostatnio podobnie stawiałem przeciwko Rosolowi, tym razem przeciwko Sijslingowi, który nie wygrał od turnieju w Newport, a startował w wielu turniejach. W hali obaj zawodnicy prezentują się nieźle, ale większym doświadczeniem na pewno dysponuje Nieminen, który gra prawie tyle samo na clay&#39;u i hardzie. Jest zawodnikiem uniwersalnym, więc także tutaj będzie sobie radził.
Reprezentant Holandii jak dla mnie gra najlepiej na trawie, a tutaj nawierzchnia jest trochę inna. Tak jak wspomniałem jego dyspozycja jest fatalna i zobaczymy czy po dosyć dobrym meczu, ale przegranym meczu z Mathieu utrzyma formę. Jeżeli zagra na podobnym poziomie może sprawić wiele trudności rywalowi, szczególnie, że wspaniale serwował (31 asów). Na hali ten element akurat odgrywa spore znaczenie, ponieważ można łatwo grać wtedy serve &amp; volley, który jest skuteczny szczególnie tutaj. Nieminen również nie pogardzi takimi zagraniami, jednak u niego raczej nie trzeba się martwić o stabilność i regularność. Zazwyczaj trzyma poziom i rzadko kiedy zdarza mu się zejść poniżej.
Dotychczas na korcie rozegrali ze sobą 4 mecze (3-1 dla Fina), a w tym roku spotkali się już dwukrotnie (2-0 dla Jarkko). Oba mecze kończyły się w trzech setach, a były rozegrane na clay&#39;u i hardzie. Bardzo wyrównane spotkania i tym razem może być podobnie, jednak czy to na pewno się sprawdzi? Forma jest u nich różna, chociaż Nieminen ostatnimi czasy nie błyszczy przewyższa umiejętnościami rywala i to powinno wystarczyć. Dobry backhand, jak i forehand. U Sijslinga wygląda to trochę gorzej, posługuje się w większości forehandem i unika zagrań drugą stroną rakiety.
Rok temu w Bangkoku (aktualny turniej) reprezentant Finlandii zaszedł tutaj aż do półfinału, więc broni wielu punktów. Holender w tym czasie wystąpił w Kuala Lumpur, gdzie doszedł do ćwierćfinału. Jak widać obaj mają coś do udowodnienia, a przede wszystkim muszą wygrać, aby mieć jak najmniejszą stratę. Wątpię by któremuś z nich udało się powtórzyć sukces z poprzedniego sezonu. W kolejnej rundzie zwycięzca zagra z Haase bądź Gimeno-Traverem. Początek meczu zaplanowany jest na 14:30 czasu polskiego.

#105#

Daniel Brands - Adrian Mannarino Over 22.5 gema ⛔
Kurs: 1.75​

Szykuje się bardzo wyrównany mecz i myślę, że trzy sety są tutaj pewne na jakieś 70%. To spokojnie pokryje naszą linię, a nawet jeśli nie to wystarczą dwie długie partie. Zarówno Brands i Mannarino grają dobrze na hali, prezentują dosyć podobny poziom umiejętności. O zwycięstwie zapewne zdecyduje forma dnia, ale gdybym miał się skłonić na czysty win szedłbym raczej w stronę Adriana, który po prostu potrafi wykorzystać błędy rywala. Ostatni mecz w Rosji mu nie wyszedł, ale wiadomo, że każdemu zdarzają się gorsze spotkania. Brands z drugiej strony szybko wygrał z Belluccim, ale Brazylijczyk w tym sezonie to cień samego siebie, więc wyczynem to wielkim nie było.

Brands na pewno bardziej bazuje na serwisie niż jego rywal i będzie od tego uzależniony, natomiast Francuz gra równo niezależnie od tego. Jest to niewątpliwie jego przewaga i dodatkowo leworęczny zawodnik prawie zawsze jest niewygodnym. Gra się z nim trochę inaczej i czasami potrzeba kilku gemów, aby się przyzwyczaić. Niemiec szczególnie nie przepada za takimi grajkami, więc może mieć na początku problemy. Wszystko okaże się w najbliższym dniu. Przewagą Mannarino na pewno jest także ogranie na twardej nawierzchni, która zaprocentuje w hali. Nawierzchnię są w pewnym stopniu podobne do siebie, a Daniel preferuje jednak clay, bądź dywan. Tak jak wspomniałem wyżej mecz jak dla mnie jest 50/50. Każdy ma swoje mocne strony, jak i słabe. Kto szybciej znajdzie wady u przeciwnika ten wygra rywalizację.

W poprzednim sezonie obaj grali w Challengerach, więc ilość punktów do tych które zdobędą za awans jest nieporównywalna. Każdemu z nich będzie zależeć na zwycięstwie i będą walczyć o każdą piłkę. Nie są też zawodnikami, którzy lubią przespać spotkanie, bądź oddać mecz bez powodu. Szykuje się naprawdę ciekawie zapowiadające spotkanie. Start już jutro około godziny 9:30 czasu polskiego.

Edit:
Większość typów na Bet365.
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
maroon 5,4K

maroon

Użytkownik
Co do analizy meczu Sijslinga warto dodać że w meczu z Mathieu w końcówce meczu chodził po korcie a nie biegał (coś z kolanem , miał założony opatrunek i marudził ciągle) , sprawiał wrażenie jakby ból uniemożliwiał mu zrobienie 3 kroków do piłki a czasami nawet nie chciał nastawić rakiety do uderzenia ???? Ciekawe ile zmieniło się przez te kilka dni , możesz podać buka bo nie wiadomo co w razie kreczu ;)
Inglot/Huey - Melo/Sa @ 1.90✅
bet365
Obserwuję tą parę od dłuższego czasu , gram ich często i nigdy sie na nich nie zawiodłem .
QF w US Open gdzie pokonali Grannollersa i Lopeza , finał w Winston Salem i ogólnie dobre wyniki , w 1 rundzie odpadali tylko w Atlancie jeśli chodzi o część sezonu na hardzie w USA .
Inglot wielki chłop , 196cm/96kg w zeszłym tygodniu z Istominem doszedł do finału w Rosji .
Teraz wraca do swojego stałego partnera Treata Hueya , leworęczny , zaledwie 178 cm wzrostu ale jakie czucie i technika pod siatką . Połaczenie tych atutów z siłą i serwisem Anglika daje dobre efekty .
Brazylijczycy 1 turniej wspólnie w tym sezonie , kiedyś grywali razem ale ich drogi sie rozeszły , Melo bardzo dobrze sobie radził w parze z Ivanem Dodigiem .
Andre Sa na tą chwilę to inna klasa mimo wszystko , serwis nieporównywanie gorszy niż Chorwat i dziwi mnie to że minimalnym faworytem są Brazylijczycy . Sa w tym sezonie zmienia partnerów i zalicza porażki hurtem , bilans 13-15 i porażki przychodziły od razu jak musiał zagrać z kimś wartym uwagi .
Mecz w Azji , Huey na pewno spręży się żeby dłużej posiedzieć w tym miejscu . Kurs bardzo fajny i na początek tenisowego tygodnia w sam raz ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
Hanescu - Pospisil 1,50 unibet✅

Jestem w szoku jaki kurs dali nam bukmacherzy! Przecież na hardzie obu panów dzieli klasa róznicy. Kto oglądał Pospisila przez ostatnie tygodnie wie o czym mówie, przełamał się wyraznie i pokazał, że może walczyć z najlepszymi. Pewnie na stałe zagości w topowej50 jak nie dalej...

Vasek oczywiście wychowany na hardzie w tym roku bilans 24/8 i kilka naprawde świetnych zawodników na rozkładzie. A Hanescu? Na hardzie bilans 4/8! W zeszłym tygodniu w Rosji ograł go Khachanov. Na cegle może bym mu dawał jakies szanse ale na szybich Azjatyckich kortach Rumun jest bez wiekszych szans...
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Trongcharoenchaikul W./Djere L. - Marach O./Kas C. @10,50 MarathonBet ⛔ 0-2
Trongcharoenchaikul W./Djere L. - Marach O./Kas C. over 18,5 @1,90 MarathonBet ✅ 19
I troszkę szaleństwa z debli ATP w Bangkoku, bo granie przeciw takim człowieczkom jak Olivier Marach i Christopher Kas w grze podwójnej istotnie czymś takim jest. Tyle że panowie ostatnio zawodzą na całej linii, nie mówiąc już o wspólnym graniu ze sobą. Ich ostatni dobry występ miał miejsce w Bordeaux na kortach ziemnych... w challengerze. Na szczeblu ATP porażka w pierwszej rundzie na cegle w Gstaad z Bautistą-Agutem i Gimeno-Traverem, więc nie jakimiś wybitnymi deblistami, w San Marino wpadka z deblem średniej klasy Monroe/Stadler, no a w US Open zaskakująco łatwa porażka z Peyą i Soaresem, choć kaliber rywala był już ogromny. Do czego zmierzam - czasy świetności obu panów w grze podwójnej mogły już minąć albo mijają, razem lub osobno także zaliczają wpadki (Kas choćby ostatnio w Metz w parze z Seppim albo Marach z Bednarkiem polegli z Begemannem i Emmrichem także w Metz). Kimże są ich przeciwnicy? To w sumie nie są znane postaci, Laslo Djere to ćwierćfinalista tegorocznego juniorskiego Wimbledonu, zaś reprezentant gospodarzy pograł trochę w Pucharze Davisa, chociażby w spotkaniu z Filipińczykami, szału w wynikach nie zrobił, bo oba spotkania przegrał w stosunku 2-1, ale oba były rozgrywane na nawierzchni ziemnej. Biorąc pod uwagę fakt, że dla tych młodzieńców taki turniej to frajda, na dodatek jeden z nich gra u siebie, do tego fakt, że w deblu trudniej o przełamanie, over gemowy jak najbardziej moim zdaniem do grania. Bo typ na zwycięstwo to naprawdę może być lekkie szaleństwo. ;)
 
ludozerca 606

ludozerca

Użytkownik
Benneteau - Przysiężny, powyżej 20,5 gema ✅ 1,75, buk: Pinnacle
Jeżeli Przysiężny zagra na podobnym poziomie jak w St. Petersburgu to spokojnie stać go na nawiązanie walki z Francuzem. Obaj panowie grali ze sobą miesiąc temu na US Open, wtedy górą był Benneteau (3:1), ale spotkanie było bardzo wyrównane (6:4, 5:7, 6:4, 6:4). Nie zdziwię się, jeśli w którymś z setów dojdzie do tie-breaka, a wtedy over jak malowany. Oby tylko Michał utrzymał formę z ostatniego turnieju, bo wiadomo, że to bardzo chimeryczny zawodnik.
 
ludozerca 606

ludozerca

Użytkownik
W następnym poście, żeby było przejrzyściej, bo over w meczu Benneteau - Przysiężny jest tylko formalnością, ale spotkanie trwa, więc nie będę edytował.
Viola +6,5 gema - Ferrer 1,56, buk: Pinnacle ⛔ Jednak troszkę mnie poniosło, bo co prawda brakło &quot;tylko&quot; 1 gema Violi, to różnica klas była jednak widoczna
Wirtuozem gry w tenisa to może i Viola nie jest, ale te 6 gemów powinien moim zdaniem ugrać bez większych problemów. Ferrer na US Open doszedł tam, gdzie doszedł, ale formą zdecydowanie nie błyszczał i jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby to spotkanie rozegrało się w tempie ekspresowym. Zwłaszcza, że Włoch w tym turnieju ma na rozkładzie Devvarmana, czyli tenisistę bardzo solidnego. Myślę, że izi wejdzie.
 
przemkowsky 52

przemkowsky

Użytkownik
Bednarek T. / Brunstrom Jo. vs Ratiwatana Sa. / Ratiwatana So.
26.09.2013 16:00
1.83 (bet365)

Rodzeństwo Ratiwatana całą swoją umiejętność gry w tenisia skupiają na grze w parze, deblu. Dziś tak jak i ostatnio (z Kowalczyk &amp; Zelenay) przyjdzie zmierzyć im się z parą graczy, którzy nie są ze sobą za bardzo zgrani. Myśle, że ostatnie spotkanie pokazało rodzeństwu Sonchat i Sanchai, że nie można lekceważyć też i nowicjuszy co do debla (wygrali 2:1 mimo wszystko). Co prawda Bednarek i Brunstrom pokonali Elgina i Istomina, ale myśle, że nie ma co się tym przejmować gdyż tej parze deblowej również za dobrze nie idzie i można śmiało nazwać, że w tamtym spotkaniu była &quot;loteriada&quot; kto wygra. Myśle, że dziś śmiało można postawić ponownie na rodzeństwo Ratiwatana. Po takim kursie nic tylko brać. Powodzenia wszystkim.

Jeśli moja analiza Ci pomogła - bądź okazała się pomocna - kliknij &quot;dzięki&quot;. ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
O 0

olencjusz

Użytkownik
Baghdadis - Wawrinka typ Wawrinka 1,36✅ buk: Williamhill
Dziś o 13 zmierzą się Bagieta ze Staśkiem, co prawda indoors nie jest ulubioną nawierzchnią Staśka (w dotaku jest to jego pierwszy mecz na tej nawieżchni w tym sezonie) to powinien leciutko sobie poradzić z cypryjczykiem, head to head zdecydowanie dla Staśka 5:0. W tym roku juz się spotkali na USO i nawet bagieta urwał seta. Analiza może niezbyt bogata (fachowcem nie jestem) ale typ jak najbardziej do pogrania, można próbować nawet na 2:0 dla Wawarinki po dobrym kursie 2.00
 
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Cabal J S / Farah R - Bracciali D / Paes L @1,65 MarathonBet ✅ niezły horror, ale z happy endem. :cool: ????
I znowu debelki, bo kursy perełki. ;) Taki kursik na profesora Paesa biorę z pocałowaniem ręki. Kto oglądał, ten wie, o czym piszę, a kto nie oglądał, niech żałuje, bo lepszego deblisty na świecie to nie ma! Każde jego odbicie to jest majestria, wyniuniane do granic możliwości, świetna technika wolejowa. Sam Paes tu powinien załatwić sprawę, ale skoro ma do pomocy Braccialiego, to tym lepiej. Kolumbijska para w tym turnieju po drobnych perypetiach ostatecznie pokonała Sharana i Raję, którzy coraz częściej wypełzają poza poziom challenger, ale jeszcze jakiegoś szału nie prezentują. Jak dla mnie ten kurs o te trzy dziesiąte za wysoki, dlatego pobieram i powodzenia życzę! ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
ludozerca 606

ludozerca

Użytkownik
Ferrer - Sousa, powyżej 17,5 gema, kurs: 1,52, buk: Pinnacle ✅
Kilka wniosków po tym spotkaniu:
1) Trzeba będzie zacząć grać częściej przeciwko Ferrerowi (choćby jakieś handicapy gemowe), bo regres jego formy sprzed kilku czy kilkunastu miesięcy jest bardzo widoczny i błędy jakie popełnia wołają o pomstę do nieba. O ile w turniejach wielkoszlemowych jeszcze jest w stanie wyciągać mecze ze względu na swoją wydolność, o tyle w spotkaniach 2-setowych z taką liczbą prostych błędów będzie mu bardzo ciężko wygrywać z zawodnikami pokroju Sousy.
2) Sousa zagrał dzisiaj znakomicie i jestem zdania, że jest w stanie rywalizować z każdym (może tylko poza Nadalem i Djokovicem), robi niesamowite postępy i myślę, że na AO pokaże się z bardzo dobrej strony, jeśli nie straci formy.
3) Żałuję, że nie pograłem czegoś bardziej w stronę Sousy, ale po fakcie każdy mądry ????

Jestem przekonany na 99,9%, że Sousa ugra co najmniej 6 gemów w starciu z Ferrerem (a jeżeli będzie pierwszy serwował to na 110%). Portugalczyk jest znacznie lepszym zawodnikiem niż Viola, z którym ostatnio mierzył się Hiszpan i stawi znacznie większy opór niż Włoch. Ostatnie wyniki Sousy budzą podziw, wczoraj wyciągnął przegrany mecz z Cuevasem, o czym wspomniał AKA SHAKAL. Zanotował co prawda ostatnio bolesną porażkę z Garcią-Lopezem (1:6, 1:6), ale tak naprawdę nie zagrał w tym spotkaniu źle, to Hiszpan zagrał bezbłędnie i (nie można się bać takiego stwierdzenia) genialnie. Zanosi się więc na pojedynek 2 walczaków, wymiany z pewnością będą bardzo długie. A jeśli Ferrer będzie zmuszony do ataku to liczę na jego proste błędy, które nawet w spotkaniu z Violą popełniał stosunkowo często. Należy dodać, że Hiszpan dał się przełamać 2 razy w meczu z Włochem, ale myślę, że nawet to nie będzie dziś potrzebne, żeby Portugalczyk ugrał te 6 gemów. Polecam zdecydowanie i możecie mnie zbanować, jeśli to nie wejdzie, za wprowadzanie ludzi w błąd :mrgreen:
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
ATP Bangkok
???? Berdych T. - Simon G.
Simon G. +3,5 gema ::: 1,72 ::: Pinnacle ::: 3/10
Skoro taki Fabio Fognini może być w 3 finałach pod rząd, to czemu nie może zrobić tego Francuz? Jak wszyscy wiemy ostatnio w Metz Simon Gilles wygrał turniej, a w finale pokonał Tsongę. Berdych to przeciwnik na podobnym poziomie, też lubi poszaleć po halach. Ma kłopoty przeciwko regularnym zawodnikom, H2H 2:5 na korzyść Simona, w tym dwa razy wygrał na hali. Mecz typowy 50 na 50 szans, moim zdaniem valuebet.
Wynik: (5)6:7 6:2 7:5 ⛔ Czas przerzucić się na +1,5 seta
 
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Melzer- Sousa 2,5✅
sportingbet
Dla mnie niezła okazja. Sousa gra dobry turniej chociaż w spotkaniu z Cuevasem już był praktycznie na deskach. Widać, ze z każdym tygodniem poprawia swój tenis, jest w stanie sprawić kłopoty tenisistom z czołówki.Pokonał w tym turnieju trudniejszych rywali niż Melzer. Jurgen jest dla mnie troche nieobliczalny, ma troche lepszy wachlarz zagrań jednak Sousa jest sporo młodszy i w gazie. Co prawda od US Open nie widziałem ich w akcji jednak taki kurs mnie skusił.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Butorac E./Klaasen R. - Ram R./Tecau H. @2,32 MarathonBet ✅ 2:0
Kas C./Marach O. - Bednarek T./Brunstrom J. @2,08 MarathonBet ✅ 0:2
A ja tradycyjnie gry podwójne proponuję. Można powiedzieć, że stawiam na parę Brunstrom/Klaasen, która grała ze sobą sporo czasu, ale na te dwa turnieje się rozdzieliła. Nie przeszkodziło im to jednak osiągnąć dobrych rezultatów. Pan Klaasen spiknął się z Butorakiem i już na dzień dobry rozwalił piątą parę świata - Qureshii i Rojera po arcyciekawym i zaciętym pojedynku. Bo o dzisiejszym meczu z Argetyńczykami to za wiele nie ma co pisać, bo tam ich wygrana była rzeczą jasną i oczywistą. Ich rywale zaś mają na rozkładzie dziadzię Dlouhego z Hanleyem, potem zaś obiecujący Filipińsko-Angielski duet Huey/Inglot. Co ciekawe, oba pojedynki zakończyli bez straty seta, co z pewnością zasługuje na uznanie. Oba duety ze sobą nie grały nigdzie indziej, więc są zlepione tylko na ten turniej, także o zgraniu nie ma co za wiele pisać. Jak dla mnie mecz ze wskazaniem na Butoraka i Klaasena, bowiem jednak drabinkę mieli cięższą, a jeśli chodzi o dyspozycję, to moim zdaniem przeważa ona za Amerykaninem i Południowoafrykańskim tenisistą, gdyż Horia Tecau tego sezonu raczej do udanych zaliczyć nie może (choć może to przez Maksa Mirnyja?). Dodam tylko tyle, że zwycięzca tego półfinału, najprawdopodobniej zgarnie tytuł, bo w finale czeka Pablo Cuevas i Horacio Zeballos, którzy głównie skorzystali na wpadce Bennetau i Zijmonicia i są absolutnie w zasięgu którejś z tych par. Ja typuję, że to będzie Butorac z Klaasenem.
Drugi mecz zaś z Polskim akcentem. Tomek Bednarek w tym sezonie ATP poczyna sobie elegancko. Inna sprawa, że partnera w tym turnieju ma nie byle jakiego, bo Szwed sporo ugrał w swojej karierze, a w tym sezonie zgarnął już dwa tytuły, w tym jeden na hali ostatnio w Metz ze wspominanym wyżej Klaasenem. Panom chyba się dobrze razem gra, bo skoro odprawia się braci Ratiwatanów bez straty seta, to o czymś to musi świadczyć. Bo panowie Kas/Marach to w tym turnieju mieli drabinkę spacerową i chyba tylko dlatego się tu znaleźli. Na dzień dobry jakieś młodziki, potem Gimeno-Traver/Lorenzi, czyli dwóch kolesi z challengerów, którzy na szczebel ATP wychylają się i szybko wracają niżej, bo zbierają bęcki w pierwszych rundach. Także nie śpieszyłbym się z faworyzowaniem Niemiecko-Austriackiego duetu. Zwycięzca tego duetu zmierzy się z duetem Murray/Peers, więc już można zacierać rączki na ten pojedynek.
Jakby tak skleić ako, to wyjdzie 4,82. Kto śmiały i ma odwagę, może próbować grać w dublu. ;) Powodzenia! ✅ ✅ ✅ izzi, jak to mówią. :cool:
 
Otrzymane punkty reputacji: +45
ludozerca 606

ludozerca

Użytkownik
Benneteau - Wawrinka, powyżej 20,5 gema, kurs: 1,63, buk: Pinnacle
Czy wygra Wawrinka, czy Benneteau - tego nie wiem. Ale mam pewne podejrzenia co do tego, że Francuz jest w stanie nawet to spotkanie wygrać. Tyle, że znowu wybieram ten bezpieczny wariant, czyli over gemowy, który moim zdaniem powinien być już pokryty po 2 setach. Powód? Świetny serwis zarówno Szwajcara, jak i Francuza. Oglądałem spotkanie Benneteau z Przysiężnym, stojące na wysokim poziomie i muszę przyznać, że Francuz trzyma swoje podanie znakomicie. Naprzeciwko niego staje Wawrinka, który również jest znany ze świetnego podania, więc nie zdziwi mnie tie-break w którymś z setów. Kurs może nie powala na kolana, ale jest jak najbardziej do grania, bo prawdopodobieństwo wejścia typu w moim odczuciu wynosi 90%, więc polecam gorąco ;)
 
dx2 268,7K

dx2

Użytkownik
J.Sousa-Bennetaeu 2 @1.45
Julien Benneteau - lat 32 (skonczy w grudniu). Tenisista potrafiacy grac wiecej niz dobrze. Dwa razy ogral Rogera Federera w karierze. Jutro caly tenisowy swiat bedzi trzymac kciuki za Francuza. Powod ? Prosty. Juliena Benneteau mozna okreslic tak naprawde jednym zdaniem: &quot;najlepszy aktualnie grajacy tenisista, ktory nigdy nie wygral turnieju w glownym cyklu ATP&quot;
Benneteau wystapil w 8 finalach i wszystkie przegral, jutrzejsze podejscie bedzie dziewiatym. Byc moze bedzie to ostania szansa Benneteau na wygranie turnieju, czego mu z calego serca zycze.
Oczywiscie nie mozna opierac sie tylko na impulsach czy sympatiach i tak tez nie robie. Rok temu Julien Benneteau byl tutaj wlasnie finalista i zagral fantastyczny 3-setowy mecz z Juanem Monaco w finale. Niestety oczywiscie przegral, ale w tym roku rowniez wyglada to dobrze. Widzialem tylko dzisiejszy polfinal Francuza z Wawrinka (ale tak to jest gdy praca w trakcie tygodnia nie pozwala). Francuz gral bardzo dobrze. Dodatkowo uslyszalem od komemtatora, ze Francuz jest najlepiej statystycznie wygladajacym zawodnikiem w tym turnieju majac do dyspozycji wlasny serwis, co tylko zdaje sie potwierdzac bardzo dobra dyspozycje Benneteau, gdyz Francuz nigdu nie byl jakims wybitnie mocno serwujacym zawodnikiem. Takze wszystko w rekach Juliena, zeby mogl w koncu zapisac w swojej karierze ten pierwszy tytul. To ze Benneteau rzuci jutro na Portugalczyka Joao Souse wszystko co ma najlepszego to chyba jasne.
Ponizej ubiegloroczny swietny final Monaco-Benneteau, ktory mialem okazej ogladac rok temu. Byl tam gdzie nawet gem grany jakies chyba ponad 15 razy na rownowage, o ile mnie pamiec nie myli. Watpie, ze kogos bedzie stac na obejrzenie ponad 3-godzinnej transmisji, znajac rozstrzygniecie, ale zamieszcam jako dodatek ten swietny mecz.
http://www.youtube.com/watch?v=yoYspYt6Hao
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
J 9,8K

jozin28

Użytkownik
Berdych - Raonic +1,5 seta, typ Raonic kurs 1,5 Pinnacle Szybkie rozliczenie kolejny typ na✅ mam nadzieję, że ktoś skorzystał:grin:
Zgadzam się z kolegą powyżej co do Francuza choć niski kurs. Ula też dziś dała o dziwo zarobić a niektórym na bogato;)
ALe ja na tapetę biorę finał turnieju w Tajlandi. Moim zdaniem Kanadyjczyk może ten finał wygrać ale ja biorę bezpieczniejszą opcję +1,5 seta. Patrząc na drabinkę to Kanadyjczyk miał trudniejszą przeprawę do finału, Tomas jakoś tak te mecze na styku przechodził. Dlatego moja stawka na ten mecz 6/10.
Powodzenia
 
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Butorac E./Klaasen R. - Cuevas P./Zeballos H. @1,98 Pinnacle /1,83 MarathonBet ✅
Bednarek T./Brunstrom J. - Murray J./Peers J. @2,57 Pinnacle /2,70 MarathonBet ⛔
Miałem nie ruszać finałów, ale jak kursy zobaczyłem, to nie mogłem przejść obok nich obojętnie. Konsekwentnie gram na duet Brunstrom/Klaasen. Pierw jednak od Klaasena i Butoraca zacznę. Taki kurs przeciw duetowi Urugwajsko-Argentyńskiemu to swoisty prezent. Koledzy z Ameryki Południowej to są w tym finale moim zdaniem tylko z jednego powodu - korzystna drabinka i wpadka debla Bennetau/Zijmonić, głównie chyba ze względu na parcie na tytuł w singlu dla Francuza (może w końcu mu się uda, swoją drogą). Choć skoro już się w nim znaleźli, to na pewno powalczą, bo duet z nich ciekawy, głównie za sprawą Zeballosa, u którego bardzo mi imponuje technika serwisu. Bo tam praktycznie jest 90% techniki. Jak dobrze trafi, to nawet leciutka bombeczka jest nie do odebrania. Tyle że po drugiej stronie stoją panowie, którzy serwisem też umieją naparzać, i to dość ostro. W całym turnieju to Amerykanin z reprezentantem RPA prezentują się lepiej i jutro powinni to potwierdzić tytułem.
W drugim meczu zaś nasz deblowy rodzynek do spółki ze Szwedem będzie miał trudniejsze zadanie, aczkolwiek wcale nie takie niewykonalne. W kursie na nich doszukiwałbym się nawet lekkiego value, bo poza Paesem, któremu jednak troszkę Bracciali przeszkadzał, paniczowy brat i jego kolega z Australii nikogo wybitnego nie pokonali. W pierwszej rundzie był to duet Monroe/Stadler, który na salony ATP World Tour dopiero wchodzi, a rundę później mieliśmy zlepek Lu/Udomchoke. Jeśli miałbym schrakteryzować Murraya i Peersa, to na pewno zwróciłbym uwagę na w miarę dobre trzymanie podania przez ten duet, mają sporo przygotowanych wariantów na krytyczne momenty typu break pointy. Niemniej jednak pan Brunstrom zdaje się mieć na nich sposób, gdyż nie tak dawno, w parze z Klaasenem, pokonał go w dwóch setach. A jak za Klaasena wstawimy głodnego jakiegoś porządniejszego tytułu w deblu naszego reprezentanta, no to może być podobnie. Ja tam im zaufam i obym się nie zawiódł! Powodzenia! ;)
Znowu ako po zagraniu oby typów w dublu wydaje się być obiecujące. Kto odważny, niechaj gra! ;) ⛔
 
maximus88 1K

maximus88

Użytkownik
Jeszcze parę słów o drugim finaliście czyli Joao Sousa. W we wczorajszym spotkaniu z Melzerem wyglądał już na dość zmęczonego i obecność w finale zawdzięcza przede wszystkim żenującej postawie Melzera. Większa część pierwszej 50-tki rankingu ograłaby Souse wczoraj bez większych problemów. Oczywiście szacunek i uznanie za to czego dokonał w dwóch ostatnich turniejach bo widać, że robi duże postępy, jednak dziś powinniśmy być świadkami najlepszego momentu w karierze Francuza, czyli zgarnięcia pierwszego tytułu ATP. Ja osobiście wbijam w ten zakład bardzo mocno.

Benneteau 1,4 ⛔⛔⛔
B365


oj Julek Julek
tradycji stało się zadość ;)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom