Przechodzimy płynnie do II rundy kwalifikacji i wybrałem kilka ciekawych spotkań.
Mochizuki vs. Napolitano - wydaje się, że kurs na Włocha jest aż za niski i co dziwne jeszcze spada. Oczywiście Stefano przeżywa najlepszy okres w karierze i po udanych challengerach, przyszedł solidny występ w Rzymie, bez wcześniejszego doświadczenia w zawodach tej rangi. Napolitano to zawodnik, który bazuje na serwisie i nie jest typowem Włochem, odnajdującym się najlepiej na cegle. Mam wrażenie, że on raczej preferuje korty szybsze, co zresztą widać po historii startów (od września do końca lutego grywał tylko na betonie). Ostatnio oczywiście sporo grał na mączce, ale potrafił też przegrywać mecze z podobnymi rywalami. Mochizuki na pewno zaskoczył na plus, bo ogranie Hardta w dobrej formie już coś znaczy, a przecież ostatnio ograł też m.in. Altmaiera i ma spokojnie potencjał, by grywać na stałe w głównym cyklu, co już czasem pokazywał. W I rundzie Napolitano ograł Prizmica, lecz ten był kontuzjowany, a i tak prowadził z przewagą przełamania w obu setach. Myślę, że stać Japończyka, by chociaż pokryć over gemowy.
Andreev vs. Zeppieri - I runda dla obu była wręcz przeciwieństwem. Adrian wymęczył zwycięstwo z przeciętnym Yevseyevem, a mecz stał na niskim poziomie, a jego losy rozstrzygnąć musiał super tb. Giulio z kolei wręcz rozgromił Travaglię i był to wręcz perfekcyjny mecz, szczególnie na serwisie. Logika wskazuje, że Włoch powinien to wziąć, ale wiemy jak przewrotny jest
tenis i czasem ostatni mecz znaczy tyle co nic, lecz nie chciałbym na siłę szukać zakładów pod Bułgara, który popełnił zbyt wiele prostych błędów.
Heide vs. Bu - logika, by wskazywała, że po ograniu Kleina, z Bu powinno być tylko łatwiej. Chińczyk nie ma zbytnio doświadczenia na cegle, wręcz przeciwnie do Brazylijczyka, który wyglądał dość pewnie w II i III secie pierwszej rundy. Jednak podkreślmy, że Słowak wypadł fatalnie. Zresztą Bu także ograł Słowaka - Molcana, który także szuka formy i co chwilę ma problemy zdrowotne. Teoretycznie Heide powinien mieć przewagę doświadczenia, ale underdog gra dość konkretny
tenis i raczej nie spodziewałbym się tu slajsowanie z bekhendu, co uskuteczniał poprzedni rywal. Nie zdziwi mnie momentami równy mecz, bo Heide to też nie jest taki rywal, którego należy bardzo się bać - on nie ma zbytnio sukcesów nawet na poziomie
ATP Challenger, a serwis Bu będzie bardzo ważny.
Thiem vs. Virtanen - trudny mecz z jednego powodu. Nie wiemy jak bardzo będzie się chciało Finowi. Teoretycznie powinno, bo gra się toczy o prestiż i poważne pieniądze, a przy okazji mógłby zakończyć karierę Thiema na RG. Otto jednak w ostatnim czasie nieco spuścił z tonu, bo początek roku miał bardzo dobry i tu najważniejszy będzie jego serwis, a jak będzie trafiał to na pewno będzie groźny. Trochę nie rozumiem takiego faworyzowania Dominica, który gra słabo od jakiegoś czasu, co chwila zalicza wpadki, a mecz z Agamenone wcale nie był dobry. Widać, że chce grać dawny
tenis, ale sporo mu brakuje i pojawia się duża liczba niewymuszonych błędów. Nie wróżę mu niestety kariery na tym turnieju i przejście kwalifikacji będzie już czymś dużym. Niestety rozmienia się na drobne i decyzja o zakończeniu jest słuszna.
Zawodnicy, którzy mieli problemy zdrowotne w I rundzie:
Vacherot (problemy mięśniowe)
Kolar (uraz uda, wcześniej uraz pleców)
Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!