W ostatnim meczu ligowym trener Atletico Madryt dał odpocząć swoim najlepszym graczom. Diego Forlan, Kuno Aguerro nie grali, odpoczywali na finał. Również w drużynie Fulham w ostatniej kolejce trener postanowił dać odpocząć zawodnikom z pierwszego składu. Technicznie, ofensywny zespół zmierzy się z silnie grającym Fulham. Jak będzie wyglądała ta konfrontacja? Kto wyjdzie zwycięsko z tej bitwy. Myślę, że jednak po ostatnim gwizdku sędziego to drużyna z Madrytu będzie się cieszyła ze zwycięstwa. Aguerro szybki, dobrze wyszkolony technicznie będzie robił dużo problemów obroncą Fulham, natomiast grający przez kilka sezonów w Anglii Diego Forlan wie jak gra się z zespołami z Premiership. Wiem, że drużyna z Londynu miała gorszą drogę do finału ( wyeliminowała między innym Juve, Hamburger) ale mam nadzieję, że Atletico wygra ten finał ponieważ sezon może zaliczyć do nieudanych. To jest przepustka do europejskich pucharów na przyszły sezon. Natomiast Fulham to drużyna środka tabeli tak zwany średniak i znalezienie się w finale Ligi Europejskiej jest dla nich i tak dużym sukcesem to nie znaczy, że od raz stoją na pozycji straconej. Oby widowisko było warte oglądania, może dogrywka i karne? Możliwe, że tak będzie choć mecz może ułożyć się całkiem inaczej i zobaczymy kilka bramek. Ciężko na pewno przewidzieć jak będzie wyglądało spotkanie, bo może Fulham będzie się broniło i chciało rozstrzygnąć mecz w karnych? Ja jednak skłaniam się ku Atletico Madryt. Wyeliminowali Liverpool więc teraz czas na drużynę z Londynu.