poczytalem wasze posty i widze ze wiekszosc (zdecydowana) stawia na arsenal, wasze przewidywania opieraja sie glownie na tym, ze milan nie ma kim postraszyc (brak bramkarza, napastnicy bez formy)
robson united xD napisal:
(...)Milan poprostu nie ma atutow aby wygrac w tym meczu bo sam Kaka jak juz wspomnialem meczu nie wygra. A Kanonierzy to Fabregas, Adebayor, Hleb i wiele innych swietnych zawodnikow ktorzy na dodatek sa w formie mimo porazki na Old Trafford w FA Cup 0:4. Ale Milan ostatnie mecze w lidze tylko zremisowal z przecietnymi zespolami tj Livorno 1:1 na SanSiro i 0:0 na wyjezdzie z Parma."
wiele innych swietnych zawodnikow ma tez milan, nie wolno zapominac ze taki inzaghi to jest lis pola karnego, jakich niewielu bylo w historii pilki noznej, on moze miec pol sytuacji i strzelic gola, kaka potrafi przeprowadzic akcje meczu, sam wypracowuje i strzela gole, rzut wolny z okolic pola karnego w wykonaniu pirlo? wielka szansa na gola... a wolne beda na pewno, juz inzaghi sie o to postara...
roY napisal:
"(...)Co do Milanu, gra to co roku, czyli nic. W lidze nie graja komplenie nic.(...)"
to prawda, ale jak sam napisales oni co roku nic nie graja i jakos ta lige mistrzow czasem wygrywaja (wcale nie tak rzadko), nie lubie grac w lidze mistrzow przeciwko milanowi tak samo jak przeciw liverpoolowi, to sa takie dziwne ekipy ktore moga miec kryzys w lidze, grac slabo itd a w pucharach graja zupelnie inaczej, skutecznie, z zaangazowaniem i czesto sprawiaja "niespodzianki"
co do podkreslania, ze milan to juz "wiekowa" ekipa, to wg mnie ma to wiecej zalet niz wad w pucharach, bo jednak nie mozna nie doceniac doswiadczenia, owszem mlodosc, fantazja, glod sukcesow arsenalu da im wiele sil i determinacji do walki o awans, ale milan to sa stare lisy, cwaniaki i obawiam sie ze jak zagraja skutecznie i szczesliwie w defensywie, to wcale nei musza poniesc kleski na emirates stadium, wielu z milanu juz zjadlo zeby na lidze mistrzow i nie raz awansowali mimo ze mieli nei byc faworytem
podsumowujac, nie twierdze ze milan jest tu faworytem, bo nie jest, jednak chce zwrocic wasza uwage na to ze to nie jest mecz z gatunku "buki za darmo daja pieniadze", milan zagra prawdopodobnie defensywnie, jak ten ich smieszny bramkarz nie odwali zadnej kichy to wcale arsenal nie bedzie mial tak latwo strzelac gople, a grajac z kontry duet kaka + inzaghi potrafi strzelic niejednego gola, daleki jestem od grania handicapow na arsenal, jednak zwyciestwo wydaje mi sie prawdopodobne, bo zgadzam sie z roYem ze arsenal zdecydowanie mierzy w tym sezonie w lige miestrzow (odpuszczony FA cup) i chcac myslec o awansie u siebie musi wygrac
pozdrawiam