Alexander Povetkin (23-0; 16KO) - Marco Huck (34-1; 25KO) 25.02.2012

[termii]

Walka ładna, dobra dla oka, musiało chłopaków boleć:razz:

Sędziowanie wielka parodia, to ciągłe ich rozdzielanie, widać było jakby sędzia pomagał Rosjaninowi aby nie dostał KO lub TKO, co najmniej w kilku sytuacjach widoczne jak ich rozdzielał ale po jaki ch... to człowiek nie wie.

A wynik to już kompletny absurd. 115:113 lub nawet 116:112 dla Hucka było, jak napisał poprzednik Niemcy przekręcili swojego ale chyba dla nich Povietkin jest więcej warty. Huck zwycięzcą walki i oby anulowali po jakimś czasie wynik lub nakazali rewanżu bo to będzie parodia jeżeli taki werdykt przejdzie.

Z tym, ze sedzia pomagal Rosjaninowi to bym sie sprzeczal, bo tyle razy co Huck faulowal, uderzal ruska w tyl glowy i nie dostal ani razu punkty karnego to az dziwne.

 

[coolmen7]

Nie wiem czy ty się na boksie nie znasz czy jaki ...Przecież Huck cały czas faulował,sciągał głowe i walił w tył a w boksie takie rzeczy są zabronione.Sędzia ringowy to pomagał ale Hukiciowi bo powinien on mieć odjęte według mnie punkty za te faule.Przy każdym zejściu w dół Saszy Marco łapał go lewą i bił cepy z prawej.
Ciosy Hukića mocniejsze i bardziej widoczne a Povietkin zadawał więcej(przynajmniej początkowo).

Jak obejrzysz powtórkę to zobaczysz czy na pewno cały czas faulował, kilka było fauli, być może i jakieś punkty powinny być odjęte ale Povietkin swoim schylaniem też robił wiele w tej sprawie bo na pewno ciągle nie był ściągany do dołu... w ogóle w pewnej chwili to wyglądał jakby spirytus z ojczyzny przed walką żłopał...
To zadawał więcej tych ciosów czy nie ? bo początek to jednak nie cała walka

 

[jancio09]

Jak obejrzysz powtórkę to zobaczysz czy na pewno cały czas faulował, kilka było fauli, być może

No jeszcze tego by brakowało żeby cały czas ściągał głowe i przytrzymywał-piękny boks byśmy mieli

i jakieś punkty powinny być odjęte ale Povietkin swoim schylaniem też robił wiele w tej sprawie bo na pewno ciągle nie był ściągany do dołu... w ogóle w pewnej chwili to wyglądał jakby spirytus z ojczyzny przed walką żłopał...

Czyli co Tyson też źle robił bo sie schylał?? To część boksu-to się nazywa unik i balans chociaż Sasza robił to strasznie źle.A na takie uniki nie reaguje się ściąganiem tylko podbródkami..Gdyby Huck myślał to by nimi uderzał.Bo Povietkin szchodził nisko ale nie wystrzelał po tym z ciosem więc to groźne dla Hucka nie było.

To zadawał więcej tych ciosów czy nie ? bo początek to jednak nie cała walka

Pisze przecież że początkowo i te rundy wygrał a potem muszę obejrzeć dokładnie i zapunktować.



Piszesz jakieś punkty-jeden punkt to dużo szczególnie w wyrównanej walce.

 

[maloun]

HUck nie faulował, tylko povietkin za nisko pochylał się. Jak povietkin chował glowę miedzy kolana to gdzie mial huck go walić? Unik to jest wtedy kiedy schylasz sie i wracasz do pozycji bokserskiej, a poviketin schylał sie był tak schylony z 10 sekund ????
Saureland przekrecił swojego zawodnika, niesamowite, myślę, że wytłumaczenie może być takiego.
Saureland ma jeszcze kontrakt wspolpromotorski z povietkinem na jedną walkę teraz przekrecili hucka. A rewanż miedzy nimi się jeszcze lepiej sprzeda i wówczas przekrecą sasze.

 

[bebad]

Obejrzałem walke jeszcze raz na chłodno i jednak sędziowie mieli rację, co nie zmienia faktu że Povetkin jest słaby jak barszcz. Wałka nie było.

 

[madangelo]

Ja nie typowałem walki bo nie przepadam za Povietkinem, wczoraj pokazał sie raczej kiepsko i jak zawsze wieksza otoczka jaki to on nie jest wspaniały. Dużo walczył amatorsko ale na zawodowym ringu do tej pory strasznie ostrożnie dobierano mu rywali o pas powalczył dopiero gdy pojawiła się opcja starcia z mającym juz najlepszy boks za sobą Chagaevem, także kiepski z niego mistrz. Hucka nie lubie bo jest Niemcem oraz za mistrza którego dostał po tym jak zbił go Lebedev. Wczoraj pokazał bardzo prosty boks, trafiał efektowniej i czyściej rywala mógł go nawet skończyć gdyby potrafił ale ogólnie to Sasze ze swoją dziurawą obroną wiecej punktował i podobnie jak jancio09 czy BeBaD uważam że sędziowie dali prawidłowy werdykt.
Nie zmienia to jednak faktu że Kliczki z reką w gipsie by pokonali obu, czekam az pojawi sie jakiś czarny z USA zgarnie pas i gale wróca do Las Vegas bo juz te w Europie mi sie przejadły

 

[maloun]

To się nie doczekasz ???? W usa "jakiś czarny" woli grać w futbol amerykański czy kosza, niż dostawać po buzi za mniejsze pieniądze.

 

[konrad140]

To może i ja słowo dodam
Oglądałem walkę na trzeźwo z wielką uwagą i nie wiem gdzie wy widzieliście wałek w stronę Saszy ? Owszem , Povietkin miał kilka momentów kryzysowych ale wygrał to w pełni zasłużenie. Ataki Hucka były tak chaotyczne , i to pewnie sprawiło wrażenie , że był lepszy. Povietkin w pierwszej połowie walki miał wszystko pod kontrolą i punktował. W całej walce Huck urwał może ze 3,4 rundy nie więcej. I werdykt 116-113 moim zdaniem w pełni sprawiedliwy. Jancio przed walką mi mówił , że ma ochotę postawić na remis , po pierwszym werdykcie 114:114 sobie myślę , że ładne kursiwo by upolował , bo sądziłem że werdykt będzie 1ne:1 ale jednak 2 sędziów obiektywnie oceniło.
Co do widowiska. Dało się obejrzeć , gorsze walki ostatnimi czasy widziałem. Co do tych fauli to jeden i drugi nagminnie naciągali zasad. Huck za ciosy w tył głowy , Povietkin za schodzenie nisko głową. Ogólnie obaj panowie pokazali dość chaotyczny boks ale dość ciekawy bo sieczka trochę była. Szczególnie te ciosy po gongach ????
Co do Sauerlanda. On zysk przekłada nad wynik sportowy. Tak więc zatrzymując pas o Povietkina ma w tym jakiś cel. Albo tak jak ktoś pisał , że dojdzie do rewanżu i tam przekręci walkę albo w drugiej wersji to wydaje mi się , że Marco wróci do crouiser i tam dalej będzie bronił swojego paska. Pierwsze wrażenie już takie miałem po ważeniu gdzie wniósł na wagę 94kg :!: A z tej wagi zejść do 90 to żaden problem.

 

[jancio09]

No to powiem że na chłodno obejrzałem i jakie moje zaskoczenie-116-112 mi wyszło.

poviketin schylał sie był tak schylony z 10 sekund

NIe wiem gdzie ty widziałeś te dziesięć sekund ale pewnie to zabieg literacki z twojej strony-wyolbrzymienie bodaj tak się to nazywa.Ja tam może raz widziałem że można było upomniec Sasze a tak zawsze kiedy trzymał głowe to przez to po prostu że ręka Hukića leżała na jego karku albo całe ciało.

Dobra już nie pisze więcej o tej walce bo każdy pozostanie przy swoim.
Dla mnie Povietkin zasłużenie wygrał 4 punktami i tyle choć początkowo na gorąco też myślałem że za wysoko sędziowie ocenili(liczyłem że walka na remis a uwzględniając że sędziuje się z przychylnością na mistrza to wygrana 1-2 punktami przez Sasze)