Albania,Armenia, Cypr, Gibraltar - Newsy, Transfery, Zakłady Długoterminowe, Typy

[ibis]

​

 

[larkspur]

Ermis - Doxa
Typ: Powyzej 2.5 gola
Kurs: 2.32 Unibet
Tym razem Cypr i mysle ze znalazlem kolejna perelke. Typ nasuwa mi sie na ten mecz jeden a mianowicie over 2.5 gola. W bezposrednich pojedynkach tych druzyn zazwyczaj pada sporo bramek , wystarczy spojrzec na h2h gdzie w ostatnich pieciu meczach over 2.5 zostal pokryty bez problemu. wczesniejsze mecze takze przemawiaja na korzysc typu . Liga cypryjska czyli jedna z tych gdzie lubia dziac sie rozne dziwne sytuacja podobnie jak w greckiej czy rumunskiej. Swietny kurs na ten over i gram go z pocalowaniem reki.

POLECAM !!!

 

[wielki_gracz]

Dyscyplina: Piłka nożna - Cypr, Pierwsza Dywizja
Godzina: 17:00
Spotkanie: AEK Larnaka - Pafos FC
Typ: handicap 1 (-1.5)
Kurs: 1,64
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Tabela wygląda tak:

AEK Larnaka u siebie ma na koncie 3 zwycięstwa i 2 porażki, natomiast ich rywal na wyjeździe ma bilans 1 zwycięstwa, 1 remisu i 4 porażek. AEK Larnaka bardzo dobrze wystartował w rozgrywkach i na początku grał jak z nut, jednak czym bliżej było końca roku tym ich gra wyglądała gorzej a w samym już grudniu nie udało im się wygrać ani razu ponosząc 4 porażki i 1 remis (4 mecze w lidze i 1 mecz w Lidze Europy). Dzisiaj zagrają zaległe spotkanie z zespołem Pafos FC. Pierwotnie to spotkanie miało się odbyć zaraz na początku rozgrywek, jednak ze względu na to, że zespół dzisiejszych gospodarzy rozgrywał spotkania kwalifikacyjne w Lidze Europy, to spotkanie zostało przełożone i właśnie dzisiaj się odbędzie. Nie jest to zbyt dobre rozwiązanie dla gości, bo muszą oni zagrać zawodnikami takimi jakimi dysponowali wówczas, gdy to spotkanie miało się odbyć w pierwotnym terminie. Zespół Pafos FC wzmocnił się kilkoma zawodnikami już właśnie po czasie tego pierwotnego terminu, w którym miało odbyć się spotkanie między tymi zespołami i kilku zawodników, którzy wówczas dołączyli do zespołu wskoczyli do wyjściowej jedenastki stanowiąc o sile tej drużyny i dzisiaj oni nie będą mogli zagrać. AEK Larnaka na początku rozgrywek dysponował zdecydowanie mocniejszym zespołem niż ich rywal i dzisiaj myślę, że nie tylko gospodarze wygrają ale uczynią to minimum dwoma golami różnicy pokrywając tego handicapa.
1-1

 

[myyk]

Paralimni - Anorthosis 1 @2.21 4/10 



Gospodarze mają punkt straty do miejsca dającego utrzymanie, więc innego rezultatu jak zwycięstwo nie biorą pod uwagę w tym meczu. Zadanie mają ułatwione bo Anorthosis już o nic nie gra w lidze, więc motywacji szczególnej nie mają i mają na ten mecz wystawić sporo młodych graczy. Trafiłem też na informację, że te kluby mają pozytywne relacje. Paralimni potrafi rywalizować pod presją co pokazali w półfinale Pucharu Cypru, gdzie walczyli jak równy z równym z najlepszą ekipą w kraju APOEL Nikozją. 

 

[kibic-zwierze]

Ciekawe gdzie Ty dziś to grałeś za 2.20? Wczoraj może. I tak. Ale dziś już 2.0 to max co widziałem. Wczoraj, przedwczoraj jak było 2.2-2.4to było value dziś jak jest 1.9 to już tego nie widzę...

 

[myyk]

Kursy podaje z bukmacherów dostępnych na oddsportal, odsyłam do sprawdzenia sobie zanim się wypowiesz

 

[kibic-zwierze]

Dzięki za informacje, w życiu bym na to nie wpadł. Zaskocze Cię, sprawdziłem to 10 minut po twoim poście i jakoś nie zauważyłem aby wówczas którykolwiek buk oferował taki kurs na ten mecz. Równie dobrze mogłeś wpisać 4.5 albo 7.0

 

[myyk]

Jak zacząłem pisać post to był taki kurs, czego Ty nie rozumiesz? Spadki kursów to naturalne przy tego typu informacjach. Zaczynasz pisać post jest 2.21, kończysz pisać może już być 2.15, a jak sobie ktoś wejdzie 10 minut po poście to już może być 2.00. Osoby, które teraz (00;36) to czytają mają najwyższy kurs 1.85 na rynku i co mam przy pisaniu obniżać kurs bo ktoś kilka godzin później nie zdąży zagrać kursu bo spadnie? 



Powtarzam jeszcze raz, na oddsportal masz nawet godziny zmian kursów, więc twoje pisanie jest bezzasadne. 

 

[kibic-zwierze]

Tak tak, oczywiście. 



Mogłeś wstawić kurs 3.5, byłoby to tak samo wzięte z kosmosu jak te 2.21 wówczas. Gdzie żaden buk nie oferował już takich kursów na ten mecz. 

 

[myyk]

Piszesz bzdury kompletne, które każdy może zweryfikować w minutę. Napisałem Ci wyraźnie sprawdź sobie kursy na oddsportal, tam masz nawet godziny podane spadków kursów. I chwilę przed 16:00 jeszcze kilku bukmacherów oferowało taki kurs a nawet wyższy czyli w momencie, gdy zacząłem pisać swój post pisać, potem oczywiście z każdą godziną kurs spadał, na ten moment max 1.85 idzie złapać a i to może się obniżyć jeszcze. 



https://www.oddsportal.com/soccer/cyprus/first-division/paralimni-anorthosis-K052OH6o/ polecam się zalogować i mieć dostęp do pełnej listy bo może Ty patrzysz bez konta, gdzie widać tylko kilka firm.



Takie ciekawostka - lokalni cypryjscy bukmacherzy wystawili tylko 1.70 na gospodarzy.



 



 



 



 



 



 

 

[hagi84]

nie tlumacz sie gosciowi, ktory nie potrafi sprawdzic wahan kursowych z danego spotkania w danej godzinie, za ciezki temat dla Niego

Powodzenia w typie.



 

 

[kibic-zwierze]

Doxa - Paphos

Liga cypryjska, ostatnia kolejka sezonu zasadniczego. Doxa, najgorszy zespół ligi, generalnie pewnie spadnie. 
Paphos ostatnio super seria i może się wydarzyć, że awansują do top6 i zagrają w górnej połówce ale... Musza to wygrać i liczyć, że drużyna nad nimi straci punkty. 

Ja próbuje. 

Paphos 2 1.45 fortuna


0-4       

 

[successful]

Dyscyplina: Piłka nożna - 1. Armenia
Godzina: 16:30
Spotkanie: Ararat Jerevan - Urartu
Typ: Urartu i under 3.5 gola
Kurs: 5.50
Bukmacher: Fortuna
Analiza:

Wczoraj i dziś piłkarska Armenia świętuje powrót do rozgrywek, a co za tym idzie - powrót jakże cenionych emocji sportowych na arenie tej Republiki. Ararat Jerevan podejmuje na własnym stadionie Urartu i - ku mojemu zdumieniu - jest mocnym faworytem bukmacherów. Kursy na zwycięstwo gospodarzy kształtują się w granicach 1.60-1.70.

Otóż wcale nie jestem taki przekonany co do ich wygranej. W pięciu ostatnich spotkaniach ligowych przed przerwą gospodarze zdobyli zaledwie trzy punkty i aktualnie znajdują się na piątym miejscu spośród dziesięciu zespołów. Goście zaś - są pięć punktów niżej - na miejscu ósmym, ale godny uwagi jest fakt, że dwa pierwsze spotkania w tym roku wygrali, a trzy wcześniejsze zakończyli dwoma remisami i zwycięstwem. Od listopada są niepokonani, jako jeden z dwóch zespołów w lidze.

Nie dość tego - gdybyśmy przyjrzeli się bezpośrednim konfrontacjom pomiędzy dzisiejszymi przeciwnikami, doszlibyśmy do przekonania, że bukmacherzy albo mają tajemną wiedzę dot. osłabień gości, albo po prostu mylą się co do tak mocnego faworyzowania gospodarzy. Piłkarze Ararat Jerevan po raz ostatni zdołali wygrać ze swoim dzisiejszym przeciwnikiem aż... dziewięć kolejek temu (sic!). A na przestrzeni ostatnich trzech lat grali ze sobą 13 razy i tylko ten jeden raz wygrał Ararat Jerevan. A jako że spośród tych 13 spotkań, dziewięciokrotnie padły mniej niż cztery bramki, to swój dzisiejszy typ wzbogacam właśnie takim typem.

Myślę, że co najmniej remis jest tutaj bardzo prawdopodobny, ale potencjalna wygrana gości ma swoje wysokie uzasadnienie w opisanych wyżej cechach.

 

[wielki_gracz]

Dyscyplina: Piłka nożna - Armenia,Pierwsza Liga
Godzina: 16:30
Spotkanie: Ararat Erywań - Urartu Erywań
Typ: 1
Kurs: 1,87
Bukmacher: Betfan
Analiza:
Tabela na początek:

Derby stolicy kraju. Ararat u siebie ma bilans 4 zwycięstw, 3 remisów i 1 porażki, natomiast ich rywal na wyjazdach zanotował 3 zwycięstwa, 1 remis i 4 porażki. Ja tutaj próbuję pograć na gospodarzy. Jakby nie było dla nich jest to ważniejsze spotkanie, bo mają szansę na dogonienie zespołu Alashkert przy ewentualnym zwycięstwie. Jest to ostatnie spotkanie przed podziałem na grupy mistrzowską i spadkową. Urartu nie ma już szans na udział w grupie mistrzowskiej i dla nich to spotkanie bez jakiegoś większego znaczenia. Kadrowo dla mnie zespołem mocniejszym na papierze jest Ararat. Wprawdzie nie będzie tutaj typowego gospodarza, bo mecz rozgrywany na obiekcie Technical Center-Academy of FFA w Erewaniu więc nie na domowym obiekcie zespołu Ararat ale myślę, że i tak nie będzie to miało większego znaczenia, bo po prostu Ararat jest zespołem mocniejszym. Oba zespoły na to spotkanie bez swoich głównych szkoleniowców, gdyż mają Rosyjskich trenerów, którzy nie wrócili jeszcze do Armenii ze swej ojczyzny, w której przebywają od pewnego czasu. W obu zespołach również występuje kilku Rosjan i też nie wszyscy wrócili ze swej ojczyzny na to spotkanie a więc oba zespoły będą również osłabione brakiem kilku cudzoziemców. Covid19 jak w większości zespołów mocno namieszał i w tych przypadkach nie jest inaczej. Brak trenerów, braki kadrowe w obu zespołach to wszystko powoduje spore problemy przed tym spotkaniem dla obu klubów ale ja stawiam tutaj na Ararat, gdyż powinni mieć większą motywację aby odnieść zwycięstwo, bo mają szansę wspiąć się do góry przed podziałem na grupy.
1-0

 

[maer]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Albania - Superliga
Godz: 18:00
Spotkanie: Laci - Teuta Durres
Typ: Laci1:1
Kurs: 2.05
Bukmacher: Fortuna

Analiza:

Zapraszam do Albanii gdzie w tamtejszej Superlidze zmierzą się ze sobą w 27 kolejce ligowej o punkty Laci a w gości przyjedzie zespół Teuta Durres.
Laci w tym sezonie ligowym w swoich 26 meczach zdobyło 41 punktów co daje obecnie 3 miejsce w tabeli ligowej natomiast Teuta plasuje się na 5 pozycji ze zdobytymi 40 oczkami w swoich 26 spotkaniach ligowych tego sezonu.
Gospodarze w tym sezonie u siebie 8 zwycięstw, remis oraz 3 przegrane i bilans bramek 21-8 zaś goście na wyjazdach 2 wygrane, 5 remisów oraz 5 porażek z bilansem bramkowym 8-15.
Moim typem na to spotkanie jest zwycięstwo dobrego na swoim terenie Laci które potrafi strzelać u siebie bramki swoim rywalom do tego z Teuta na swoim terenie potrafi też wygrywać a goście nie dość że na wyjazdach w tym sezonie słabo to jeszcze na terenie Laci idzie im również źle i moim zdaniem to gospodarze zwyciężą w tym spotkaniu.

 

[successful]

Dyscyplina: Piłka nożna - 1. Cypr
Godzina: 16:00
Spotkanie: Enosis Neon Paralimni - Doxa Katokopias
Typ: Poniżej 2.5 gola
Kurs: 1,59
Bukmacher: Fortuna
Analiza:


Jest coś takiego w konfrontacjach pomiędzy obydwiema ekipami że bramek jest jak na lekarstwo. A już w szczególności widoczne jest to wówczas, gdy mecz rozgrywany jest w nadmorskim Paralimni. Taka sytuacja występuje właśnie dzisiaj. Spójrzmy na 8 ostatnich bezpośrednich meczów pomiędzy tymi rywalami rozgrywanymi na stadionie dzisiejszych gospodarzy. Miały one miejsce na przestrzeni ostatnich ośmiu lat. Czy wiecie ile bramek padło w sumie w tych ośmiu meczach? Osiem. Daje to uśredniając dokładnie jedną bramkę na każde takie spotkanie. Czy domyślacie się ile w ilu z tych spotkań padły co najmniej trzy gole? W żadnym. Ostatni taki mecz miał miejsce w październiku ubiegłego roku i zakończył się bezbramkowym remisem. Prześledziłem statystyki tego spotkania i oddano po obu stronach w sumie 5 celnych strzałów. Niewiele, choć niejednokrotnie wystarczy to zamienić je na 2-3 gole. Jednak nie tym razem. Nieraz też zdarza się, że nawet przy 10 celnych strzałach piłka do bramki wpadać nie chce. Jednak pokazuje to dość wyrównany poziom gry obydwu rywali i mimo wszystko bezbarwną, niespecjalnie ofensywną grę. Zresztą obydwa zespoły mają w lidze więcej underów, niż overów. Czy kurs uważam za atrakcyjny? Nie jest to jakieś ogromne value, ale jest on sprawiedliwy w kontekście właśnie tych bezpośrednich spotkań. Uważam, że dzisiaj historia się powtórzy.

 

[mahony1983]

15.05.2021 19:30 CET (Cyprus Cup)
Anorthosis F. win vs Olympiakos
Odd: 3.25, stake: 2u
Bookie: Betfair Sportsbook

It was big surprise that Olympiakos reached the final , Anorthosis better roster, better coach, but it is a final , anything can happen, but this odd is value for me, 2.00 is the right.

 

[biniuu]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Gibraltar
Godzina: 20:30
Spotkanie: Europa FC - Lions Gibraltar
Typ: Obie drużyny strzelą gola - nie
Kurs: 2.20
Bukmacher: STS
Analiza:
Dla wielu zapewne to będzie znowu uderzenie w wielką egzotykę i wielkie nieznane, ale uważam że typ ma niezłe szanse powodzenia.
Europę FC można kojarzyć z gry przeciwko Legii w eliminacjach Ligi Europy. To ten wielki potentat z Gibraltaru, z którym drużyna z Polski zremisowała na wyjeździe 0:0 .
Zacznę od nakreślenia sytuacji ligowej. Aktualnie mamy podział na grupę mistrzowską i spadkową. O mistrza kraju biją się aż 3 ekipy - Europa FC, Lincoln oraz St Josephs. Lincoln ma 44 punkty, a pozostałe dwie ekipy 41 punktów. Do końca zostały dwie kolejki.
Europa jest obrońcą tytułu. W tym roku może być dosyć ciężko go obronić, ale nie są oni bez szans. Pozostały im dwa mecze - dzisiejszy z zajmującym 6 miejsce Lions Gibraltar oraz wyjazdowy z czwartym Mons Calpe. Patrząc przez pryzmat, że Lincoln i Josephs będą grali jeszcze bezpośredni mecz, tu jeszcze może się sporo zadziać.
Ogólnie rzecz biorąc liga Gibraltaru jest bardzo zróżnicowana. Mamy w niej tak naprawdę dwie mocne ekipy i dwie-trzy porządne. Reszta to zdecydowana amatorka (oczywiście cała liga jest amatorska, ale Lincoln i Europa FC starają się wejść na jak najwyższy procent profesjonalizmu).
Co do samego meczu, Europa jest drużyną dużo lepszą. Jak już mówiłem, rok w rok walczą oni o tytuł mistrza. Lions Gibraltar to dla której 6 miejsce to najwyższe możliwe, ponieważ nie może się ona równać z około 5 drużynami, o których wspominałem. Lions zanotowali całkiem porządny sezon zasadniczy, ale zazwyczaj bywali oni bardziej w dolnej części niż połowie. Jeszcze dwa lata temu bili się o utrzymanie i ledwo to się im udało. W tym sezonie zasadniczym w 10 meczach zdobyli 15 punktów i mieli bilans bramkowy 12:10. Od kiedy zaczęli grać w grupie mistrzowskiej to na 8 spotkań przegrali aż 7 i odnotowali 1 remis. A bilans bramkowy jest tragiczny, ponieważ póki co wynosi 1:16. Widać zatem, że ogromnie ciężko im strzelić jakąkolwiek bramkę mocnej drużynie.
Europa za to miała zazwyczaj najlepszą defensywę w lidze. W tym sezonie o dziwo znalazła się ekipa, która ma jeszcze lepszą (i to nie przez słabą dyspozycję Europy). Jest to Lincoln, który stracił w tym sezonie tylko 11 bramek, Europa natomiast straciła 14. W tym sezonie w 11 meczach u siebie Europa zachowała 7 czystych kont. Te cztery mecze, w których straciła bramki były przeciwko Lincoln (dwukrotnie), St Joseph oraz Lynx, czyli aktualnie pierwszej, drugiej i piątej sile w kraju. W pozostałych meczach było dosyć spokojnie pod bramką dzisiejszych gospodarzy.
Podsumowując, Europa musi wygrać z amatorską drużyną, by mieć jeszcze nadzieje na mistrzostwo, lub chociaż wicemistrzostwo. Dzięki bezpośredniemu spotkaniu Lincoln i St Joseph może się jeszcze tutaj sporo podziać. Lions natomiast nie walczą już o nic, ponieważ nawet jeśli wygrają wszystkie pozostałe im spotkania to i tak nie mają szans na awans o chociażby jedną pozycję. Z tego powodu uważam, że dzisiejsi gospodarze powinni sobie spokojnie poradzić i do tego zachować czyste konto.

Wynik końcowy - 4:0

 

[jozzy22]

Armenia


Urartu - Noravank

Typ: 2 nie strzeli Kurs: 1.89

STS

Zaczynamy zmagania w Armenii. Dziś znów próbuje pograć przeciw beniaminkowi. W piątek się udało więc może i dziś?!
Urartu już po przygodzie pucharowej więc pozostało się skupić na lidze. Z tego co widze to Urartu u siebie traci stosunkowo mało bramek więc tym bardziej beniaminkowi będzie trudniej. Pierwszy mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej może być lekka trema i nerwy tak więc myśle,że po takim kursie warto. W piątek BKMA u siebie doastało bodaj 0:4 więc drugi beniaminek grając na wyjeździe może mieć jeszcze trudniej

Wynik: 3:0

 

[biniuu]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Armenia
Godzina: 14:00
Spotkanie: Ararat - Noravank
Typ: Wynik meczu/obie strzelą - 1/nie
Kurs: 1.83
Bukmacher: STS
Analiza:
Piąta kolejka ligi armeńskiej. Na ten moment gospodarze zajmują 3 miejsce z dorobkiem 9 punktów, natomiast goście plasują się na 7 miejscu z dorobkiem 3 punktów. Warto wspomnieć, że liga liczy sobie tylko 10 zespołów. Jest to wczesna faza sezonu, więc sama aktualna tabela dużo nie mówi, więc opowiem nieco więcej o tym jak to było w zeszłym sezonie oraz opiszę krótko mecze rozgrywane przez te ekipy w sezonie bieżącym.
Ararat można bardzo dobrze kojarzyć z tego, że w tym sezonie kwalifikacji LKE mierzyli się oni ze Śląskiem Wrocław. Mogli do tego pojedynku podejść dzięki temu, że w zeszłym sezonie zajęli 4 miejsce. Jednak bardzo mało im brakowało do podium, gdyż 2 i 3 miejsce miały równiutko o jeden punkt więcej od Araratu. Noravank natomiast jest drużyną, która w tym sezonie awansowała do ekstraklasy armeńskiej, jednak mieli przy tym dużo szczęścia. Zazwyczaj stamtąd spadają dwie ekipy, jednak w tym sezonie było inaczej. Na samym początku od ligi odsunięto Gandzasar, więc pozostała jedna ekipa do wyrzucenia i był nią Shirak, co jest ogromnym upadkiem tego klubu, gdyż w 2020 roku grał on jeszcze w pucharach z FCSB. A w następnym sezonie zdobył tylko 13 punktów. Z tego co się orientuję to klub wpadł w spore tarapaty finansowe i z tego powodu takie słabe wyniki. Po zakończeniu sezonu zdegradowane zostało jeszcze Lori (nie mogłem niestety znaleźć informacji z jakiego powodu). Niemniej, spadły 3 ekipy zamiast 2, a Noravank zajął właśnie 3 miejsce na zapleczu ligi armeńskiej - stąd ten niespodziewany awans. Drużyna dzisiejszych gości miała aż 15 punktów straty do drugiego miejsca oraz 18 do lidera, także widać, że między beniaminkami jest trochę różnicy w poziomie gry.
Co jeszcze do zeszłego sezonu to warto zwrócić uwagę na postawę Araratu w meczach domowych. Mimo "tylko" 4 miejsca w ogólnej tabeli, to byli oni drużyną grającą najlepiej u siebie w całej lidze. W 12 spotkaniach zdobyli 24 punkty, a ich bilans bramkowy wynosił 22:7. Pokazuje to, że mieli oni całkiem solidną defensywę. A tak właściwie drugą najsolidniejszą w całej lidze, zaraz po Alashkert, czyli zdobywcy tytułu. Noravank natomiast w meczach wyjazdowych nie błyszczał jakoś mocno. W 14 spotkaniach zdobył 22 punkty. Ktoś może pomyśleć, że to w sumie nie jest taki tragiczny bilans, ale jak się weźmie pod uwagę, że zaplecze ekstraklasy armeńskiej składa się w większości z rezerw drużyn ekstraklasowych to już nie jest tak kolorowo. Co ciekawe, nie tak niedawno (bo w maju) Noravank w swojej lidze przegrał z rezerwami dzisiejszych gospodarzy Także dzisiejszy mecz nie klaruje się dla nich za dobrze.
Skoro to początek sezonu to warto coś wspomnieć o transferach. Ararat wymienił część składu, ale wyszło im to raczej na dobre. Z takich częściej występujących zawodników odeszli:
- David Khurtsidze - pomocnik wykupiony przez mistrza kraju.
- Aghvan Papikyan - również pomocnik wykupiony przez mistrza kraju.
- Karen Muradyan - kolejny pomocnik, ten jednak sprzedany do Araratu-Armenia.
Jak widać, odeszło trochę zawodników środka pola, jednak za nich wskoczyli zawodnicy, którzy pokazali już, że w piłkę to oni grać potrafią. Wspominałem o tym, że Shirak miał problemy finansowe - skorzystał na tym Ararat podbierając im wszystkich najlepszych zawodników. Do klubu przyszli chociażby:
- Donimani Yakuba Silue - bardzo szybki napastnik z Shiraka, który zdążył w tym sezonie strzelić już dwie bramki w pucharach (w tym jedną Śląskowi) oraz 4 bramki w lidze. Patrząc przez pryzmat, że w lidze odbyły się dopiero 4 kolejki to jest to bardzo dobry wynik.
- Hovhannes Nazaryan - obrońca (również z Shiraka), który rozegrał tam mimo wszystko całkiem niezły ostatni sezon
- Igor Stanojević - również napastnik z Shiraka, który też zdążył się już przywitać bramką
- Alik Arakelyan - pomocnik wykupiony z Pyunik. Tak jak pozostali, też już ma bramkę na swoim koncie.
- Serges Deble - napastnik, dla odmiany wykupiony z ligi duńskiej. Ten iworyjczyk zdążył już wpakować 3 bramki w tym sezonie.
Jak widać, transfery Araratu są bardzo bramkostrzelne, więc nie bałbym się za mocno o problemy w zdobyciu bramki przez gospodarzy.
Co do transferów gości to ciężko coś powiedzieć, ponieważ informacje o drugiej lidze armeńskiej są trochę ograniczone. Można jedynie zwrócić uwagę na zaciąg rosyjskich zawodników w tym okienku transferowym, którzy w głównej mierze i tak siedzą na ławce. Niektórzy zostali ściągnięci z 2 ligi rosyjskiej, a niektórzy z drugiej ligi białoruskiej. Nie brzmi to jak coś, czym można zawojować ligę.
Analizując mecze w tym sezonie skupię się głównie na meczach domowych dzisiejszych gospodarzy, oraz na meczach wyjazdowych dzisiejszych gości.
Ararat w pierwszej kolejce mierzył się na własnym stadionie z Noah (wicemistrzem ligi) i rozbił go aż 7:1. Mecz rozpoczął się od jednej akcji gości, która nie była jakoś mocno groźna. Następnie Ararat wyszedł na prowadzenie, by po chwili je oddać za sprawą fantastycznego strzału Kireenko. Bramka padła po szybkim rozegraniu rzutu wolnego w okolicach połowy boiska i niespodziewanym strzale z około 30-35 metrów. Był to strzał nie do obrony i tej bramce zwyczajnie nie dało się zapobiec. Jednak od razu po tej bramce jeden z zawodników gości otrzymał czerwoną kartkę (prawdopodobnie za jakieś obraźliwe komentarze) także zanim mecz został wznowiony to goście już grali w 10. Od tego czasu mecz był kompletnie zdominowany przez Ararat i goście nie stworzyli sobie żadnej sytuacji, a gra wyglądała mniej więcej jak w-f w liceum gdy gra ze sobą klasa maturzystów z klasą pierwszaków. Jedni są już całkiem zgrani, szybcy, wybiegani, silni, a drudzy nie wiedzą co ze sobą zrobić i dają sobie niemal wbiegać do bramki. Natomiast w 3 kolejce Ararat mierzył się z Urartu, które pokonał 2:0. Urartu jak warto zauważyć, było 3 siłą zeszłego sezonu, także ponownie wyżej niż Ararat. Ten mecz był już nieco bardziej wyrównany niż poprzedni, jednak Urartu stworzyło sobie tak naprawdę dwie sytuacje, z czego tylko jedną można uznać za jakkolwiek groźną.
Noravank natomiast w pierwszej kolejce uległ na wyjeździe właśnie Urartu 3:0. Spotkanie było w pełni zdominowane przez gospodarzy, którzy pozwolili gościom na oddanie tylko jednego strzału i to z okolic 25 metra. Strzał ten został wybroniony przez bramkarza i było to jedyne jakiekolwiek zagrożenie bramki gospodarzy. W trzeciej kolejce Noravank grał na wyjeździe z Sevan, czyli innym z beniaminków. Poniósł porażkę 1:0, jednak w tym meczu działo się bardzo mało nie tylko ze strony gości, ale również gospodarzy. Skupiając się jednak bardziej na Noravank, to oddali oni znowu tylko jeden strzał. Tym razem z około 30 metrów. I tym razem niecelny. Więc można powiedzieć, że nie stworzyli oni kompletnie żadnego zagrożenia.
Podsumowując to wszystko, myślę że Ararat powinien dzisiaj sobie poradzić ze słabszą drużyną gości. Patrząc przez pryzmat wszystkich aspektów, które poruszyłem wydaje mi się, że goście nie powinni w tym meczu zdobyć żadnej bramki, a zatem to, że gospodarze wygrają do zera wydaje się być prawdopodobnym typem.