kapszti
Forum VIP
Athletic-Sporting Gijon
Ciekawie zapowiadające się starcie na koniec kolejki i przede wszystkim kluczowe dla Basków. "Bolbeo" cienko stoją z punktami, ale to m.in. pokłosie takich meczów, jak ten w A Corunii, gdzie mieli 2:0, a dalej sobie wbić dwie sztuki i miast trzech, wywieźli tylko jeden punkt. Widać, że nie wszystko jeszcze u nich funkcjonuje jak trzeba, poza jedną rzeczą, a raczej zawodnikiem. Aritz Aduriz nadal strzela i to jest najważniejsza sprawa. Jeśli chodzi o sprawy kadrowe, to nic się nie zmieniło w porównaniu do ostatnich spotkań, mimo że Susaeta, Laporte i Balenziaga odczuwali trudy ostatni spotkań, to zostali powołani przez Valverde na mecz i zapewne zagrają od początku.
U gości niestety zabraknie dwóch zawodników - Carlos Castro i Tony Sanabria z powodu urazów nie pojawią się na boisku. Najbardziej szkoda tego drugiego, który strzelił dwa gole i na pewno przydałby się w ofensywie. A kto będzie najgroźniejszy ze strony Asturyjczyków? Na pierwszy plan wysuwa się Alen Halilovic, który szybko stał się liderem zespołu i to widać też w liczbach - gol i 3 asysty. Nad wyraz ważną postacią jest też Lora - prawy obrońca - który ma na swoim koncie już 4 asysty! Wynik dobry i widać, że Baskowie mają się kogo bać. Na drugiej stronie szaleje Alex Menendez, a jego młotek w lewej nodze robi wrażenie.
Jeśli chodzi o statystyki, to Athletic ostatnio w lidze notuje niemalże same overy(nie licząc derbów), podobnie z resztą jak Sporting, który po trzech kolejkach miał bilans bramkowy 0:1, a przed dzisiejszym meczem już 10:11, a to oznacza, że w ich pięciu ostatnich meczach padło 20 bramek - 4 na mecz! Kursy na bramki ciekawe i warte zagrania, bo w mojej ocenie powinniśmy zobaczyć otwarty mecz.
Over 2,5 + BTS @ 2,62 BetCałoroczny
Ciekawie zapowiadające się starcie na koniec kolejki i przede wszystkim kluczowe dla Basków. "Bolbeo" cienko stoją z punktami, ale to m.in. pokłosie takich meczów, jak ten w A Corunii, gdzie mieli 2:0, a dalej sobie wbić dwie sztuki i miast trzech, wywieźli tylko jeden punkt. Widać, że nie wszystko jeszcze u nich funkcjonuje jak trzeba, poza jedną rzeczą, a raczej zawodnikiem. Aritz Aduriz nadal strzela i to jest najważniejsza sprawa. Jeśli chodzi o sprawy kadrowe, to nic się nie zmieniło w porównaniu do ostatnich spotkań, mimo że Susaeta, Laporte i Balenziaga odczuwali trudy ostatni spotkań, to zostali powołani przez Valverde na mecz i zapewne zagrają od początku.
U gości niestety zabraknie dwóch zawodników - Carlos Castro i Tony Sanabria z powodu urazów nie pojawią się na boisku. Najbardziej szkoda tego drugiego, który strzelił dwa gole i na pewno przydałby się w ofensywie. A kto będzie najgroźniejszy ze strony Asturyjczyków? Na pierwszy plan wysuwa się Alen Halilovic, który szybko stał się liderem zespołu i to widać też w liczbach - gol i 3 asysty. Nad wyraz ważną postacią jest też Lora - prawy obrońca - który ma na swoim koncie już 4 asysty! Wynik dobry i widać, że Baskowie mają się kogo bać. Na drugiej stronie szaleje Alex Menendez, a jego młotek w lewej nodze robi wrażenie.
Jeśli chodzi o statystyki, to Athletic ostatnio w lidze notuje niemalże same overy(nie licząc derbów), podobnie z resztą jak Sporting, który po trzech kolejkach miał bilans bramkowy 0:1, a przed dzisiejszym meczem już 10:11, a to oznacza, że w ich pięciu ostatnich meczach padło 20 bramek - 4 na mecz! Kursy na bramki ciekawe i warte zagrania, bo w mojej ocenie powinniśmy zobaczyć otwarty mecz.
Over 2,5 + BTS @ 2,62 BetCałoroczny