6 Red World Championship 2023 (2-11.03.2023)

[psotnick]

6 Red World Championship 2023
6-11 marca 2023


​

Odmiana snookera z sześcioma czerwonymi narodziła się w Azji na początku tego stulecia i tam zyskała największą popularność. Pierwszy turniej rangi mistrzostw odbył się w 2008 roku i od tamtej pory jego siedziba niezmiennie jest stolica Tajlandii - Bangkok. Ostatnia edycja mistrzostwa na 6 czerwonych odbyła się jeszcze przed pandemią w 2019, więc przerwa spora. Areną tegorocznych zawodów, które odbędą odbędą się w dniach 6-11 marca 2023 będzie Thammasat University Convention Centre w Bangkoku. Organizatorzy zapewnili naprawdę sporą pulę nagród 11,000,000 tajskich bahtów (ok. 265,000 funtów), w tym dla zwycięzcy aż 4,200,000 Bahtów (ok. 100,000 funtów). Format turnieju z założenia zakłada konfrontację topowych profesjonalistów z obiecującymi amatorami z różnych zakątków świata i tak też wyglądają wszystkie grupy. Tytułu z 2019 roku będzie bronił Stephen Maguire, który w finale pokonał Johna Higginsa.

Pierwsza faza imprezy rozegrana zostanie w ośmiu sześcioosobowych grupach, w których rywalizacja będzie się toczyć systemem każdy z każdym do pięciu wygranych partii (best of 9 frames). Z każdej grupy dwóch najlepszych zawodników awansuje do fazy pucharowej, w której dystans meczowy już będzie sukcesywnie wydłużany. Do ćwierćfinałów włącznie mecze do sześciu frejmów (best of 11), w półfinałach gracze pograją do 7 wygranych partii (best of 13), a finał to konfrontacja do 8 frejmów (best of 15).

Format zawodów (faza grupowa)
Skład grup fazy grupowej
Zasady gry na 6 czerwonych
Livescore

2023 Six-red World Championship - Wikipedia

en.wikipedia.org

Nie masz konta w Betfan ?
Nic straconego - załóż je wchodząc na betfan.pl lub klikając w baner i odbierz bonus


Zapraszam do dyskusji
i podawania swoich typów z analizami​

 

[Mitre]

Vafei - Trump
(dziś, godz. 12.30)

Typ: 1
Kurs: 2.65
Stawka: 4/10

[wynik: 6:5]


Trump prezentuje się tu nieprzekonująco, czego wyrazem to, że ledwo wyszedł grupy, w deciderach wygrywając z - jeszcze anonimowym - młodym Chińczykiem, dla którego to pierwszy występ w rankingowym turnieju, oraz z reprezentantem gospodarzy, przez parę lat niewidzianym w tourze. Gdyby nie to, że jego oponentów ewidentnie zeżarła presja, moglibyśmy na tym etapie już nie oglądać Trumpa. W 1/8 natomiast pokonał usposobionego, rzekłbym, urlopowo Marka Williamsa. Vafei zaś wygląda pewnie w swej grze: w grupie deklasacja nad Higginesm, w 1/8 dobry pojedynek z Saengkhamem. Kursy oszacowane na wyrost.

 

[psotnick]

Stuart Bingham - Ding Junhui
Handicap: Stuart Bingham +2.5 @ 1.34 2-6
Handicap: Stuart Bingham +1.5 @ 1.60
Zwycięzca meczu: Stuart Bingham @ 2.04

Hossein Vafaei - Judd Trump
Handicap: Hossein Vafaei +2.5 @ 1.44 6-5
Handicap: Hossein Vafaei +1.5 @ 1.85
Zwycięzca meczu: Hossein Vafaei @ 2.40
Betcris

Snooker na 6 czerwonych z definicji bardziej sprzyja dogom niż faworytom. Wystarczy przecież wbić ok 40, czasem nawet mniej żeby wygrać partię. Jak na razie w tym turnieju to właśnie Vafaei i Bingham wyglądali najlepiej, mecze wygrywali bezproblemowo żeby nie powiedzieć, że szybko, łatwo i przyjemnie. Vafaei ograł Higginsa (5-1), Dohertyego (5-1) czy dzisiaj rano w 1 rundzie playoffów Saengkhama (6-3), czyli reprezentanta gospodarzy. Bingham przeszedł swoją drabinkę równie łatwo, dość powiedzieć że w całym turnieju oddał rywalom ledwie 4 frejmy w 4 meczach. Dziś rano rozbił Waldena 6-0, a wcześniej Saengkhama (5-1), Browna (5-2) i Hareedyego (5-1). Widać więc wyraźnie że obu ten format snookera bardzo pasuje, forma sprzyja i nawet tacy utytułowani rywale na pewno nie są groźni. Zwłaszcza to się tyczy Trumpa, który przed dzisiejszym ogranie Marka Williamsa (6-3) to w fazie grupowej męczył się z amatorami Lertsattayatthornem (5-4) i Hailong (5-4). No więc Vafaei to rywal o kilka klas lepszy, do tego w formie i gazie. Myślę że w tym zestawieniu jest duża szansa na niespodziankę. Co do Binghama z Dingiem, to jednak Bingham wypada lepiej, Ding oczywiście ograł dziś rano O'Sullivana, ale Ronnie tyle razy dawał sobie wykraść partię, że trochę za bardzo pomagał, a dla takiego fachury jak Ding wyczyszczenie stołu z jedną czy dwiema czerwonymi i kolorami nie stanowi problemu. Myślę że z Binghamem takiej pomocy od rywala nie będzie.

 

[psotnick]

No dzisiaj było ciekawie w tych ćwierćfinałach...

Higgins najpierw przegrywał z Fordem 0-5 i w następnej partii chyba 5-31.. Czyli praktycznie był out, a jednak jakoś mu się udało wyciągnąć z 0-5 na 5-5, tylko po to żeby przegrać decidera

U Trumpa z Vafaei też było ciekawie i zwroty akcji, frejm za frejm, w końcu Trump miał 5-4 i treningowy układ 4 czerwonych na zamknięcie meczu i jakoś taki układ oddał, przegrał frejma a potem decidera.

Te 6 czerwonych to czasem potrafi dostarczyć emocji.