6 Red World Championship 2014 (1-6.09.2014)

[psotnick]

6 Red World Championship 2014
1-6 września 2014

Kolejna edycja mistrzostwa świata w snookerze na 6 czerwonych. Ta odmiana snookera narodziła się dość niedawno w Azji, czego najlepszym dowodem, że pierwszy turniej mistrzowski odbył się w 2008 roku i od początku w stolicy Tajlandii. Areną tegorocznych zawodów, które odbędą odbędą się w dniach 1-6 września 2014 roku, ponownie będzie Montien Riverside Hotel w Bangkoku.
Pierwsza faza imprezy to walka w ośmiu sześcioosobowych grupach, w których rywalizacja będzie się toczyć systemem każdy z każdym do pięciu wygranych partii (best of 9 frames). Z każdej grupy dwóch najlepszych zawodników awansuje do fazy pucharowej, w której z każdym szczeblem będą rywalizować na dłuższym dystansie. I tak, aż do ćwierćfinałów zobaczymy mecze do sześciu frejmów (best of 11), w półfinałach gracze pograją do 7 wygranych partii (best of 13), by finaliści musieli wykazać swoją wyższość w wyścigu do 8 frejmów (best of 15). Zmagania snookerzystów z 6 czerwonymi będą bardzo obszernie pokazywane na żywo w obu kanałach Eurosportu.

Składy wszystkich grup
Format (1 dzień fazy grupowej)
Format (2 dzień fazy grupowej)
Format (3 dzień fazy grupowej)
Livescore
Alternatywny livescore
Specyfika tej odmiany snookera daje większe szanse słabszym zawodnikom, bo wystarczy ledwie brejk 30-40 by praktycznie mieć frejm wygrany (maksymalny brejk to 75), a przecież takie podejście jest w zasięgu właściwie wszystkich zawodowców i wielu amatorów. W normalnym snookerze to byłaby ledwie dobra zaliczka, ale w żadnym razie nie przesądzająca o niczym. Dlatego zalecam ostrożność w stawkowaniu, bo niespodzianek może być sporo, zwłaszcza, że w stawce sporo mało znanych graczy, których forma będzie niewiadomą i trzeba to wszystko brać pod uwagę przy typowaniu.

Dwie ostatnie edycje wygrał Mark Davis, któremu wyraźnie pasuje ten format i niezależnie od aktualnej formy powinien się liczyć. Na 6-ciu czerwonych wygrywał tytuł również Mark Selby i chyba wśród tego duetu można szukać największych faworytów do końcowego triumfu. Ale przecież też inni mają chrapkę na zwycięstwo, stawiło się sporo graczy z czołówki na czele z Neilem Robertsonem, Shaunem Murphym, Johnem Higginsem i Barrym Hawkinsem. Powinno być ciekawie.
Oferta na razie w niewielu bukach, ale to się powinno szybko zmienić.

Zapraszam do dyskusji ​

 

[psotnick]

Format wybitnie sprzyja niespodziankom, więc warto to mieć na uwadze przy dobrze stawki. Ale też z drugiej strony zestawienie uznanych profesjonalistów czy obiecujących prospektów z anonimowymi amatorami w wielu przypadkach generuje fajne okazje do typowania.
H.Vafaei vs H.Ming
Typ: Vafaei, Hossein @ 1.46 5-1
Vafaei to talent czystej wody, po którym można się spodziewać wiele w niedalekiej przyszłości. Jego kariera rozwija się bardzo harmonijnie, ciągle nastolatek (14 września skończy 20 lat), a zdążył już zostać mistrzem świata amatorów (2011), a w tym roku w świetnym stylu ograł całą plejadę chińskich prospektów i został mistrzem świata U-21. Mało tego, w półfinale (z Mateuszem Baranowskim) wbił kapitalnego brejka maksymalnego (polecam wpisać w YouTube „147 break by Hossein Vafaei Ayouri HD”). Duża łatwość wbijania Irańczyka powinna mu zapewnić przewagę w tym formacie. Ming to chiński amator, który wprawdzie w tym roku został wicemistrzem Azji, ale obsada tego turnieju była pewnie na poziomie mistrzostw Polski, albo i gorzej, dość powiedzieć, że dobrze Ahmed Saif był tam w ćwierćfinale.

R.Yotharuck vs B.Judge
Typ: Yotharuck, Ratchayothin @ 1.35 2-5 :;/:
Yotharuck mimo młodego wieku dużo większe doświadczenie w poważnym snookerze, również na 6 czerwonych, bo drugi rok z rzędu gra w mistrzostwach. Rok temu wygrał 2 mecze ze słabeuszami, z uznanymi Brytyjczykami szans wielkich nie miał. Z Judge’em może być podobnie, Australijczyk na zupełnych peryferiach poważnego grania, na mistrzostwach dostał z klucza regionalnych rozgrywek w Oceanii. Umiejętności, doświadczenie i chyba forma po stronie młodego Taja i to na niego stawiam w tym meczu.
K.Filipiak vs A.Galal
Typ: Filipiak, Kacper @ 1.69 5-0
Jak nie z Galalem to z kim? Dla Egipcjanina 6 czerwonych to nie pierwszyzna, mistrz Afryki właśnie w tej formule, ale umówmy się, do ogrywania Marokańczyków niewiele trzeba umieć. Pokazał się w tamtym roku na MŚ w 6 reds, ale raczej nie ma czego mile wspominać, rok temu regularne bęcki od prawie każdego. Filipiak powoli, ale robi postępy, w tym sezonie 2 cenne zwycięstwa nad Brownem i O’Donnellem. Grupę ma bardzo ciężką (Perry, Maguire, Wenbo, Thirapongpaiboon), więc może się okazać, że właśnie z Galalem Polak będzie miał największe szanse na zwycięstwo. Mam nadzieję, że ją wykorzysta.
Marathon

 

[psotnick]

Znowu jakieś problemy na łączach z Azją, livescore nie działa i trzeba się domyślać i czekać na opóźnione wyniki. No ale cóż, taka specyfika Tajlandii...
Davis Mark - Yotharuck Ratchayothin
Typ: Davis Mark @ 1.32 5-3
Trudno nie stawiać na obrońcę tytułu, zwłaszcza, że rywal niezbyt dobrze wszedł w turniej, Yotharuck niespodziewanie przegrał w pierwszym meczu z Judge’em (2-5). W jakiejkolwiek formie byłby Davis, to na 6 czerwonych rządzi, wygrywając 2 ostatnie edycje udowodnił, że ten format idealnie mu pasuje.Liczę na dobry start obrońcy tytułu.
Arora Shivam - Un-Nooh Thepchaiya
Typ: Un-Nooh Thepchaiya @ 1.32 5-3
Różnica kilku klas, która nie ma prawa się zmniejszyć nawet na milimetr nawet biorąc pod uwagę specyfikę gry na 6 czerwonych.
Arora już w swoim pierwszym meczu pokazał, że będzie chłopcem do bicia, jeśli z Sarkhoshem dostał kompletne baty (0-5), to podobnie powinno być Un-Noohem, bo to dwa różne snookerowe światy. Nawet handicap Un-Nooh Thepchaiya (-1.5) @ 1.62 nie powinien być specjalnym ryzykiem.
Perry Joe - Galal Ahmed
Typ: Perry Joe (-1.5) @ 1.37 5-3
Williams Mark J. - Chaouki Yousfi
Typ: Williams Mark (-1.5) @ 1.37 5-0
Galal z Chaoukim będą chłopcami do bicia w swoich grupach, w pierwszych meczach Hindus dostał lanie od Filipiaka (0-5), a Marokończyk od Ridleya (0-5). Z Perrym i Williamsem powinno być tak samo, nie mówiąc już nawet, że handicap może być zagrożony. Nawet biorąc specyfikę i podatność 6 czerwonych na niespodzianki, tutaj nic się chyba nie może stać.
Day Ryan - Heydari N.E.
Typ: Day Ryan (-1.5) @ 1.30 5-3
Holt Michaеl - Hung Chuang Ming
Typ: Holt Michaеl (-1.5) @ 1.43 5-2
Podobna sytuacja jak wyżej, Heydari z Mingiem już zdążyli wtopić swoje pierwsze mecze, Ming z Vafaei (1-5) w czy nie ma wstydu, bo Irańczyk to talent, zaś Heydari z jakimś Katarczykiem (3-5), którego nazwiska chyba nie ma sensu zapamiętywać. Nie siląc się na jakieś wydumane analizy, z Dayem i Holtem łatwiej mieć nie będą, mówiąc oględnie.
Kursy z Betcity
K.Filipiak vs T.Thirapongpaiboon
Typ: Filipiak, Kacper (+1.5) @ 2.28 5-2 ????

I jeszcze 2 bardziej niepewne typy, ale liczę na pozytywne zakończenie. Filipiak nie dał plamy w pierwszym meczu, łatwo rozbroił Galala (5-0) i liczę, że pójdzie za ciosem i postawi się Thirapongpaiboonowi, który moim zdaniem w tym formacie rozgrywek jest w zasięgu Polaka.
B.Judge vs T.Leong
Typ: Judge, Ben (+1.5) @ 1.666 5-1
Z kolei Judge zaskoczył ogrywając w pierwszym meczu Yotharuck (5-2), teraz rywal wydaje się dużo słabszy, taki zastrzyk pewności siebie powinien mu pomóc przebrnąć również Malezyjczyka, który wprawdzie wygrał w tym roku mistrzostwa Azji (i dostał dzięki temu bilet do main touru), ale prestiż tamtego turnieju był żaden (obsadzony amatorami, 3 i 4 garniturem Azjatów).
Marathon

 

[psotnick]

Było kilka pytań, bo ten zwykły livescore nie działa, więc tutaj macie alternatywny. Trochę ograniczony i wolno aktualizowany, ale innego na razie nie ma i musi wystarczyć.
http://snooker.org/res/index.asp?template=21
A tu jeszcze jedno źródło, chyba nawet lepsze, bo częściej aktualizowane, również z wynikami cząstkowymi
https://www.facebook.com/snookerowyblog
A.Pagett vs N.Saengkham
Typ: Saengkham, Noppon @ 1.615 1-5
Pagett w ostatniej chwili zastąpił Selby’ego, który się wycofał z turnieju i jego forma w pierwszym meczu jest niewiadomą. Saengkham reprezentant gospodarzy dobrze wszedł w sezon, kilka cennych skalpów, tutaj już też za sobą pierwszy mecz i pokazał się dobrej strony, uległ Michaelowi White’owi dopiero w deciderze (4-5). Z Pagettem może być chyba łatwiej, tym bardziej, że Taj dobrze czuje się na 6 czerwonych, w tamtym roku przegrał dopiero w ćwierćfinale z późniejszym zwycięzcą Davisem.

M.Davis vs K.Doherty
Typ: Davis, Mark @ 1.51 3-5 :;/: z 3-2 na 3-5...
Obrońca tytułu nie bez wysiłku (z 2-3 na 5-3), ale jednak ograł Yotharucka w pierwszym meczu. Kendo wtopa z Dale’em (3-5). Ja stawiam na obrońcę tytułu, bo chyba nikomu ten format nie pasuje tak jak jemu.

S.Maguire vs L.Wenbo
Typ: Powyżej 7.5 @ 1.68 3-5

M.White vs H.Vafaei
Typ: Powyżej 7.5 @ 2.08 3-5
Na koniec jeszcze spróbuję poszukać overów, bo powyższe pary wydają mi się idealnie do tego skrojone, chyba bardziej wyrównane niż wskazują na to kursy. Mags z Wenbo mają całkiem sporą tradycję overowych meczów bezpośrednich, większość na korzyść Szkota, ale nie widzę powodu, żeby w tym formacie miało być inaczej. W drugim meczu buki cały czas nie doceniają Vafaei i to ich problem. Moim zdaniem wcale nie ma wielkiej przepaści między nim a White’em, a biorąc pod uwage nieregularność Walijczyka, to w ogóle jej może nie być. Cała czwórka z tych dwóch meczy potrafi nieprzeciętnie wbijać i budowac brejka, więc każdy frejm powinien być grą do pierwszego błędu.
Marathon

 

[grycu]

Mark Davis - Ken Doherty
Mark Davis @ 1.44 3-5
Barry Hawkins - Jimmy White
Barry Hawkins @ 1.33 5-2

Ricky Walden - Alex Borg
Ricky Walden @ 1.33 5-1
Szczerze powiem, że nie przepadam za turniejami typu właśnie ten, bo więcej on ma wspólnego z zabawą niż poważną rywalizacją. Do tego jednak specyfika gry na 6 czerwonych znacząco różni się od gry na komplecie 15 bil za jeden punkt. Krótko mówiąc większa jest szansa na przypadkowe i zaskakujące rozstrzygnięcia dlatego szaleć ze stawką to ja tutaj nie będę, ale spróbujemy.
Cała trójka jest wyraźnie lepsza od swoich przeciwników. Walden, Hawkins i Davis to czołówka światowa, a za przeciwników mają dziadków których bardziej obecnie interesują pokazówki i komentowanie meczów ze studia niż poważna gra. Najtrudniejszego przeciwnika ma Davis, bo Doherty potrafi jeszcze od czasu do czasu zaskoczyć i zagrać dobry mecz. Jednak takich wyskoków Irlandczyk ma coraz mniej. Davis to z kolei dwukrotny zwycięzca tej imprezy i obrońca tytułu dlatego o odpuszczaniu z jego strony nie może być mowy i myślę, że Anglik podejdzie do meczu pełen skupienia i nie odpuści. Walden i Hawkins to tak jak pisałem czołówka, miewają lepsze i gorsze momenty, ale ostatnio generalnie nie zawodzą i trzymają solidny poziom. Przeciwnicy czyli Borg i White to już dziadki i obecnie ogon Touru. Aktualnie jest to przepaść i bardzo duża dysproporcja. Jeśli faworyci nie zlekceważą rywali to te 5-3 przynajmniej powinni ugrać, a osobiście spodziewam się łatwiejszej przeprawy.
WilliamHill

 

[psotnick]

Hung Chuang Ming - Saengkham Noppon
Typ: Saengkham Noppon @ 1.25 4-5
Sarkhosh A. - Un-Nooh Thepchaiya
Typ: Un-Nooh Thepchaiya @ 1.60 2-5
Thor Chuan Leong - Yotharuck Ratchayothin
Typ: Yotharuck Ratchayothin @ 1.65 1-5
Chaouki Yousfi - Lertsattayatthorn Kritsanut
Typ: Lertsattayatthorn Kritsanut @ 1.43 1-5
Mały czteropak z reprezentantami gospodarzy, trochę zbiorczo, bo nie ma sensu się rozwodzić nad każdym z osobna. Wszyscy dużo bardziej ogarnięci, doświadczeni od swoich rywali, widać było dzisiaj po ich meczach na stole tv, że im bardzo zależy, własna publika też dodaje motywacji. Najbardziej pewny wydaje mi się Saengkham, który jest w dobrej formie, a rywal po prostu mierny. Myślę, że nawet o handicap Saengkham (-1.5) @ 1.55 nie trzeba będzie się martwić. Najtrudniej może mieć Un-Nooh, gracz utalentowany i już ze sporym doświadczeniem, ale liczę że dzisiejsze ogranie Murphy’ego doda mu poweru, a będzie on potrzebny, bo Sarkhosh to wcale nie ogórek, co udowodnił ogrywając dzisiaj Milkinsa, może się z tego urodzić niezły mecz, ale jednak umiejętności Taja cenię dużo wyżej i to on jest dla mnie faworytem. Yotharuck z Lertsattayatthornem najmniej znani z tej czwórki Tajów, ale też rywali mają najsłabszych z możliwych i powinni sobie poradzić, zwłaszcza Chaouki wygląda słabiutko, nie wygrał jeszcze frejma i to niezależnie czy grał z zawodowcem czy ze słabym amatorem. Powinno być dobrze.
Maguire Stephen - Galal Ahmed
Typ: Maguire Stephen (-1.5) @ 1.30 5-1
Higgins John - Ridley A.
Typ: Higgins John (-1.5) @ 1.50 3-5 :kwasny4565: niestety, najwyraźniej John pojechał do Tajlandii na wakacje.. Gruba pomyłka.
Hawkins Barry - Kaettikun Boonyarit
Typ: Hawkins Barry (-1.5) @ 1.42 2-5 :kwasny4565: żenujący występ, dobrze że na stole tv, bo bym nie uwierzył
Nie zamierzam się silić na jakieś wydumane analizy, ale widząc takie zestawienia renomowanych zawodowców z wieloma tytułami na koncie w starciach z niewiele umiejącymi amatorami, to wynik może być tylko jeden i to niezależnie od ich formy czy formatu rozgrywek. Wprawdzie dzisiaj Higgins trochę się zabawił wypuszczając Clarka na 1-4, ale szybko odwrócił mecz na 5-4. Dzisiaj już nie powinno być takich historii, zwłaszcza, że rywal dużo słabszy. Handicapy całkiem komfortowe, nie sądzę, żeby były nawet zagrożone.
Kursy z Betcity
L.Wenbo vs K.Filipiak
Typ: Filipiak, Kacper (+2.5) @ 2.02 5-0 niespodzianki nie było
Na koniec trochę patriotycznie, ale też nie do końca, bo Filipiak pokazał dzisiaj, że ten format mu pasuje, na koncie 2 pewne zwycięstwa z najsłabszymi w grupie Galalem (5-0) i Thirapongpaiboon (5-2) i teraz zagra z Wenbo o przodownictwo w tabeli grupy. Będzie o to ciężko, bo Chińczyk to już uznana firma, wygrywał już chyba ze wszystkimi z czołówki, a tego nie robi się przez przypadek. Ale gra na 6 czerwonych ma to do siebie, że słabszym graczom pozwala ukryć mankamenty ich gry, i własnie na to liczę. Kacper potrzebuje kilku szans, a te 30-40 w podejściu to on już sobie wbije. Myślę, że 3 frejmy nie muszą być poza zasięgiem Polaka (ale też nie przesadzałbym ze stawką).
Marathon

 

[psotnick]

Dale Dominic - Yotharuck Ratchayothin
Typ: Over(7.5) @ 2.01 5-0
Holt Michaеl - Saengkham Noppon
Typ: Saengkham Noppon (+1.5) @ 1.85 5-4
Milkins Robert - Un-Nooh Thepchaiya
Typ: Un-Nooh Thepchaiya (+1.5) @ 1.81 5-3
Ofensywa gospodarzy trwa, dzisiaj rano cała trójka cenne zwycięstwa, które zwłaszcza Saengkhama i Un-Nooha przybliżyły do awansu z grupy. Teraz ich przeciwnikami solidni Brytyjczycy, ale też cała trójka poszukuje formy i zwłaszcza w takim formacie powinni być do ugryzienia przez topowych tajskich graczy. Myślę, że nawet jeśli nie wygrają, to są w stanie postawić rywalom twarde warunki.
Perry Joe - Thirapongpaiboon T.
Typ: Perry Joe (-1.5) @ 1.70 4-5 hehe
Walden Ricky - Chawla Kamal
Typ: Walden Ricky (-1.5) @ 1.45 4-5 po dogrywce na czarnej w deciderze hehe
Williams Mark J. - Clarke J.R.
Typ: Williams Mark J. (-1.5) @ 1.70 5-2
Zestawienie 3 uznanych graczy szerokiej czołówki w zestawieniu z dwoma amatorami (Chawla, Clarke) i jednym zupełnie bez formy Tajem. Teoretycznie najtrudniejsze zadanie powinien mieć Perry, ale może okazać się wręcz przeciwnie, bo Thirapongpaiboon prezentuje się chyba najgorzej z całej grupy tajskich graczy, na razie 2 porażki, w tym z Filipiakiem, i praktycznie żadnych widoków na awans. Co do Waldena i Williamsa, to po prostu liczę na większe zaangażowanie niż zaprezentował Higgins, jeśli tak będzie to o wynik jestem spokojny. (Do wyboru można jeszcze dołożyć typ na Hawkinsa z poprzedniego posta).
Betcity

 

[grycu]

Dominic Dale - Thor Chuan Leong
Dominic Dale (-2.5) @ 1.53 5-0

Tak jak przypuszczałem w MŚ na 6 czerwonych dzieją się cuda i padają bardzo dziwne wyniki. Jednak śpiewający Dominic podszedł do tych zawodów poważnie i póki co radzi sobie bardzo dobrze. 5-3 z Dohertym i 5-0 z Yotharuckiem. Z kolei przeciwnik to całkowity random i szczerze powiem, że pierwszy raz o nim słyszę. Nie może to być jednak nikt mocny co potwierdzają jego porażki z Judge'm i Yotharuckiem. Jeśli Dale jakoś wybitnie nie oleje tego meczu, a tak być nie powinno, bo wcześniej tego nie robił no to tutaj będzie 5-0 albo max 5-1, a przy tym handi reprezentant Malezji może ugrać nawet 2 frejmy. Ciężko w to uwierzyć skoro Leong nawet nie zbliżył się do granicy 3 partii w meczach z poprzednimi przeciwnikami, a obaj są znacznie słabsi niż Walijczyk.
Marathonbet

Barry Hawkins - Ryan Day
Ryan Day (+1.5) @ 1.71 3-5

Moim zdaniem jest tu value na Walijczyka. Day póki co dobra forma i widać, że nie przyjechał do Tajlandii na wakacje. Dwie wygrane i to w sumie dość pewne. Do tego ogólnie niezła forma w ostatnich turniejach (fakt, że to coś innego, ale jednak jakiś wyznacznik). Hawkins w kratkę. Najpierw pewnie ograł emeryta White'a, ale później przyszła szokująca porażka z reprezentantem gospodarzy Kaettikunem i to wysoka. Z tej pary większe szanse daję Dayowi, a w razie czego dodaję handicap w postaci jednego frejma na wypadek gdyby Hawkins się przebudził.
Joe Perry - Liang Wenbo
Liang Wenbo @ 2.00 5-4
A tutaj dziwi mnie taki kurs na Chińczyka. Wenbo pokazuje, że ta odmiana snookera bardzo mu pasuje. Trzy pewne zwycięstwa i to w bardzo dobrym stylu. Pogromy w meczach z Thanawatem i Filipiakiem. Do tego pewna wygrana z Maguire'm. No jest Liang w formie i póki co w moim odczuciu gra tutaj najlepiej i urasta do jednego z faworytów całej imprezy. Perry wiadomo, solidny i dobry zawodnik, ale on aż tak bardzo jak Chińczyk nie wymiata. Najpierw troszkę pomęczył się z Galalem (5-3). Później dość zaskakująca wtopa z Thanawatem. Żal nie skorzystać z takiego kursu na Wenbo patrząc na to jaką formę Chińczyk prezentuje w Tajlandii.
Wszystko Marathon.

 

[psotnick]

Ostatni dzień fazy grupowej może być nerwowy, ale chyba nie dla faworytów w poniższych meczach.
Davis Mark - Thor Chuan Leong
Typ: Davis Mark (-1.5) @ 1.28 5-0
Higgins John - Chaouki Yousfi
Typ: Higgins John (-1.5) @ 1.25 5-2
Stevens Matthew - Donohoe Steven
Typ: Stevens Matthew (-1.5) @ 1.25 5-0
Walden Ricky - Donohoe Steven
Typ: Walden Ricky (-1.5) @ 1.32 5-0
Doherty Ken - Thor Chuan Leong
Typ: Doherty Ken (-1.5) @ 1.46 5-1
Clarke J.R. - Chaouki Yousfi
Typ: Clarke J.R. @ 1.33 5-2

Sprawa jest prosta, są na tych mistrzostwach gracze, którzy odstaja poziomem od reszty, nawet od amatorów, którzy tu zawitali. Najsłabszym chyba jest Chaouki, Marokańczyk w 3 meczach ugrał jednego frejma, nie nawiązuje walki nawet z najsłabszymi, czemu w sumie trudno się dziwić skoro jego najwyższy brejk to 75. Podobna sprawa jest z Malezyjczykiem Thor Chuan Leongiem (2 ugrane frejmy). Różnica poziomów jest po prostu zbyt duża, by mogły tu mieć miejsce niespodzianki, nawet w takim formacie trzeba by było złej woli faworytów, by mogli wygrać czy przeszkodzić w handi. Nawet Clarke powinien tu być profesorem z takim przeciwnikiem. Jeden, może 2 frejmy się mogą trafić, ale nie cztery. Niewiele lepszy jest Australijczyk Donohoe, zupełny żółtodziub w poważnej międzynarodowej rozgrywce. Dlatego we wszystkich zestawieniach tych outsiderów z uznanymi graczami, to nie ma pewniejszych typów, kursy oczywiście są jakie są, ale inne być po prostu nie mogą. Niestety typów z tymi samymi graczami nie można łączyć na jednym kuponie, więc trzeba trochę kombinować, ale można złożyć jakiegoś dubla czy trebla po solidnym ako. Oczywiście przy rozsądnych stawkach, bo to w końcu tylko sport, a na dodatek przesył informacji z turnieju jest mocno utrudniony.
Galal Ahmed - Thirapongpaiboon T.
Typ: Thirapongpaiboon T. @ 1.27 3-5
Milkins Robert - Arora Shivam
Typ: Milkins Robert @ 1.27 5-1

Day Ryan - Bukshaisha Mohsen
Typ: Day Ryan (-1.5) @ 1.42 5-1
Dale Dominic - Judge Ben
Typ: Dale Dominic @ 1.27 5-0
Tutaj już bez niepotrzebnego ględzenia. Umiejętności rywali dzieli przepaść, której nie zasypie nawet specyfika gry na 6 czerwonych, tudzież ewentualne rozkojarzenie faworytów. Liczę na łatwe i pewne zwycięstwa profi nad amatorami.
Kursy z Betcity

 

[psotnick]

Clarke J.R. - Chaouki Yousfi
Typ: Clarke J.R. @ 1.33 5-2
Doherty Ken - Thor Chuan Leong
Typ: Doherty Ken @ 1.20 5-1
Maguire Stephen - Thirapongpaiboon T.
Typ: Maguire Stephen @ 1.27 5-1
White Michael - Hung Chuang Ming
Typ: White Michael @ 1.17 5-0
AKO: 2.37
Betcity
W uzupełnieniu poprzedniego posta: Clarke z realną szansą na awans do playoffów, już jest na premiowanym miejscu, a przed nim zostały mecze ze słabeuszami (Chaouki, Ridley), które powinny być formalnością dla młodego Anglika. Kendo podobnie, ciasno w tabeli, a przed nim mecz ze słabiutkim Malezyjczykiem, dla mnie pewniak. Mags też potrzebuje wygranej, bo w jego grupie jest wyjątkowo ciasno, Thirapongpaiboon to nie ogórek, ale jeśli Szkot wyjdzie skoncentrowany i zagra bez błazenady, to Taj nie będzie miał szans. White to samo, jeszcze nie wyjaśniona kwestia awansu, a w ostatnim meczu najsłabszy dostarczyciel punktów z Tajwanu, wygrana to obowiązek. Powstał niezły czteropak z solidnym kursem ako, z którym nie powinno być problemu.

 

[grycu]

Ryan Day - Boonyarit Kaettikun
Ryan Day (-1.5) @ 1.51 2-5 jednak zlał mecz
Dzisiaj kończymy już rozgrywki grupowe. Day póki co komplet zwycięstw i to bez większych trudności. Kaettikun nawet niezła gra jak na swoje możliwości, ale to jednak tylko amator i pomiędzy tymi zawodnikami jest różnica przynajmniej jednej klasy. 4 frejmów z Walijczykiem nie byli w stanie ugrać nawet zawodowcy czyli Hawkins i White i trudno mi przypuszczać by ta sztuka udała się Tajowi. Jeśli Day nie odpuści meczu biorąc pod uwagę, że ma pewny awans to powinien gładko wygrać ten mecz i z kompletem zwycięstw wygrać swoją grupę na co liczę.
Marathonbet

 

[esend]

Przy calej nieprzewidywalnosci tego turnieju pozwole sobie polecic moim zdaniem dooobry typ:

Muhammad Asif vs Hossein Vafaei
Vafaei wygra -1,5

Pojedynek dwoch graczy ktorych prozno szukac w rundach normalnych zawodow. Jednak z tej dwojki to Hossein wydaje sie byc duzo lepszym zawodnikiem. W swojej grupie bardzo dobre wyniki, ogral Whitea, Pagetta, Holta i Minga a przegral tylko z Napponem. Muhammad gra dalej tylko dzieki szczesliwemu zrzadzeniu losu, gdzyz do awansu wystarczylo jedno zwyciestwo z Plonerem. Licze jutro na dobry wystep mlodego iranczyka. Powodzenia

 

[macias00]

Day R. - Lertsattayatthorn K. 1 @ 1,20
Higgins J. - Chawla K. 1 @ 1,14
Maguire S. - Judge B. 1 @ 1,14
Wattana J. - Bingham S. 2 @ 1,40
AKO: 2,18 Unibet

Spróbuję i ja coś zagrać na tym turnieju. Przeważnie omijam takie turnieje, ale lepsze to niż jakiś komiczny Shoot-out, a wyniki pokazały, że sensacje są sporadyczne.
Day lubi pajacować co pokazał ostatnio w turnieju PTC. Tutaj 4 wygrane w tym 5-3 z Hawkinsem, J. White'em i 2 kompletnymi ogórami, a ostatni mecz odpuszczony. Teraz dostaje kolejny raz amatora, który wygrał 2 mecze i to z ogórami takimi jak on, a z gościami pokroju Day'a dostał w papę. Oby tym razem nie przypajacował.
Higgins i Maguire wygrali po 4 spotkania i pewnie przeszli dalej. Teraz za rywali dostają kompletnie mi nieznanych amatorów. Jeden z nich wygrał z Waldenem i Borgiem w obu przypadkach 5-4 i dołożył do tego wygraną z takim samym leszczem jak on. Nie ujmując obu tym amatorom to mam nadzieję, że jednak będą tłem dla dużo bardziej utytułowanych rywali. Renoma turnieju jakaś wielka nie jest, ale trochę wstyd odpaść tak szybko.
Bingham...Strasznie nie lubię łysego shreek'a. Ostatnio spartolił bez żadnej walki piękną taśmę. A teraz proszę: 5 zwycięstw. Weź tu ogarnij jubego. Teraz dostaje za rywala dziadka Wattane, który ugrał awans w deciderze z takim samym dziadkiem Borgiem. Jeśli forma cudownie nie wyparowała to Stuart ''niemalutki'' nie powinien się skompromitować po raz kolejny.

 

[psotnick]

Zaczynamy playoffy, przypominam, ze dystans meczów wydłużony, bo gramy już do 6 wygranych frejmów.
S.Bingham vs J.Wattana
Typ: Bingham, Stuart @ 1.46 6-4
Bingham z kompletem zwycięstw w grupie i choć nie zawsze było łatwo, to taki bezbłędny bilans robi wrażenie. Wattana awansował z 3 wygranymi, nie bez trudu ograł słabeuszy Borga, Donohou i Chawlę, za to dostał regularne baty od Stevensa (1-5) i Waldena (2-5), z czego wynika, że renomowany zawodowiec w solidnej formie to już za wysokie progi dla tajskiego weterana. Z Binghamem powinno być podobnie,

K.Doherty vs J.Clarke
Typ: Doherty, Ken @ 1.40 5-6 :;/: Kendo z 5-3 na 5-6...
Kendo więcej niż solidnie w tym turnieju, przegrał tylko pierwszy mecz z bezbłędnym Dale’em, a później już nikt nie znalazł na niego rady. Clarke całkiem nieźle jak na swoje możliwości, nie bez trudu ograł gorszych od siebie, planowo wtopił z Higginsem i Williamsem. Stawiam na wyższą formę i doświadczenie Irlandczyka.
Oba powyższe typy z Marathonu

Joe Perry v Boonyarit Kiattikul
Typ: Joe Perry @ 1.333 6-2

Dechawat Poomjaeng v Liang Wenbo
Typ: Liang Wenbo @ 1.50 6-5 :kwasny4565: następny czarodziej do kolekcji.. Wenbo prowadzi 5-3 i wtedy wyłączył mu się mózg.. Gdyby nie było transmisji to bym nie uwierzył. Dechawat leci na miękko w następnej rundzie.

Muhammad Asif v Hossein Vafaei Ayori
Typ: Hossein Vafaei Ayori @ 1.444 4-6
Trzy typy na graczy, którzy wyróżnili się dobrą formą w tym turnieju. Wystarczy, że Perry, Wenbo czy Vafaei zagrają na podobnym poziomie jak przez poprzedni dni i będą się cieszyć z awansu do ćwierćfinału, bo rywale bardzo wygodni, żeby nie powiedzieć sporo słabsi, co zwłaszcza tyczy się Anglika i Irańczyka. Teoretycznie najtrudniejszą przeprawę powinien mieć Wenbo, ale może się okazać odwrotnie, bo Poomjaeng od dawna szuka formy i nie może znaleźć.

Dominic Dale v Robert Milkins
Typ: Dominic Dale @ 2.00 6-2

Na koniec 2 typy, których kursów nie bardzo rozumiem. Dale świetna forma w tym turnieju, wygrał wszystkie mecze grupowe, tylko w pierwszym z Dohertym mając niewielkie problemy (5-3), by w następnych czterech oddać tylko jednego frejma.Zupełnie nie wiem czemu miałby być dogiem w meczu z chwiejnym jak osika Milkinsem, który dał się ograć w tym turnieju dwóm amatorom.
Barry Hawkins v Ricky Walden
Typ: Ricky Walden @ 2.00 2-6
Hawkins najwidoczniej przyjechał do Tajlandi na wakacje, beznadziejna forma, 2 wtopy z kompletnymi amatorami nie da się wytłumaczyć specyfiką tej odmiany snookera. Tylko 2 wygrane, a awans zapewnił sobie w ostatnim meczu odwracając go z 3-4 na 5-4 z anonimowym Katarczykiem. Przy takich popisach, to Walden wygląda na giganta bilansem 4-1 i to w dużo trudniejszej grupie. Dla mnie value na Waldena jest oczywiste.
Kursy ze sportingbet

 

[psotnick]

Zaczynamy 2 runde playoffów..
M.Davis vs K.Lertsattayatthorn
Typ: Davis, Mark @ 1.30 2-6 brawo...

S.Maguire vs J.Clarke
Typ: Maguire, Stephen @ 1.26 6-0
AKO: 1.638
Dwaj uznani zawodowcy z tytułami na koncie, Davis król na 6 czerwonych w ostatnich dwóch sezonach, nawet jeśli forma nie topowa, to na obiecującego amatora powinno wystarczyć z nawiązką. Maguire wiadomo, kalsa sportowa nie do porównania do Clarke’a, który awans dostał w prezencie od Doherty’ego (z 5-3 na 5-6). Fajny wynik młodego, forma też niezła, problem w tym, że Mags to samolub i prezentów dzisiaj nie będzie.
D.Dale vs D.Poomjaeng
Typ: Dale, Dominic @ 1.79 6-3
Chyba najlepszy typ z dzisiejszych meczów, Dale idzie jak burza, wygrał wszystkie mecze, w żadnym nie był nawet zagrożony. Z kolei Poomjaenga w ogóle tu nie powinno być, awans podarował mu Wenbo, który debilnym zagraniami pozwolił Tajowi na odwrócenie mecze z 3-5 na 6-5. Z Dale’em takich prezentów nie będzie.

J.Higgins vs S.Bingham
Typ: Bingham, Stuart (+1.5) @ 1.71 6-5

M.Williams vs J.Perry
Typ: Perry, Joe (+1.5) @ 1.666 6-3
Trochę dziwi, że Perry i Bingham są dogami w tych parach. Byli mistrzowie świata formy mistrzowskiej już dawno nie prezentują, nawet na tym turnieju wyglądają gorzej od swoich rywali. Bingham przegrał tylko z niepokonanym Dale’em, Perry nieco gorzej, ale i tak wydaje mi się, że kursy powinny być odwrotne. Tym bardziej warto skorzystać z dodatnich handicapów, bo to zawsze bezpieczniej.
H.Vafaei vs H.Ehsan
Typ: Powyżej 9.5 @ 2.02 6-3
Koledzy z reprezentacji drużynowej Iranu, większy potencjał wydaje się mieć Vafaei, tytuły mistrzów świata U-21 czy amatorów przypadkiem się nie wygrywają, ale dzisiaj myślę, że będzie miał trudniej ze swoim kumplem, bo znają się jak łyse konie. Obaj mają tendencję overową w tym turnieju, obopólna znajomość swojej gry powinna zapewnić kolejny zacięty mecz.
Marathon

 

[psotnick]

D.Dale vs H.Vafaei
Typ: Dale, Dominic @ 1.51 7-4
J.Higgins vs K.Lertsattayatthorn
Typ: Higgins, John @ 1.30 3-7 :;/: ten Lertsattayatthorn to normalnie jak dzik w żołędzie..
AKO: 1.963
Jak dla mnie dość oczywisty dubel. Dale wciąż niepokonany w tym turnieju, wszystkie mecze bez zagrożenia, więcej niż solidna forma i motywacja powinny wystarczyć na talenciaka z Iranu. Co do Lertsattayatthorna, to szacunek za wynik, ale też powinien podziękować Davisowi, który jako obrońca tytułu zupełnie nie prezentował mistrzowskiej formy. Przez cały mecz masa błędów, a zwłaszcza na początku, które dawały łątwe starty do brejka. Z wyrachowanym Higginsem młody Taj o nazwisku nie do wymówienia będzie miał dużo mniej łatwych szans. Dystans meczów wystarczający, by nadrobić ewentualny falstart.

M.Williams vs R.Walden
Typ: Williams, Mark (+1.5) @ 1.66 6-7
Williams w lepszej formie w całym turnieju, tylko jedna przegrana z Higginsem po bardzo wyrównanym meczu (4-5), a tak to przez cały tydzień dawał lekcje młodzieży ogrywając ich szybko, łatwo i przyjemnie. Wczoraj dołożył do tego zwycięstwo nad Perrym (6-3) i dla mnie jest faworytem tego meczu. Forma Waldena bardziej nieokreślona, zdarzyła mu się nawet wtopa z amatorem, a w playoffach na dobrą sprawę nie miał go kto sprawdzić. Stawiam na Walijczyka.
Kursy z Marathonu

 

[strzala]

Nie jestem żadnym znawcą snookera. Niemniej K.Lertsattayatthorn jest dla mnie całkowicie anonimowym, młodym człowiekiem. Zaryzykuję stwierdzenie, że nie tylko dla mnie. Tymczasem w spotkaniu w formacie do 7 partii prowadzi sensacyjnie(!) 4-2 z John'em Higgins'em. Co najgorsze w/w Lertsattayatthorn wbija pewnie i poczynia sobie całkiem śmiało! Zostaje mieć nadzieję że koniec końców zwycięży doświadczenie, rutyna i umiejętności.

 

[psotnick]

Nie jestem żadnym znawcą snookera. Niemniej K.Lertsattayatthorn jest dla mnie całkowicie anonimowym, młodym człowiekiem. Zaryzykuję stwierdzenie, że nie tylko dla mnie. Tymczasem w spotkaniu w formacie do 7 partii prowadzi sensacyjnie(!) 4-2 z John'em Higgins'em. Co najgorsze w/w Lertsattayatthorn wbija pewnie i poczynia sobie całkiem śmiało! Zostaje mieć nadzieję że koniec końców zwycięży doświadczenie, rutyna i umiejętności.

Prawda jest taka, że to słabiak, ale miał furę fuksa i sprzyja mu format tego turnieju. Wystarczy sprawdzić jak grał w grupie, otóż wygrał tylko z absolutnymi ogórkami (Chaouki, Ridley), nie mając nic do powiedzenia z Brytyjczykami (w tym z Higginsem). Te dwie wygrane starczyły do awansu do playoffów, bo wchodziło najlepszych 4 z 6. Potem w playoffach miał szczęście w losowaniu, że trafił na ścieżkę z graczami w przeciętnej formie (Day, Davis, Higgins). Teraz jest w gazie, po 3 wygranych spory zastrzyk pewności siebie, a na format mu sprzyja, bo wystarczy wbić brejka 36-40 i masz wygrany frejm, a to potrafi nawet mało ogarnięty amator. Przypuszczam, że normalnym snookerze nie wygrałby więcej niż 2 frejmy w meczu, bo tam musiałby wbić +70 w podejściu, a to nie takie poste. I cała historia. Maguire w półfinale ustawi go w szeregu.
Dominic Dale v Ricky Walden
Typ: Dominic Dale @ 2.375 sportingbet 1-7 ???? to musiał być jakiś przekręt, albo z tymi jego wcześniejszymi wygranymi, albo dzisiaj.. Dopiero w półfinale Dale'a po raz pierwszy pokazali na telewizyjnym stole i nasuwało się na usta tylko jedno: WTF??? Grał dosłownie gorzej od pijanego amatora, aż nieprzyzwoicie...

Ktoś tu mocno przesadził z tym kursem. Dale w całym turnieju niepokonany, już 8 wygranych na koncie, w żadnym meczu nie jego wygrana nie była zagrożona i nagle ma być dogiem w tym półfinale? W porządku, Walden też gra dobry turniej, ale jednak mniej imponująco niż Walijczyk, zdarzyło mu się nawet niespodziewane potknięcie z Hindusem. Rano też mocno się musiał gimnastykować, żeby ograć Williamsa (z 5-6 na 7-6). Można się spodziewać, że Dale w końcu będzie musiał się napocić i zobaczymy wyrównany mecz, ale to Walijczyk jest dla mnie faworytem do finału, więc taki kurs to dla mnie spore value, z którego trzeba skorzystać.

 

[assitalia]

To prawda, co pisze psotnick. W normalnym formacie, gdzie trzeba wbić koło 70 w brejku pewnie nie miałby nic do powiedzenia. Tak się składa, że ja akurat bardzo dobrze znam tego zawodnika. Żadnych sukcesów w międzynarodówkach amatorskich, 25 lat, więc już nie taki młody (wiem, że wygląda na 13 lat), najwyższy brejk nie przekracza 140. Na ostatnim six red amatorów, w którym Filipiak doszedł do finału on odpadł w 1/8. Słabym graczem nie jest, ale to też żaden wielki talent. Gra po prostu turniej życia.

 

[pan_tadeusz]

No nie ma co, Dale wyglądał jakby pierwszy raz w to grał niestety ;/