6 Kolejka Premier League [19-20.09.2015]

[aka-shakal]

Liverpool - Norwich
Liverpool -1 AH ::: 2,13 ::: Pinnacle ::: 1/3
U gospodarzy jest trochę kluczowych osłabień, obie drużyny są na podobnym miejscu w tabeli. Liverpool od 4 meczów jest bez zwycięstwa, ale wystarczy spojrzeć w ich ostatni terminarz i można stwierdzić, że nie mieli łatwo. Arsenal i United wyjazd, drugie WHU które niszczy na wyjeździe ścisły top.
Dlatego dzisiaj liczę, że w końcu ta passa zostanie przerwana. Obie drużyny ostatnio dużo strzelały i traciły bramek w swoich meczach, więc tutaj można się również pokusić o jakiś over bramkowy. Goście w porównaniu do przeciwników mieli bardzo łatwy terminarz.
Historia pokazuje jasno, że w bezpośrednich meczach Liverpool często wygrywał dość wysoko. 2:3 na wyjeździe, 5:1, 5:0, 2:5, 0:3 to przykład ostatnich 4 meczów między tymi zespołami. Warto dodać, że aż 12/20 bramek strzelił Luis Suarez którego już dawno nie ma na Anfield.
Wynik: 1:1

 

[dobi]

vs.

Southampton - Manchester United
Typ : BTS
Kurs : 1,90
Bukmacher : Bet365
Wynik 2:3 ​

​

Witam, dziś zapraszam na spotkanie dnia na angielskich boiskach. Oczywiście mowa o meczu Świętych z Diabłami
Na pewno będzie to ciężki mecz dla Southamptonu, ostatnie ich 3 wyniki to dwukrotnie 0:0 i 3:0 z Norwich. Wydaje mi się, że dziś mogą przegrać ale to swoją drogą. Do spotkania przystąpią dziś bez Clasiego, Forstera, Gardosa i Bertranda, podczas gdy w szeregach United zabraknie tylko kontuzjowanego na długo Luke Shawa, a występ Jonesa stoi pod znakiem zapytania. Dotychczas podopieczni Koeamana zdobyli ledwie 6 pkt w 5-ciu meczach - nie zbyt wiele. Manchester aktualnie na 4. lokacie z dziesięcioma "oczkami" ale jeśli dziś wygrają, wskoczą za plecy The Citizens.
Manchester ostatnio gra w kratkę. Bardzo niemrawy mecz z Newcastle, gdzie marnowali na potęgę dogodne sytuacje, potem świetne 0:4 w Brugii gdzie wszystko im wychodziło, gdy wrócili do Anglii przegrali na Liberty 2:1, żeby za tydzień wygrać 3:1 na Old Trafford z Liverpoolem, a ostatni mecz przegrali z PSV na wyjeździe w ramach Ligi Mistrzów 2:1 mimo iż wygrywali 0:1. Teoretycznie dziś powinni zagrać dobre spotkanie ale jak będzie to się okaże, natomiast fakt jest faktem i w 3 poprzednich spotkaniach zarówno strzelali bramki jak i je tracili. Do tego teraz zagrają na wyjeździe z głodnym punktów Southamptonem. Ciekaw jestem jak będzie wyglądała ofensywa MU, bo ponoć wróci Rooney na "dziesiątkę" a z przodu może zagrać młodziutki Martial. Ofensywa Sotonu prezentuje się naprawdę nieźle; Mane, Pelle, Dusan Tadic czy Shane Long to piłkarze, którzy jednym dotknięciem piłki potrafią zmienić wynik i przebieg całego meczu. Wierzę, że w ekipie Koemana jest olbrzymia chęć na kolejny komplet a zwłaszcza w tak trudnym meczu gdzie motywacja zawsze jest na poziomie nie 100 a 200%. Manchester tak jak każdy klub popełnia błędy w obronie i myślę, że przynajmniej jeden gospodarze wykorzystają. Patrząc na ofensywę zespołu z Old Trafford ciężko wyobrazić sobie, że nie zdobędą oni przynajmniej bramki.
Mam nadzieję, że piłkarze obu ekip jak to przystało na Świętych i na Diabły poruszą niebo i (tym razem) piekło aby ten mecz stał na dobrym poziomie, a bramki zobaczymy z obu stron, tak jak miało to miejsce w czterech z pięciu ostatnich bezpośrednich spotkań tych drużyn.
Dodatkowe typy na to spotkanie:
Man Utd (+0,25) @1,48 - do dubelka 2:3
Pelle strzeli @3,20 - ryzykant 2 gole!
Depay strzeli @3,60 - j/w niestety nic, a byłoby 7/7 ????
Man Utd wygra dowolną połowę @1,72 II poł
Man Utd strzeli w 2 połowie @1,80 2 gole
Over 8 RR @1,44 - do dubelka 10 RR

 

[wonderkido]

Liverpool - Norwich
Benteke strzeli
@ 2,05 Unibet !

Jeszcze jakiś czas temu stawiałem na Benteke i mnie nie zawiódł a pisałem o nim tak:

Tym razem pod lupę biorę Benteke. Który przeszedł do Liverpoolu, z nadziejami na ligi europejskie. Pierwszy mecz Liverpool dość szczęśliwie wygrał, strzelając na 5 minut przed końcem. Dzisiaj już grają na swoim terenie, więc trzeba też zagrać już o niebo lepiej niż poprzednio i dominować pod każdym względem. Belg jeszcze w tamtym sezonie grał w Aston Villi i licząc te wszystkie trzy lata jakie tam grał zanotował aż 42 gole. Wynik obiecujący więc i tutaj budzą w nim ogromne nadzieje sztab Liverpoolu jak i sam trener. Z pewnością będzie na szpicy więc i wiele gier będzie pod niego grane. Choć nie tylko on w Liverpoolu będzie strzelać bo i jest tam wielu pełnych ambicji zawodników którzy są głodni bramek. Ale jako to, że Benteke przeszedł to gdzie najlepiej strzelić debiutującego gola, jak nie na swoim terenie i to jeszcze z beniaminkiem który jest podany jak na tacy. Christian to nie tylko lis pola karnego, ale ma w sobie coś co potrafi przysporzyć wiele zmartwień bramkarzom. Ogromny potencjał, ogromna broń w prawej nodze czego by chcieć więcej. Potrafił w Aston Villi strzelać sam bramki, pośród trzech napastników.

I tak samo dzisiaj zaufam Belgowi, który jest głodny zdobycia bramek. Rywal jak najbardziej do ogrania. Liverpool po ostatnich dwóch porażkach, na pewno czuję niedosyt i ogromny zawód że nie mogli chociaż wygrać z takim dobrze prezentującym się West Hamem. Dzisiaj dostają przeciwnika z którym trzeba zagrać już na 200% i na pewno podnieść wysoko poprzeczkę rywalowi, aby ten nie mógł nic nie powiedzieć. Liverpool od samego początku będzie dominować, a Benteke swoją robotę zrobi. Mimo że obok ma kompana Sturridge'a który też wraca po przerwie.