6 kolejka Ekstraklasy 17.09 - 19.09.2010

[legionista87]

Co do tego meczu to według mnie mamy prezent od bukmacherów.2,00 można brać na Lecha w ciemno.Po serii ligowych niepowodzeń drużyna wygrała u siebie z Wisłą 4-1 by przegrać w Chorzowie w ostatnią niedzielę z Ruchem.Wydaję mi się że to ostatni dzwonek by odbić się od ligowego dna bo kolejna przegrana skomplikuje im sytuacje.Wiem że to 1/3 sezonu i jeszcze sporo się może wydarzyć ale w takim klubie jak Lech zima może być niespokojna jeśli dalej będzie szło jak dotychczas.Polonia ma swoje kłopoty.Podobno "Józek" nie chce płacić.Czarne koszule na wyjazdach nie zachwycają bilans 1-3-1 a w bramkach 4-3 nie powala na kolana.Wygrana z mizerną Cracovia i 3 remisy z Widzewem, Arką i Śląskiem również nie są jakimiś szczególnymi osiągnięciami.Lech u siebie 2-1-1 w bramkach 9-2.Wygrane ze wspomniana Wisłą i Cracovią oraz remis z Arką oraz sensacyjna przegrana z Zagłębiem Lubin.Myślę że chłopaki z Poznania wstrząsną sobą nawzajem i pomoga nam w trafieniu takiego apetycznego kursiku jaki oferują nam Buki.Myślę że to taki prezent od nich za to co w niedziele daliście im Wy stawiając na Kolejorza ????

 

[dawczan]

Do mnie przed meczem z Ruchem napisałeś, że nie podaje nic nie znaczące argumenty. Podałeś teraz IDENTYCZNE. Czyli przeciwników, bramki i jakaś tam analiza krótka z asekuracją, że to 1/3 sezonu i wszystko może się zdarzyć i wymieniłeś ostatnie mecze. Strasznie zmienny jesteś w poglądach. Krytykujesz cudze analizy podając takie same.

 

[legionista87]

Do mnie przed meczem z Ruchem napisałeś, że nie podaje nic nie znaczące argumenty. Podałeś teraz IDENTYCZNE. Czyli przeciwników, bramki i jakaś tam analiza krótka z asekuracją, że to 1/3 sezonu i wszystko może się zdarzyć i wymieniłeś ostatnie mecze. Strasznie zmienny jesteś w poglądach. Krytykujesz cudze analizy podając takie same.

Może i komentowałem bo według mnie takie argumenty są śmieszne jak Ci typ nie wchodzi......
Po za tym nie porównuj Twojego argumentu "muszą się przełamać" do tego co napisałem ja.Co ja Ci mam argumentować??

Moje argumenty są takie że Lech gra u siebie gdzie pomogą mu kibice których nie było w Chorzowie
2.Polonia jest słabsza na wyjazdach a Lech lepszy u siebie
3.Czas zmazać plamę po tych blamażach
4.Spodziewałem się kursu w granicach 1,50-1,60 a 2,00 to promocja
5.Przy stracie punktów sytuacja pomiędzy kibicami a Bakero może jeszcze ulec pogorszeniu.
A po 6 powiedz mi co Ci z moich argumentów jak ktoś kto będzie chciał postawić na Polonie to i tak to zrobi???
A i jeszcze jeden argument z mojej strony.Lech nie grał 3 dni wcześniej w Lidze Europejskiej co może okazać sie akurat dobre dla nich.

Pozdrawiam.I zachecam tym razem do stawiania na Kolejorza

 

[aka-shakal]

Legniosita dobrze kombinuje. Granie na Lecha jak najbardziej popieram. Oni są w tak beznadziejnej sytuacji, że to muszą wygrać, podobnie było w meczu z Wisła Kraków. Lech aktualnie jest w strefie spadkowej ! Do tego grają u siebie + wysoki kurs, wszystko wskazuje na to by zagrać. Nawet jak przegrają to w następnym meczu będzie się można odbić. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby Lech po raz kolejny przegrał i stracił punkty.

 

[sobek1]

Proponuję wstrzymać sie z zakładami na ten mecz do czasu ogłoszenia składu Lecha. Jeśli Bakero ponownie zdecyduję sie zagrać przez 3/4 meczu bez napastnika (Tshibamba) to dobrym typem może się okazać under 2,5. Jeśli Lech wyjdzie w 1 składzie bez Krivca, Stilica, Tshibamby, Garncarczyka i Wilka to można pokusić się na obstawienie Kolejorza, myślę jednak że nie ma sensu obstawiać gładkiej jedynki bo w tym meczu albo Lech zagra tak jak zwykle i przegra/zremisuje albo się zepnie i wysoko wygra.

 

[slooz3]

Lech w najgorszym możliwym momencie gra ten zaległy mecz z W-wą - fajnie sie zapowiada - ale może się skończyć na zapowiedziach - a jak w Polonii reszta skladu pociągnie forme do poziomu Sobiecha, Mierzejewskiego to wcale tak łatwo nie bdzie dla poznaniaków.
Lech zaczął grac to co Legia grała na początku sezonu bez pomysłu na akcje - i tylko to, że mają stilica daje im przewagę nad tamtą Legią - z wisłą zrobił 3 bramkowe akcje, z Ruchem dał 2 piły na sam na sam.
Szczerze to nie widzę pomysłu w jaki sposób miałby zacząć strzelać gole - (nie biorę pod uwagę strzalów życia injacx2 + mozdzen, przypadkowych wybic boyat i brożków itp itd jak to bylo z man city i wisłą)
Widzę w tym meczu under 2.0 po 2.15 - pospinane obie druzyny i ogólną kaszane na boisku.
ps. widać, że ktos tam gra na Lecha bo na takich popularnych bukach kurs lekko poszedł w dół, ale raczej poniżej 1.95 nie zobaczymy - co jest dobrą wartością biorąc pod uwagę atut włąsnego boiska.

 

[aka-shakal]

Lech i tak zaraz odskoczy w tabeli ze strefy spadkowej. W rundzie jesiennej jeszcze mają do zagrania 5 meczy, w tym 4 u siebie. Chociaż terminarz nie taki łatwy, bo czeka na nich Lechia, Korona, Widzew. Ale zapewne wystarczy im 6 punktów by zaraz znaleźć się w środkowej strefie. A wygrane 4 mecze u siebie i zaraz mogą znaleźć się w czołówce, ale wygrane 4 mecze u siebie pod rząd czy to jest możliwe w obecnej formie Lecha ? Z jednej strony tak skoro potrafią ograć City, a z drugiej to jedna wielka niewiadoma. Myślę, że Lech spokojnie wyjdzie z kryzysu tak jak Legia, która początek sezonu miała beznadziejny, a aktualnie są na 3 miejscu.
Polonia Warszawa to też nie jest jakaś wielka drużyna, remisy z Polonią Bytom i Arką Gdynią nie wróżą najlepiej.
No i tylko 1 zwycięstwo na wyjeździe.

 

[legionista87]

? Z jednej strony tak skoro potrafią ograć City, a z drugiej to jedna wielka niewiadoma. Myślę, że Lech spokojnie wyjdzie z kryzysu tak jak Legia, która początek sezonu miała beznadziejny, a aktualnie są na 3 miejscu.

Pewnie wyjda z kryzysu ale czy jeszcze w tej rundzie.Tak jak mowisz Legia wyszla z kryzysu bo to klub ktory wczesniej czy pozniej musial z niego wyjsc.Tylko wez pod uwage to ze Lech gra na dwoch frontach a Legia miala tylko lige.Co ta tym idzie wiecej czasu na regeneracje sil dojazdy na mecze itd itp.fakt faktem ograli City ale to City nie przypominalo nawet troche tego City z Premiership.Mimo iz tam tez nie najlepiej im idzieale sama gra z Lechem a z zespolami Premiership to dwa rozne oblicza zespolu z Manchesteru.Mowie o meczach w Poznaniu jak i w Manchesterze.Lech to teraz jedna wielka niewiadoma.Mysle jednak ze jutro o jakiejkolwiek stracie punktow mowy byc nie moze bo to juz bedzie katastrofa dla Poznaniakow.

 

[siarakks]

Przed rozpoczęciem sezonu wydawało się że obie drużyny będą się biły o majstra jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna.
Lech jest w strefie spadkowej a Polonia w środku tabeli.
Lech gra z nożem na gardle w Poznaniu coraz bardziej odczuwa się wściekłość kibiców o brak zaangażowania w lidze.
Piłkarze we wywiadach mówią że sami nie wiedzą jak to się dzieje że w lidze grają taki piach a jednocześnie w LE (równie dobrze mogła by to być grupa LM) zachwycają całą piłkarską Polskę.
W Polsce już tak jest że po meczach w pucharach przychodzi fatalna gra w rodzimej lidze jest to normą od ładnych paru sezonów.
Pytanie czy Lecha stać na wygraną z Polonią przy tak napiętym terminarzu ?
Moja odpowiedź brzmi TAK i jakoś jestem dziwnie spokojny tego meczu
Po 1 Bułgarska
Lech gra u siebie, kompletu nie będzie jednak włodarze klubu mobilizują kibiców do chodzenia na ligę tym że ci którzy wykupią bilet na jeden z meczów Polonia W, Lechia, Polonia B będą mili pierwszeństwo przy kupnie biletów na Juventus
Po 2 Polonia Warszawa
Piłkarzom Lecha gra się lepiej z drużynami grającymi ofensywnie
co udowadniali wielokrotnie np ManCity Juventus w LE czy Legia Wisła w Ekstraklasie gorzej jest gdy przeciwnik nie jest z najwyższej półki patrz. Inter Baku, Bełchatów
Po 3 Bakero
Ma coś do udowodnienia Wojciechowskiemu i kibicom we Wielkopolsce.
Prowadził Polonię przez rok i wie dużo o ich piłkarzach.

Mój Typ
Lech Poznań - Polonia Warszawa 1
KURS - 1,90

 

[tbm]

Wczoraj można było złapać 2,05. Dzisiaj w Tobet 2,00 u innych bukmacherów np. Unibet spada - 1,90. Tendencja spadkowa jeśli chodzi o kurs na wygraną Lecha i nie należy się dziwić.
Podzielam zdanie większości - Lech Poznań powinien wygrać ten mecz.
Spadki kursowe są m.in spowodowane nerwową atmosferą w Polonii Warszawa. Wstrzymanie pensji i spotkanie z prezesem Wojciechowskim z pewnością nie buduje atmosfery w drużynie. Za trenera Janasa ekipa nie punktuje tak jakby tego wszyscy oczekiwali.
W Lechu jest wielkie przygnębienie fatalną pozycją w tabeli Ekstraklasy, ale...
Ten mecz przypomina mi trochę spotkanie w Pucharze Polski pomiędzy Cracovią a Lechem. Dobrze pamiętam jak pisałem wtedy, że w obu drużynach nie jest wesoło, ale mimo wszystko w Lechu można się doszukać pewnych pozytywów, mianowicie...
Lech Poznań świetnie spisuje się w Lidze Europejskiej i choć to może wydawać się banalne, bo można było w sumie tak pisać przed meczem z Ruchem to... tym razem w mojej ocenie ma to większe, psychologiczne znaczenie. Chodzi tutaj o przeciwnika z jakim przychodzi grać.
Wiemy, że Lech potrafi zagrać dobre spotkanie [LE, czy mecze z Wisłą i Cracovią] i to jest ten plus przeważający w dniu dzisiejszym na ich korzyść, ponieważ Polonia jest nieskuteczna, łatwo traci bramki, nie spełnia oczekiwań prezesa, który wstrzymał im pensje, co może odbić się w różny sposób [bardziej prawdopodobne, że negatywny]. Nie, nie... nie mówię, że Polonia gra bardzo słabo, ale chodzi o sam aspekt psychologiczny. Lech ma do czego wracać [dobrymi myślami], a Polonia ostatnio niespecjalnie.
Ciężko jest mi to wszystko ubrać w słowa - przed meczem z Cracovią było podobnie, ale zainwestowałem i wygrałem. Mam nadzieję, że tym razem również się nie rozczaruję.
Lech potrafi być drużyną i w meczu z ekipą, która tej 'drużyny' ostatnio nie tworzy ma spore szanse wygrać. [Dla przeciwieństwa np. Ruch czy Górnik zagrali drużynowo, podporządkowani taktycznie przeciwko Lechowi]. Nie przeczę, że Polonia jest w stanie zagrać dobry mecz, ale ogólnie wychodzę z założenia i to nie tyle sportowego, a psychologicznego, że Lech ten mecz wygra.
--
Jeśli chodzi o aspekt sportowy to Lech ma przewagę w środku pola. Dużo zależy od występu Arboledy, jeśli będzie mógł wystąpić to Djurdjević może zagrać w drugiej linii tak jak w meczu z ManCity. Atutem Polonii są głównie Mierzejewski i Bruno, problemem niepewni bramkarze.
Przepraszam za trochę chaotyczną analizę, ale takie jest moje zdanie. Kto nie ryzykuje ten nie ma, stawiam na Lecha Poznań.

Mój typ: Lech Poznań - 2,00 w Tobet 2:2 :|

 

[flamaster]

Lech Poznań - Polonia Warszawa
1:1​

Cóż, jeśli chodzi o Lecha Poznań to już kompletnie zgłupiałem. Nic się nie układa w całość. W LE z silnymi rywalami grają jak równy z równym w naszej lidze z przeciętnymi drużynami nie są wstanie strzelić nawet bramki. Teoretycznie da się to wytłumaczyć. Włodarze Kolejorza postawili tylko na dwa (Z trzech) fronty. Otóż na Ligę Europejską oraz na Puchar Polski. Dlaczego? Otóż korzyści płynące z LE są następujące: Klub: spory napływ gotówki za awans do fazy grupowej, za każdy rozegrany mecz + dodatkowe pieniądze za remis i jeszcze większe za zwycięstwo; do tego wpływy z praw telewizyjnych oraz biletów a także w przyszłości większe zainteresowanie sponsorów -> większe wpływy; w okienku transferowym możliwość sprzedaży jednego - dwóch piłkarzy za spore pieniądze. Sami piłkarze też czerpią z tego duże korzyści: wypromowanie się na europejskim rynku, możliwość renegocjowania kontraktu czyli znaczącej podwyżki lub odejścia do mocniejszego klubu i także spore zarobki. W Polsce zostaje Puchar a więc najkrótsza i najłatwiejsza droga do LE w przyszłym sezonie. Na razie wszystko wskazywałoby właśnie na taką strategię Kolejorza. Niestety cała ta teoria bierze w łeb z bardzo prostego powodu. Gdyby tak było to nie zostałby zwolniony trener Zieliński. Chociaż może i tu jest jakiś haczyk.
Wracając do jutrzejszego pojedynku. Obie ekipy mają spore ambicje i obie zawodzą oczekiwania kibiców czy właścicieli. W Polonii sytuacja jest o tyle gorsza, że z panem Wojciechowskim nie ma żartów. Już zawiesił graczom pensje. Nie wiadomo jak na to zareagowali sami zainteresowani. Chociaż uważam, że nie wpłynęło to pozytywnie na morale graczy. W Lechu sytuacja jest o tyle lepsza, że w lidze dostają po kolei od każdego i im nikt nie grozi palcem. Ponadto zwycięstwo nad Wisłą pokazuje potencjał tej drużyny oraz to, że jak się zmobilizują to potrafią zagrać dobre spotkanie i udowodnić swój spory potencjał. Jutro jest właśnie to spotkanie, które powinno zmotywować piłkarzy do sporego zaangażowania. Do tego dochodzi osoba trenera Bakero, który pracował ostatnio w Polonii i zna piłkarzy oraz styl ich gry (Ba, nawet taktykę ponieważ po przyjściu Janasa był tylko marionetką). Dlatego mimo mizernej postawy Mistrza Polski ryzykuję kolejny raz i stawiam na nich. Dla osób szukających mniejszego kursu do dubla, tripla polecam zagrać z wykluczeniem remisu.

Moje propozycje:

Lech (około 1.95)
Lech dnb (około 1.40)

 

[huczek]

piłka nożna, Ekstraklasa , godz. 18.45
Spotkanie:Lech - Polonia W. (HT/FT)
Typ:1/1
Kurs:3,4
Bukmacher: Ladbrokes
Analiza:
Patrząc na ostatnie mecze obydwu tych drużyn nie mam watpliwosci kto wyjdzie zwyciesko z tej konfontacji. Nie chodzi mi oczywiscie o slabe wyniki tylko o gre tych druzyn. Samo objecie funkcji trenera Poloni przez Janasa bylo zlym posunieciem. Osoba ta przeszla powazna chorobe w zyciu i widac,ze teraz nadaje sie tylko do popijania whisky i palenia cygar w zaciszu domowym. Trener ten nie ma juz takze pomyslu na dobra gre i kompletnie zaginela jego ambicja i wola walki. W taktyce brak jest uwalniania skrzydel i inne elemnty takze wygladaja zle. Wlasciwie na pochwale zasluguje tylko gra Mierzejewskiego. Na tle Lechii byli oni gorsza druzyna i zasluzenie przegrali 1-2. Jezeli chodzi o Lech to mozna powiedziec,ze druzyna ta jest pewnego rodzaju fenomenem. W lidze Europejskiej gra wyglada przyzwoicie jednak nie przeklada sie ona na krajowe podworko. Do tego dochodza jeszcze dziwne zmiany trenera po dobrych spotkaniach. Akurat Bakero nie nalezy do slabych juz i wyczerpanych trenerow. Widac,ze drzemie w nim prawdziwy potencjal. Na ta chwile taktyka Lecha wyglada bardzo podobnie jak za Zielnskiego. W spotkaniu z Ruchem Bakero w wyjsciowej jednynastce wprowadzil jednak kilka niezrozumianych zmian. Na ławce posadzil on Peszkę i Rudnevsa, a w pierwszym sladzie wystawil Tshibambe, Wilka i Kielba. Zawodnicy Ci nie pokazali sie z najelpszej strony. Tak naprawde gre Lecha ozywilo wprowadzenie wlasnie Peszki i Rudevsa. Wierze,ze Hiszpan wyciagnie wnioski z tamtego pojedynku. Aż nie chce sie wierzyc,ze Lech mobglby stracic kolejne punkty i dalej byc w strefie spadkowej. W dodatku graja na wlasnym stadionie co z pewnoscia jest olbrzymim atutem.

 

[legionista87]

Flamaster Twoje wytłumaczenie co do dwóch frontów Lecha to z jakiegos zródla czy sam tak sądzisz??Bo trochę się to nie trzyma kupy chociaż wszystko wskazuje że tak właśnie będzie chociaż Puchar Polski jeszcze trzeba wygrać.No ale zobacz z tej strony.Lech budowany od 3-4 sezonów na Ligę Mistrzów.Więc nawet wygrywając Puchar Polski zostanie znowu tylko albo aż Liga Europejska.A więc czy za sezon będzie tak samo jak w tym??Wydaje mi się że pozycja w lidze jest taka a nie inna gdyż Lech czuje już trudy sezonu który zaczął już w lipcu.A kadry to nie mają jakiejś mega szerokiej.Myślę że Liga Mistrzów to to w co mierzy Lech.Ale jeszcze nie w następnym sezonie sądząc po pozycji w lidze.

 

[nikefootball]

Włączając się do dyskusji o dzisiejszym meczu Lecha z Polonią...
Po przejęciu stanowiska trenera przez Janasa jakoś wszystko się posypało. Jak wcześniej Wojciechowski wypowiadał się o nim w dobrych słowach tak teraz zaczyna zmieniać swoje zdanie. Śmiem nawet myśleć, że w związku ze zwolnieniem Zielińskiego, Wojciechowski w każdej chwili może mieć następny plan ewakuacyjny. Przecież nie dawno po zwolnieniu Jacka z Lecha to właśnie Wojciechowski powiedział że "chętnie przyjmie go do siebie" ale niby na inne stanowisko. Ciekawe słowa w kontekście marnej postawy Polonii. Do tego dochodzi afera z pensjami. Na jednych zadziała to motywująco na drugich wręcz przeciwnie. Tym samym nikt nie może się czuć komfortowo.
Nie lubię też wypowiedzi przed meczem tj.:

Janas obiecuje, że postara się znaleźć jakąś "niespodziankę" na Lecha i zdobyć trzy punkty w starciu z mistrzami Polski.

Niespodziankę to on może zrobić żonie na święta.

W jakimś stopniu na pewno obawiam się, że wiedza Bakero może mu pomóc

Z takim podejściem nie powinien w ogóle podejmować się roli trenera. Jeżeli nawet tak myśli, nie powinien mówić tego w mediach. To też w pewnym sensie buduje psychikę szatni przed meczem. Powienien być twardy i pokazać że nie tyle co wierzy, ale jest pewny wygranej. Z jednej strony chce robić niespodzianki, z drugiej boi się wiedzy taktycznej Bakero. Nie idzie to ze sobą w parze.

Miejmy nadzieję, że Lech nie załapał jeszcze tego swojego tempa w lidze i nam uda się go pokonać

Dziewicki i jego "mądrości". Czy wszyscy w tym klubie "mają nadzieje" , chcą "niespodzianki", "boją się " Bakero?
Nie wiem czy Polonia jedzie walczyć czy ... no właśnie. Wszystko się okaże dzisiaj.

Były selekcjoner z kolei po przegranym meczu z Lechią Gdańsk stwierdził, że do Poznania nie zabierze kontuzjowanego Ebiego Smolarka, którego w niedzielę na boisku zabrakło. Po dwóch dniach jednak zmienił zdanie i Smolarek do stolicy Wielkopolski pojechał.

To znów pokazuje słabość wszystkich trenerów do Wojciechowskiego. Nie wierzę że nie maczał w tym palców prezesina i że to nie jego "przekoniania" kazały jednak Smolarkowi znaleźć się w kadrze. Przypomina się sytuacja z Bakero a co po niedługim czasie się stało każdy wie.
W tym meczu jestem za Lechem który musi w końcu zacząć REGULARNIE wygrywać bo ma do tego potencjał oraz zawodników, którzy nieraz pokazali że potrafią walczyć do końca. Myślę że te kilka dni poświęcili na treningi taktyczne oraz wszelkie rozwiązania akcji bo tego im najbardziej brakuje! Jakąś przewagę psychiczną już mają którą chciałem ukazać pisząc o Polonii.

 

[leon92mielonka]

Polska, Ekstraklasa
Stadion przy Bułgarskiej, 10-11-2010, 18:45
Lech Poznań - Polonia Warszawa

Typ: Lech
​

Kurs: 1,90​

Lech potrafi grać z silniejszymi, co wielokrotnie pokazał. Dzisiaj na pewno naprzeciw Kolejorza wybiegnie mocna ekipa, dlatego mobilizacja w zespole Bakero powinna być duża. Do tego dochodzi fakt, że Lech niezmiernie potrzebuje punktów, które mogłyby go wyciągnąć ze strefy spadkowej. Jose Bakero mówił, że wie, jak ożywić zespół, widzi w nim duży potencjał i kwestią czasu jest kiedy zacznie wygrywać. W zasadzie zgadzam się z nim. Tymczasem z obozu Polonii dochodzą słuchy, że narwaniec Wojciechowski zamroził pensje drużynie. W obu zespołach niewesoło, jednak liczę na to, że przy kilkudziesięciotysięcznej publiczności Lech zgarnie wygra 3 punkty. Ważnym aspektem jest powrót do składu Arboledy i Henriqueza. Naprawdę wierzę, że w końcu Lokomotywa się przebudzi i zacznie grać jak przystało na mistrza. W składzie Polonii zabrakło Patryka Rachwała i Radka Mynara. Kurs całkiem obiecujący. Dodatkowego smaczku rywalizacji dodaje fakt, że Bakero do niedawna był trenerem Polonii.

 

[flamaster]

Flamaster Twoje wytłumaczenie co do dwóch frontów Lecha to z jakiegos zródla czy sam tak sądzisz?

To jest czysta moja spekulacja. Jednak sama zmiana trenera burzy to wszystko. Teraz Lech musi podejść do pucharu bardzo poważnie bo w lidze ma o wiele trudniejsze zadanie by dostać się do LE. Jak wspomniałeś ich celem jest LM, ale wygląda na to, że muszą poczekać z tym przynajmniej jeden sezon.
Nie zmienia to faktu, że muszą poprawić swoją grę w lidze i zacząć gromadzić punkty bo inaczej faktycznie będą walczyć o utrzymanie.

 

[fabik10]

Niespodziankę to on może zrobić żonie na święta.

Czyli według Ciebie trener nie moze sprawić jakiejś "taktycznej niespodzianki" drużynie przeciwnej ?

Lech potrafi grać z silniejszymi, co wielokrotnie pokazał.

A dziś grają z silniejszymi ?
Środek tabeli Polskiej ekstraklasy, to chyba raczej słaba drużyna.

Do tego dochodzi fakt, że Lech niezmiernie potrzebuje punktów, które mogłyby go wyciągnąć ze strefy spadkowej.

To z Ruchem ich nie potrzebowali ?

Tymczasem z obozu Polonii dochodzą słuchy, że narwaniec Wojciechowski zamroził pensje drużynie.

To jak Polonia przegra to pewnie "odmrozi" pensje, c'nie ?

 

[nikefootball]

Czyli według Ciebie trener nie moze sprawić jakiejś "taktycznej niespodzianki" drużynie przeciwnej ?

Czy Ty jako były selekcjoner reprezentacji wypowiedziałbyś się w ten sposób:

Obiecuję, że postaram się znaleźć jakąś "niespodziankę" na Lecha i zdobyć trzy punkty w starciu z mistrzami Polski.

On ten zespół powinien mieć już dawno rozpracowany. Powinien przygotować się do niego w 110% bo dobrze wie że jego czas pomału mija. A on wielce łaskę robi i mówi że się "postara". Tak właśnie wygląda polska liga. Narzeka się na poziom polskiej piłki a taki trener jest zaskoczony w czasie spotkania że drużyna przeciwna wychodzi wysokim presingiem. Wiele czytałem i słyszałem na temat trenowania, a moje największe uznanie ma Probierz. Facet przez cały tydzień przygotowuje taktyke na kazdy mecz a efekty widzimy w lidze. Każdy kasę dostaje niesamowitą jak na polskie realia a gó*** za przeproszeniem robi. Tak jest w przypadku Janasa który wepchnął się na stanowisko tylko dzięki mądremu inaczej prezesowi. Poza tym takie gadanie o przygotowaniu niespodzianki to czyste mydlenie oczu. Nic nie przygotuje innego jak presing na swojej połowie który Polonii nie wychodzi a dowodem jest mecz z Lechią. Atak środkiem nie wchodzi w grę bo jest za gęsto. Boki, sfg lub jakis strzał z dystansu - tak ewentualnie może paść dla Polonii bramka. Jak będzie zobaczymy za przeszło godzinę.

 

[fabik10]

Przecież przed meczem nie jesteśmy w stanie ocenić czy Janas dobrze przygotował swoich piłkarzy do tego meczu, bo wypowiedzi w mediach czy na konferencji to jest GRA, ukrywanie przed rywalem cennych wiadomości. Jeśli Polonia wyjdzie i przegra 3:0 to znaczy, ze była źle przygotowana lub Lech był za mocny, nawet porażka nie musi oznaczać złego przygotowania do spotkania.

Powinien przygotować się do niego w 110% bo dobrze wie że jego czas pomału mija.

On to pewnie wie 33 razy lepiej od Ciebie.

 

[legionista87]

Jest 12 minuta meczu Lech - Polonia i na tym kończy się moje oglądanie tej tragicznie słabej drużyny z Poznania ???? Naprawdę już Cracovia się lepiej prezentuje.Zero gry tak jakby nie grali u siebie tak jakby im wisiało czy wygrają czy przegrają.Szkoda bo pewnie dużo ludzi poprzegrywa pieniądze jak oni dalej będą tak nieporadnie grać.Przyznać trzeba że tak słabego mistrza dawno nie było a w Europie to pewnie w tym sezonie nie ma tak słabego mistrza........Szkoda bo były by "lewe"pieniądze a tak będzie tylko satysfakcja że ta drużyna się pogrąża i jest teraz jaka jest.Wiec tak czy siak będę zadowolony