Od czasu do czasu grywam takie opcje jak potrzeba dorobić kilka zł. do końcówki na pokrycie prowizji wypłaty z mb ???? Ale na dłuższą metę nie jest to najlepsza metoda, dlaczego?
1. Kursów 1,03-1,04 na over 6,5 gema w męskim tenisie raczej nie uświadczysz (chyba, że w
ITF), z wiadomych przyczyn - serwis. Natomiast u Pań owszem, ale tu wyniki 6:0 nie są znowu aż taką rzadkością.
2. Grając w ten sposób musisz liczyć na passę 22 zwycięstw. Trafisz 21 razy, wtopisz 22 i jesteś w plecy (tudzież na zero, czyli w punkcie wyjścia) - cały misterny plan w łeb i 1-2 godziny
live'owania na marne.
Podsumowując, na krótką metę (dogrania kilku złotych w dwóch, trzech podejściach) to może i dobry sposób. Ale jako długofalowa strategia gry kompletnie się nie sprawdza. Ryzyko wprawdzie minimalne, ale zawsze istnieje (przykład Nieminen - Goffin), zysk zaś równie proporcjonalny do ryzyka.
Dużo też zależy od stawkowania. Gra za 10 zł. nie ma tu sensu. Minimalna stawka to 100 zł, optymalna 1000 - wtedy załóżmy trafiasz 2x po 1,04 i masz 80 zł. zysku czyli średnią dniówkę w normalnej robocie
No, ale do ryzykowania 1k trzeba mieć mocne nerwy bo ewentualna wtopa na tak niskim kursie mogłaby zaprowadzić na oddział intensywnej terapii ????