Ja również dorzucam swoje trzy grosze i postaram się jak najbardziej pomóc wam w zarobku, no i przy okazji samemu sobie. ????
Celta Vigo - FC Barcelona
Jedno z dwóch spotkań, które przykuwają uwagę przeciętnego kibica. Celta gra póki co jak Celta, czyli w ofensywie bardzo ciekawie i pomysłowo, w obronie nieco gorzej. Najlepszym przykładem mecz z Las Palmas, który miał wygrać się sam. Jak się stało - wszyscy wiemy. Cały czas widzę w tej ekipie pierwiastek wszczepiony przez Luisa Enrique. Wysoki pressing i często próby kreowania sobie sytuacji. Liderem z przodu jest Nolito, ale nie tylko on robi z przodu dobre wrażenie. Ciekawe było sprowadzenie Iago Aspasa, który jednak nie gra na swojej ulubionej pozycji skrzydłowego zbyt często. Faktem jest, że w zespole gospodarzy często widzimy dużą wymienność pozycji pomiędzy tercetem Aspas-Nolito-Orellana. Ogólnie panowie dobrze się rozumieją i dobrze ze sobą współpracują. Jeżeli chodzi o defensywę, to większą część tej formacji stanowi barceloński szrot, którego pozbyto się lekką ręką. Nie mam na celu obrażenia tych zawodników, ale staram się przedstawić realia. Widzimy tam Mallo, Planasa, Fontasa. Ci zawodnicy grają ze sobą naprzemiennie i dobrze się ze sobą rozumieją. Mają przeszłość w La Masii, więc jakiś tam potencjał w nich drzemie. Jednak zbyt słaby, by grać w Barcelonie. W bramce solidny Sergio Alvarez, który dzisiaj zapewne będzie miał pełne ręce roboty. Celta gra w defensywie bardzo ostro i łapie mnóstwo kartek. Dzisiaj ciężko będzie nie zagrać ostrzej, no chyba, że Barcelona szybko ustawi sobie rywala wbijając im dwa gole. Wtedy nie będziemy mieli zbyt ciekawego spotkania, takiego scenariusza nie można wykluczyć.
Jeżeli chodzi o Barcę, to wszyscy znamy ich sytuację. Trudny kalendarz, komplet punktów, może grają bez blasku, ale za to skutecznie, a w środku sezonu będą sobie spokojnie punktować tych słabszych. Z pewnością będą dzisiaj prowadzili grę. Największym cieniem i zarazem wadą Barcy jest brak ławki. Trzeba to sobie uczciwie powiedzieć, ławka rezerwowych tam nie istnieje. Jeden z niewielu pożytecznych - Rafinha, został wyeliminowany na pół roku przez Naingolana, który wyciął go w meczu na Olimpico. To może się okazać brzemienne w skutkach, bo raczej ciężko będzie z rotacją składu.
Co do dzisiejszego meczu, to spodziewam się widowiska na dobrym poziomie piłkarskim. Obydwie ekipy grają fajną, techniczną, przyjemną dla oka piłkę i z pewnością nie będziemy się nudzić w tym spotkaniu. Raczej na obronę nikt nie postawi, Celta niejednokrotnie udowadniała, że w meczach z lepszymi rywalami wychodzi na boisko by grać w piłkę. Nie inaczej powinno być dzisiaj, bo gospodarze nie mają nic do stracenia, a wszystko do zyskania. Dodatkowo świetnie weszli w sezon, więc Barcelona wcale nie musi mieć dzisiaj łatwo.
Powyżej 4,5 kartek @1,70 betsson 4 (trochę pechowo :-()
Powyżej 9 rzutów rożnych @1,90 bet365 15
Levante - Eibar
Levante słabo weszło w sezon, jak zwykle z resztą. 2 punkty w 4 meczach - tego można było się spodziewać. Podopieczni Alcaraza zawsze mają ciężkie początki sezonu. Gospodarze nie strzelają goli i dużo tracą. Bramka w meczu z Barcą tylko zakłamuje rzeczywistość. Do momentu, w którym Barca nie prowadziła 3-0 Levante nie miało nic do powiedzenia na placu.
Eibar, które w zeszłym sezonie znakomicie zaczęło rozgrywki powtarzają to również teraz. Utrzymali się tylko dzięki zdegradowaniu Elche, które miało poważne problemy finansowe i nie dostało licencji na kolejny sezon. Eibar to drużyna, która na początku sezonu ma dużo animuszu i na tym "jedzie". Punktują rywali, póki nie brakuje pary i dzięki temu ma później łatwiej, choć w zeszłym sezonie sportowo zajęli miejsce oznaczające spadek. Rok temu było inaczej, bo Eibar miało najwęższą kadrę w lidze, co odbiło się na ich grze w drugiej części sezonu. Teraz również kadra nie należy do najszerszych, ale Mendilibar ma jakiś pomysł na tę drużynę. Dobrze, że udało się zatrzymać Arruabarrenę, który ku mojemu zaskoczeniu nie znajduje miejsca w podstawowej jedenastce. Według mnie dzisiaj znowu postawią się dobrze w obronie, a że Levante nie ma zbyt wielu ciekawych opcji w ataku, to jakieś punkty z Walencji goście powinni wywieźć.
Eibar +0,5 @1,60 bet365 2-2
Vallecano - Gijon
Rayo ostatnio bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło i dało dobrze zarobić w spotkaniu przeciwko Las Palmas. Sprawdziło się to, że po prostu są lepsi piłkarsko od swojego poprzedniego rywala. Dzisiaj naprzeciw nich staje rewelacja aktualnych rozgrywek - beniaminek z Gijon.
Spodziewam się otwartego spotkania, Rayo zawsze gra otwartą piłkę, a gościom też to zbytnio nie przeszkadza, co pokazali w meczu z Deportivo, kiedy to wygrali z nimi na
El Riazor. Co prawda ze stanu 2-0 dali się dojść na 2-2, ale strzelili trzeciego gola i skończyli zabawę. Spokojne i zasłużone zwycięstwo, niesamowita skuteczność i znowu dobra dyscyplina taktyczna sprawiły, że było ciekawie. Później zagrali tak jak do tej pory, żelazna obrona i spokojne dowiezienie zwycięstwa. Dzisiaj może to nie wystarczyć, bo Rayo zaczęło grać bardzo dobrze. Zabrakło skuteczności w meczu z Las Palmas, ale trudno mi uwierzyć w to, że po dobrym spotkaniu z jednym beniaminkiem zawalą mecz z drugim, choć ten jest zdecydowanie mocniejszy.
Rayo DNB @1,60 bet365 2-1
Athletic Bilbao - Real Madryt
Gospodarze znakomicie zaczęli sezon, rozmontowali na Nuevo San Mames wielką Barceloną w sięgnęli po Superpuchar Hiszpanii. Potem było już tylko gorzej. U siebie co prawda dalej grają dobrze, ale na wyjazdach już niekoniecznie. Jeszcze nie zremisowali, dobrze dysponowany jest Aduriz, który akurat Realowi potrafi strzelić. W ostatnim sezonie kapitalny gol głową na tym stadionie i zwycięstwo 1-0 z bezpłciowym wtedy Realem.
Goście w ostatniej kolejce z Granadą zagrali bez polotu, postawili na minimalizm, który tym razem się opłacił. Zdecydowanie lepiej bronią, niż za Ancelottiego, chociaż ostatnio Granada strzeliła prawidłowego gola
El Arabaiego, który został nieuznany przez sędziego, a także zaprzepaściła 100% szansę, którą zmarnował Success. Sukcesy nie było, a Real odetchnął. Zdania są podzielone - jedni mówią, że Real złapał pierwszy dołek, inni, że odpuścili po meczu
LM, żeby lepiej zagrać z Bilbao. Prawda pewnie leży jak zwykle po środku. Widać braki Bale'a, Jamesa, czy Ramosa, który dzisiaj też nie zagra. Vasquez to nie jest to. Prawe skrzydło nie funkcjonowało, ale też Real nie starał się zbyt mocno tego zmienić, bo nie wymagała tego sytuacja boiskowa. Dzisiaj z pewnością nudno nie będzie, obydwie ekipy będą chciały wygrać ten mecz, w meczach tych drużyn zawsze mocno iskrzy, więc wiadomo, jakich zakładów warto poszukać w tym spotkaniu. Patrzę jednak i widzę, że buki przesadziły i to dosyć mocno z linią, przynajmniej według mnie. Będzie ostro, ale raczej wykluczam brutalność w tym meczu.
Poniżej 7,5 żółtych kartek @1,72 bet365 7 (za to tutaj trochę szczęśliwie)
Las Palmas - Sevilla
O tym spotkaniu już wszystko zostało powiedziane. Jak zwykle masówka skłania mnie, by odpuścić dzisiaj wynik tego meczu, bo rzadko dobrze wychodzę na takich betach. Las Palmas ostatnio zostało zdominowane przez Rayo, które pokazało jak należy grać w takich meczach. Sevilla powinna górować w pojedynkach powietrznych, o ile zostanie wystawiony w pierwszym składzie Llorente, bo Gameiro, czy Immobile nawet nie będą się wygłupiać, żeby powalczyć o górną piłkę ze stoperami. Ta maszyna musi kiedyś ruszyć, dzisiaj rywal idealny do tego, że rozpocząć marsz w górę tabeli.
Sevilla powyżej 1,5 gola @2,20 betsson 0