Bournemouth zgodnie z planem, atakujemy sobotnie spotkania.
Kilka ciekawych par bez wyraźnego faworyta, ale również mecze z oczywistymi pretendentami do 3 punktów.
Tottenham - Swansea
W tym meczu spodziewam się pogromu. Kane wrócił do formy (minął sierpień), Alli 'wypoczęty' (nie gra w
LM), natomiast Łabędzie kadrowo nieciekawie, z przodu brakuje kreatora gry (Sanches nim nie jest, nie zastąpili Sigurdssona i Abraham z Bonym to niezłe opcje na szpicy, ale co z tego, skoro nie ma komu podać?). Zespół jest budowany przez Clementa z myślą o defensywie i raczej punktów szukać będą głównie u siebie, głównie z zespołami z dołu tabeli. Wyjazd do Kogutów to raczej modlenie sięo najniższy wymiar kary i w sumie szansa na (w końcu) wygraną Spurs na Wembley w lidze!
Spurs (handi -2,5) 2.20
over 3.5 2.05
obie połowy powyżej 1.5 bramki TAK 3.45 (tutaj ciekawy zakład)
Crystal Palace - Southampton
Nowym trenerem Orłów Roy Hodgoson i jest to raczej znów powrót do korzeni i topornej gry. Ruchy właścicieli klubu z Londynu mocno niezrozumiałe, ale co poradzić. Mimo wszystko są tutaj wyrobnicze nazwiska, którymi Allardyce z odpowiednią taktyką zdołał się utrzymać i Hodgoson pójdzie raczej tą samą drogą. Dzisiaj pierwsze punkty zdobyło Bournemouth, w sobotnie popołudnie pierwsze zdobycze bramkowe (i punktowe) upatruję u drużyny Orłów. Southampton nie przekonuje, mają spore problemy ze skutecznością i wykańczaniem akcji, które mimo wszystko potrafią kreować. Stawiam na efekt nowej miotły.
Palace win 2.85
1X po 1.47 świetna propozycja do dubla
Watford - Man City
City gładko wygrało w Holandii w środku tygodnia, drużyna jest w formie. Watford natomiast świetnie wszedł w sezon i trener Silva u siebie nie zwykł przegrywać. Jutro stają przed znakomitym wyzwaniem, jednakże już pierwsza kolejka pokazała, że potrafią wykorzystać słabości rywali w defensywie, a City monolitem z pewnością w tyłach nie jest i stać Szerszenie, by użądlić Obywateli.
obie strzelą 1.75
City win + obie strzelą 2.60
West Brom - West Ham
Ciekawy pojedynek; nowa drużyna Grzegorza Krychowiaka podejmie świeżo przełamany West Ham. Bilić po pierwszym zwycięstwie na tydzień mógł odetchnąć, jednak przed Młotami niezwykle trudny wyjazd z drużyną zdyscyplinowaną i bardzo solidną. West Ham z pewnością posiada jakościowych piłkarzy z przodu, jednak nie widzą mi się dwie wygrane pod rząd. WBA natomiast solidnie weszło w sezon, a z pewnością będą chcieli zatrzeć ostatnią porażkę z beniaminkiem 1-3 i uszczelnić nieco szyki obronne we własnej twierdzy.
WBA win 2.30
obie strzelą 1.80