5 kolejka
Lotto Ekstraklasy rozpoczyna się meczem Legii z Piastem w Warszawie.
Gospodarze tydzień temu po raz trzeci z rzędu przegrali w Niecieczy.
Poza strzałem Czerwińskiego z ponad 30 metrów, Legia oddała tylko jeden celny strzał na bramkę rywali.
Piast u siebie tylko zremisował 1-1 ze Sląskiem, mimo wielu okazji, w tym karnego zmarnowanego przez Vassiljewa.
Rok temu Legia miała ponad 20 strzałów i kilkanaście rożnych z Piastem, nie potrafiła strzelić gola i zremisowała bezbramkowo.
Legia straciła od tamtego czasu swoich kluczowych graczy ofensywnych,
jedyny który został - Radovic nie zagra z powowdu kontuzji.
Piast w Poznaniu stracił 5 goli z Lechem, mimo słabej gry mistrza Polski w ataku,
zbliżającym się spotkaniu z walce o awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej zobaczymy w tym spotkaniu kilka goli.
Przedmeczową linię 2,75 uważam za zbyt wysoka, dlatego lepiej tylko pooglądać to spotkanie.
Zakładem przedmeczowym, któy można zagrać są rzuty rożne gospodarzy lub ich łączna liczba w meczu.
Sandecja wygrała pierwszy raz w
Ekstraklasie, strzeliłą 3 gole i jest faworytem w meczu z Wisłą Płock.
Zagrałem DNB na gospodarzy po kursie 1,75.
Lech po odpadnięciu z eliminacji do
LE wygrał w Krakowie 2-0 z Cracovią.
Bjelica dokonał kilku zmian, ale najważniejsze były te pod koniec spotkania.
To głównie Makuszewski zapewnił gościom trzy punkty.
Najpierw po jego akcji gola strzelił Kamil Jóźwiak, później Makuszewski asystował przy golu Gytkjaera.
W tej kolejce zagra u siebie z Zagłębiem, które wygrało 3-0 z Pogonią Szczecin.
Wczoraj w Pucharze Polski Zagłębie wygrało 2-1 z Jagiellonią, a Pogoń wyeliminowała Lecha Poznań.
Portowcy wygrali 3-0, dwa gole strzelił Kort.
Jedynym pomysłem dla mnie w tym spotkaniu jest zakład over 2 gol.
Wisła Kraków wygrała 1-0 w Płocku po golu w doliczonym czasie gry.
To własnie 7 doliczonych minut przyniosło najwięcej emocji i okazji na gole.
Chwilę przed golem Carlitosa okazję dla gospodarzy zmarnował Piątkowski.
Na tygodniu obie ekipy zagrały w PP, w Krakowie Wisłą po dwóch golach z karnych wygrała 2-1.
Piątek strzelił w sobotę dla Termalicy, a w niedzielę dla Cracovii już nie ????
Krzysztof Piątek nie wykorzystał najlepszej okazji na objęcie prowadzenia,
po jego strzale głową piłka uderzyła w słupek.
Cracovię po dwóch przegranych meczach ligowych dwoma golami czeka mecz derbowy.
Ostatnio na Reymonta nie przegrywała, dlatego gram na gości linię +0,75.
Górnik zremisował 1-1 w Gdańsku i może odczuwać niedosyt po tym meczu.
Angulo mimo, że strzelił gola przed przerwą, powinien strzelić przynajmniej jeszcze jednego gola,
przy stanie 0-0 nie wykorzystał świetnego podania i z kilkunastu metrów nie trafił do pustej bramki.
Lechia wyrównała po golu Marco Paixao z karnego.
Pojedynek snajperów jak i Lechia - Górnik zakończył się remisem.
Zabrzanie u siebie wygrywali z Legią i Wisłą, teraz czeka ich mecz z Arką.
Zagrałem -0,25 na gospodarzy po kursie 1,96.
Korona nie wykorzystała swoich okazji w Gdyni ze zmęczoną Arką i zremisowała 0-0.
Teraz u siebie gra z Jagiellonią, której seria wygranych została przerwana u siebie z beniaminkiem z Nowego Sącza.
Obrona Jagiellonii popełniła sporo błędów, w ataku słabo wyglądał Sheridan.
Dla mnie Korona DNB lub +0,25 to kolejna zakłady, które warto zagrać w ten weekend.
O poniedziałkowym i wtorkowym spotkaniu jeszcze napiszę.