Tak jak już wcześniej pisałem, PSG zaczyna grać swoje, co prawda wczorajsze zwycięstwo bynajmniej nie w pięknym stylu, ale humory na pewno trochę się poprawiły, morale pewnie też, na wyjazd do Bastii drużyna z Paryża będzie pewnie jechała w innym stroju niż przed ostatnimi spotkaniami. Ale o tym już za tydzień. Aha, standardowo - brawo dla Ibry, niesamowity zawodnik.
I nie wiem co sądzić o meczu w Reims - beniaminek taki dobry czy Montpellier takie słabe? Obstawiam to drugie - bez przerwy sądzę, że zeszłoroczne mistrzostwo to ewenement jeden na dwieście lat. Ale oczywiście niczego nie umniejszam, Reims, starają się grać swoje, oby się utrzymali, bo dobrze grają i mają ładny stadion.
Saint Etienne - Sochaux
Drużyny grające u na swoim boisku niemalże zawsze są faworyzowane, do tego często pisze się, że ich ogromnym atutem jest własny teren - często są to frazesy pisane na wyrost, jednak na pewno nie w przypadku dzisiejszych gospodarzy. Granie w Saint Etienne dla każdego jest ciężkie, a co dopiero mówić kiedy przyjeżdża czerwona latarnia ligi, Sochaux. Już w zeszłym sezonie grali słabo, ale w ostatecznym rozrachunku nadal grają w L1 - ten sezon zaczęli fatalnie, na razie zero stan punktów. Pojawiają się słuchy o zwolnieniu Hely'ego, zaczyna się również przebąkiwanie o przełamaniu - ale z kim?! No bo przecież nie z Saint Etienne, do tego na ich terenie. Zieloni co prawda sezon zaczęli właśnie od porażki u siebie, ale warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy - raz, że przeciwnikiem było Lille, dwa, że bramka padła w końcówce mecze. Kolejny mecz u siebie z Brest, wygrali 4:0. Podejrzewam, że z Sochaux nie będzie inaczej i nie ma mowy o wywiezieniu przez nich nawet punktu z Stade Geoffroy-Guichard.
Saint Etienne 1.50 bet365 0:1, szybka czerwień szybko ustawiła mecz
Evian - Bastia
Liczę na otwarty mecz, zwłaszcza ze strony gospodarzy. Sezon zaczęli kiepsko, ledwo jeden punkt, wywalczony u siebie z Lyonem. Z kolei Bastia jak na beniaminka radzi sobie bardzo dobrze, mają już sześć oczek na koncie. Na mecz wyjazdowy jadą jedynie bez Iliana, który musi pauzować za czerwień w meczu z Rennes. Z kolei w drużynie Evian nowy szkoleniowiec na ławce, do tego sama ławka mocno przetrzebiona - brak Sorlina, Rabiu, Tie Be, Mongongu, Khalifa (problem z wizą? nieźle...). Mimo tych braków zawodnicy z Evian muszą ruszyć do ataku, punkty są im potrzebne, a z kim i gdzie je łapać jak nie u siebie z beniaminkiem? Wątpię aby Bastia tak łatwo oddała teren, ataki będą szły z obu stron. Nie mają nic do stracenia, a kolejne punkty jeszcze bardziej by ich podbudowały. Patrząc na sytuację obu drużyn, zwłaszcza to jak do tego meczu będą podchodzić gospodarze oraz ich styl gry bramki muszą paść.
BTS 1.72 bet365 3:0, lepiej było pograć na Evian
Lyon - Ajaccio
Drużyna gości lubi sprawiać niespodzianki i problemy największym, ale tylko i wyłącznie na swoim terenie. Jedyne co przemawia na ich korzyść to zeszłoroczne H2H, kiedy to w obydwu meczach padały remisy - wątpię w powtórzenie tej sytuacji. Lyon jak na razie w tabeli jest wysoko (oczywiście walki o mistrza im nie wróżę), mimo kilku strat, spowodowanych zarówno kontuzjami jak i transferami nadal coś tam grają, ostatnio po ciekawym meczu pokonali Valenciennes 3:2, jeszcze wcześniej po bardzo słabych zawodach zremisowali 1:1 z Evian. U graczy Ajaccio uwagę zwraca na pewno 0:0 z PSG - ale wszyscy wiemy jaką specyficzną drużyną są teraz Paryżanie. Do tego zwycięstwa z Evian oraz Niceą też coś znaczą. Ale liczy się tu i teraz, wszystko wskazuje na zwycięstwo gospodarzy. Warto wspomnieć, że do gry wraca Lopez - przebieg meczu raczej znany, Lyon atakuje, Ajaccio broni i ewentualnie próbuje się odgryźć.
Lyon 1.44 bet365