czy miał ku temu podstawy regulaminowe ?
Wojaczek nikogo do niczego nie zmuszał, mało tego kontaktował się z "władzami", co robić w tej sytuacji... Skoro Falubaz wiedział o tragedii na początku meczu, to dlaczego nie proponowali przerwać wówczas, tylko gdy nie szło, a potem wielkie pretensje, że Gorzów chciał jechać...
Rozumiem tragedia itd, ale albo przerywamy, gdy wiemy, albo jedziemy do końca, a nie tłumaczymy, że nagle rozbicie psychiczne przyszło, bo to jest kpina. Wrzucanie na Golloba itd, że chciał jechać jest takie "onetowskie" wręcz. Jest sportowcem, więc chciał jechać, a do decyzji większości by się dostosował i tak. Z resztą ostatnio pełno podobnych sytuacji i jakoś potrafią przerwać/lub nie spotkanie bez
cyrku...
ponoć kibice Falubazu pobili jakiś chłopaków z Gorzowa, posiada ktoś jakieś info czy to prawda??
Po meczu starcia jakieś drobne były, ale to nie miejsce na takie rozkminki...
Chyba wszyscy są w szoku... niby miało być tylko coś z nogą a tu takie informacje.
Dokładnie... Oglądałem sport po wiadomościach, mówili o nodze, jakiejś operacji... Wchodzę dziś rano na internet, a tu wiadomo co... Wchodzę w dntb, a tu 33 kandydatów do bana za debilizm. Wszystko zostało powiedziane.
Temat Lee powinien skończyć się po poście
Robsona26...