RB Lipsk - Stuttgart
Typ: RB Lipsk
Kurs: 1.66
Bukmacher:
Betclic
Oba zespoły wydają się być w kryzysie. Teraz pytanie kto znajdzie się w jeszcze większym po tym meczu? Żeby się tego dowiedzieć sprawdziłem sobie historię obu trenerów. Ralf Rangnick kontra Tayfun Korkut. Nie mam żadnych wątpliwości kto jest lepszym trenerem i kto ma większy posłuch w szatni. Oczywiście ten pierwszy.
Pamiętam jak klub zatrudnił Korkuta żeby ratował Stuttgartowi pozostanie w lidze. Kibice byli oburzeni tym faktem. Pod siedzibę klubu przynosili znicze symbolizujące koniec tego klubu. Jednak jako efekt nowej miotły sprawdził się. Piłkarze zjednoczyli się w jednym celu a dla Korkuta najważniejszym celem na każdy mecz było czyste konto. Przede wszystkim na zero z tyłu. Udało się wygrać 3 mecze pod rząd po 1-0 i jakoś to poszło. Wraz z początkiem sezonu wracają stare grzechy tego trenera i zespół zaczyna dołować. Wielu kibiców zastanawia się jakim cudem tak słaby trener wciąż kręci się na karuzeli i to na poziomie Bundesligi. Zawsze z klubów odchodził w niesławie z fatalnymi statystykami. Pracując w Hannoverze miał 1,17 pkt/mecz, w K’lautern 1,06 pkt/mecz, w Leverkusen 1,0 pkt/mecz.
Od początku tego sezonu drużyna Stuttgartu nie wygrała jeszcze meczu. Co więcej jedynie z Freiburgiem strzelała bramki. W pozostałych czterech nie zdołali ani razu pokonać bramkarzy rywali a przecież takie drużyny jak Mainz, beniaminek Dusseldorf czy Hansa w pucharze Niemiec to nie są wybitne drużyny, którym ciężko strzelić choćby gola.
RB Lipsk a przede wszystkim trener Rangnick ma swoje problemy w zespole a konkretnie z dwoma zawodnikami. Chodzi o Augustina i Mukiele, którzy lekceważąco podeszli do swoich obowiązków w meczu pucharowym przeciwko Salzburgowi. Przypomnę tylko że gdy piłkarze z Lipska zaczęli przebierać się w szatni, okazało się, że brakuje Augustina i Mukiele. Koledzy z zespołu szukali ich m.in. w toalecie, tymczasem okazało się, że francuscy zawodnicy siedzieli na ławce trenerskiej na stadionie. Na uszach mieli słuchawki i... byli zajęci graniem na smartfonach.
Niezwykle zdenerwowany był po tym meczu trener. Opowiadał o tym że piłkarze musza teraz w najbliższych dniach udowodnić że im zależy. Nie tylko piłkarze ukarani ale i pozostali. Że każdemu będzie się przyglądał z bliska jak się angażuje w swoje obowiązki na boisku jak i po za nim.
Ralf Ragnick:
„Dla nas ważne jest, aby ponownie znaleźć właściwą równowagę pomiędzy ofensywą a obroną. Druga połowa z Frankfurtu była tak, jak sobie tego wyobrażałem”
„Augustin i Mukiele wracają do drużyny, jest oczywiste, że obaj są ważnymi członkami zespołu, że jako całość tworzymy zespół”
Chodzą głosy że jeśli w najbliższych meczach podwinie się noga trenerowi Korkutowi to będzie koniec jego kariery w tym klubie. A przeciwników ma bardzo trudnych. Dziś RB Lipsk a następnie będący w wyśmienitej formie Werder Brema. Nie sądzę by piłkarzom na tym trenerze zależało więc do obu meczów podejdą raczej na zasadzie albo się uda albo nie. Jak nie to trudno. Ciężko mówić o jakimś pełnym zaangażowaniu zawodników. Uważam że inaczej podejdą zawodnicy RB Lipsk chcący udowodnić że słaba dyspozycja na początku sezonu to tylko wypadek przy pracy. Nadarza się dobra okazja przypomnieć się swoim kibicom i uspokoić ich oraz samych siebie.
Wynik: 2-0