>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

5. Grand Prix Hiszpanii [20-22.05.2011]

Status
Zamknięty.
johny609 14

johny609

Użytkownik
Grand Prix Hiszpanii - 22 maja 2011

Wyniki z sezonu 2010:
Kwalifikacje
Wyścig
Piątek 20 maja 2011
Trening 1 10:00 - 11:30 // Wyniki
Trening 2 14:00 - 15:30 // Wyniki
Sobota 21 maja 2011
Trening 3 11:00 - 12:00 // Wyniki
Kwalifikacje 14:00 // Wyniki
Niedziela 22 maja 2011
Wyścig 14:00 // Wyniki
▶ Klasyfikacja kierowców 2011
▶ Klasyfikacja konstruktorów 2011
Statystyki toru

Info o torze:
Nazwa toru: Circuit de Catalunya
Lokalizacja: Barcelona, Hiszpania
Pierwsze Grand Prix: 1951
Długość toru: 4,655 km
Liczba okrążeń: 66
Całkowity dystans wyścigu: 307,104 km
Rekord toru: 1:21.670
Rekordzista toru: K Raikkone (Ferrari)
Zwycięzca w sezonie 2010: Mark Webber (Red Bull)
Zwycięzca PP w sezonie 2010: Mark Webber (Red Bull)
Tym razem F1 zawitała do Hiszpanii, do domu Fernando Alonso i Jaime Alguersuariego. Czy tym razem Ferrari pokona Red Bulle i McLareny, a może Lewis Hamilton przebudzi się po nieudanym GP Turcji? Jest jeszcze Mark Webber, który tryumfował tutaj rok temu i który był najlepszy w pierwszym i drugim treningu. Wiele zespołów przyjechało do Barcelony z nowymi częściami. Który zespół poprawił swój bolid, a który musi jeszcze więcej popracować nad udoskonaleniami? Wszystkiego dowiemy się w ten weekend.
Zapraszam do dyskusji oraz pisania analiz (suche typy będą usuwane)
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
johny609 14

johny609

Użytkownik
Nikt nie ma nic do powiedzenia?

W 3 sesji treningowej doszło do pożaru w bolidzie Nicka Heidfelda. Niemiec zgłosił problem przez radio i otrzymał polecenie natychmiastowego opuszczenia bolidu. Nickowi nic się nie stało. Teraz mechanicy Lotus-Renault mają sporo pracy, żeby przygotować bolid do kwalifikacji...
Co do samych kwalifikacji, wydaje mi się, że Alonso może wszystkich zaskoczyć, nie wiem czy jechał na maksimum swoich możliwości, ale przed własną publicznością będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony.
Moje typy na dzisiejsze kwalifikacje poparte są tylko i wyłącznie czasami uzyskanymi w ostatnim treningu. Jakby bliżej przeanalizować czasy z 2 i 3 treningu to można wysnuć wnioski, że Alonso maskuje się przed kwalifikacjami.
Fernando Alonso - Felipe Massa typ: 1
Kamui Kobayashi - Sergio Perez typ: 1
niestety Expekt wystawił ubogą ofertę na kwalifikacje.
 
matthias 18

matthias

Użytkownik
Chciałem dać jakiś kupon, ale coś bukmacherzy ogólnie dali ubogą ofertę, na to GP... Liczę na dobry wynik Mercedesa, można by to zagrać. Bardzo solidnie jeździli na treningach. A PP chyba Webber, w tej chwili BetClic daje za to live kurs 2,5.
 
C 0

crejzy

Użytkownik
W bet365 było 3.75 na webbera koło 12. Jutro spokojnie można obstawiać dublet redbulli, do tego myślę, że alonso i hama w top5.
 
johny609 14

johny609

Użytkownik
Red Bulle poza zasięgiem. Mark Webber ma szansę wygrać jutrzejszy wyścig, był o 0,2s szybszy od Vettela, a na twardej mieszance opon (wg. komentatorów Polsatu) Niemiec nie radzi sobie tak dobrze jak Webber i tu będzie szansa na odjechanie Sebastianowi na kilka sekund. Jeżeli nie będzie większych niespodzianek to pierwsza szóstka powinna dojechać na swoich pozycjach, oczywiście nie w takiej samej kolejności. Mam nadzieję, że Webber przyblokuje na starcie Vettela i Hamilton awansuje na drugą pozycję. Również ciekawa walka będzie pomiędzy Hmiltonem, Alonso i Buttonem wszystkich trzech kierowców dzieliło zaledwie 0,035s. Pozostaje jeszcze team orders w zespole Red Bulla, czy Mark Webber dostanie zielone światło, czy zespół będzie starał się wyprowadzić Vettela na pierwsze miejsce podczas zmiany opon? Heikki Kovalainen świetnie pojechał kwalifikacje i stało się to, o czym mówiłem podczas GP Turcji

... i już za niedługo będzie pewnie awansował do Q2 i warto rozważyć ten typ na następne GP.
 
krzysztof1985 68

krzysztof1985

Użytkownik
Tak jak pisał poprzednik, Red Bulle poza zasięgiem.
Mnie ciekawi czy mechanicy Lotus Renault doprowadzą do ładu bolid Heidfelda który uległ awarii (pożar silnika) oraz dziwne postępowanie Michaela Schumachera i Mercedesa - Niemiec nie wyjechał w Q3 nawet na 1 okrążenie pomiarowe ;/
Co prawda w treningach MSC spisywał się bardzo dobrze, tutaj może być jakieś kuku.
Co do walki Alonso - Hamilton to ma pewien dylemat - Hamilton mocno przysmażył lewą przednią oponę podczas hamowania a potem nie wyjeżdżał na tor, natomiast Fernando zdecydował się na 1 bardzo szybkie kółko w końcówce. Coś czuję niespodziankę w boksach (szybszy pit) w wykonaniu Ferrari i chyba w parze Hamilton-Alonso postawię na Alonso.
Trzeba też pochwalić Maldonado - gość pokazuje, że ma potencjał
 
matthias 18

matthias

Użytkownik
Mnie ciekawi czy mechanicy Lotus Renault doprowadzą do ładu bolid Heidfelda który uległ awarii (pożar silnika) oraz dziwne postępowanie Michaela Schumachera i Mercedesa - Niemiec nie wyjechał w Q3 nawet na 1 okrążenie pomiarowe ;/
Heidfeld nie może jutro jechać, nie przejeżdżając żadnego okrążenia pomiarowego automatycznie nie spełnił reguły 107%. Mogą sobie doprowadzać do ładu i nic z tego. Chociaż sędziowie mają prawo go dopuścić. Na pewno dzisiaj będzie to potwierdzone. Niewykluczone, że pojedzie.
 
johny609 14

johny609

Użytkownik
Wydaje mi się, że Heidfeld pojedzie w wyścigu, podobną sytuacje miał w kwalifikacjach do GP Turcji - Kobayashi, który wyjechał na tor, ale nie przejechał pomiarowego okrążenia, a w wyścigu zajął 10 miejsce. Wszyscy zawodnicy zmieścili się w 107% (1:28.767), a najgorszy okazał się Jerome d&#39;Ambrosio (1:28.556), tak więc o Niemca byłbym spokojny.
Co do samego wyścigu to chyba warto postawić na ilość kierowców na mecie. Osobiście zagrałem dla większych emocji szalik i postawiłem, że na mecie zostaną sklasyfikowani wszyscy kierowcy - nie stawiałem na kierowców Virgin-Cosworth i na Pastora Maldonado. Jakoś nie jestem przekonany co do umiejętności Wenezuelczyka i dzisiejsze 9 miejsce również nie zmieniło mojego zdania na jego temat. Lepszym od niego wg. mojej opinii jest chociażby Kovalainen, który niestety ma gorszy bolid.
A odnośnie jeszcze Red Bulli to obawiam się, że w połowie sezonu będzie już po wszystkim, a jutrzejszy kurs na dublet na mecie nie przekroczy 1,30
 
Baqu 957,6K

Baqu

Forum VIP
22.05.2010 14:00 Hamilton v Alonso | Hamilton | 1.85 delikatniej Sportingbet ✅

Uważam, że Hamilton ma o wiele szybszy bolid i szczególnie na długiej prostej będzie odstawiał Alonso,
w szczególności liczę, na dobry start anglika, w przeciwieństwie do hiszpana. Lewis powinien z dobrze działającym
systemem KERS odstawić przynajmniej jednego Red Bulla, jeżeli to zrobi później będzie miał ułatwione zadanie
w tym pojedynku H2H.

22.05.2010 14:00 Schumacher v Kobayashi | Schumi | 1.363 grubiej Sportingbet ✅

można by napisać &quot;peffka&quot;, ale o takowe obecnie w f1 ciężko, więc napiszę, iż jest to bardzo prawdopodobny bet...
Schumi ma duży handicap w postaci świeżych opon, gdyż nie startował w Q3, nawet myślałem, czy nie puścić go
w H2H z Massą po kursie 2, ale to już by była lekka loteria. Rywal to wielki średnio słabiak, jeżeli niemiec dojedzie do mety...
powinno być dobrze.
 
johny609 14

johny609

Użytkownik
Cieszyć może jedynie fakt, że McLaren jest co raz bliżej RedBulla. Bardzo dobry wyścig Nicka Heidfelda. Na mecie nie oglądaliśmy Massy i Kovalainena, co dla mnie było dużym zaskoczeniem. Bardzo dobrze pojechali kierowcy Sauber-Ferrari, którzy zdobyli punkty dla swojego teamu przyjeżdżając na 10 (Kamui Kobayashi) i 9 (Sergio Perez) pozycji. Do mety dojechało 21 kierowców, co nie powinno się powtórzyć za tydzień w Monaco, ale o tym w następnym temacie...
 
Baqu 957,6K

Baqu

Forum VIP
Ścigają się Webber, Alonso, Hamilton... A na końcu wygrywa Vettel!


- Człowieku, to było szalone. Goniłeś, goniłeś, goniłeś... - mówił Sebastian Vettel do Lewisa Hamiltona tuż przed wejściem na podium. Anglik Niemca jednak nie dogonił i w klasyfikacji generalnej ma już 41 punktów straty do broniącego tytułu Vettela.

- Formuła 1 to proste wyścigi. 24 kierowców przez półtorej godziny zmierza do mety, ale na końcu i tak wygrywa Vettel - tak mógłby skomentować weekend na wzgórzu Montmelo pod Barceloną Hamilton, ale także cała ekipa McLarena. Pod zmienionym słynnym powiedzeniem piłkarza Gary&#39;ego Linekera podpisałby się pewnie także Fernando Alonso z Ferrari.

Vettel wygrał czwarty z pięciu tegorocznych wyścigów, siódmy z ostatnich dziewięciu, licząc poprzedni sezon. W Barcelonie był faworytem, choć w trakcie weekendu były momenty, w których mogło się wydawać, że znajdzie się ktoś, kto pokona 23-letniego mistrza świata - kwalifikacje wygrał jego kolega z Red Bulla Mark Webber, świetny start miał Alonso, który z czwartego miejsca awansował na pierwsze, przez ostatnie 13 okrążeń tuż za Vettelem był Hamilton.

Anglik, jedyny kierowca, który pokonał w tym sezonie Vettela, tracił do Niemca dziesiąte części sekundy, jako atakujący mógł używać ruchomego tylnego skrzydła, które zmniejsza opór i przyspiesza samochód na wyznaczonym odcinku, i wydawało się, że tak jak w Grand Prix Chin Hamilton prześcignie wielkiego rywala. Kierowcy McLarena nie udało się jednak poważnie zaatakować Vettela.

Nie udało się, choć Vettel w końcówce nie mógł używać dopalacza KERS. - Kiedy sześć okrążeń przed metą usłyszałem, że mam nie korzystać z tego urządzenia, nie miałem szczęśliwej miny. Z racji tego, że KERS raz działał, a raz nie, ten wyścig był bardzo trudny. McLaren i Lewis dali nam niezły wycisk - mówił Niemiec.

- Nie czuję zawodu - stwierdził Hamilton. - Po starcie utrzymaliśmy się za red bullami, bo przytrzymał je trochę Fernando. Potem mieliśmy dobrą prędkość, ale ciężko było wyprzedzić Seba. Red Bull jest bardzo mocny w szybkich łukach. Ja dałem z siebie wszystko - mówił Anglik, za którym na metę wjechał jego rodak i kolega z McLarena Jenson Button. Czwarty był Webber.

Alonso, bohater pierwszego okrążenia, skończył wyścig na piątej pozycji. - Smutno było patrzeć, jak tracimy kolejne pozycje, ale musimy zrozumieć, że pierwsza lokata to nie jest nasze miejsce w szyku. Piąte miejsce to wszystko, na co dzisiaj zasłużyliśmy - stwierdził Hiszpan i dodał: - Pierwsze dwa samochody zdublowały wszystkich kierowców od piątego w dół. To jasno pokazuje, że obecnie dwa zespoły mają wyraźną przewagę nad pozostałymi.

Świetne ósme miejsce zajął Nick Heidfeld z Lotus Renault. Świetne, bo na sobotnim treningu samochód Niemca się zapalił, Heidfeld nie mógł wziąć udziału w kwalifikacjach i startował z ostatniego, 24. miejsca. Już na starcie awansował o siedem, a potem skutecznie walczył na torze do końca i ostatecznie zdobył cztery punkty. - Gdyby wyścig miał o jedno, dwa okrążenie więcej, to mogłem zdobyć jedną lub dwie pozycje na mercedesach - ocenił Niemiec. - Ale ósme miejsce to dobry wynik, jeśli spojrzy się na to wszystko, co działo się z samochodem w ten weekend.

Odwrotny wyścig miał za to drugi kierowca Renault Witalij Pietrow, który ruszał z szóstej pozycji, ale na mecie był dopiero 11. - Jestem zawiedziony, że nie wykorzystałem dobrej pozycji na starcie i nie zdobyłem punktów - powiedział Rosjanin. - To jednak tylko jeden wyścig. Mam nadzieję, że w następnym, w Monako, wszystko pójdzie lepiej. Szczególnie ważne będą tam kwalifikacje.

Szef Renault Eric Boullier nie był zadowolony z postawy Pietrowa. - Frustracja - tylko tak można określić wynik Witalija, szczególnie, jeśli przypomni się, że w sobotę mógł pojechać w kwalifikacjach jeszcze szybciej. Z drugiej strony jesteśmy zadowoleni z Nicka, który awansował aż na ósme miejsce i nieznacznie przegrał z Nico Rosbergiem - mówił Francuz.

Kolejny wyścig odbędzie się w niedzielę 29 maja w Monako.

 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom