Romain Grosjean - Lance Stroll 1 @1.55
Daniil Kvyat - Kevin Magnussen 2 @ 1.6
AKO 2.48 Totolotek
Grosjean jak tylko czegoś nie odwali to powinien być spokojnie przed Strollem. Co mnie u Strolla jeszcze bardziej dobiło to jeden z wywiadów jaki pokazali na Eleven. Ktoś go pyta jakie poprawki na ten weekend w jego bolidzie, a on "jeszcze nie wiem, jeszcze się temu nie przyglądałem, ale dzisiaj będę miał briefing z ekipą to mnie poinformują", czyli nie dość, że jeździ jak pipa to na dodatek się nie interesuje swoim garażem i tym co dla niego przygotowali... Kasa to nie wszystko, już wolałem Pastora chyba w Williamsie, on przynajmniej wygrał w Barcelonie wyścig ????
Wracając do sedna i typu Twojego, to wszystko w rękach Groszka. Wczoraj w kwalifikajcach np tak mocno cisnął, że dwukrotnie miał "przygody" o mało zakończone poważnymi wypadkami. Najpierw na początku Q1 gdzie podniósł mi tętno jak wypadl w zakręcie 13 bodaj, a następnie pod koniec Q2 gdzie o mały włos, a zepsuł by okrążenie Alonso, który tak super jechał po awans do Q3. Romek to tykająca bomba, niestabilny tył, hamulce itp. Ale jak to wszystko Haas ogarnie to Strolla izi weźmie
Kwiat przez cały weekend ma duże problemy z balansem, wczoraj przed kwalami wklejałem nawet jego wypowiedż, a czasówka to potwierdziła, Sainz coś tam jeździł, a Kwiat beznadziejny. Nie wierzę, że do wyścigu uda się ustawić bolid by był konkurencyjny.
Na początek ustawienie na starcie, bo zawsze to uważam fajnie zerknąć, kto za kim, kto przed kim itp startuje.
Ustawienie na starcie:
1. Hamilton; 2. Vettel;
3. Bottas; 4. Räikkönen;
5. Verstappen; 6. Ricciardo;
7. Alonso; 8. Pérez;
9. Massa; 10. Ocon;
11. Magnussen; 12. Sainz;
13. Hülkenberg; 14. Grosjean;
15. Wehrlein; 16. Ericsson;
17. Palmer; 18. Stroll;
19. Vandoorne; 20. Kwiat.
Kwalifikacje dostarczyły niesamowitych emocji wczoraj. Oby wyścig także tego dostarczył, bo jak sobie przypomnę
GP Rosji to mam mdłości. Tor w Soczi nawet opon nie niszczył i 1 pit eh. Niech jak najszybciej usuwają to gów... z kalendarza!!
Hiszpania w przeszłości też nie była jakaś super, ale przynajmniej może być walka na strategie, bo Pirelli przewiduje 2 pit stopy.
Ferrari przegrało wczoraj pole position w ostatniej szykanie, gdzie Vettel zblokował opony, szkoda, bo cisnęli z Kimim super, ale walka dziś w wyścigu będzie wielka!
GP Hiszpanii - wyścig niedziela 14:00
Fernando Alonso - Esteban Ocon 2 @ 1,8212-5
Carlos Sainz - Danił Kwiat 1 @ 1,267-9
AKO @ 2,03 po opodatkowaniu Milenium
Rezultat Alonso to coś niezwykłego, sam jest zachwycony tym co osiągnął, ale nadal trzeba pamiętać, że to McLaren Honda więc w każdej chwili może po prostu się rozsypać. A problemów Fernando w tym sezonie już miał wiele.
Ocon P10, ale jak sam mówi przez swój błąd w Q3.
Esteban Ocon (P10): Świetnie jest ponownie wejść do Q3, jednak jestem rozczarowany, że nie zakończyłem czasówki wyżej. Moje okrążenie w Q3 było dość słabe, gdyż nie włączył się DRS. Nacisnąłem przycisk zbyt szybko i się nie otworzył. Tak więc straciłem na tym, może z trzy dziesiąte, co dałoby sporą różnicę. Z drugiej strony mamy oba samochody w czołowej dziesiątce i pokazaliśmy, że jesteśmy mocni. Dobry start i dobre pierwsze kółko będzie jutro ważne i jestem pewny, że mamy tempo na dobry wynik.
Przyznam, że Ocon z weekendu na weekend mi coraz bardziej imponuje. Czytałem też niedawno wiele świetnych tekstów na jego temat w
F1 Racing i to naprawdę talent, a nie pay driver... Vijay Maliya na jego temat super się wypowiadał z pasją itp. Polecam te teksty jak ktoś nie czytał
Wczoraj grałem przeciwko niemu, tak, ale po prostu uważałem, że po treningach to Renault jest wyżej, ale Hulk powiedział, że pogoda, wiatr itp utrudniała prowadzenie się jego bolidowi w kwalifikacjach, coś w tym mogło być.
Ale Renault to nie McLaren.
Alonso myślę, że i tak będzie cisnął jak zwierzę, ale kilka pozycji straci. Fajnie jakby dojechał na tym 10 msc i chociaż 1 pkt zdobył, ale wyścig długi, a silnik... a silnik był zły
Sytuacja Kwiata jest znana, startuje z samego końca. W dodatku bolid nie prwoadzi się dobrze.
Daniił Kwiat (P20): Samochód prowadził się dziś bardzo ciężko. Myślę, że musimy zmienić kilka rzeczy... Już wczoraj było ciężko i dzisiaj mieliśmy kontynuację. Nie miałem w ogóle przyczepności i nie byłem w stanie prowadzić bolidu. Z pewnością to rozczarowująca sytuacja, jednak musimy na spokojnie przeanalizować dlaczego mam tu problemy. Start z ostatniej pozycji oznacza, że nie mam nic do stracenia, więc po prostu muszę iść do przodu i zobaczymy jak to się skończy.
Sainz z P12 z nadziejami na punkty. Typ na dokładkę bardziej. Mam nadzieję, że nic złego się przed własną publicznością Carlosowi nie przytrafi.