Dyscyplina: Hokej 4nations
Godzina: 19:00
Spotkanie: Finlandia vs Kanada
Typ: Sidney Crosby powyżej 1.5 punktu w punktacji kanadyjskiej
Kurs: 3.15
Bukmacher: Fortuna
Post w dziale:
Analiza:
Dodatkowo: każda drużyna powyżej 2.5 gola @3.30
Patrik Laine punkt @2.50
Patrik Laine 2 punkty @7.50🟥
Fortuna
Suomi podniosło się po porażce 1:5 z
USA. Zwycięstwo po dogrywce ze Szwecją daje nadzieję na wielki finał. Wielu ekspertów jest i było zdania, że
Finlandia to najsłabsza ekipa w stawce, ale charakterność i umiejętności indywidualne poszczególnych zawodników dały sukces w rywalizacji z Trzema Koronami.
Szczególnie przyjemnie ogląda się numer 2 draftu NHL z 2016 roku, a więc Patrika Laine. Dla niego może to być przełomowy turniej również w karierze klubowej, bo pamiętamy jego słabsze ostatnie lata, a przecież napastnik ten obdarowany jest sporym talentem. Bardzo dobrze dogaduje się w pierwszym unicie PP z Mikko Rantanenem i z Sebastianem Aho. To jego kluczowe podanie w przewadze dało prowadzenie po pierwszej tercji w derbach Skandynawii.
Defensywie Suomi nie są skałą nie do zdarcia i łącznie stracone 9 goli w dwóch spotkaniach pokazuje, gdzie tkwi problem. To najgorsze liczby pośród 4 reprezentacji i jeżeli outsider pragnie sprawić niespodziankę przeciwko faworyzowanej Kanadzie, to potrzebna jest poprawa.
Swoją szansę otrzymał Kevin Lankinen i wydaje się, że goalie Vancouver Canucks dzisiaj ponownie stanie pomiędzy słupkami. Z pewnością będzie miał wiele pracy podczas poniedziałkowego wieczora. Czy stać Finów na triumf w Bostonie?
Kanada wymieniana była jako jeden z głównych kandydatów do triumfu.
Obok USA posiadają najlepszy rooster podczas 4 Nations Face-Off. Niestety ekipa spod Znaku Klonowego Liścia nie zaprezentowała pełnię swoich umiejętności podczas meczów ze Szwecją i USA. Szczególnie z Amerykanami można było zrobić więcej, a strata dwubramkowej przewagi nad Trzema Koronami również nie jest godne pochwały.
Sporo dyskutuje się w ojczyźnie hokeja na temat pierwszego bramkarza. Jordan Binnington został wytypowany jako numer 1 podczas tego turnieju i broni na marnym procencie 89.58 przy GAA 2.41. Wydaje się, że tutaj leży największy problem. Fani zastanawiają się dlaczego bramkarz Washington Capitals Logan Thompson nie dostał powołania. Nie zapominajmy też, że jeden z najlepszych ofensywnych defensorów Cale Makar doznał kontuzji i nie wyjedzie już teraz na lód w reprezentacyjnych barwach.
Za niego wskoczył Josh Morrissey do pierwszego garnituru gry w przewagach.
Szkoda, bo PP na tym wiele traci, a mając obok siebie takich napastników jak Sidney Crosby, Nathan MacKinnon, Connor McDavid, czy też Sam Reinhart to można nawet zaryzykować stwierdzenie, że to najlepszy zestaw do gry w przewagach w historii dyscypliny tego sportu. Tutaj potrzebna jest poprawa, wszak w spotkaniu z
USA były dwie szanse na zdobycie gola w PP, ale samo rozegranie nie wyglądało najlepiej. Dla Kanady mecz z Suomi to być, albo nie być i tylko zwycięstwo w regulaminowym czasie daje gwarancję finału z Amerykanami. Czy reprezentacja spod Znaku Klonowego Liścia sięgnie po triumf?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na Kanadę, ale martwi nieco słabsza postawa w defensywie tej nacji.
Finowie również nie najlepiej radzą sobie w obronie, dlatego też spodziewanych jest sporo goli w dzisiejszej konfrontacji o awans.
Jestem zdania, że Sidney Crosby i jego koledzy staną na wysokości zadania i pobieram dwa punkty kapitana.
Jego doświadczenie i ogranie będzie bardzo ważne, szczególnie w kluczowych momentach. W rywalizacji ze Szwedami popisał się 3 asystami, być może dzisiaj zaliczy premierowe trafienie w tym turnieju. Występując obok takich graczy, jak Nathan MacKinnon, Connor McDavid, czy też Sam Reinhart w pierwszym unicie PP, powinno być łatwiej o punkty. Mocno wierzę, że kapitan Kanady ponownie poprowadzi swoją nację do zwycięstwa i tym samym do awansu, bo w wielkim finale czeka już rewanż z
USA.
Dokładam do tego po 3 gole i punkty mojego imiennika. Myślę, że będzie to overowe spotkanie i liczę na najlepszego moim zdaniem zawodnika Suomi na tym turnieju.
1,1M
