daniel-7
Użytkownik
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Lubin 1X @1,48
Mecz słabych ze słabymi. Dwie najgorsze ekipy w tym sezonie staną w szranki w Bielsku-Białej. Nie oszukujmy się, to nie będzie wielkie widowisko. Jednak sąsiadujące ze sobą ekipy dzieli naprawdę wiele. Podbeskidzie swoje miejsce zawdzięcza ni mniej ni więcej brakowi umiejętności. Jedyny który prezentował w zeszłym sezonie jakiś poziom - Robert Demjan już odszedł. Bielszczanie mają problemy i niedobory umiejętności w każdej formacji. Wszystko próbuje sklecać utalentowany trener Michniewicz, ale z gówna bata on nie ukręci. Jest jednak w stanie wykręcić maksimum co może z Podbeskidzia. Jednak te wszystkie niedobory ambitni Górale starają się niwelować ambicją. Dobre przygotowanie fizyczne, i twarda agresywna walka. Wybieganiem w polskiej lidze można naprawdę wiele zdziałać.
Kontrastuje to z Zagłębiem. W tej ekipie są zawodnicy ze sporymi umiejętnościami, ale jednocześnie to najbardziej zblazowana i rozleniwiona drużyna ligi. Finansowe El Dorado które zgotowało KGHM sprawiło, że piłkarze mają tam cieplutki dołek niezależnie od wyników. To przekłada się baaaaardzo negatywnie na ich postawę. Brak chęci podejmowania walki, spacerki po boisku, brak tej sportowej złości... Nawet z umiejętnościami Przybeckiego czy Jeża bez biegania nic się nie zda. Nowy w Zagłębiu jest też trener, po zwolnieniu Hapala, raczej nieznany pan Buczek. Mniemam że umie jednak nieco mniej od Michniewicza. Ja przedkładam walkę i ambicję nad umiejętności nie poparte wybieganiem. Dokładając atut własnego boiska - 1X.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok under 2,5 @1,67
W zeszłym tygodniu pisałem o Jagielloni w kategoriach drużyny grającej dobrze w ofensywie, lecz kiepsko z tyłu. Co do kiepskiej obrony zdania nie zmieniłem, ale chyba nieco na wyrost chwaliłem atak Jagi. Wszak trzy bramki wbite Śląskowi we Wrocławiu zrobiły wrażenie, ale patrząc bardziej całościowo - ekipa z Białegostoku ma problem. Bekim Balaj dobrze się wprowadził do drużyny, ale z Lechią zagrał źle. Ogólnie rzecz biorąc cała drużyna Jagielloni w meczu z Lechią pokazała się ze strony braku pomysłu na rozwijanie akcji. W pierwszym meczu z Zawisza było podobnie - jeden gol strzelony przy grze w przewadze i tyle. Problem z ofensywą istnieje a u jego podłoża moim zdaniem stoi brak kogoś kto nadawałby płynności akcjom. W środku pola gra jeden typowo defensywny pomocnik - Rafał Grzyb, a partneruje mu Maciej Gajos albo Jakub Tosik. Tosik jest przekwalifikowanym obrońcą, więc też rozegranie piłki nie jest jego konikiem, a Gajos moim zdaniem zdecydowanie na wyrost został okrzyknięty talentem - nie pokazał nic co mogłoby go do tego miana predyspynować. Zupełnie bez formy zdaje się być Dani Quintana, Plizga wirtuozem nigdy nie był, więc jedyne akcje bramkowe Jagi to stałe fragmenty (które Wisła ładnie broni) i szybkie kontrataki z użyciem wspomnianego Balaja i Tomasza Kupisza.
Wisła prezentuje się bardzo solidnie w obronie. Zaczynając od początku - można się śmiać z Miśkiewicza że nie umie grać nogami, ale to co najważniejsze obroni. Bardzo dobrze wygląda Arkadiusz Głowacki, podobać się może Bunoza i Jovanović, a w środku defensywni pomocnicy Stjepanović i Nalepa skupiają się przede wszystkim na obronie bramki. Za to problem jest z atakiem, bo Brożek jeszcze nie jest w rytmie meczowym, a Małeckiego i Sarkiego z jakiegoś przedziwnego powodu Dyzma trzyma na ławce rezerwowych.
Ja tutaj widzę niski wynik, i zwycięstwo Wisły. Nawet pokusze się o drobny zakładzik na DW 1:0 (@6,50). W każdym razie under 2,5 dość prawdopodobny. Obrona Wisły jest naprawdę solidnie wykonana, a defensywni pomocnicy skutecznie zabezpieczają środek pola.
under 2,5 @1,67
DW 1:0 @6,50 no co za pech ????
Mecz słabych ze słabymi. Dwie najgorsze ekipy w tym sezonie staną w szranki w Bielsku-Białej. Nie oszukujmy się, to nie będzie wielkie widowisko. Jednak sąsiadujące ze sobą ekipy dzieli naprawdę wiele. Podbeskidzie swoje miejsce zawdzięcza ni mniej ni więcej brakowi umiejętności. Jedyny który prezentował w zeszłym sezonie jakiś poziom - Robert Demjan już odszedł. Bielszczanie mają problemy i niedobory umiejętności w każdej formacji. Wszystko próbuje sklecać utalentowany trener Michniewicz, ale z gówna bata on nie ukręci. Jest jednak w stanie wykręcić maksimum co może z Podbeskidzia. Jednak te wszystkie niedobory ambitni Górale starają się niwelować ambicją. Dobre przygotowanie fizyczne, i twarda agresywna walka. Wybieganiem w polskiej lidze można naprawdę wiele zdziałać.
Kontrastuje to z Zagłębiem. W tej ekipie są zawodnicy ze sporymi umiejętnościami, ale jednocześnie to najbardziej zblazowana i rozleniwiona drużyna ligi. Finansowe El Dorado które zgotowało KGHM sprawiło, że piłkarze mają tam cieplutki dołek niezależnie od wyników. To przekłada się baaaaardzo negatywnie na ich postawę. Brak chęci podejmowania walki, spacerki po boisku, brak tej sportowej złości... Nawet z umiejętnościami Przybeckiego czy Jeża bez biegania nic się nie zda. Nowy w Zagłębiu jest też trener, po zwolnieniu Hapala, raczej nieznany pan Buczek. Mniemam że umie jednak nieco mniej od Michniewicza. Ja przedkładam walkę i ambicję nad umiejętności nie poparte wybieganiem. Dokładając atut własnego boiska - 1X.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok under 2,5 @1,67
W zeszłym tygodniu pisałem o Jagielloni w kategoriach drużyny grającej dobrze w ofensywie, lecz kiepsko z tyłu. Co do kiepskiej obrony zdania nie zmieniłem, ale chyba nieco na wyrost chwaliłem atak Jagi. Wszak trzy bramki wbite Śląskowi we Wrocławiu zrobiły wrażenie, ale patrząc bardziej całościowo - ekipa z Białegostoku ma problem. Bekim Balaj dobrze się wprowadził do drużyny, ale z Lechią zagrał źle. Ogólnie rzecz biorąc cała drużyna Jagielloni w meczu z Lechią pokazała się ze strony braku pomysłu na rozwijanie akcji. W pierwszym meczu z Zawisza było podobnie - jeden gol strzelony przy grze w przewadze i tyle. Problem z ofensywą istnieje a u jego podłoża moim zdaniem stoi brak kogoś kto nadawałby płynności akcjom. W środku pola gra jeden typowo defensywny pomocnik - Rafał Grzyb, a partneruje mu Maciej Gajos albo Jakub Tosik. Tosik jest przekwalifikowanym obrońcą, więc też rozegranie piłki nie jest jego konikiem, a Gajos moim zdaniem zdecydowanie na wyrost został okrzyknięty talentem - nie pokazał nic co mogłoby go do tego miana predyspynować. Zupełnie bez formy zdaje się być Dani Quintana, Plizga wirtuozem nigdy nie był, więc jedyne akcje bramkowe Jagi to stałe fragmenty (które Wisła ładnie broni) i szybkie kontrataki z użyciem wspomnianego Balaja i Tomasza Kupisza.
Wisła prezentuje się bardzo solidnie w obronie. Zaczynając od początku - można się śmiać z Miśkiewicza że nie umie grać nogami, ale to co najważniejsze obroni. Bardzo dobrze wygląda Arkadiusz Głowacki, podobać się może Bunoza i Jovanović, a w środku defensywni pomocnicy Stjepanović i Nalepa skupiają się przede wszystkim na obronie bramki. Za to problem jest z atakiem, bo Brożek jeszcze nie jest w rytmie meczowym, a Małeckiego i Sarkiego z jakiegoś przedziwnego powodu Dyzma trzyma na ławce rezerwowych.
Ja tutaj widzę niski wynik, i zwycięstwo Wisły. Nawet pokusze się o drobny zakładzik na DW 1:0 (@6,50). W każdym razie under 2,5 dość prawdopodobny. Obrona Wisły jest naprawdę solidnie wykonana, a defensywni pomocnicy skutecznie zabezpieczają środek pola.
under 2,5 @1,67
DW 1:0 @6,50 no co za pech ????