4 kolejka Scottish Premier League

[fabregas]

4 kolejka Scottish Premier League
Oto kursy wystawione przez bukmachera Bwin:

Zapraszam do pisania własnych propozycji.;-)
​

 

[fabregas]

St. Mirren - Aberdeen , Typ: under 2,5 (1.66 w Bet365) mecz dnia 30.08.08 - 16:00
Po całkiem niezłym spotkaniu z Glasgow Rangers, Aberdeen przyjeżdża do St. Mirren. Goście w ostatnim meczu zremisowali 1-1 z The Gers, a po postawie w tym meczu, a szczególnie w drugiej połowie można liczyć na kolejne punkty w meczu z St. Mirren. Początek spotkania z Rangersami był niemrawy, ale z biegiem czasu, Aberdeen zaczęło grać lepiej i strzelili bramke na 1-1 do szatni. Druga połowa, aż do wejścia Beasleya wyglądała przyzwoicie i choć Beasley strzelił bramkę, która powinna być uznana, skończyło się na underowym 1-1. Tymczasem Święci przegrali wyjazdowe spotkanie z Hearts. Co najważniejsze wynik spotkania to 2-1. To może znaczyć, że St. Mirren wyczerpało limit overów na najbliższe kilka spotkań. Święci zagrają jak zwykle, czyli z jednym napastnikiem. W ubiegłym sezonie mieli dość dynamicznego Craiga Dargo, ale teraz liczba napadziorów została zmniejszona do 3 i ciężko znaleźć potencjalnego strzelca bramki. Ostatnie spotkania między tymi drużynami kończyły się małą ilością bramek. Teraz nie powinno być inaczej, bo styl gry jednych i drugich znacząco się nie zmienił. Cóż, historia lubi się powtarzać, dlatego typuje w tym meczu under 2,5 bramki. ;-)
Wynik: 0-1

 

[fabregas]

Celtic Glasgow - Glasgow Rangers

Typ: 1 Kurs : 2.10 Bukmacher: Bet365​

Kolejne Old Firm Derby, a więc najważniejsze spotkanie na szkockich boiskach. Faworytem bukmacherów są gospodarze, a kursy na Celtów są moim zdaniem bardzo dobre. Jak na razie, drużyny z Glasgow zdobyły taką samą ilość punktów i, co nie dziwi, prowadzą w lidze. Podopieczni Gordona Strachana bardzo pewnie wygrali z Falkirk, a wynik 3:0 to był najmniejszy wymiar kary. Tymczasem The Gers strasznie męczyli się na Pittodrie z Aberdeen, a szczególnie druga połowa pozostawia wiele do życzenia. Tak więc styl gry obu zespołów jest zupełnie inny i z pewnością to The Bhoys są obecnie w lepszej dyspozycji.
Celtowie mają znacznie lepszą linię pomocy. Nakamura i Scott Brown potrafią jednym podaniem zainicjować dobrą akcję. Rangersi sprowadzili na Ibrox Leffertego i Mendesa, po za tym Davis jest obecnie w niezłej formie, ale to i tak za mało aby stworzyć coś konstruktywnego. Skrzydłowi The Bhoys też wypadają lepiej. Maloney i McGeady potrafią ściągnąć na siebie nawet kilku obrońców, a co najważniejsze są jeszcze w stanie dośrodkować. U Rangersów ponownie zabraknie Barrego Fargusona, który jako jeden z niewielu radził sobie z szalejącym McGeadym. Dość solidnie wygląda obsada bramki. Wiadomo, Artur Boruc to ważna postać w zespole Celtów, ale Allan McGregor nie ustępuje wiele Polakowi na szkockim podwórku.
Zatem wszystko przemawia za podopiecznymi Gordona Strachana. Obecna forma, skład i tysiące fanów w biało-zielonych pasach.;-) Smith, jak przystało na konserwatystę, wciąż stawia na już nieco podstarzałych aczkolwiek doświadczonych obrońców. Tempo gry z Celtami, różni się od tego, jakie jest w pozostałych meczach SPL. Jest przede wszystkim szybsze, a szczególnie boczni obrońcy mogą tego nie wytrzymać. Dlatego uważam, że te derby zakończą się zwycięstwem gospodarzy.

 

[jacekk]

Celtic Glasgow - Glasgow Rangers
Kurs: 1.95
Bukmacher: bah​

Wielkie derby Szkocji - Old Firm już jutro. Pojedynek Celtic-Rangers. Ci pierwsi w zeszłym sezonie tryumfowali, zaś Rangersi "zaledwie" druga lokata oraz przegrany mecz finałowy w Pucharze UEFA z Zenitem. Przejdźmy do analizy Celticu. Cel w nadchodzącym sezonie oczywiście jeden - wygranie ligi no i powalczenie w Lidze Mistrzów. Zespół Boruca jest aktualnie w bardzo dobrej formie, i myślę, że jutro to potwierdzą.
Każdy kibic wie, że Kowno pokonało Glasgow Rangers :] I tym samym nie zobaczymy ich w LM. Niestety to nie koniec kłopotów. Rangers opuścił czołowy obrońca- Cuellar, a za fundusze z tego transferu kupiono m.in. Mendeza, Brougherra czy Edu. Jako fan Celticu, również dlatego tak typuję ten mecz. Myślę, że "The Boys" będą panować w Szkocji, przynajmniej do rewanżu na Ibrox Par. W tabeli po 3 spotkaniach - Celtic 1 z dorobkiem 7 punktów, tyle samo i druga lokata - Rangers (lecz gorszy bilans bramkowy).